..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]

Busola

artykuł jest zjadliwy, niemiły - nie podoba mi się

brain

[link widoczny dla zalogowanych]

pudelek, mega poważne źródło..

a ja może powiem, że Ci panowie wzbudzili moją sympatię, żyją swoim życiem, nikomu nie szkodzą, nie bronią tęczy i nie paradują w skórzanych stringach po Warszawie w imię tolerancji Mruga

elemka

A ja powiem szczerze, że razi mnie trochę to wszystko, kuje, ale jeżeli ''takie'' osoby żyją własnym życiem i nie obnoszą się ze swoimi uczuciami czy też nie pokazują swojej przynależności to mi to kompletnie nie przeszkadza. To jest ich wybór. Ale nie naciągajmy tolerancji. Bo skoro ja jestem w stani tolerować homoseksualistów to niech oni tolerują mnie i moje przekonania.

Cera

Ja nie wiem jak Wy ale czy też zauważyłyście, że czy to lesbijki czy geje to i tak para, gdzie jeden jest zniewieściały i "odgrywa" emocjonalnie kobietkę drugi bardziej twardy adekwatnie do tego babeczki.

Kiedyś oglądałam o adopcjach par homoseksualnych dzieci...już wogóle nie wspominam o fakcie samej adopcji ale to tym, że jeden taki płaczliwy, rozklejony wiecznie, drugi po męsku...

..mnie mdli na samą myśl jak osoby tej samej płci obcują ze sobą...ble.

strzyga

a może to przenieść do wątku o gender ? jest już chyba taki...

Polly

Małgorzatko, też to zauważyłam, chociaż mój mąż ma znajomą lesbijkę i ona twierdzi, że to nieprawda. A wg. mnie ona jest tym typem "męskim"

elemka

To zależy. Przeważnie tak jest, ale wśród znajomych mam sporo par homo i niekoniecznie tak to wygląda. Kwestia charakteru. Przecież w ''normalnych'' związkach też zdarza się, że facet to ciepła klucha, a babeczka ma kinder niespodzianki

Iskra

Cera

No tak, ale mi się zdaje, że jednak jakieś role muszą obrać. I pewno większość tak ma ale ni wszyscy.

Nie znam nikogo homo (przynajmniej nie wiem) więc to tylo moje takie tv spostrzeżenia.

fiamma75

Dla mnie Fronda jest absolutnie niewiarygodna, ponadto promuje nienawiść i pluje jadem. Dziwię się, gdy ktoś traktuje ich wypociny poważnie. Znam za to ludzi, którzy czytają Frondę jako komedię, humoreskę czy satyrę katolicką - niestety sami autorzy do tego doprowadzili. Bardzo mi szkoda. Kiedyś Frond była inna, wiem, bo czytałam, wiele wartościowych rzeczy można było znaleźć.

brain

Mam takie samo zdanie na temat frondy, nie czytam na serio. Deon wg mnie też się zepsuł ale w odwrotna stronę - za duży luz i wręcz pobłażanie zlym skłonnościom.. Nie mowie tutaj o homoseksualizmie. Polecacie cos sensownego do poczytania?

kajanna

koszatniczka

Arcia kiedyś podrzuciła

[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętam, że kiedyś mi wpadł w ręce papierowy Gość Niedzielny, tam były dobre artykuły
I oczywiście dominikańskie "W Drodze"

kukułka