|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:55, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ta dziewczynka w 6 kl - to najmłodsza siostra mojego męża, chodziła do zerówki od 3-go roku życia. Tam nie ma przedszkola i z założenia 5-latek mógł iść do zerówki i chodzić tam 2 lata. A jej mama pracuje w szkole i jakoś załatwiła, że ją przyjęli w wieku 3 lat. I chodziła z dziećmi o co najmniej 2 lata starszymi, a w końcu jako 6-latek do szkoły. W jej klasie jest w sumie 5-ro dzieci co poszły jako 6-cio latki i trochę więcej które poszły jako 7-mio latki, to w ogóle mała klasa mniej niż 20 osób. I nie widać podobno po nich które młodsze, a które starsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:42, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Oj Chanel generalnie to się zgodzę.
Ale np moje dziecko gdyby poszło w wieku 3 lat to by tylko przeszło kolejną traumę.
Niektóre trzylatki nie są gotowe jeszcze na przedszkole. |
Dokładnie, mój najstarszy to samo.
Dlatego ja jestem za obowiązkiem przedszkolnym 4-7 rz, i od 4 rz posyłam swoje dzieci do przedszkola na 5h.
Tym bardziej, że w domu mają dużą socjalizacje, a noe chciałam oddawać do PR, edszkole, koła starszego w tym samym roku, w którym rodzilo się młodsze. Żeby nie pozbywać się z domu jednego, gdy mam drugie, nowe.
Każde z rodzeństwa szło do przedszkola, po roku spędzonym w domu z niemowlakiem, czyli nowym bratem /siostrą .
To dla dziecka bezcenne, uważam, choć mniej wygodne dla rodziców.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 9:43, 18 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:03, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
a jak sobie z dwójką radziłaś? mnie jakoś wizja spaceru z moim synem, który ucieka, idzie gdzie chce i jak chce i nie słucha się wcale jak go wołam, i jeszcze niemowlaka do tego - przeraża. Znaczy w sumie boję się, że nie będę sobie z nimi radziła na dworze i będę "uwięziona" w domu. A druga rzecz to karmienie, jak młodszy będzie wisiał na cycku tyle co starszy - to będę karmić przez połowę czasu, a gdzie jeszcze przewijani i inne rzeczy przy noworodku + zajmowanie się starszym.
A coraz bardziej prawdopodobne jest, że starszy nigdzie w przyszłym roku nie pójdzie Może się nie dostać. A nawet jak się dostanie i będzie tak chorował jak teraz to przecierz nie ma sensu go posyłać, żeby jeszcze młodszego zarażał przy okazji.
Karafka - na pocieszenie mog powiedzieć, że większość dzieci chorowała pierwsze pół roku, a potem już bardzo rzadko - mój choruje prawdopodobnie przez 3-ci migdał, a jest jeszcze troche za mały na usuwanie go. ale to raczej nietypowe, żeby tak częste chorby trwały tak długo - u dzieci znajomych - pół roku, a potem już raczej chodziły do żłobka/przedszkola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:43, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
starszy usiłował wymudszac niechodzenie za reke i tam takie, ale ze mna nie ma lekko, najwyżej go pod pachę i wio. Albo szantaż
Zamiast wiszenia na cycku - najeśc się i do chusty.Brzuch pełny jest, matka jest, to jest spanie.
w skrócie: jedno za reke, drugie w chuscie (nawet i po 8h dziennie za czasów noworodkowych). teraz latam do i ze szkoly z trójką , w której każdy usiłuje robic co chce i co inneog niz reszta. (najpierw duzego do szkoly odstawic, potem sredniego do przedszkola (w drugą strone zupełnie niż szkola), potem z mała (w chuscie) do sklepu i do domu. w domu robota domowa i zawodowa. A za kilka godzin runda z powrotem
da się
kwestia wprawy i konsekwencji.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 10:49, 18 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:58, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ale przecież na wiszenie na cycku to nie da rade chusta. Jak dziecko chce to wisi ... Ciagle tu to słyszę.
Busola, no tez sie tym pocieszam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:09, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: | a jak sobie z dwójką radziłaś? mnie jakoś wizja spaceru z moim synem, który ucieka, idzie gdzie chce i jak chce i nie słucha się wcale jak go wołam, i jeszcze niemowlaka do tego - przeraża. Znaczy w sumie boję się, że nie będę sobie z nimi radziła na dworze i będę "uwięziona" w domu. A druga rzecz to karmienie, jak młodszy będzie wisiał na cycku tyle co starszy - to będę karmić przez połowę czasu, a gdzie jeszcze przewijani i inne rzeczy przy noworodku + zajmowanie się starszym. |
normalnie
tysiące matek ma dzieci i daje radę.
ja chusty mało używałam, gł wózek - i też dało radę
a jedno - potem dziwisz się ile to czasu miałaś gdy miałaś jedno i sama z siebie się śmiejesz że narzekałaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:15, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka napisał: | Ale przecież na wiszenie na cycku to nie da rade chusta. Jak dziecko chce to wisi ... Ciagle tu to słyszę.
Busola, no tez sie tym pocieszam ;) |
Moje ciagle wisialy, jak nie byly w chuscie.
jak byly w chuscie, to wisialy jak glodne byly tylko.
Jak starszy mial 2,5 mies, wisial non stop, wtedy ktos z tego forum (kogo juz tyu nie ma) doradzil mi chuste.
momentalnie dziekco rpzestalo wisiec.
dziecko wisi, bo chce bliskosci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:21, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Bo chyba ze... Mnie przeraża i jedno i drugie. Wiszenie na piersi całymi dniami i noszenie ( nie na mój kręgosłup).
Ale chustę juz mam, zobaczymy jak to bedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie było jw. Sprawdzone x 3 , amam 3 rozne charakterki w domu, w tym jeden wyjatkowo upierdliwy jako niemowlę (najstarszy, wiszacy okropnie na piersi, niezostajacy bez mamy dłuugo), drugi darty okropnie (średni), trzecia przeciętna jako niemowle, za to teraz darta i jazgotliwa do granic mozliwosci. W dodatku 2 z nich to wczesniaki, a wczesniaki standardowo dluzej chca ssac/wisiec i byc bujane.
PS Ja nie umiem nosic dzieic na rekach, po pol minuty mam dosc, grr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:48, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ja też nie lubiłam na rękach - nosił tatuś ja do cycka przystawiałam,
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:53, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Moje nie byly noszone na rekach.
A tata nosi na barana
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:59, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
o czyli to jednak chusta!
Ja nie miałam czegoś takiego jak "wiszenie na cycu", moja spała na nas, albo w chuście. Jedzenie to jedzenie, tego się trzymam. Nie chcę być smoczkiem.
I teraz jak ma 4 miesiące wymaga dużo mniej noszenia, leżymy sobie razem jak je to je, jak się bawi to się bawi
Karafka, zachęcam - serio, zainwestuj w pierwsze miesiące, potem dziecko chce się bawić, poznawac świat - a czuje się bezpiecznie kiedy jesteś obok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:02, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Przecież zawsze mowię ze oddaje pierwsze trzy miesiące na zycie w barłogu mam amazon prime wiec mnóstwo filmów i seriali do obejrzenia. I z 20 książek do przeczytania
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:54, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ja tam nie uznaje instytucji barłogu, no a przy kilkorgu dzieciach to juz byloby niemozliwe. Ja mam barlog przenosny (chuste)
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:58, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To nie wiesz co tracisz Sama nazwa pológ wskazuje na główne zajęcie w tym czasie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13 Następny
|
Strona 10 z 13 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|