|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:53, 14 Cze 2007 Temat postu: ELdredge - Pełnia serca, Dzikiee serce, Urzekająca |
|
|
Czytam znów "Pełnię serca" Johna Eldredga i tęsknię za takim chrześcijaństwem... aż się w metrze wzruszyłam. Nie zakazy i nakazy plus obowiązki religijne, ale żywa relacja z osobowym Bogiem, słuchanie Jego głosu, otrzymywanie od Niego rad, uzdrowienia, wsparcie przyjaciół w walce duchowej...
W końcu bym chciała znaleźć w realu ludzi, którzy mają tak samo i mieć prawdziwą chrześcijańską wspólnotę... Ochh..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:41, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się też "Pełnia serca" bardzo podobała. Jestem zachwycona tą książką! A sięgnęłam po nią nie wiem dlaczego, bo "urzekająca" wybitnie mnie zniechęciła do tego autora. "Dzikie serce" o wiele bardziej mi sie podobało i przemawiało do mnie jakaś dziwna widać jestem
/nie jestem przekonana co do poprawniści stylistycznej napisanych przeze mnie zdać, ale wybaczcie mi. Po kilku ostatnich godzinach z mechaniką nie wiem do końca nawet jak się nazywam.../
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 20:16, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mi "dzikie serce" polecił ktoś na lmm - chyba kukułka? potem sobie sprawiłam Urzekającą w chwili jakiegoś doła.
Mam mieszane uczucia co do obydwu ksiązek, z jednej strony wciągnęły mnie, okresowo wzruszyły, a z drugiej - kicz.
Bystra, czy zwróciłaś uwagę, że matka Stasi była katoliczką i Stasi poczuła się uzdrowiona dopiero w innej wspólnocie? no właśnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:20, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Abeba, sprostowanie - Dzikie serce to ja czytalam sporo sporo po Twoich postach na LMM na ten temat. To nie ja polecałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:18, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nie mogę czytać takich książek. Przeczytałam URZEKAJĄCĄ i dla mnie jest to naciągane. Bardzo komercyjne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:59, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | mi "dzikie serce" polecił ktoś na lmm - chyba kukułka? potem sobie sprawiłam Urzekającą w chwili jakiegoś doła.
Mam mieszane uczucia co do obydwu ksiązek, z jednej strony wciągnęły mnie, okresowo wzruszyły, a z drugiej - kicz.
Bystra, czy zwróciłaś uwagę, że matka Stasi była katoliczką i Stasi poczuła się uzdrowiona dopiero w innej wspólnocie? no właśnie... |
Dlaczego KICZ?
Czy dlatego, że ktoś odszedł z KK to jest gorszy? Widocznie ona była taką tradycyjną katoliczką, a to daleko od prawdziwej wiary. Wtedy odchodzi się nie od Boga, ale od instytucji.
Dla mnie nieważne, gdzie doznała uzdrowienia. Ważne, że spotkała Boga Żywego, a nie mglistą ideę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:01, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | A ja nie mogę czytać takich książek. Przeczytałam URZEKAJĄCĄ i dla mnie jest to naciągane. Bardzo komercyjne. |
Dlaczego KOMERCYJNE?
"Pelnia serca" jest inna. Zachęcam gorąco, jeśli masz odwagę. Ta książka trochę wyostrza zmysły duchowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Nie 11:24, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem także kicz. Głównie irytuje mnie w "Urzekającej" próba zgłębienia potrzeb i pragnień serca kobiety przez odwołanie do amerykańskich filmów. Ratunku!
I polskie tłumaczenie też mnie miejscami irytuje, ale już chyba o tym pisałam, prawda? A jak nie, to podam przykład:
Urzekająca, s. 25 napisał: | Ubiegłego lata John i ja byliśmy na balu w pięknym, historycznym hotelu Broadmoor. Była to oszałamiająca impreza. Czarny krawat. Świece. Kolacja. Tańce. I inne rzeczy. |
Poza tym, że nie bardzo podoba mi się tutaj użycie przymiotnika "oszałamiający", poważniejszą gafą jest przełożenie bardzo częstego frazeologizmu "black tie" jako "czarny krawat"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:12, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | Poza tym, że nie bardzo podoba mi się tutaj użycie przymiotnika "oszałamiający", poważniejszą gafą jest przełożenie bardzo częstego frazeologizmu "black tie" jako "czarny krawat"! |
Jak na razie oryginału nie miałam w rękach. Szkoda.
To nie jest klasyka literatury czy powieść, bardziej książka z przesłaniem - dla mnie to ono jest ważne, a nie warsztat literacki, no i jak ktoś już tłumaczy, to powinien to robić dobrze, bez takich właśnie "michałków".
novva napisał: | Moim zdaniem także kicz. Głównie irytuje mnie w "Urzekającej" próba zgłębienia potrzeb i pragnień serca kobiety przez odwołanie do amerykańskich filmów. Ratunku! |
Pewnie jakby Eldredge'owie mieszkali w Polsce, to by się odwoływali do polskiej literatury, kultury i sztuki. Jednak mieszkają w Kalifornii.
Do tej pory książek z takim przesłaniem nikt w Polsce nie pisał, a kolejne lat 50 nie chciałabym na to czekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:43, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam się zgadzam. Urzekająca to naprawdę brrrr!
O wiele bardziej podobają mi się książki Grun'a (też niewszystkie), ale chociażby "Królowa i dzika kobieta".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:06, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ma te ksiazki ktos w ebookach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 11:21, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: | Pewnie jakby Eldredge'owie mieszkali w Polsce, to by się odwoływali do polskiej literatury, kultury i sztuki. Jednak mieszkają w Kalifornii.
Do tej pory książek z takim przesłaniem nikt w Polsce nie pisał, a kolejne lat 50 nie chciałabym na to czekać. |
A nie - mnie nie chodzi o to, że są akurat amerykańskie odwołania - zastanów się tylko, czy rzeczywiście dobrym sposobem na dotarcie do tego, co stanowi tajemnicę duszy kobiety czy mężczyzny (a taki - przypominam - jest cel tych książek) jest odwoływanie się do tego, co kulturowe. Autorzy czynią założenie, że w kulturze przejawia się to, za czym tęsknimy i jacy jesteśmy i że na tej podstawie można odnaleźć to, co się w nas głęboko kryje. Tylko moim zdaniem, czyniąc to założenie, tracą świadomość tego, że kultura niekoniecznie jest czystą projekcją naszej tożsamości - ona aktywnie kształtuje naszą tożsamość, nasze zachowania! Czy rzeczywiście kobiety (niektóre tylko przecież) lubią "rozkloszowane spódnice" dlatego, że w ich sercach tkwi chęć bycia podziwianą? Czy też może taki ubiór przedstawia się nam jako "prototypowy" dla kobiety? Zazwyczaj na wielkie bale zakładamy długie, powiewne suknie. Ale czy czynimy to same z siebie, czy też po prostu taki jest zwyczaj, takie oczekiwanie społeczne, takie właśnie rzeczy są dostępne w sklepach?
Przypomina mi się jeszcze książka Jo Croissant "Kobieta. Kapłaństwo serca", którą swoim czasie w trakcie lektury rzucałam po pokoju. Tam ból porodowy uznany jest za skutek grzechu, więc kobieta musi go przyjąć, żeby doświadczyć macierzyństwa. Poza tym jest historia kobiety, która końcu zaakceptowała swoją kobiecą tożsamość i zaczęła regularnie miesiączkować i nosić spódnice zamiast spodni (cytuję z pamięci).
NB. mój mąż zakazuje mi czytać takie pozycje (a ja - jako pokorna żona - wcale go nie słucham ), a artykuł p. M. Tabora ze strony LMM, który mu dałam do przeczytania, przeczytał i następnie podarł z odpowiednim komentarzem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
novva napisał: |
Przypomina mi się jeszcze książka Jo Croissant "Kobieta. Kapłaństwo serca", którą swoim czasie w trakcie lektury rzucałam po pokoju. Tam ból porodowy uznany jest za skutek grzechu, więc kobieta musi go przyjąć, żeby doświadczyć macierzyństwa. |
Trochę obok tematu, ale to dlatego, że mnie to ostatnio żywo interesuje.
Przekonanie, że ból porodowy jest skutkiem grzechu (seksu) było, a może wciąż jest szeroko rozpowszechnione na polskich porodówkach, czego dobitnym wyrazem są teksty w stylu: "czego krzyczy? chciało się seksu, to teraz niech cierpi".
Ciekawe, że mężczyźni żadnych konsekwencji nie ponoszą...
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Pon 23:30, 10 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
to ciekawa opinia, ta o croissant, bo własnie się po to wybieram do biblioteki, jak tylko sie zaczna wakacje, bo ktoś polecil mi tę ksiazkę, mówiąc , ze jest ciekawa, zyciowa itd, nie precyzując szczegółów.
Ale ten tekst o miesiączkowaniu i spódnicach juz mnei zastrzelil. ale przeczytam cąlosc, by miec własne zdanie bez wyrywania z kontekstu. Choć teraz to pewnie przeczytam z mniejszym entuzjazmem
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 11:32, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Choć teraz to pewnie przeczytam z mniejszym entuzjazmem |
A to przepraszam, że Ci popsułam przyjemność
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|