Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:06, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
....dodaj jeszcze, ze rezygnujesz z NPR-u...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:29, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A swoją drogą zerknąłem właśnie na różne działy i zobaczyłem, że niewiele wątków przewyższa ten temat pod względem liczby odpowiedzi...
A wszystko zaczęło się od omawiania ciekawych filmów i przeszło na onanizm...
Może to dyskusja z tatem tak ten temat rozbudowało??? Zróbmy dział "Dyskusje z tatem"...
ja tylko żartowałem z tym działem - zmieniłby się przecież temat całego forum wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:03, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Zalezy w jakiej sytuacji. _ wiejm do czego pijesz, do mojeg brania tebletek zapewne. Ja w takim razie po raz enty uprzedzę pytanie na ten temat i powiem,z e brałam je po porządnej konsultacji ze spowiednikiem. |
Widze ze cos mnie ominęło. No nie wierzę - naczelna obronczyni prawa naturalnego na antykach - ale mam nadzieję ze nie na takich co mają działanie wczesnoporonne ... :-#
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:20, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: |
Po co panować nad swoim popędem?? |
pinky a ty w kóko to samo ze osoby onanizujące sie to nie panują nad sobą nad swoim popedem - robisz to celowo piszesz o onanizmie w kategoriach osob chorych - to tak jakby dyskutowac o piciu alkoholu i caly czas pisac o alkoholikach
ludzie masturbujacy sie potrafia dobrze panować tyle ze po prostu jak to sam napisales onanizm jest wygodny - znacznie ułatwia życie i tyle
Po co sie niepotrzebnie męczyć jezeli w zyciu jest wiele innych problemow
Nie ma potrzeby ich sobie dodatkowo stwarzac
Cytat: |
Zacząć pracować nad sobą. A to przecież wymaga pewnego wysiłku. |
z pewnoscią wymaga to wysiłku tylko podstawowe pytanie brzmi Po co ?
Cytat: |
Pozostaje tylko pytanie, czy człowiek nadal pozostaje wolny, gdy tylko z nastaniem nowego tygodnia, bądź zobaczenia na wystawie "playboya" musi gonić do domu, zamykać się w pokoju i sobie "ulżyć"... |
znowu piszesz o jednostkach chorobowych
Cytat: |
Bowiem w przypadku braku aktywności płciowej produkcja spermy ulega spowolnieniu, wygaszeniu i nikt mi nie udowodni, że komuś pękną jądra jak nie podejmie jakiejś aktywności seksualnej. |
nie pękną bo w zdecydowanej wiekszosci przypadkow wystepują polucje a
a w koncu nie ma nic fajniejszeg niz obudzic sie w srodku nocy w pizamie ufajdanej w spermie
Cytat: |
Argumenty "przeciwników" onanizmu nie trafiają do "zwolenników", gdyż są zwyczajnie niewygodne! A sami nie są w stanie podać powodu, dla którego onanizm jest "ok". Czy warto dalej w takiej dyskusji brać udział?? Bardzo zastanawiające... |
hola hola
argumenty to dopiero podała juka
to co ty wypisujesz czy kukułka bardzo łątwo obala sie przykładem alkoholu - wiec nazwijmy to pseudoargumentami
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:29, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tato napisał: |
ludzie masturbujacy sie potrafia dobrze panować tyle ze po prostu jak to sam napisales onanizm jest wygodny - znacznie ułatwia życie i tyle
|
No to w takim razie zróbmy takie założenie, że się onanizujesz. Po co wobec tego to robisz?? I co na to Twoja żona?
tato napisał: |
nie pękną bo w zdecydowanej wiekszosci przypadkow wystepują polucje a
a w koncu nie ma nic fajniejszeg niz obudzic sie w srodku nocy w pizamie ufajdanej w spermie
|
tato!!! To ty sypiasz z żoną w piżamie?????
Może wystarczy, że zaczniesz z żoną spać nago i temat onanizmu zniknie całkowicie z Twojego pola widzenia !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:38, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: |
No to w takim razie zróbmy takie założenie, że się onanizujesz. Po co wobec tego to robisz?? I co na to Twoja żona? |
Juz pisalem ze aby sie onanizowac to musialbym miec chyba druga pare jader. Przy naszym wspolzyciu onanizm jest przyznaje bezsensu.
pinky napisał: |
tato!!! To ty sypiasz z żoną w piżamie?????
To już nie mam do Ciebie więcej pytań ..... |
oj pinky pikny
widac ześ chłopak przed ślubem co jeszcze żony nie skosztował
i sobie tam niewiadomo co wyobrazasz na temat seksu malzenskiego
bedziesz mial dwójke dzieci, wrócisz z roboty, pobawisz sie z dzieciakami, wykąpiesz uspisz, pojedziesz po zakupy, posprzątasz i w koncu padniesz do wyra na trwarz zmęczony to przestaniesz sie smiac z takich głupot jak piżama
zszokuje cie jeszcze bardziej
powiem ci ze mamy dwie osobne kołdry co jest bardzo przydatne bo czesto ostatnio spimy osobno jak dzieciaki chorują i kazde z nas czuwa przy innym
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:49, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
talitha napisał: |
Być może bredzę, zwłaszcza, że pisze między kąpaniem dzieci, ale nie umiem dostrzec niczego nienormalnego czy szkodliwego w sytuacji, gdy onanizuje się mąż w delegacji gdy przed zaśnięciem myśli o żonie; narzeczona, gdy nie może doczekać się slubu i współżycia. No dla mnie masturbacja to zupełnie normalne i zrozumiałe zjawisko. |
ładnie napisany tekst talitha
ja również mam większą wiarę w ludzi i uważam ze pomiedzy zwykłym onanizmem a stanem chorobowego uzaleznienia jest duża różnica
Powiedzmy ze onanizm to taki wygodny wytrych przydatny w róznych trudnych sytuacjach.
jezeli chodzi o seksualizm i milosc to jest inaczej
w momencie wstapienia w zwiazek malzenski z inną osobą zmienia sie optyka nie tylko w zakresie seksu ale i innych dziedzin zycia
przykladowo
nagle zarabiane pieniadze nei są moje ale nasze dlatego nie mogę sobie ich wydawac na ubrania dla pani Kasi z pracy
plany urlopowe nie sa tylko moje ale wspolne itd nie bede sobie planowal urlopu z pania kasią z pracy
tak samo z seksem to juz nie tylko ja ale my - to nasza wspolna sprawa
dlatego nie bede uprawial seksu z panią kasią z pracy
Generalnie gdyby uznać iz to co pisze juka jest racją to nalezaloby stwierdzic iz zycie w samotnosci przynosi dramtyczne skutki dla przyszłego zwiazku
przeciez taki samotny czlowiek staje sie egoistą mysli wylacznie o swoich potrzebach przyjemnosciach itd. Jak on sobie poradzi w przyszłym zwiazku ?
Okazuje sie ze normalnie nie mamy takich obaw z wyjątkiem ...masturbacji ! Okazuje sie ze w kazdej innej dziedzinie czlowiek potrafi sie zmienic z wyjatkiem seksualnosci ....tutaj pozostanie niewyzytym egoistą ktory nie potrafi zbudowac wlasciwej relacji z drugim czlowiekiem
Wlasnie takim uproszczeniem operuje juka w swoim wywodzie
a i tak uwazam ze najlepszym dowodem na to ze juka sie myli jest nasze spoleczenstwo ktore jest normalne mimo faktu iz praktycznie wszyscy mezczyni sie kiedys onanizowali ...
pinky a propo twoich tekstow o pracy nad sobą i kontrolą popędu to tak sobie pomyslalem ze jakby tu na forum znalazl sie jakis hinduski jogin to on by ci pokazal co to znaczy utwardzac sie, umartwiac i kontrolowac swoje cialo
wyszlo by na to ze jestes przy nim mieczakiem wiec nie dokazuj tutaj
bo takie same teksty mozna kierowac i pod twoim adresem
zycie nie polega na ciągłym poście ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:14, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
na jakiej podstawie twierdzisz, ze nasze społeczeństwo jest normalne?
Co do seksualnosci - wyobraź sobie, zę w niej najtrudniej zmieniac nawyki, bo jestnajdelikatniejsza sferą ludzkiego życia, ajk mówi psychologia.
A poza tym masturbacja jets niedojrzałą forma seksualnosci, o czym juz juka pisała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:52, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | na jakiej podstawie twierdzisz, ze nasze społeczeństwo jest normalne? |
widzisz kukułka
sama polecasz strony a nie wiesz co na nich jest
otoz w pierwszym dziale na onanizm.pl przeczytasz co nastepuje :
Cytat: |
Dane statystyczne pokazują, że problemem erotomani może być dotknięte nawet do 5 % populacji, zważywszy na fakt że nasz piękny kraj zamieszkuje 38,5 mln ludności z tego 1,9 miliona ludzi może cierpieć z powodu problemów z uzależnienia od różnych form seksu. |
(ciekawe ze w wyliczeniu 1,9 miliona uwzglednili niemowlaki i staruszki - no ale jak manipulowac to na całego prawda )
(ja mam problem uzaleznienia od seksu z moją żoną - myslicei ze powinienem się leczyć ?)
I w ten sposob skonczylismy dyskusję na temat tego "wielkiego" problemu ktory drąży nasze całe spoleczenstwo.
5% - słownie pięć procent
co oznacza że 95% spleczenstwa nie ma tego problemu
Widac ile sensu mają te wasze czarne wizje roztaczane na forum a propo onanizmu.
Dziękuję kukułka za tę stronę bo pewnie sam bym nie znalazl lepszych statystyk na poparcie mojej tezy ze zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa nie ma takiego problemu mimo iz wiekszosc sie onanizowala.
Dziekuje. Dowidzenia.
PS. chociaz znajac ciebie to nawet majac czarno na bialym wynik badan podany na "swojej" stronie i tak bedziesz twierdzila ze problem jest wiekszy bo ty znasz sie lepiej niz ci co prowadzą takie forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:25, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Normalnosc nie ogranicza sie tylko do braku onanizmu. Nie dyskutuje wiecej z Tobą, tato, bo ty udajesz , ze dyskutujesz, pzremawiasz tylko zzupełnie z innej płaszczyzny, nie znając prawideł dyskusji lub udajac, ze ich nei znasz.
Problem uzaleznie nia od seksu z kimś tez jest problemem. Zdrowy a uzalezniony seks to dwie rózne rzeczy. Lubic seks a byc od niego uzleżnionym też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:16, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Normalnosc nie ogranicza sie tylko do braku onanizmu. |
Dobra dobra kukułka
jestes intelignetną osobą i oboje wiemy że ze się sama wkopałaś - przy okazji wkopałaś też Frejdę która tutaj wtórowała tobie roztaczając katastrofalne wizje naszego spoleczenstwa uzależnionego od onanizmu
Okazało się ze to całe wasze biadolenie o uzależnieniu od onanizmu dotyczyć może aż 5% społeczeństwa.
Zamiast uczciwie stwierdzić że się myliłaś i napisać coś w stylu :
"Tak tato miałeś rację że onanizm tylko w małej części przypadków prowadzi do poważnych zaburzeń"
to zaczynasz dyskusje o moim sposobie dyskutowania aby po raz 54 na tym forum stwierdzić ze ze mną nie dyskutujesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:12, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uzaleznienie od onanizmu jest ogromnym problemem niezaleznie od ilosci procentów. Rozumiesz?
nie jest niczym miłym, fajnym i bez konsekwencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:44, 15 Mar 2007 Temat postu: WRACAMY DO TEMATU WĄTKU!!! |
|
|
Zuważyli(ły)ście, że zrobiło się mocno off-topickowo na tym wątku??
Pozwólcie, że wybadam Wasze opinie na temat twórczości M. Koterskiego, ze szczególnym nastawieniem na sagę o Adasiu Miałczyńskim.
Co sądzicie o ostatnich filmach: "Dniu Świra" oraz "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:52, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mi sie podobały..
niemniej jednak..
ogladałam ostatnio jedną z pierwszych "historii" pana Adama w "Domu wariatów"..
Ale sie wynudziłam...
Ps. Moze wydzielic z tego wątku tą cała dyskusje o onaniźmie.. bo faktycznie, nie pasuje tutaj..
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:43, 15 Mar 2007 Temat postu: Re: WRACAMY DO TEMATU WĄTKU!!! |
|
|
pinky napisał: |
Co sądzicie o ostatnich filmach: "Dniu Świra" oraz "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"?? |
niestety dzien swira to byla spora porazka - poza jedną sceną ( rewelacyjna odmiana czasownika to be ) to z duzym niesmakiem odebrałem nasycenie wulgaryzmami
mialem wraznie ze smieszne w tym filmie ma byc głównie to ze inteligentny czlowiek uzywa na kazdym kroku wulgarnych słów ....ten typ humoru mi nie podpasowal
|
|
Powrót do góry |
|
|
|