Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bannalla
pierwszy wykres
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:57, 29 Wrz 2006 Temat postu: filmy |
|
|
A może by pogadać trochę o filmach?
Czy widziałyście już "Plac Zabawiciela" Krauzego?
Po wczorajszym obejrzeniu mam tak zwane mieszane uczucia. Wszystko w tym filmie jest czarne, do bólu przerysowane i nie wiem czy do końca prawdopodobne, choć sporo tematów w końcu przewija się w forumowych rozmowach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:33, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja widziałam i mam dość podobne spostrzeżenia.
Historia oparta na faktach (tak jak zresztą Dług, oni chyba już taką mają metodę kręcenia filmów), a jednak też miałam wrażenie, że finał jakiś taki mało prawdopodobny…
Świetne role kobiece (chociaż matka cały czas mi się kojarzyła z Jadwigą z M jak Miłość), tylko postać męża jakby pominięta, może celowo? Ja miałam wrażenie, że bardzo mało o nim wiem, co utrudniało mi trochę zrozumienie jego decyzji.
Ale film porusza dużo ważnych problemów, no i osadzony mocno we współczesnych realiach. Reasumując – niezły, więc na tle ogólnej mizerii polskiej kinematografii strasznie chwalony, choć moim zdaniem trochę przesadnie.
A dziś idę na Volver! Już się nie mogę doczekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:59, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No i nie zawiodłam się, na szczęście, bo muszę przyznać, że dwa poprzednie filmy Almodovara niezbyt mi się podobały. Moim zdaniem nie tak dobry jak Wszystko o mojej matce, ale nadal świetny. Obejrzałam z ogromną przyjemnością, a chwilami nawet wzruszeniem, i mogę wszystkim z czystym sumieniem polecić wycieczkę do kina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Sob 14:28, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co do Placu - nie byłam, wybieram sie, ale czytałam, że zaończenie jest celowo zmienione w stos. do rzeczywistości. Może dlatego Wam sie wydaje nieżyciowe...
Mam nadzieję, że film nei kończy sie tak, że umiera wujek w USA i daje im milion dolców i willę na Florydzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:53, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oj nie, to raczej zupełnie inna bajka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:50, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja poszłam do kina na "Plac" aby zapomnieć o pewnym problemie, ale film mnie jeszcze bardziej dobił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:05, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oglądałyście już "Samotność w sieci" ? Macie jakieś spostrzeżenia? Zastanawiam się czy nie pójść do kina na ten film? Nie czytałam książki, więc cała moja wiedza pochodzi z reklam telewizyjnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:10, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Podobno ciężko załapać o co chodzi, jak ktoś nie czytał książki. Ja jestem w połowie lektury
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:15, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam choć jednej pozytywnej recenzji tego filmu, wszyscy piszą, że straszny gniot, nawet wielbiciele powieści, więc się na pewno nie wybieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:21, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no ja tez nic dobrego nie napisze o tym filmie....
Wybrałam sie na niego na rocznice naszego slubu..
caly czas sie smiałam, bo wyobrazalam sobie jak moj maz musi sie meczyc ogladając ten film
nie za ciekawy byl, momentami przynudnawy..
moze w ksiazce lepiej to pokazano, taki romans internetowy, ale w filmie, faktycznie czasami nie moglam sie połapac o co chodzi...
to juz chyba ten Plac bedzie ciekawszy, musze sie wybrac....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:53, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie też był momentami bardzo nudny. Miał kilka fajnych scen, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Też przez cały czas myślałam: jak to dobrze, że narzeczony z nami nie poszedł. Strasznie by się wymęczył
Frejda
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:24, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bylismy wlasnie na filmie "Małe dzieci"
film bardzo ciekawy choc momentami trochę obrzydliwy
nawiazuje klimatem do American Beauty
daje trochę do myslenia i do przedyskutowania
mysle ze moge go polecic z czystym sumieniem szczegolnie ze recenzje ma rewelacyjne u internautow
PS. Kate Winslet ma na prwde niezłą figurę
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:43, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio oglądałam "Pachnidło" oraz "Babel" a także "Dotyk przeznaczenia". Wszystkie trzy rewelacyjne
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Sob 11:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Małe dzieci - rewelacja! Może nie arcydzieło kina, ale bardzo dobry film i doskonale poczucie humoru. Kate Winslet super, ale Jenny Conelly też całkiem fajna. Ogólnie- było na kogo popatrzec (a Peter Wilson, był tak piękny, że az miał głupotę wymalowaną na twarzy)
A co Cię tato obrzydziło? Tak to juz jest, jak ludzie nie mogą realizować swoich potrzeb seksualnych w normalny sposób....
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:47, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: |
A co Cię tato obrzydziło? Tak to juz jest, jak ludzie nie mogą realizować swoich potrzeb seksualnych w normalny sposób.... |
scena w samochodzie na randce i na poddaszu
generalnie onanizujacy sie facet wyglada żałosnie
słuchaj adeba jak sadzisz co przykuło uwage żony brada gdy zagladala pod stół ? Bo zatrzymała sie na dłuzej patrząc na nogi Sary - nie wiem dlaczego ?
dzis z żoną jeszcze dyskutowalismy i dochodze do wniosku ze film po prostu świetny
a Brad - z czasem trwania tego filmu coraz bardziej malał w moich oczach
no cóz duzy chlopiec w ktorego dopiero Sarah uwierzyla, z niespelnionymi marzeniami ale tez nie potrafiacy dzwigac odpowiedzialnosci przytłoczony przez żone i tesciową
|
|
Powrót do góry |
|
|
|