Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Kupiłam jednak spray na grzyba. niestety tylko taki ścierany potem, bo innego nie było Poradził sobie z grzybem w.... kilka sekund
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:55, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
a może ten ścierany jest właśnie lepszy
podaj nazwę, niewykluczone, że mi będzie potrzebny
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:26, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie był o wiele gorszy, ponieważ dzięki temu mam biały placek na suficie (nie, nie zmienił koloru, nawet wpłynął na powrót do takiego jaki powinien być), tylko ja mam cały pokój zrobiony tak artystycznie - jakby w zamalowanych kłaczkach, no i przy ścieraniu te kłaczki zeszły
Nazywa się "PLEŚŃ preparat do usuwania pleśni" Firmy ORO. były 2 rodzaje - z chlorem i bez, zależnie od powierzchni na której jest grzyb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:09, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no to ja podzielę się wnioskami z "trucia grzyba"
w kuchni gdzie zastosowałam domestosa po grzybie nie zostało śladu pięknie się zmył , został minimalny ślad na obrzeżach tak jak było mokre ale to się trzeba przyglądać żeby to dostrzec.
W pokoju zastosowałam sprej taki co nie ściera się i ślad pozostał, więc może jednak taki do ścierania byłby lepszy...
teraz zobaczę czy grzyb nie będzie powracał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:28, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
To czy powróci to już raczej nie kwestia użytego specyfiku, tylko tego jak długo grzyb tam był i jak głęboko grzybnia wrosła w ścianę. No i czy ściana jest w środku przewilgocona dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:06, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
W mieszkaniu, w którym się wychowałam, był taki grzyb, że aż strach. Ściany były całe czarne, łącznie z sufitem, a zimą ściekała po nich woda. Jak byłam starsza, próbowałam je jakoś czyścić i suszyć. To była przedwojenna kamienica, marnie zrobiona, w dodatku dużo przeszła podczas wojny.
Mieliśmy słabe ogrzewanie - tylko w jednym pokoju piec kaflowy, a resztę mieszkania ogrzewało się elektrycznymi dmuchawami i takimi dużymi piecykami na butlę gazową. To były czasy.
Już tam od dawna nie mieszkam, ale takiego grzyba już nigdzie nie widziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:07, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
na grzyba w lazience
m.onet.pl/styl-zycia/aspdw#lazienka,lrd72
|
|
Powrót do góry |
|
|
|