Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Homeopatia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:11, 13 Wrz 2010    Temat postu:

wczoraj na urodzinach u rodzinki, kiedy ciocia z wujkiem i dorosłymi swymi córkami usłyszeli, że moje dziecko w wakacje na coś miało reakcję alergiczną i do dziś jest na diecie eliminacyjnej, zakrzyknęli "a czemu jej nie odczulisz? nie zrobisz jej testów nieinwazyjnych?"
znając ich zamiłowanie do medycyny niekonwencjonalnej, bioprądów itp., milczę, później próbuję się cicho tłumaczyć, że niepotrzeba
teściowa "nie rozumiem, czemu ten lekarz nie zlecił do tej pory testów!"
wujostwo "przecież to są badania nieinwazyjne, 40 zł wizyta i po 1 zł za każdy alergen i będziesz wiedziała, co jej jest! biorezonans nie uczula jak tradycyjne testy inwazyjne!"
myślę sobie, że wytrzymam... siedzę z szeroko otwartymi oczami...
wujek "dam ci telefon! no dam ci telefon! chcesz? dam ci telefon!"
moja mama obok nie rozumie mojego zachowania, patrzy się z kolei zdziwiona na mnie... ja zero reakcji... ratuje mnie córka wujka "przecież sama sobie znajdzie w internecie. wpisze "biorezonans" i wybierze najbliższe miejsca"
wujek "dam ci telefon!"
ja na to "nie dzięki, poszukam sobie w internecie" Kwadratowy
acha! biorezonans - wiedziałam, że to kolejne czary-mary
zawodowo już tyle przeczytałam naukowej literatury światowej i krajowej, także z alergologii, a o biorezonansie nie słyszałam...
mój mąż w końcu nie wytrzymuje i może ciut, no zbyt dobitnie wykrzykuje nad stołem "skończmy już ten temat dobrze!"
wszyscy patrzą, jaki ten mój mąż znowu niemiły
dodaje "bo dziecku jest przykro, że tego słucha" Confused argument niezbyt trafiony...
moja mama na to "ale przecież możemy chyba rozmawiać, wszyscy chcemy jej pomóc, prawda? nie rozumiem was"
no i wszyscy, co przy stole siedzieli, obrazili się na nas Confused
5 minut później już wszyscy byli w przedpokoju...

wracam do domu, szukam wśród wiarygodnych źródeł i po czwartej konfiguracji hasła w google wyskakuje mi link:
[link widoczny dla zalogowanych]
ufff - przynajmniej mamie będę mogła się wytłumaczyć, czemu jestem taka arodzinna, asertywna i niemiła


Ostatnio zmieniony przez silva dnia Pon 7:14, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:10, 13 Wrz 2010    Temat postu:

malgorzatka z posagami obcych bogów dlaczego cię dziwi że to grzech? ks Pawlukiewicz zawsze jak ktoś sie temu dziwi mówi tak: a chciałabys żeby twój mąż miał na szafce foty obcych bab? Bo przecież to nic takiego,takie ładne zdjęcie,tylko popatrzeć,przecież ja z nią nawet nie sypiam itd. Jakbyś sie w takiej sytuacji czuła?no właśnie -Bóg sie czuje co najmniej tak samo. Po prostu:"nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". I kropka. Wiecie co?mnie sie podoba że Bóg jest taki zazdrosny. To znaczy że Mu zależy. No a poza tym już kiedyś wygrał wojnę z obcymi bogami:
Cytat:
(1) Po upływie wielu dni, w trzecim roku, Pan skierował do Eliasza to słowo: Idź, ukaż się Achabowi, albowiem ześlę deszcz na ziemię. (2) Poszedł więc Eliasz, aby ukazać się Achabowi, a wtedy w Samarii panował głód. (3) Achab wezwał Obadiasza, zarządcę pałacu. A Obadiasz odznaczał się wielką bojaźnią Pańską, (4) bo gdy Izebel tępiła proroków Pańskich, to Obadiasz zaopiekował się stu prorokami, ukrył ich po pięćdziesięciu w grocie i żywił ich chlebem i wodą. (5) Otóż Achab powiedział do Obadiasza: Chodź, przejdziemy kraj w kierunku wszystkich wód i do wszystkich potoków. Może gdzie znajdziemy trawę, to wyżywimy konie i muły i nie zamorzymy bydła. (6) Potem podzielili między siebie kraj, aby go obejść. Achab poszedł osobno jedną drogą. Obadiasz zaś poszedł osobno drugą drogą. (7) Kiedy Obadiasz był w drodze, zdarzyło się, że właśnie spotkał go Eliasz. A on go poznał i upadłszy na twarz, powiedział: Czyś to ty, panie mój, Eliaszu? ( Eliasz mu odpowiedział: Ja. Idź, powiedz swemu panu: Oto jest Eliasz. (9) Obadiasz zaś rzekł: Czym zgrzeszyłem, że wydajesz twego sługę na śmierć z ręki Achaba? (10) Na życie Pana, Boga twego! Nie ma narodu ani królestwa, do którego by nie posłał mój pan, aby cię odszukać. Gdy zaś powiedziano: Nie ma, to kazał przysięgać każdemu królestwu i każdemu narodowi na to, że ciebie nie można znaleźć. (11) Ty zaś teraz mówisz: Idź, powiedz twemu panu: Oto jest Eliasz. (12) Przecież może się zdarzyć, że kiedy ja odejdę od ciebie, to tchnienie Pańskie uniesie ciebie, nie wiem dokąd. Gdy zaś przyjdę powiedzieć Achabowi, a on cię nie znajdzie, to wówczas może mnie zabić! A wszak twój sługa boi się Pana od swojej młodości. (13) Czyż nie oznajmiono memu panu, co uczyniłem, kiedy Izebel zabijała proroków Pańskich? Jak wówczas ukryłem stu ludzi spośród proroków Pańskich, po pięćdziesięciu w grocie, i żywiłem ich chlebem i wodą. (14) A ty teraz mówisz: Idź, powiedz twemu panu: Oto jest Eliasz! Ależ on mnie zabije! (15) Na to Eliasz odpowiedział: Na życie Pana Zastępów, któremu służę, zaprawdę dziś mu się ukażę. (16) Obadiasz więc poszedł naprzeciw Achaba, zaraz go zawiadomił <i natychmiast uciekł>. Achab zaś poszedł naprzeciw Eliasza. (17) Gdy Achab zobaczył Eliasza, powiedział mu: To ty jesteś ten dręczyciel Izraela! (1 A on mu odrzekł: Nie ja dręczę Izraela, ale właśnie ty i ród twego ojca waszym porzucaniem przykazań Pańskich, a ponadto ty poszedłeś za Baalami. (19) Więc zaraz wydaj rozkaz, aby zgromadzić przy mnie całego Izraela na górze Karmel, a także czterystu pięćdziesięciu proroków Baala oraz czterystu proroków Aszery, stołowników Izebel. (20) Achab rozesłał polecenie wszystkim Izraelitom i zgromadził proroków na górze Karmel. (21) Wówczas Eliasz zbliżył się do całego ludu i rzekł: Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest [prawdziwym] Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu! Na to nie odpowiedzieli mu ani słowa. (22) Wtedy Eliasz przemówił do ludu: Tylko ja sam ocalałem jako prorok Pański, proroków zaś Baala jest czterystu pięćdziesięciu. (23) Wobec tego niech nam dadzą dwa młode cielce. Oni niech wybiorą sobie jednego cielca i porąbią go oraz niech go umieszczą na drwach, ale ognia niech nie podkładają! Ja zaś oprawię drugiego cielca oraz umieszczę na drwach i też ognia nie podłożę. (24) Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia Pana, aby okazało się, że ten Bóg, który odpowie ogniem, jest [naprawdę] Bogiem. Cały lud, odpowiadając na to, zawołał: Dobry pomysł! (25) Eliasz więc rzekł do proroków Baala: Wybierzcie sobie jednego młodego cielca i zacznijcie pierwsi, bo was jest więcej. Następnie wzywajcie imienia waszego boga, ale ognia nie podkładajcie! (26) Wzięli więc cielca i oprawili go, a potem wzywali imienia Baala od rana aż do południa, wołając: O Baalu, odpowiedz nam! Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi. Zaczęli więc tańczyć [przyklękając] przy ołtarzu, który przygotowali. (27) Kiedy zaś nastało południe, Eliasz szydził z nich, mówiąc: Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może zamyślony albo jest zajęty, albo udaje się w drogę. Może on śpi, więc niech się obudzi! (2 Potem wołali głośniej i kaleczyli się według swojego zwyczaju mieczami oraz oszczepami, aż się pokrwawili. (29) Nawet kiedy już południe minęło, oni jeszcze prorokowali aż do czasu składania ofiary z pokarmów. Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi, ani też dowodu uwagi. (30) Wreszcie Eliasz przemówił do ludu: Zbliżcie się do mnie! A oni przybliżyli się do niego. Po czym naprawił rozwalony ołtarz Pański. (31) Potem Eliasz wziął dwanaście kamieni według liczby pokoleń potomków Jakuba, któremu Pan powiedział: Imię twoje będzie Izrael. (32) Następnie ułożył kamienie na kształt ołtarza ku czci Pana i wykopał dokoła ołtarza rów o pojemności dwóch sea ziarna. (33) Potem ułożył drwa i porąbawszy młodego cielca, położył go na tych drwach (34) i rozkazał: Napełnijcie cztery dzbany wodą i wylejcie do rowu oraz na drwa! I tak zrobili. Potem polecił: Wykonajcie to drugi raz! Oni zaś to wykonali. I znów nakazał: Wykonajcie trzeci raz! (35) Oni zaś wykonali to po raz trzeci, aż woda oblała ołtarz dokoła i napełniła też rów. (36) Następnie w porze składania ofiary z pokarmów prorok Eliasz wystąpił i rzekł: O Panie, Boże Abrahama, Izaaka oraz Izraela! Niech dziś będzie wiadomo, że Ty jesteś Bogiem w Izraelu, a ja Twój sługa na Twój rozkaz to wszystko uczyniłem. (37) Wysłuchaj mnie, o Panie! Wysłuchaj, aby ten lud zrozumiał, że Ty, o Panie, jesteś Bogiem i Ty nawróciłeś ich serce. (3 A wówczas spadł ogień od Pana <z nieba> i strawił żertwę i drwa oraz kamienie i muł, jako też pochłonął wodę z rowu. (39) Cały lud to ujrzał i upadł na twarz, a potem rzekł: Naprawdę Jahwe jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem! (40) Eliasz zaś im rozkazał: Chwytajcie proroków Baala! Niech nikt z nich nie ujdzie! Zaraz więc ich schwytali. Eliasz zaś sprowadził ich do potoku Kiszon i tam ich wytracił. (41) Potem Eliasz powiedział Achabowi: Idź! Jedz i pij, bo słyszę odgłos deszczu. (42) Achab zatem poszedł jeść i pić, a Eliasz wszedł na szczyt Karmelu i pochyliwszy się ku ziemi, wtulił twarz między swoje kolana. (43) Potem powiedział swemu słudze: Podejdź no, spójrz w stronę morza! On podszedł, spojrzał i wnet powiedział: Nie ma nic! Na to mu odrzekł: Wracaj siedem razy! (44) Za siódmym razem [sługa] powiedział: Oto obłok mały, jak dłoń człowieka, podnosi się z morza! Wtedy mu rozkazał: Idź, powiedz Achabowi: Zaprzęgaj i odjeżdżaj, aby cię deszcz nie zaskoczył. (45) Niebawem chmury oraz wiatr zaciemniły niebo i spadła ulewa, więc Achab wsiadł na wóz i udał się do Jizreel. (46) A ręka Pańska wspomogła Eliasza, by opasawszy swe biodra pobiegł przed Achabem w kierunku Jizreel.


(1 Ks. Królewska 18:1-46, Biblia Tysiąclecia)


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 8:12, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:18, 13 Wrz 2010    Temat postu:

dzięki silva. Pierwsze słyszę o tym biorezonansie co napisałas. A wiecie co mnie jeszcze wkurza?motyw trupiej czaszki na ubraniach zwłaszcza dziecięcych. Zwłaszcza z przyprawiona uśmiechnięta gębą. Ja rozumiem-oswajanie śmierci ale bez przesady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:42, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
A z zakazanych piosenek to znam dwie- tą co pan Robert przedstawiał i podobno "Makumba" BigCyca, bo to bożek eh, znacie jeszcze jakieś?


Rotfl Mnie to rozbawilo do rozpuku Laughing Makumba Big Cyca zakazana piosenka? Ludzie, nie schizujmy! No i co z tego, ze sympatyczny Afrykanczyk z piosenki, ktora kiedys byla hitem imprezowym nosi imie jakiegos bozka? Wszak z Afryki pochodzi Mruga Czy tekst zacheca do uwielbiania bostwa? Idac tym tropem, trzeba by bylo zegnac sie na dzwiek jakiegos afrykanskiego czy indyjskiego imienia We Francji, kraju emigrantow chyba odetne relacje z Azjatami i Afrykanczykami-a noz widelec ich imie pochodzi od jakiegos bozka i wymawiajac je sprowadze na siebie klatwe???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:33, 13 Wrz 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
A wiecie co mnie jeszcze wkurza?motyw trupiej czaszki na ubraniach zwłaszcza dziecięcych. Zwłaszcza z przyprawiona uśmiechnięta gębą. Ja rozumiem-oswajanie śmierci ale bez przesady.

O, a to mnie też wkurza. Nie rozumiem co kieruje mamą, która swojemu na oko 2-letniemu dziecku kupuje np. rękawiczki w trupie czaszki... Taki właśnie obrazek widziałam niedawno wchodząc do... kościoła.


Ostatnio zmieniony przez vanillka dnia Pon 9:34, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:47, 13 Wrz 2010    Temat postu:

w kościele to najlepsze są czerwone kokardy przy wózku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:50, 13 Wrz 2010    Temat postu:

A ja się zastanawiam, czy to nie jest jak z tą kobietą z opowiadania, co to starszy zakonnik ją przeniósł przez rzekę.. a młodszy w szoku, że starszy wziął KOBIETĘ na ramiona...
"Ja ją zostawiłem nad brzegiem, a ty ciągle ją niesiesz" - na to starszy.

Myślę, że więcej zła może (nie musi) wyrządzić takie szukanie zła w każdym szczególe, niż przechodzenie nad tym bez większej refleksji, posiadanie w domu słoników, słuchanie radia bez przesadnego dopatrywania się w tym zła itd.

Szatan jest wszędzie. Będzie chciał, to mnie zniszczy nawet jeśli nie jem leków homeopatycznych itd. Jeśli Bóg zechce mnie obronić, to nawet magiczne pierścionki Mu nie przeszkodzą (nie żebym na siłę się nimi otaczała).

Pieniądz, paca, mąż, zwierzęta, seks, plany na przyszłość... to są akurat moje bożki cudze, których pełno mam na każdym kroku..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:17, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
kukułka napisał:
A wiecie co mnie jeszcze wkurza?motyw trupiej czaszki na ubraniach zwłaszcza dziecięcych. Zwłaszcza z przyprawiona uśmiechnięta gębą. Ja rozumiem-oswajanie śmierci ale bez przesady.

O, a to mnie też wkurza. Nie rozumiem co kieruje mamą, która swojemu na oko 2-letniemu dziecku kupuje np. rękawiczki w trupie czaszki... Taki właśnie obrazek widziałam niedawno wchodząc do... kościoła.


Mój sześcioletni brat ma fioła na punkcie piratów i wszystkie jego ubrania najlepiej żeby były z piratami, albo chociaż z czaszką. On nie traktuje tego jako czaszka = śmierć, tylko jako symbol piratów. Nie zauważyłam, żeby miał przez to wypaczoną psychikę, albo coś w tym stylu. Jest wręcz czasami zbyt uprzejmy i kulturalny i boję się, jak da sobie radę w szkole, gdzie dookoła jest tyle niegrzecznych dzieci. Poza tym, dzięki tym czaszkom wytłumaczyłam mu, co to jest szkielet człowieka, że pod skórą i mięśniami są kości i teraz zna główne części szkieletu człowieka. To jest dziecko, które kości nie utożsamia ze śmiercią, tylko po prostu uważa je za część swojego ciała.
Ubrania w czaszki dwulatkowi też bym nie założyła i na pewno nie do kościoła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:04, 13 Wrz 2010    Temat postu:

ika,

To mi trochę otworzyło oczy i przypomniało, jak bardzo uwarunkowane mamy myśli.
Nigdy nie zapomnę wizyty w smażalni nad morzem. wiele lat temu...
Moja wtedy 5letnia siostra zapytała "co to" wskazując rybę?
"Łosoś" - odp. tata.
Kasia - "hmm... taka silna ryba, płynie pod prąd strumienia.."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:54, 13 Wrz 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
w kościele to najlepsze są czerwone kokardy przy wózku


racja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:08, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Olenkita napisał:


Rotfl Mnie to rozbawilo do rozpuku Laughing Makumba Big Cyca zakazana piosenka? Ludzie, nie schizujmy


Tak, dokładnie u nas ksiądz na rekolekcjach mówił- przecież to jest bóstwo magii czy coś takiego, jedno uzdrawia inne uśmierca. Wyczytałam tez przed chwilką, że "gestem makumby" jest po naszemu "figa z makiem" (dłoń w pieść z kciukiem pod wskazującym palcem).. hm.. Confused [/quote] Paranoja?

kukulka Oj kochana, tutaj się z Tobą nie zgodzę. Jeśli by mój mąż miał zdjęcie (zależy tez właściwie jakie, bo gołej bym nie zaakceptowała) baby to ja o nie miała bym być zazdrosna? Z jakiej racji? Sama mam plakaty z dzieciństwa aktorów i piosenkarzy których lubiłam, do tej pory w rogu mojego pokoju z dzieciństwa wisi śp Mirek Breguła do którego do tej pory czuje przeogromna sympatię jak i do całego zespołu Universe czy to coś złego, nie rozumiem? Czy ja się do słonika modlę- nie, czy oddaję cześć buddzie- nie ! Stoi sobie w szafce, na regali i pokrywa go kurz. Krzyż natomiast wisi w centralnym punkcie mojego domu i jest otoczony czcią i szacunkiem. Przy nim sie modlimy, to przy nim kreślę znak krzyża przez wyjściem i wejściem do mieszkania.No więc o co chodzi? Jeśli Bóg jest o to zazdrosny to jest to chora zazdrość i na pewno nie mieści sie w normach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:23, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
Olenkita napisał:


Rotfl Mnie to rozbawilo do rozpuku Laughing Makumba Big Cyca zakazana piosenka? Ludzie, nie schizujmy


Tak, dokładnie u nas ksiądz na rekolekcjach mówił- przecież to jest bóstwo magii czy coś takiego, jedno uzdrawia inne uśmierca. Wyczytałam tez przed chwilką, że "gestem makumby" jest po naszemu "figa z makiem" (dłoń w pieść z kciukiem pod wskazującym palcem).. hm.. Confused
Paranoja?

.[/quote]

Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:28, 13 Wrz 2010    Temat postu:

nawet nie modlac sie do Buddy w domu bym go nie trzymala
Cytat:

Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. 1 Tes 5:22

smuzka to nie jest na sle szukanie zla - wiem z cos jest zle, nie ruszam tego, po prostu


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 19:39, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:47, 13 Wrz 2010    Temat postu:

a czaszka do anuki anatomii i czaszkana ozdobe w ciuchach to nie to samo
czaszka, taka na ozdobe, to symbol satanistyczny
[link widoczny dla zalogowanych]
no a jeski czaszkajest ok, to czemu jednak, ika , nie zalozylabys jej dziecku do kosciola? przeczysz sama sobie.. skoro jednak czujesz,ze do kosciola zalozyc cos z czaszką jest nie halo, tak czaszka na uvbranu w koscilee to zgrzyt, anwt jlsi sieto racjonalizowac by chcialo, prawda? no wlasnie.
malgorzatka, skoro Budda jest taki bez znaczenia zupelnie dla ciebie, to dflaczego msz opory jak ktos mowi ze w domu nie powinno si tgo trzymac? jak bz znaczenia to przweciez nei jest problemem wyniesc z domu rzecz bz znaczenia? skoro jdnak uwazasz, ze bycf w domu powinna, to moze dla Ciebie jednak znaczenie jakies ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:47, 13 Wrz 2010    Temat postu:

A ja mało wiem i pewnie to nazwałabyś zawinioną świadomą ignorancją, bo nie będę czytała o rezonansach, ani o słoniach, ani o amuletach, ani o zakazanych piosenkach.
Wystarczy mi zła, o którym wiem.
Jakby poszukać, to pewnie w moich pluszowych świnkach też coś się znajdzie.. i w moim wisiorku ze szczurem.. bo dla mnie to obraz mojego ulubionego zwierzaka, ale oficjalnie to chyba był chiński znak zodiaku i dlatego go zrobiono.. (za mało jest miłośników szczurów).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 18 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin