Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Homeopatia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:18, 10 Kwi 2014    Temat postu:

O, o to chodzi właśnie że np. nieraz na dzieci działa, może to w jakiś stopniu sugestia rodziców, ale z drugiej strony wydaje mi się, że właśnie niebezpieczeństwo jest w tym, że (choćby czasami) naprawdę działa! A to przecież nie Boży cud. Zresztą przygotowywanie "leków" homeopatycznych to takie czary-mary, prawda? Dlatego to niebezpieczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:19, 10 Kwi 2014    Temat postu:

A wiecie, że efekt placebo też może być jak matka daje dziecku lek będąc przekonana, że działa to na dziecko działa (plus spokojniejsza mama, dziecko to wyczuwa).
Placebo może działać do 50%, a leki prawdziwe mają skuteczność nieraz 20-30%? Mruga
Mnie na farmakologii na studiach dużo takich smaczków podawali, dużo nam zwracają uwagi na to czy jakiś lek ma w ogóle udowodnioną skuteczność (nieraz nie ma), więc ja choć homeo nie stosuję nie wierzę, że to działa. Wesoly
A to, że ktoś mówi, że dziecku pomogło to mnie nijak nie przekonuje.
Zresztą różne badania, statystyki pokazują, że działania lekarzy to jedno, a zbyt wiele nie zależy od nas jeśli chodzi o wyniki tych działań. Wesoly


EDIT:
Jolu odpisałam zanim jeszcze zobaczyłam Twoją odp. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 11:20, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:23, 10 Kwi 2014    Temat postu:

bubo, działa czy nie działa - i tak robienie tego i cała otoczka wokół są dla mnie podejrzane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:39, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Pewnie. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:49, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Moze niby dzialac tez tak, ze organizm sam sie wybroni, wyoeczyl by sie i tak czy tak a ze homeo bylo w uzyciu to juz sie uwaza ze to na pewno jego zasluga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:44, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Moja koleżanka (farmaceutka!) twierdzi, że działa na zwierzęta.To dopiero dziwne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:38, 10 Kwi 2014    Temat postu:

O Boże, dobry temat, w sam raz dla mnie (kto czytał mój wątek, ten wie ) Stwierdzam, że żyłam w nieświadomości. Człowiek się uczy całe życie...Ja się nigdy w temat nie zagłębiałam, niby cośtam wiedziałam, ale ogólnie myślałam, że leki homeopatyczne to jakiśtam typ leków. Więc dawałam dziecku na ząbkowanie ten preparat Camilia czy jakoś tak. A teraz wykupiłam te czopki przeciwwymiotne w sumie nie wiedząc, że to homeopatyczne. Dopiero jak mi któraś z Was o tym napisała, to sobie przypomniałam, że lekarka cośtam przebąkiwała o tym, że to homeopatyczne. Mnie się to pojęcie kojarzyło, że to może bardziej łagodne...Czopki zaaplikowałam dwa i w sumie wymioty się dość szybko skończyły, ale przecież nie mam pewności, że to samo nie przeszło (zwłaszcza, że trwało już tydzień). Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, przecież lek to lek - skoro jest tyle wątpliwości dotyczących homeopatii to po co to się dopuszcza do sprzedaży, czemu lekarze mogą to przepisywać? Nie jarzę tego wszystkiego. u nas to chyba zadziałał bardziej efekt placebo - ja uwierzyłam, że te czopki wreszcie F. pomogą no i pomogły Oby już tak zostało.

A jeszcze ktoś tu o grzeszności homeopatii pisał - na czym to niby polega? Przepisywanie i stosowanie takich leków to grzech??

Przepraszam jeśli czegoś nie doczytałam i zadałam głupie pytania, ale piszę "na gorąco" i na szybko, korzystając z tego, że dziecię spokojnie (wreszcie) śpi Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Polly - to dokładnie ten mechanizm, co buba opisąła przy dzieciach - zwierzak bardzo potrzebuje oparcia w człowieku i jego (tego człowieka) wiary w skuteczność terapii. Jak mu się spokój i wiara udzieli (a zwierzęta niewerbalnie ogromnie dużo odbierają), to naprawdę może pomóc w leczeniu.

Napiszę jeszcze o moim doświadczeniu z homeo, osobistym:
Bylam w wiosce w górach z chłopakiem. Tak się złożyło, że mnie... złożyło. Pokarmowo. Nawet łyczka wody nie byłam w stanie wypić, tak męczyły mnie wymioty. Po ponad dobie miałam tak serdecznie dość i tak się bałam odwodnienia, że wysłałam chłopaka po coś przeciwwymiotnego. Byliśmy bez samochodu, więc wrócił gdzieś po 2 godzinach i szczęśliwy wyciąga... tęczową paczuszkę. No, zwolenniczką ekstratu z oddechu nietoperza nie jestem, więc go zwymyślałam (na leżąco), co też on mi tu przyniósł i w ogóle co teraz będzie, bo przecież zanim znowu obróci do tej apteki, będzie ona zamknięta. Postawił więc na stoliku, dwa metry od mojego łóżka, ten preparat i chyba cieszył się, że jestem za słaba, żeby miotać kapciami.
Jakieś pół godziny później podjęłam kolejną próbę wypicia wody. Łyczek, drugi. Przerwa. Pół szklanki. Przerwa. Poszło! No i później była już wyraźna poprawa. Nie było ani razu więcej wymiotów!

Długo się nabijaliśmy, że, jak wiadomo, lek homeopatyczny działa tym silniej, im mniejsze jest stężenie substancji aktywnej - więc postawiony na stoliku dwa metry od łóżka niewątpliwie zadziałał piorunująco. No nic, tylko uwierzyć w homeopatię...

A w efekt placebo i istotny czynnik psychiki w leczeniu i chorobach (również u dzieci i zwierząt) wierzę BARDZO. To inna bajka - i jak najbardziej racjonalna, nie wymagająca plucia przez ramię przy świetle miesiąca w pełni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:46, 04 Cze 2014    Temat postu:

Dziś lekarka zapisała mi dla chorej córki syrop homeopatyczny. Nie poinformowała mnie o tym ani ona, ani pani w aptece - pewnie nie mają takiego obowiązku. A ja zaaferowana chorym dzieckiem nie sprawdziłam. W domu dopiero się zorientowałam.
Mój kłótliwy mąż pojechał spróbować oddać (wiemy, że nie można, ale co tam), nie udało się, wiec wyrzucił do kosza na leki na oczach pani aptekarki to to Kwadratowy nie szczędząc zapewne uwag o głupocie homeopatii. Szał mam z tym chłopem
musimy kupić lub zrobić naklejkę typu "stop homeopatii" na kartach dzieci z rejestracji!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:27, 04 Cze 2014    Temat postu:

Nie wiem jak lekarz może przepisywać homeo! Wsciekly
Chyba trzeba za każdym razem pytać czy to czasem nie środek homeopatyczny (bo lekiem tego nie można nazwać).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:31, 04 Cze 2014    Temat postu:

A lubicie Tomasza Rożka?
http://www.youtube.com/watch?v=eyomzlDxZLI

(jak już było to przepraszam, przyznaję, że nie przeczytałam wszystkich 36-ciu stron wątku...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:35, 04 Cze 2014    Temat postu:

Jola napisał:
Dziś lekarka zapisała mi dla chorej córki syrop homeopatyczny. Nie poinformowała mnie o tym ani ona, ani pani w aptece - pewnie nie mają takiego obowiązku. A ja zaaferowana chorym dzieckiem nie sprawdziłam. W domu dopiero się zorientowałam.
Mój kłótliwy mąż pojechał spróbować oddać (wiemy, że nie można, ale co tam), nie udało się, wiec wyrzucił do kosza na leki na oczach pani aptekarki to to :] nie szczędząc zapewne uwag o głupocie homeopatii. Szał mam z tym chłopem :-D
musimy kupić lub zrobić naklejkę typu "stop homeopatii" na kartach dzieci z rejestracji!!

Mam takie naklejki na książeczkach dzieci, od lat ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:42, 04 Cze 2014    Temat postu:

A gdzie można takie dostać? Chętnie bym przykleiła od samego początku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:32, 04 Cze 2014    Temat postu:

Nie,wiem
, nam zrobił mój mąż Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:47, 04 Cze 2014    Temat postu:

A co Was aż tak w homeopatii denerwuje? Ja też raz dostałam czopki homeopatyczne dla małego i w ogóle mnie to nie ruszyło, chciałam tylko żeby w końcu przestał wymiotować...Nawet wydawało mi się, że zadziałały wtedy....
Niech mi to ktoś w końcu wyjaśni, gdzie tkwi zło homeopatii. Czuję się po prostu niedoinformowana. Nigdy nie spotkałam się z aż taką wrogością.
Od razu mówię, że nie jestem po żadnej stronie, po prostu nie znam tematu tak dobrze, jak Wy, a chciałabym się ustosunkować. Nic konkretnego w necie nie umiem znaleźć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następny
Strona 36 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin