|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:28, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: | Edwarda napisał: |
A czy została w tym stanie? Nie wiem. |
Z tego co wiem, z wykładów profesorów biblistów to nasze tłumaczenie jest niedokładne i poprawnie powinno brzmieć : "pozostała dziewicą pomimo że porodziła syna".
Skoro powiedział mi to biblista, wykładowca uczelniany, ksiądz doktor, znający język w którym to było napisane to wierzę w to. |
W roku 553 II Sobór Konstantynopolski zatwierdził doktrynę głoszącą, iż dziewictwo Marii zostało zachowane także zaraz po narodzinach Jezusa oraz doktrynę boskiego rodzicielstwa Marii
Gdyby w Biblii było coś na ten temat to nie byłoby to uchwalone dopiero w 6 swieku i to po wielkim sporze na ten temat....
Cytat: | Maria była dziewicą w trakcie porodu (in partum).To, jak i kolejne twierdzenie, jest głoszone prawie wyłącznie przez katolików. Aby być dziewicą, jak jest nazwaną wiecznie dziewicą, Maria musiała mieć nieuszkodzoną błonę dziewiczą. Skoro jednak nie jest możliwym urodzić i dalej mieć nieuszkodzoną błonę, Kościół Katolicki ogłosił to jako cud. Jednakże "nieuszkodzona pieczęć dziewictwa" podnosi pytanie odnośnie pełnego człowieczeństwa Jezusa. Wielki mąż kościoła - Tertulian w swojej polemice z Docetesem, opowiedział się za tym, że Maria utraciła swoje dziewictwo przy urodzeniu Jezusa. Jego pogląd był odrzucony przez późniejszy kościół katolicki. Wielkim adwokatem doktryny dziewictwa in partum był Augustyn, który wyraził ją w następujący sposób: "Ona poczęła i jest dziewicą, rodzi i jest dziewicą." Katoliccy teologowie widzą także poparcie tegoż dogmatu w Piśmie Świętym. Dwoma sztandarowymi fragmentami "popierającymi" to wierzenie są wersety: Ezechiela 44:2 oraz Pieśni nad Pieśniami 4: 12 . Jakkolwiek, przy obiektywnym przeegzaminowaniu w świetle kontekstu, wersety te okazują się mizernym, jeśli nie żadnym, argumentem w tej sprawie .
|
Ostatnio zmieniony przez AnnaMaria dnia Wto 19:49, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:00, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja teologiem nie jestem, ale mój mąż i mama tak ( a nawet moja mama jest doktorem teologii) i nie bierze takich rzeczy z głowy.
A z resztą sama byłam na konferencji ks moralisty który mówił właśnie o tym.
A poza tym ile mamy tłumaczeń Biblii??? Ostatnie i aktualne jak na razie to Biblia Tysiąclecia bodajże lata 19..., ale nie jest to zbyt dobre tłumaczenie bo teraz wychodzi kolejne poprawione. Cały czas teologowie pracują nad coraz to dokładniejszym tłumaczeniem z języków oryginalnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Śro 11:10, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dogmat dogmatem, ale zastanawiam się, jakie tak naprawdę znaczenie dla naszej wiary miałoby mieć to fizyczne dziewictwo Maryi po porodzie. Czemu ma służyć mówienie o tym, co wskazywać wierzącym? Nie wiem. W sumie chętnie się dowiem, Karola, jeśli możesz powiedzieć więcej, mając źródła wiedzy pod ręką .
Ostatnio zmieniony przez novva dnia Śro 11:10, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:46, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Popłoch napisał: | Zresztą myślę, że wszystkie cuda ( a zdarzyło mi się widzieć jeden na własne oczy) mają swoje uzasadnienie fizyczne, nic to nie zmienia w cudowności cudu, że podlega prawom fizyki, wszak ostatecznie i tak Pan Bóg rządzi całym światem i nic nie jest przypadkowe. |
Generalnie popieram tą kwestię, z tym że podzieliłbym roboczo cuda na te zwykłe - potwierdzające wielkość Boga (np. plagi egipskie, czy przejście przez Morze Czerwone)i tę będące kwintesencją wiary (Zmartwychwstanie, Wniebowstąpienie)
Co do tych pierwszych to część już udało sie rozwikłać naukowo. Choćby rzeczone rozstąpienie się Morza Czerwonego. Gdzieś widziałem symulację że kształt dna morza i odpowiedni wiatr pozwala na rozstąpienie się wody. Tylko kto ukształtował to dno? Kto sprawił że odpowiedni wiatr wiał tak, że Izraelici przeszli przez morze? Takie urealnienie tego cudu tylko zwiększa jego moc (cóż jestem bardziej z tych co to szkiełkiem i okiem badają).
Natomiast cuda będące rdzeniem wiary jak Zmartwychwstanie... cóż są wielkie i nie sądzę żeby dało sie je wyjaśnić i nie widzę sensu takiego wyjaśniania - w końcu to wiara, a nie nauka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Marcinu, z tym Morzem Czerwonym to, co napisałeś, to fakt fizyczny, niemniej nadal pozostaje to cud, nie tylko ze względu na spowodowanie akurat w tym miejscu i w danym momencie tego wiatru, ale też dlatego, że ten wiatr nie osuszyłby dna - w miejscu rozstąpienia powstałoby nieprzebyte bagno, więc nadal pozostaje on niewyjaśniony naukowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 1:49, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co do zgodności cudów z prawami natury:
Trudno to wytłumaczyć, zwłaszcza, że nie należę do fizyków, którzy to przyzwoicie rozumieją. W dwóch słowach chodzi o to: zgodnie z mechaniką kwantową, nie można każdemu obiektowi przypisać jednocześnie konkretnego położenia i konkretnego pędu (czyli iloczynu masy i prędkości).
Z tego płynie wniosek, że zamiast mówić,
że obiekt A znajduje się w miejscu B, możemy jedynie powiedzieć, że znajduje się w miejscu B z pewnym prawdopodobieństwem,
a w miejscu B + 5 metrów z innym prawdopodobieństwem.
Gdzie się znajduje, tego nie wiemy, dopóki tego nie zmierzymy (np zobaczymy), a żeby to zmierzyć, trzeba ten obiekt zatrzymać lub przynajmniej pozwolić, żeby odbił się od niego foton i trafił do naszego oka ( a taki pomiar zmienia prędkość tego obiektu, tak jak kulka potrafi zmienić prędkość innej kulki i wrócić do nas).
Oznacza to, że każdy z was znajduje się na krześle, łóżku itp, natomiast de facto znajduje się wszędzie, tylko z niewyobrażalnie małym prawdopodobieństwem. Z tego powodu takiego efektu nie znamy z doświadczenia.
Nic zatem nie stoi na przeszkodzie z punktu widzenia fizyki, żeby Jezus mógł się urodzić bez naruszania błony dziewiczej.
Co do rozmnożenia chleba czy innych cudów - jest to ten sam mechanizm. Statystycznie to się nie zdarza, ale nie znaczy, że nie jest to niemożliwe, podobnie jak to, żeby całe powietrze zgromadziło się tylko w połowie pokoju, a w drugiej panowała doskonała próżnia. Albo jak to, żeby stłuczona szklanka sama się podniosła i wróciła na stół.
Pomyślcie o tym, jak ludzie chodzą chodnikiem - teoretycznie jak chodnik jest szeroki, to ludzie podążają całą jego szerokością, ale może się zdarzyć, że zamyśleni nie zwracają uwagi na siebie i zajmą tylko 1/4 jego szerokości.
Przypuszczam, że Pan Bóg to tak sprytnie obmyślił, żeby wszystko w tym świecie działo się według zasad, które On ustalił na początku. Sądzę, że on po prostu potrafi tą "przypadkowścią" kierować.
Ostatnio zmieniony przez Popłoch dnia Czw 1:52, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:00, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | Dogmat dogmatem, ale zastanawiam się, jakie tak naprawdę znaczenie dla naszej wiary miałoby mieć to fizyczne dziewictwo Maryi po porodzie. Czemu ma służyć mówienie o tym, co wskazywać wierzącym? Nie wiem. W sumie chętnie się dowiem, Karola, jeśli możesz powiedzieć więcej, mając źródła wiedzy pod ręką . |
Też bym się dowiedziała.
Na użytek prywatny stworzę sobie teorię, że po to, aby pokazać wyższość dziewictwa nad małżeństwem i aby przekonywać małżonków że wstrzemięźliwość jest piękną i godną naśladowania cnotą
Bo ty Popłoch to też jakieś prywatne teorie próbujesz tu przekazać czy co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:03, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo ty Popłoch to też jakieś prywatne teorie próbujesz tu przekazać czy co |
Ja przecież sieję tylko ... popłoch A co do dziewictwa , to może po prostu tak by się rodziło w Raju, gdyby nasi kochani prarodzice się wykazali ( no dobra, wiem, sam nie jestem lepszy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:47, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Marcinu, z tym Morzem Czerwonym to, co napisałeś, to fakt fizyczny, niemniej nadal pozostaje to cud, nie tylko ze względu na spowodowanie akurat w tym miejscu i w danym momencie tego wiatru, ale też dlatego, że ten wiatr nie osuszyłby dna - w miejscu rozstąpienia powstałoby nieprzebyte bagno, więc nadal pozostaje on niewyjaśniony naukowo |
Właśnie o to mi szło: fizyczność danego zjawiska nie zaprzecza cudowności.
Pisałem z resztą że nawet (dla mnie) go powiększa bo sprawia że jest realne, a nie tylko bajką lub alegorią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 1:27, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zatem wracając do homeopatii, sam pomysł, czyli zasada podobieństw, wydaje mi się rozsądny, a przynajmniej wart badania i zbadania, jeżeli z jakiegoś powodu skuteczność jest wyższa, niż placebo. Nie bardzo chce mi się wierzyć w masowe przekleństwo ciążące na tych produktach, widział kto kiedy masowe zjawiska nadprzyrodzone (no, pomijając sakramenty) ? Myślę, że producenci myślą jednak przede wszystkim o kasie, a zdecydowanie bardziej szkodliwą działalnoscią jest korzystanie z usług wróżek.
Pomyślcie, jak bardzo podejrzane jest stosowanie chleba z pajęczyną, kiedy od wieków wiadomo, że pająki to straszne i wrogie stworzenia, które rozpinają swoje sieci w okropnych miejscach typu krypty i cmentarze.
Co nie znaczy, że negatywne przykłady należy zignorować i sobie toto łykać bezmyślnie ... chyba jednak intencja jest najważniejsza i oddanie się Woli Bożej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:28, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zbyt duzo czytalam i widzialam skutkow okultyzmu, by sie zgodzic z twoja wypowiedzia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:50, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | zbyt duzo czytalam i widzialam skutkow okultyzmu, by sie zgodzic z twoja wypowiedzia |
całkowicie się pod tym podpisuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:16, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też zgadzam się z kukułką i Karolą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:19, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | zbyt duzo czytalam i widzialam skutkow okultyzmu, by sie zgodzic z twoja wypowiedzia |
Przepraszam, że ciągnę, ale z czym konkretnie się nie zgadzacie ? Okultyzm jest rzeczą fatalną, ale chyba nie powinniśmy się na nim koncentrować, ponieważ dużo bardziej dotyka nas potworna ślepota dnia codziennego. Przecież tak naprawdę z punktu widzenia człowieka wierzącego np. brak dążenia do codziennej Eucharystii jest fatalnym błędem. Raczej nie znam nikogo, kto ma problemy z okultyzmem, natomiast wystarczy się rozejrzeć w około i spojrzeć na lustro, żeby zobaczyć katalog grzechów głównych.
Oczywiście, że należy odrzucić wszelkie magiczne obrzędy i seanse uzdrowicieli, ale moim zdaniem interakcje ciała ludzkiego z przedmiotami martwymi, które nie były przedmiotem żadnych obrzędów, mogą być przedmiotem badania. Od tego jest niezależna nauka.
Co do leków homeo, to faktycznie tego, że w fabryce siedzi grupa "szamanów" nie możemy wykluczyć, rozumiem wątpliwości tego rodzaju.
Ostatnio zmieniony przez Popłoch dnia Sob 21:21, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:02, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
za kazdym zlem i obojetnoscia stoi szatan. jednych zaslepia przez okultyzm, innych inaczej
tak czy siak, z okultyzmem nie ma zartow. tu lepiej dmuchac na zimne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 38, 39, 40 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 38, 39, 40 Następny
|
Strona 5 z 40 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|