..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]

Cera

Mój Boże, cóż za okropne mamy czasy..tak, więcej obrońców Doliny Rospudy, więcej obrońców znerwicowanych karpi, którym dla komfortu trzeba specjalne siatki transportowe kupić, ale dziecko wygenerować na geniusza, oddzielić plon zepsuty od dobrego, poddać segregacji jak śmieci i wsadzić do niby bezpiecznej macicy. Do czego my dążymy? Jeszcze będziemy płakać, jeszcze będziemy przeklinać dzień w którym wynaleziono in vitro... i nie tylko Ci którzy w ten sposób stworzyli sobie dziecko (umyślnie tak to ujęłam), ale my wszyscy.

kukułka

dla mnie niesamowita jest postać Tadeusza Wasilewskiego. To lekarz który ileś lat robił in vitro (dwadzieścia parę) i teraz jest jego strasznym przeciwnikiem. A wiecie że część procedury iv jest niezgodna z polska konstytucją? O tym pisało stu naukowców w liście do sejmu,potem poszukam dokładnych linków

buba

Kukułko nie mogę znaleźć tego artykułu, tzn. link mnie do niego nie kieruje...?

Karafka

dokladnie, daj linka dobrego

kajanna

Oj, leniuszki, nie chce się wam poszukać Yellow_Light_Colorz_PDT_08

:
[link widoczny dla zalogowanych]

kukułka

link jest ok tylko w czwartki robią zmiany na stronie Gościa bo wprowadzają nowy numer. Poczekać trzeba.

Karafka

z jednej strony jestem na nie przy badaniach przed implatacja i "wyrzucaniu" chorych zarodkow, z drugiej moze lepiej ze nie zostana zaimplantowane jak i tak potem z zasady beda usuniete Confused

gaga

Mnie też lekarze (liczba mnoga użyta celowo) wciskali in vitro Wsciekly

A niech se je w Nasty

wsadzą

buba

Dla mnie in vitro jest nie do przyjęcia.
Ja rozumiem tragedię par, które nie mogą mieć dziecka, nie mogę w tej chwili powiedzieć jak się zachowam gdybym sama była w takiej sytuacji, oby Bóg dał mi dzieci.
Wydaje mi się, że sztuczne zapłodnienie tak bardzo godzi w godność ludzką, że aż dziwię się, że tak po prostu nie przeszkadza ludziom, że ich dziecko powstało sobie w laboratorium na szkiełku, że nie widzą w tym nic niewłaściwego...
Shocked

gaga

Dzieci już poczęte zabić, te, które nie mogą się począć - wyprodukować.
A ja znam bardzo fajne małżeństwo. Nie mogą mieć dzieci. Adoptowali rodzeństwo i cała czwórka jest bardzo szczęśliwa.

buba

minnesota

przerażający ten artykuł.
Zwykle, kiedy myślałam o dalekiej przyszłości, której nie uda mi się dożyć, to z nutką tęsknoty - loty kosmiczne, zwiedzanie innych planet, obce cywilizacje (

) , rozwój medycyny... Żałowałam, że tego nie zobaczę, tak jak moja prababcia nie wiedziała, że można np. dokonać przeszczepu serca czy sfilmować burze piaskowe na Marsie.
Ale coraz częściej się jakoś tak tchórzliwie cieszę - że JESZCZE mogę wędrować po lesie trzy dni i nie spotkać nikogo, a JUŻ nie dotknie mnie boleśnie przeludnienie, toksyny, wyjałowienie... Trochę się boję żyć dalej i staram się nie myśleć o "świecie dla naszych dzieci".

To może się pojawią nowe rodzaje uprzedzeń społecznych? Jasiu, nie baw się z córeczką tych bogatych państwa, bo ona jest z in vitro, jest genetycznie niepełnowartościowa!
I rewolta niższych, silniejszych klas!
Ale zaraz, może szanse się wyrównają, skoro tylko bogatych będzie kiedyś stać na normalną, zdrową żywność, czyli przykładowy Jaś będzie genetycznie w porządku, lecz wyrośnięty na polepszaczach i w rezultacie również bezpłodny??

Smużka

kukułka

aj smużka, w jakies sylogizmy sie tu bawisz. wnioskowanie pokrętne uprawiasz - naprawdę.