Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Istnienie Boga itp dysputy teologiczne
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:41, 28 Mar 2012    Temat postu:

oceniając św Augustyna trzeba brać pod uwagę kontekst historyczny i psychologiczny. Wszyscy sie zachwycają św Pawłem (i nieraz opacznie interpretują hymn o miłości) a ten pod tym wględem też był niezły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesio
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wiedeń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:44, 28 Mar 2012    Temat postu:

konstancja napisał:
oceniając św Augustyna trzeba brać pod uwagę kontekst historyczny i psychologiczny. Wszyscy sie zachwycają św Pawłem (i nieraz opacznie interpretują hymn o miłości) a ten pod tym wględem też był niezły

Pawlem tez bynajmniej sie nie zachwycam

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:23, 28 Mar 2012    Temat postu:

Dzięki, wzajemnie. W takim razie kim się zachwycasz? Mruga ja zakładam że Marią Magdaleną przed nawróceniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesio
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wiedeń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:34, 28 Mar 2012    Temat postu:

konstancja napisał:
Dzięki, wzajemnie. W takim razie kim się zachwycasz? Mruga ja zakładam że Marią Magdaleną przed nawróceniem

Ha ha, dobre
Znam kilku ludzi, ktorzy mnie zachwycaja. W pracy, w rodzinie. Niesamowicie szanuje spuscizne Einsteina i bardzo imponuje mi Bill Gates.

Co do Marii Magdaleny, to nie mam pojecia, czy by mnie zachwycila. To postac basniowa. A co do takowych mamy tylko fragmentaryczne opisy kilku rzekomych zdarzen.

Pozdrawiam, zyczac udanego wieczoru!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 28 Mar 2012    Temat postu:

No nie wiem czy taka baśniowa, jedna z najważniejszych w Ewangelii - była pierwszym świadkiem zmartwychwstania. Natomiast faktycznie nie wiadomo czy była jawnogrzesznicą, wiadomo tylko że została uwolniona od złych duchów.
Miłego wieczoru Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesio
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wiedeń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:29, 28 Mar 2012    Temat postu:

konstancja napisał:
No nie wiem czy taka baśniowa, jedna z najważniejszych w Ewangelii - była pierwszym świadkiem zmartwychwstania. Natomiast faktycznie nie wiadomo czy była jawnogrzesznicą, wiadomo tylko że została uwolniona od złych duchów.
Miłego wieczoru Wesoly

Kluczowosc w jakiejs historii nie czyni jej ani troche mniej basniowa.
(Dla przykladu, Ksiezniczka Leia tez byla kluczowa postacia w mitologii Gwiezdnych Wojen).

Niektorzy wierza, ze zostala uwolniona od zlych duchow. Ale zuchwaloscia niezmierna byloby pisac ze to "wiadomo".

Milego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:33, 28 Mar 2012    Temat postu:

Chyba nie taka baśniowa, skoro nawet niektórzy zaciekli wrogowie wiary i religii chrześcijańskiej mają dowody na to, że była żoną niejakiego "Jezusa" * Mruga

* dla niektórych też postać baśniowa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesio
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wiedeń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:56, 28 Mar 2012    Temat postu:

Edwarda napisał:
Chyba nie taka baśniowa, skoro nawet niektórzy zaciekli wrogowie wiary i religii chrześcijańskiej mają dowody na to, że była żoną niejakiego "Jezusa" * Mruga

* dla niektórych też postać baśniowa

To sa tacy, ktorzy dorabiaja mitologie do mitologii. I nie sa to chyba wrogowie wiary, tylko kosciola, bo chyba w czesc basni wierza. Ja to takowych nie naleze i uwazam ich za duzo mniej powaznych niz chrzescijan 'wlasciwych'.

Ale w takim wypadku tu chyba nie ma jak w matematyce, ze minus z minusem daje plus. Fakt dorabiania mitologii do mitologii nie czyni tej ostatniej bardziej wiarygodna.

Nie chce kontynuowac tego tematu, bo mamy bardzo fajny watek rozpoczety przez kukulke (pisownia oryginalna), a ja chcialem tylko swa radosc wyrazic. Szkoda mi zasmiecac tak fajnego i krzepiacego serca watku I tu mowie z pelna powaga.

Wszystkeigo dobrego!


Ostatnio zmieniony przez lesio dnia Śro 23:01, 28 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:19, 29 Mar 2012    Temat postu:

Chrystus to też postać baśniowa? są tacy co mają "dowody" że nie istniał. Bóg zresztą też
Czy opieranie się na słowach Biblii to "niezmierna zuchwałość"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:28, 29 Mar 2012    Temat postu:

Jezusbistnial, przeciez aa fakty i chyba kazdy to wie. Ale czy Bog istnieje to inna sprawa kaloszy zobaczymy po smierci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:17, 29 Mar 2012    Temat postu:

A ja wczoraj przeglądałam dawno czytaną książkę i te rzeczy byłoy tam opisane bardzo fajnie, podobnie do kukułki. moze wieczorem zamieszczę fragment.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:55, 29 Mar 2012    Temat postu:

Kasik napisał:
Jezusbistnial, przeciez aa fakty i chyba kazdy to wie. Ale czy Bog istnieje to inna sprawa kaloszy zobaczymy po smierci.


No wtedy to na 100 procent. I jak w tym kawale żydowskim - zawsze są dwa wyjścia : albo Bóg jest albo Go nie ma. Jak nie ma to bardzo dobrze. A jak jest to są dwa wyjścia. Albo trafisz do nieba (ewentualnie czyśćca) albo do piekła. Jak do nieba to bardzo dobrze (do czyśćca w sumie ujdzie, ostatecznie sie ma farta) a jak do piekła to....tu kawał się kończy i ci którzy olali zakład Pascala mają przechlapane
Mruga


Ostatnio zmieniony przez konstancja dnia Czw 15:14, 29 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:03, 29 Mar 2012    Temat postu:

Kasik napisał:
Jezusbistnial, przeciez aa fakty i chyba kazdy to wie. Ale czy Bog istnieje to inna sprawa kaloszy zobaczymy po smierci.


Kasik istnieje na bank. Ja Go spotkałam i mnie zmienił Wesoly
Zresztą Kto czyni "najniemożliwiejsze" cuda, o które nie tak dawno modliła się znaczna część forumowiczów Mruga

I też mi się zakład Pascala nasunął
Po śmierci najgorzej mają ci, którzy istnienie Boga olali i żyli jakby Go nie było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:22, 29 Mar 2012    Temat postu:

zakład Pascala to już taki ostateczny argument, na chłodno - i logiczny jak cholera, przecież sformułował go wybitny umysł matematyczny. Mam słabość do geniuszy i jednoczesnie ludzi głębokiej wiary - im przecież stosunkowo najtrudniej po prostu uwierzyć - chociaż na marginesie jak chodzi o ten dowód na istnienie Boga to właśnie fizycy teoretyczni jak Einstein czy Hawking choć agnostycy nigdy nie negowali Jego istnienia, wręcz przeciwnie, im bardziej się bada kosmos tym bardziej wychodzi że musiał byc jakiś Poruszyciel tego wszystkiego, liczby nie kłamią (na ile mogę objąć swym małym rozumkiem to co czytam i oglądam w programach naukowych )
Ale najpiękniejsze jest to co powiedziałaś Edwarda - spotkałam Go i mnie zmienił. Czyli nic z chłodnej kalkulacji, po prostu spotkanie Boga jak Samarytanka przy studni. I zmiana na całe życie. Tak może Go spotkać prosty rolnik i wybitny naukowiec. Wszyscy Go kiedyś spotkaliśmy tylko wielu uciekło z przerażeniem albo odeszło z niechęcią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesio
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wiedeń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:46, 29 Mar 2012    Temat postu:

Z zakładem Pascala jest problem jedynie taki, ze nie rozwiazuje on podstawowego problemu wiary. Mozna zyc tak jakby bog istnial, ale nie oznacza to automatycznie, ze sie wierzy. Bo gdy sie wierzy to Pascal jest calkowicie zbedny. Wszechmogacemu bostwu takie klamstewko by nie umknelo.

Ja od dziecka nie bylem w stanie uwierzyc i do dzis mibto jakos nie przyszlo. Choc po Pascalowemu z pragmatycznego punktu widzenia wolalbym uwierzyc. Tylko tak sie nie da

A dwoch historykow a w zasadzie poltora zrodla historycznego i do tego niewspolczesnych rzekomym wydarzeniom to jednak za malo. To, ze nawet niektorxy ateisci wierza w istnienie Jezusa nie zmienia faktu. Islamisci tez go nie neguja a zgodzimy sie, ze ich obraz Swiata troche jest innym od Chrzescijanskiego.

Einstein wielokrotnie wyrazal zal, ze uzywal slowa 'bog' metafprycznie bo mu zaraz doczepili latke teisty. A on nawet pod deizm srednio pasowal. Co do Hawkinga to albo perfidne pomowienie albo nieznajomosc jego dziel. To ateista z krwi i kosci. Polecam poczytac serie chrzescijanskich komentarzy na portalu fronda.pl pod artykulem o hawkingu ktory wlasnie wyklucza istnienie boga. Oj wielu bogu tam dziekuje za to ze ukaral tego wybitnego czlowieka stwardnieniem zanikowym bocznym.
Czytajac takie cos czuje sie blizszy nauk Jezusa niz oni. Zreszta zyje w sumie zgodnie z tym co on rzekomo mowil. Tylko akurat nie na nim sie wzoruje. Ale to nie ma znaczenia, bo w niego nie wierze.
I dlatego nie podoba mi sie 'wiadomo'. Bo pewne rzeczy wiadomo tylko w takim stopniu jak wiadomo, ze Gerda bardzo kochala Kaia.

Na koniec jeszcze raz pragme podziekowac kukulce za mile memu sercu wyznanie. Usmiech moj jest z Nia i z Wami. Milego wieczoru!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin