Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mala_zdw
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:26, 27 Lut 2008 Temat postu: Jak argumentujecie brak ochoty na sex? |
|
|
Jeśli był już taki temat to sorry... Dziewczyny powiedzcie jakich argumentów uzywacie; gdy nie macie ochoty na sex ??????? Czy są one skuteczne????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przed ciążą nigdy nie było takiej sytuacji bym ja nie chciała a mąż tak, za to on argumentował swoją niechęć zawsze zmęczeniem.
Natomiast teraz sytuacja sie zmieniła - bo mi libido spadło, argumentuje - ciążą i tym ze plamiłam i się boję
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:20, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
prawdziwych
a serio, to naprawde trzeba argumentować? jakiś dłuuugi post to jasne, ale w takich normalnych sytuacjach przecież może się po prostu nie chcieć. czasem ktoś mnie częstuje pysznym ciastem i też zdarza się ze powiem nie, dziękuję. może jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:04, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | prawdziwych |
popieram...szczerość jest najlepsza...a czasami można nie mieć ochoty, bo się po prostu nie ma ochoty ot co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:16, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zmęczenie, choroba, albo brak nastroju. Chociaż w III fazie udaje się przezwyciężyć zmęczenie Raczej nie muszę argumentować, tylko mąż, to ja jestem stroną inicjującą zazwyczaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:19, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
podaję rzeczywiste powody i tyle - co tu wymyślać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W takiej sytuacji jestem zwykle tak bardzo zmeczona, ze na moj widok wszelka ochota przechodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:19, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź jest w temacie- brak ochoty to brak ochoty i już.
Kiedyś umówiliśmy się z mężem, że będziemy sobie szczerze mówić, jak jedno z nas nie będzie miało ochoty na współżycie i zawsze będziemy szanować to prawo do "odmowy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|