|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:39, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: |
Czasami mam wrażenie, że to szukanie orgazmu pochwowego jest tylko u katoliczek, które uwierzyły, że jest "lepszy" bo wyczytały tak w mądrych książkach. | O matko, na to nie wpadłam nawet w czasach mojego najbatrdziej orto-zagorząłego katolicyzmu.
Fiamma, też sobie nie wyobrażam bez (podobnie jak nie wyobrażam sobie bólu na początku)
A lubię oba.
Nie powiedziałabym, ze jest bardziej grzeczny.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 17:41, 01 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:48, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
W paru katolickich książkach tak czytałam
Na forum LMM był kiedyś pewien facet, wielce poważany, który dowodził, że ten brak orgazmu u kobiety to nic takiego.
Pisałam jak dla mnie, że za grzeczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:50, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: |
Na forum LMM był kiedyś pewien facet, wielce poważany, który dowodził, że ten brak orgazmu u kobiety to nic takiego.
|
Udusiłabym chłopa.
A co on kobietą był, ze wie, że to nic takiego?
Moze w ogóle, jak mawiała moja koleżanka kiedyś (cytat dosłowny), nieważne, co kobieta czuje, tylko "flagę na mordę i za ojczyznę"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:31, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
o rety koszmar jakis serio... po katolicku orgazm...
szkoda zdrowia jak nie ma go gdzie powinnien byc to trzeba poszukac gdzie sie schował ale to wymaga otwartosci w zwiazku...
choc w III fazie to jakie moze byc trzesienie ziemi? a w czasie @ tym bardziej...
ok zazdroszcze tym co pofrafia cieszyc sie seksem naturalnie o kazdej porze... i maja mega przezycia za kazdym razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:42, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
krówka napisał: |
choc w III fazie to jakie moze byc trzesienie ziemi? |
kwestia indywidualna chyba, sa osoby niespecjalnie wrazliwe na fazy (ja zawsze byłam na fazy niewrażliwa, teraz mam permanentnie III fazę (tabletki), ludzie narzekają na libido przy tabletkach, co np dla mnie jest kosmosem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa
pierwszy wykres
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:15, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Fajnie że tyle z Was napisało, zawsze łatwiej wtedy bardziej obiektywnie spojrzeć na swoją sytuację, no i że nie jestem jedyną z problemami...
hermiona trochę mnie pocieszasz że też miałaś nierealne oczekiwania - chociaż u mnie nie jest problemem brak pochwowego a JAKIEGOKOLWIEK
orgazmu (szczerze mówiąc, łechtaczkowy sama bym była w stanie wywołać w, hmm, 2 minuty? a w dwójkę za cholerę...)
a jak heidi tak lekko piszesz o tym jak było na początku to też jakoś pokazuje że jest więcej takich przypadków
Muflon - my dokładnie tak kiedyś stwierdziliśmy - że może nie bylibyśmy małżeństwem, gdybyśmy próbowali współżyć przed ślubem - pomyślelibyśmy pewnie że nie jesteśmy dla siebie, że coś tu nie gra. Całe szczęście
jednak jesteśmy razem:) i co do bólu to też prawda - została mi trochę trauma po pierwszych tygodniach prób, 'miesiąc' miodowy masakra... no i gdzieś to siedzi teraz pewnie z tyłu głowy.
anuszkaja - nie wiem czy mnie pociesza to czy przeraża, ale trochę ostudza moje emocje. Mam jednak nadzieję że to nie na zasadzie 7 lat chudych i 7 tłustych
krówka - nie mam póki co wymagań żebyśmy mieli orgazm jednocześnie, aż tak zachłanna nie jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:17, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie faza nie ma nic do orgazmu czy jego jakosci. Fakt, chce sie bardziej w czasie plodnym.
Do autorki watku, jak mialas przed slubem orgazmy to czemu nie teraz? Co siue zmienilo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ewqa, może to oczywiste, ale skoro sama byś mogła, jak piszesz, bez problemu, to może to jest jakiś punkt wyjścia w sytuacji we dwójkę? Nie chcę tu rozpętać zbyt technicznej dyskusji, ale jak już wiesz, co by na Ciebie podziałało, to może kwestia wyboru pozycji, żeby osiągnąć podobny efekt? Albo pokierowania męża, co i jak ma zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:53, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | krówka napisał: |
choc w III fazie to jakie moze byc trzesienie ziemi? |
kwestia indywidualna chyba, sa osoby niespecjalnie wrazliwe na fazy (ja zawsze byłam na fazy niewrażliwa, teraz mam permanentnie III fazę (tabletki), ludzie narzekają na libido przy tabletkach, co np dla mnie jest kosmosem |
W III fazie to mam ujemne libido (zrobiło mi się po II porodzie), ale jak przyjdzie co do czego, to jak najbardziej może być wybuch wulkanu, no ale fakt - o orgazmie wielokrotnym to mogę wtedy pomarzyć, a w czasie @ to od razu libido rośnie, więc pod koniec to jak najbardziej - to taka namiastka II fazy.
Co do orgazmu wspólnego to najwięcej zależy od mężczyzny. U nas rzadko kiedy się zdarza osobno, ale wiadomo, ze na początku było odwrotnie, z czasem przyszło współgranie i znajomość swoich ciał i reakcji.
Ewga, a jak się nie będziesz nastawiać, ze cokolwiek być musi, jakieś winko, przytulańce, bez presji, że musi być stosunek, że ma być jakikolwiek orgazm. Poza tym mów mężowi co lubisz, a nawet poprowadź jego rękę
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:27, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nie chce gorzej niz teraz...po porodzie rozumiem, ale potem musi byc lepiej...
nie wspomne o braku seksu w okresie pp i frustracjach...
Autorko wątku warto coś zrobić zeby było lepiej z czasem wiele spr. się utrwala i pozytywów i negatywów... Lepiej wypracować cos co daje radość...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mam jak Karafka, prawie nie wiem co to seks bez orgazmu i szczerze jest on dla mnie celem w seksie. Oprocz paru przypadków, o ktorych fiamma pisze, wszystkie konczą sie orgazmem. Ale ja wolę jednak pierwsza konczyc...co mi z tych paru sekund wspolnej rozkoszy...jak ja mogę pociągnąć dłuzej i wciaz mi mało a mąż po jest do niczego przez pare minut
Tez myślę, że swojego ciała sie trzeba nauczyc, skoro piszesz ze sama zrobilabys to szybciej to po prostu zrob to ale uzywając męża w jakikolwiek sposób. Jest tyle pozycji i możliwości, nie rezygnuj bo i nastawienie tez ma duzy wpływ na to. Ja chocby ten sam mąż robił to co zawsze i skakał wokol mnie, jak postanowilabym ze dzisiaj nie będzie orgazmu, to bym nie miala, mimo wykonywania tych samych manewrow ktore są pewniakiem do udanego finału. Chyba nawet wiecej z tego jest w głowie niż w ciele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:40, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Ja chocby ten sam mąż robił to co zawsze i skakał wokol mnie, jak postanowilabym ze dzisiaj nie będzie orgazmu, to bym nie miala, mimo wykonywania tych samych manewrow ktore są pewniakiem do udanego finału. Chyba nawet wiecej z tego jest w głowie niż w ciele. |
Racja, racja, racja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Jasne, ze orgazm jest w głowie. Ja mam na zawołanie i na śnie tez. I jest dla mnie tez celem, nie ma sie co czarować. Seks bez orgazmu? Eeee to nie byłoby to. Dlatego trzeba dążyć ( jak sie nie ma go ) wszystkimi sposobami do nauki seksu i orgazmu.
Chyba tak jest troche, ze osoby seksualnie zamknięte bardziej w sobie, czujące jakies leki, ograniczenia, wychowane kościelne ( grzech, etc. ) mogą miec większy problem z otwarciem w tej strefie. Ktoś kto jest seksualnie ( i tez w głowie ) otwarty od młodości moze łatwiej umie sie otworzyć na doznania, nie ma leku przed własnym ciałem i bez poczucia zawstydzenie czy czegoś innego umie nauczyć sie swojego ciała. No i partner tez nie moze byc jakiś pruderyjny czy co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:56, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mają rację, to jest w głowie.
Podstawa to nastawienie plus po prostu powiedz, pokaz mężowi, jak działa Twoja mapa w tej sferze. A wtedy z czasem będzie tak, że on zacznie czytać w Twoich myślach zanim mu powiesz. Ale to się nie dzieje samo. Musicie się siebie nauczyć.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 22:01, 01 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Dziewczyny mają rację, to jest w głowie.
Podstawa to nastawienie plus po prostu powiedz, pokaz mężowi, jak działa Twoja mapa w tej sferze. A wtedy z czasem będzie tak, że on zacznie czytać w Twoich myślach zanim mu powiesz. Ale to się nie dzieje samo. Musicie się siebie nauczyć. |
Racja ale to trzeba przerobić w głowie po latach chodzenia i trzymnia za rekę młodzi ludzie mogą miec problem sie otworzyć i ja to rozumiem...
U mnie juz ze stazem mąz zamyka dzwi na klucz jak sie kąpie, ja przebieram sie po kapieli w łazience i wychodze ZWASZE ubrana w rózne stroje dzienne czy nocne ale po domu na golasa nie chodzimy...
Gadzetów tez nie mamy w szafce nocnej a wiele rzeczy jest nadal dla mnie abstrakcją w seksie wiec pewnie mam jakies zahomowania... na szczescie mój m. nie ma zapedów na eksperymenty - extreme...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 2 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|