Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak długo bez orgazmu...?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:33, 13 Paź 2016    Temat postu:

U mojego męża istotne jest czy była jakaś przerwa, choć jeden dzień. Jeśli była dłuższa przerwa raczej nic go nie rozprasza Mnie z kolei potrafią rozproszyć naprawdę dziwne rzeczy np. moje okulary
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:36, 13 Paź 2016    Temat postu:

Masz rację Krówko, ale też ktoś mu musi w tym pomóc, uświadomić czasem.
Jakoś nie kojarzę żeby ludzie się śmiali z uzależnienia alkoholem. Ale z uzależnienia seksem już tak, a to krzywdę tej osobie wyrządza.
Busola, nie myśl że piję do Ciebie, bo to nie jest Twoja znajoma. Irytują mnie zwyczajnie takie sytuacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:27, 13 Paź 2016    Temat postu:

Oni się raczej śmiali z jej obecnego chłopaka bo to jest ich kolega i dobrze go znają. A dziewczyna jest po prostu jego kolejną dziewczyną. To off top jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:39, 13 Mar 2017    Temat postu:

Jako dodatek postanowiłam jeszcze coś napisać. Powkurzałam się ponownie po tej dyskusji i poszłam znów do seksuologa. Trafiłam na miłą starszą panią. Która po długiej rozmowie powiedziała mi parę rzeczy innych niż poradniki i opinie w tej dyskusji. Myślę że warto tu to dodać.
1.Pani stwierdziła że doznania w czasie orgazmu mieszczą się w granicach od bardzo lekkiej przyjemności do napadu padaczkowego. Wszystko co jest w tych granicach to norma. (i jej zdaniem ja jak najbardziej mieszczę się w tej normie).
2. To nie prawda że doznania można poprawić. Tzn. czasem się da a czasem nie. I nie wiadomo dlaczego ktoś ma ich dużo często i intensywnie a ktoś inny mało i rzadko. Też to tłumaczenie przeżyciami z dzieciństwa czy zachamowaniami nie tłumaczy wszystkiego. To trochę moda. Czasem"ćwiczenia" pomagają a czasem nie i nie wiadomo w sumie dlaczego jednej osobie coś pomogło a innej nie. A może też być tak że ktoś podejmie wysiłek będzie eksperymentować i to nic nie da.
3. Jej zdaniem rodzaj orgazmu też nie ma znaczenia. Ważne że w ogóle jest.

Trochę mnie podłamała bo liczyłam na coś innego. I na koniec stwierdziłam że są przecież kobiety co nie znają seksu bez orgazmu i to fajerwerków. Na co pani powiedziała że są "mają po prostu szczęście".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:55, 13 Mar 2017    Temat postu:

dzięki Busola...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:21, 15 Mar 2017    Temat postu:

Dziękuję Busolo ze to, co napisałaś. Zaczynam się zastanawiać, czy i ja nie należę do tej grupy kobiet, co "chcą, a nie mogą"...

Siedem miesięcy od ślubu, na początku ból przy każdym stosunku, teraz już na szczęście lepiej, ale nic poza tym. Jest nawet przyjemnie, ale...

Nie mamy długiego stażu, więc nadzieja jeszcze jest. Niestety, strasznie to frustruje mojego męża... On sobie to postawił na punkt honoru i widzę, że za każdym razem jest coraz bardziej zawiedziony samym sobą.
Ja już chyba przeszłam ten etap frustracji, ale nie wiem, jak poradzić sobie z frustracją męża... Długie rozmowy i moje zapewnienia nie dają efektu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:04, 15 Mar 2017    Temat postu:

Mirabelka napisał:
Dziękuję Busolo ze to, co napisałaś. Zaczynam się zastanawiać, czy i ja nie należę do tej grupy kobiet, co "chcą, a nie mogą"...

Siedem miesięcy od ślubu, na początku ból przy każdym stosunku, teraz już na szczęście lepiej, ale nic poza tym. Jest nawet przyjemnie, ale...

Nie mamy długiego stażu, więc nadzieja jeszcze jest. Niestety, strasznie to frustruje mojego męża... On sobie to postawił na punkt honoru i widzę, że za każdym razem jest coraz bardziej zawiedziony samym sobą.
Ja już chyba przeszłam ten etap frustracji, ale nie wiem, jak poradzić sobie z frustracją męża... Długie rozmowy i moje zapewnienia nie dają efektu.


Na pocieszenie napiszę coś od siebie Mruga
Pierwszy rok to był dla mnie ból prawie podczas każdego stosunku. Pierwszy raz miałam też mega bolesny...
Później cieszyłam się, że przestało boleć Razz
Później zaczęło być lepiej, a mnie się coraz bardziej podobać. Potem był mój pierwszy orgazm pochwowy, co mnie zaskoczyło, bo juz mielismy z mężem masę rozmów pt. "niektore kobiety tego nie doświadczają i to nic złego"
nastepnie prawie pół roku nie udało się tego powtórzyć, więc uznałam to za "jednorazową akcję"
Aktualnie orgazmy (oba "rodzaje") w trakcir są lub ich nie ma, ale potrafimy cieszyć się seksem i nie martwimy się jeśli się nie zdarzają.
My potrzebowalismy te kilka lat praktyki zanim "opracowalismy co i jak" a tez w tym czasie nie bylo ciazy czy okresu poporodowego, ktore by cos zmienialy/powodowaly dluuuuga abstynencje

Także Mirabelko z mojej perspektywy macie jeszcze czas Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:34, 15 Mar 2017    Temat postu:

Czemu tego wcześniej nie napisałaś 😊. U mnie były ciążę poronienia okresy poporodowe. Okresy kiedy sobie całkowicie odpuszczałam szukanie jakichkolwiek doznań, bo miałam inne problemy. Coś tam się poprawia ale tak ślimaczo że się wkurzam. W ciągu 6 lat dużo się działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:21, 15 Mar 2017    Temat postu:

Orgazm i ogólnie "dobre odczucia" to tak skomplikowana sprawa, złożona że aż ciężko w to uwierzyć. U mnie osobiście jest tak różnie, ze ciężko się odnaleźć i zgadnąć jak będzie tym razem a mężczyzna (mąż) ten sam od lat. Od szczytu i morza rozkoszy po kilka razy pod rzad po nic ciekawego i bez szalu totalnie. Tego nie mogę pojąć.

Pierwsze razy były średnie u nas.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Wto 21:24, 04 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:44, 15 Mar 2017    Temat postu:

Myślicie że to może mieć związek np. z progiem bólu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:03, 15 Mar 2017    Temat postu:

Co masz na mysli Agu?

Ja mam wysoki próg bólu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:50, 15 Mar 2017    Temat postu:

Każdy inaczej reaguje na ból, to samo może być w reakcji na przyjemność, a zastanawiam się jaki może być związek jeśli w ogóle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:36, 15 Mar 2017    Temat postu:

Iskra napisał:
[a tez w tym czasie nie bylo ciazy czy okresu poporodowego, ktore by cos zmienialy/powodowaly dluuuuga abstynencje


Akurat ciąża w tym zakresie u większości kobiet zmienia sporo na plus, oczywiście pod warunkiem, że nie ma zakazu współżycia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:09, 15 Mar 2017    Temat postu:

u mnie 7.5 roku po ślubie liczba pochwowych orgazmów wynosi : ZERO.
Za to nie odpuszczam i łechtaczkowy muszę mieć zawsze.
Jakoś przestałam się tym pochwowym w ogóle przejmować. Trzeba sobie radzić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:31, 15 Mar 2017    Temat postu:

U mnie ciąża zdecydowanie in minus. Za to po ciąży lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin