Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:12, 11 Gru 2006 Temat postu: Jak to jest z tym seksem? |
|
|
Od dłuższego czasu zastanawia mnie pewna rzecz. Z obserwacji forów, rozmów wynika, że:
-jak nie ma seksu (nie przed ślubem np.) myśli się dużo o nim;
-jak jest bardzo udany j.w.;
-jak beznadziejny j.w.;
-ITP.
Czy faktycznie człowiek w ciągu dnia spędza tyle czasu na mysleniu o TYM? Ja rzeczywiście sporo myślę, na razie teoretycznie. I zastanawiam się, czy tak już będzie do wieku starczego...
Ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:24, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
trafne spostrzeżenie
trochę się o tym myśli, każdy pewnie inną ilość czasu temu poświęca.
ale czy tak dużo? ciężko mi ocenić.
chyba się nad tym pozastanawiam
spróbuję siebie kontrolować ile myślę o seksie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:50, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kiedys były badania nad czym myślą studenci na wykładach i wyniki były fajne 20%nad wykłądem a chyba 50 o seksie. hehe Chyba cosik takiego- dByłam chyba na 1 roku jak nam to podawali więc mogłam troszkę pozapominac hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:00, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
W Polsce o seksie się mało mówi
dlatego się dużo myśli
wiesz z seksem jest tak ze od tysięcy lat człowiek nie wymyślił nic lepszego aby było mu dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12432
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:11, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a ja nie wiem.. jestem skłonna stwierdzic ze wcale tak czesto nie mysli sie o seksie...
(chociaz... jak siegam pamiecia, pierwsze doswiadczenia seksualne... to chyba czesto o tym myslałam ale potem sie "unormowało")
wnioskujesz to z rozmów z forum...
Ale tematem forum jest NPR, które dosc ściśle wiąze się z seksem, wiec stąd te wszystkie rozmowy itp..
Dla mnie same czynnosci związane z NPR, pomiar temp i cała reszta, notatki w zeszycie.. codziennie prowokuja do tego, że mysle o tym, chcac nie chcąc, cała sprawa przeciez rozchodzi sie o to czy jeszcze mozna, i czy juz mozna, albo jak długo jeszcze nie bedzie można....
do tego to forum... wszystko to nastraja mnie do myslenia o seksie..
A jak cierpie taki wstretny celibat jak obecnie, to bardzo czesto mysle o tym, jak sie kocham z mezem.... i szlag mnie trafia, dosłownie!, ze tak maja wygladąc intymne relacje z moim mężem, przy katolickim NPR...
kazde w swoim koncu lozka ze wspomnieniami najfajniejszych nocy!!
(pisze o sobie, nie wiem o czym mysli moj mąz)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:22, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm no myślę... jak mi brak a małż w oddali buuuuuu
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:27, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
...czyli stwierdzenie o tych krowach, co to dużo ryczą a mało mleka dają wydaje się być prawdziwe ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:14, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dzien bez seksu to dzien stracony, a dzien nawet bez myslenia to poracha
tak to jest, seks to taki odlot, wiec sie mysli nieraz w nieodpowiednich momentach nawet
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:43, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | tak to jest, seks to taki odlot, wiec sie mysli nieraz w nieodpowiednich momentach nawet |
no, no mnie się zdarza często myśleć o tym w kościele, jak kazanie jest nudne _06
Ostatnio zmieniony przez gam dnia Wto 14:34, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:03, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | dzien bez seksu to dzien stracony, a dzien nawet bez myslenia to poracha
tak to jest, seks to taki odlot, wiec sie mysli nieraz w nieodpowiednich momentach nawet |
No właśnie i zastanawiam się, czy to pozytywne, czy może negatywne. Może to wynika z tego, ze zawsze mi był bliski ideał naukowca, który skupia się na swojej pasji albo ogólnie człowieka wolnego, który potrafi zdystansować się do wielu rzeczy. A takie bardzo częste myślenie "blokuje" otwartość na inne sprawy. Kurcze, trudno to wyjaśnić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:18, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem myślimy "za dużo" o tym czego mamy za mało (seksu), bądź czego nadużywamy (seksu ) i się w efekcie uzależniamy. kiedy mamy "w miarę" to nie blokuje naszej otwartości na inne sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:40, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ze mna to już jest tak źle, że mi się śni w wersji pt. "koszmar" :sad:
W ogóle straciłam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli - że od miesiąca nic na całość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:51, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | moim zdaniem myślimy "za dużo" o tym czego mamy za mało (seksu), bądź czego nadużywamy (seksu ) i się w efekcie uzależniamy. kiedy mamy "w miarę" to nie blokuje naszej otwartości na inne sprawy. |
No właśnie, ale mi chodzi o taką wolność niezależnie od tego, czy mozna, czy nie mozna, czy jest się żoną, dziewicą, czy osoba samotną, czy jeszcze kimś innym. Po prostu - czy się ma, czy nie, żeby być w tym wolnym. Czy to nierealne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:11, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
wolnym....ja sie czuje wolna, jestem otwarta na inne sprawy...
mamy seks i myslimy o nim czesto. i mamy kiedy chcemy, obojetnie jaka faza. I przez to wlasnie sie czujemy wolni, bo gdybysmy np nie mogli (czyste npr) to by nas trafilo. Seks jest czescia zycia, tak sie zgrywa to. obojetnie jaki stan, bo zawsze w pewnym stopniu odgrywa on jakas role...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:24, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | wolnym....ja sie czuje wolna, jestem otwarta na inne sprawy...
mamy seks i myslimy o nim czesto. i mamy kiedy chcemy, obojetnie jaka faza. I przez to wlasnie sie czujemy wolni, bo gdybysmy np nie mogli (czyste npr) to by nas trafilo. Seks jest czescia zycia, tak sie zgrywa to. obojetnie jaki stan, bo zawsze w pewnym stopniu odgrywa on jakas role... |
Hmm, nie wiem, czy to jest wolność. Na pewno wolność wyboru się w tym przejawia. Ale z wolnością, o którą mi chodzi ma niewiele wspólnego - bo co to za sztuka zaspokajać się, kiedy ma się ochotę, wtedy nie ma chyba przestrzeni do zbudowania tej wolności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|