|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:07, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kukułko pewnie uznasz, że z nami coś nie tak, ale oboje z mężem "po" wędrujemy się umyć do łazienki. Żadne z nas nie lubi po prostu się nie umyć, a dla mnie jest to wręcz nawet konieczność (profilaktyka zapalenia pęcherza).
Milgosiu, my to rozwiązujemy w ten sposób, że pod ręka jest jakiś ręcznik albo część nocnej garderoby (też nie mam ochoty wymieniać co chwilę prześcieradła a na mokrym to zadna przyjemność spać).
Pod namiotem to skorzystałam z butelki wody min. i ręczników papierowych.
A w gościnie, po prostu wędrujemy po cichutku do łazienki
Teraz mieszkamy z rodzicami i też po prostu idziemy do łazienki (ale nie na golasa niestety).
Dzieckiem sie na razie nie przejmujemy tzn. jedynie tym, żeby nie przerwała nam w trakcie albo w ogóle pozwoliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:28, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy nocuję u rodziców, to zaraz "po" używam chusteczek albo papierowych ręczników, a później korzystam z bidetu. Dobry wynalazek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:05, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
milgosia napisał: | Kurczę, chyba nie doczekam się odpowiedzi...
|
hmm
conajmniej 3 osoby odpowiedziały na Twoje pytanie, wiec nie wiem skąd ta irytacja...
A widze ze co para to inny przypadek, jedni wola sie umyć, inni nie.., .. więc trudno cokolwiek doradzac...
ja czuje, ze sie ze mnie wylewa, ale tylko chwile po, jesli akurat wstaje
Nie czuje, ze nasienie "jest" we mnie nastepnego dnia..
nigdy jeszcze nie zaznaczyłam w swoich obserwacjach czegos takiego jak PN, czyli pozostałośc nasienia...
Pod tym względem prezerwatywy sa fajne...
Ale wiecie co, ostatnio byłam w totalnym szoku, gdy usłyszałam od dziewczyny starającej sie o dziecko, ze seks bez prezerwatywy jest... niehigieniczny..
Nigdy wcześniej nie kochała sie bez prezerwatywy, i jak tylko uda jej sie zajsc w ciąze..., wracaja do gumek..
byłam totalnie tym zaskoczona ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:12, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a moja tesciowa bardzo sie dziwi, że my w ogóle razem śpimy. i nie dajemy się "rozparcelować", jak u niej nocujemy. bo po co??? dzieci juz przeciez mamy...
z myciem się bywa różnie - specjalnie nie analizowałam, ale wydaje mi się że wszytsko zależy od tego, jak bardzo mi się chce spać. rano oczywiście prysznic po wstaniu, niezależnie od współżycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:27, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
juka napisał: |
z myciem się bywa różnie - specjalnie nie analizowałam, ale wydaje mi się że wszytsko zależy od tego, jak bardzo mi się chce spać |
o właśnie, chyba u mnie taz od tego zależy....
a Twoja tesciowa, całkiem fajna..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja zawsze "po" muszę do łazienki, w zależności od siły, czasu i pory dnia albo po prostu korzystam z toalety (i tak zazwyczaj zachciewa mi się siusiu) i z dużych ilości papieru, albo wchodzę na szybko pod prysznic. ze mnie się wylewa jak z wodospadu, parę razy mi się zdarzyło spać w kałuży, cała oblepiona - okropnie tego nie lubię, mimo że bynajmniej nie uważam nasienia mojego męża za coś obrzydliwego
dziecko póki co małe, to i tak nie bardzo rozumie co i jak nawet jak nie śpi, a co do chodzenia na golasa - to ja osobiście zabieram np. moje dziecko ze sobą do łazienki jak się kąpię, sadzam w foteliku i się myję a on się przygląda, ponieważ nie za bardzo mogę zostawić tego łobuziaka gdziekolwiek samego
u rodziców nocowaliśmy kilka razy w ciągu ostatnich 10 lat i akurat wtedy nie miewaliśmy potrzeb seksualnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
milgosia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:54, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, dzięki za wszystkie rzeczowe odpowiedzi. Ze mnie też niestety się leje wodospad, więc zamiast spokojnego zasypiania jest sprint do łazienki/ubikacji "z zabezpieczeniem".
Sagitta, ja jak się przyzwyczaiłam biegac nago, że autentycznie będę musiała poćwiczyć ubieranie szlafroka JEDNĄ ręką, (druga trzyma chusteczkę), ale może się uda, pomysł sensowny. U teściów to raczej będzie konieczność.
Fiamma dzięki, spróbuję skorzystać z małego recznika, może to się będzie lepiej sprawdzać, niz chusteczka higieniczna, ktora niestety jest zbyt mała, jak na moje potrzeby.
Nam się zdarzyło jak do tej pory raz kochać w pokoju, w ktorym spała jeszcze inna para małżeńska. To było nad ranem, musieliśmy być cicho , na szczęście spali jak zabici, ale to faktycznie była mało komfortowa sytuacja.
No a starsze dzieci? Rozumiem, że małe RACZEJ nie wybudzają się podczas stosunku, ale starsze? A zwłaszcza nastolatkowie rozbudzeni hormonalną burzą wieku dojrzewania? Juka, ty masz doświadczenie...
A tak przy okazji tych tematów - ostatnio jak byłam na USG jamy brzusznej, pan doktor rozgadał się na różne tematy i przy okazji wspomniał, że dobrze jest wypijać szklankę lub dwie wody przed i po stosunku, zrobić siusiu i dopiero potem iść spać. Żeby wypłukać wszystkie ewentualne bakterie, które mogły się dostać w nieodpowiednie miejsca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:14, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
milgosia, starsze śpią jak kamień (nastolatkę będę miała dopiero w przyszłym roku, dla ścisłości ). zresztą my spimy we własnym pokoju bez dzieci. zdarzyło sie moze kiedyś że nas zastały w sytuacjach intymnych, ale nie robimy z tego tragedii, a one nigdy nie pytały - wiedzą, że rodzice spią razem, że sie kochają (=przytulają i całują) i tyle.
a o szklance wody słyszałam, ale...zamiast
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:20, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
milgosia napisał: |
Fiamma dzięki, spróbuję skorzystać z małego recznika, może to się będzie lepiej sprawdzać, niz chusteczka higieniczna, ktora niestety jest zbyt mała, jak na moje potrzeby.
|
sa jeszcze papierowe ręczniki...
milgosia napisał: |
No a starsze dzieci? Rozumiem, że małe RACZEJ nie wybudzają się podczas stosunku, ale starsze? A zwłaszcza nastolatkowie rozbudzeni hormonalną burzą wieku dojrzewania? Juka, ty masz doświadczenie... |
sama sie zastanawiam, jak to bedzie...
kiedys, juz jako nastolatka usłyszałam rodziców...
dla mnie to był koszmar..
Nie umiałam sobie znalezc miejsca przez kilka dni...
nie mogło mi sie pomieścic w głowie, ze oni to robia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:51, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
milgosia napisał: | Ze mnie też niestety się leje wodospad, więc zamiast spokojnego zasypiania jest sprint do łazienki/ubikacji "z zabezpieczeniem".. |
Skąd ja to znam
milgosia napisał: |
A tak przy okazji tych tematów - ostatnio jak byłam na USG jamy brzusznej, pan doktor rozgadał się na różne tematy i przy okazji wspomniał, że dobrze jest wypijać szklankę lub dwie wody przed i po stosunku, zrobić siusiu i dopiero potem iść spać. Żeby wypłukać wszystkie ewentualne bakterie, które mogły się dostać w nieodpowiednie miejsca |
Niegłupio gadał ten doktorek. należę niestety do osób, których bakterie lubią wchodzić w nieodpowiednie miejsca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:56, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moich slyszalam dosc czesto. Koszmar.
Ja sie zatykam chusteczka i lecie siusiu. Albo zakladam majtki z wlozona wczesniej wkladka higieniczna. Mycie zawsze nastepnego dnia. Gdy mieszkalismy z tesciami to nawet na golasa zdarzalo sie przemykac do lazienki
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:10, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, odpowiedziałam jako jedna z pierwszych osób, zanim jeszcze milgosia doprecyzowała problem. No więc u mnie jak u Dony - dopóki nie wstaję, nic się nie wylewa. Zwykle wycieram się, jak idę w nocy na siusiu, bo zawsze się w nocy budzę z tej okazji. Ale zaraz po seksie nikt by mnie z łózka nie wygonił - czasem mam wrażenie, że jestem facetem , bo najchętniej bym zaraz zasnęła, ani mi w głowie jakieś rozmowy. Przytulić się i spać, o. Mój to ze mną dobrze. Nikt mu głowy nie suszy.
Ktoś wspomniał o prezerwatywach - faktycznie, jeśli mieliśmy w ciągu dnia ochotę na szybki numerek, to zdarzało nam się użyć, żebym potem nie mieć problemów natury higienicznej. Ale to rzadko i raczej nie w okresie starań.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:33, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Temat ten był kiedyś poruszony przez moją przyszłą w tym wątku.
A ja sobie nie wyobrażam iść się myć po wieczornym seksie z żoną.
Mycie raczej przed seksem - żeby nie wejść "z brudnymi butami do czystego pokoju", no i z kilku innych estetycznych (smakowych) przyczyn.
A potem jeszcze raz?? Kąpać się dwa razy dziennie to dla mnie mocna przesada i marnotrastwo wody...
Wyjątkiem może być początek pierwszej fazy, żeby nie odstawiać flagi państwowej tu i ówdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 7:29, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
rany, jak ja bym chciała żeby mój mąż sie mył przed...... niestety - wspólna romantyczna kapiel to najlepszy sposób by mnie uspić i pozbawić sił na "harce".
a mi żaden poranny prysznic nei pomaga, leje się ok. 10 rano w pracy;)
milgosiu - spróbuj z tą chusteczką zrobić coś a la bicie pokłonów przez muzułmanów, w tej pozycji najwięcej wypływa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 7:57, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a cwiczenie mieśni Kegla?
podobno ułatwiaja pozbycie sie nasienia z pochwy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|