..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka · Wysłany: Pią 16:22, 04 Mar 2016 Temat postu:

aha, czyli generalnie lepiej takiego kuraka zrobic w szybkowarze na parze, a np w piekarniku bez rożna dokończyć

a to parowe czyszczenie piekarnika (kazdy piekarnik w gazówce to chyba teraz ma) to cos warte jest?

a macie jeszcze jakies doświadczenia z okapem/wyciuagiem/pochłaniaczem kuchennym? takim nie do zabudowy i nie podłączanym do komina.

kukułka · Wysłany: Śro 11:16, 09 Mar 2016 Temat postu:

Niech mi ktos wytłumaczy, o co chodzi w pralce z programem do odświeżania ciuchów bez konieczności ich prania? Bo nic więcej nie ma w opisie tej funkcji w pralce.
Ona tylko płucze czy jak? Ale to nie jest program "Płukanie". Oprócz tego jest program Non odour (długi, 2h z hakiem) i nie wiem, czym to się różni od odświeżania. Ktoś coś?

Justek · Wysłany: Pon 8:07, 14 Mar 2016 Temat postu:

Kukułko warto kupić kuchenkę z "samoczyszczeniem". Słyszałam że nieźle działa, ja żałuję że do swojej trochę nie dołożyłam żeby było czyszczenie katalityczne ale człowiek mądry po.

Co do rożna to jeśli by była duża różnica cenowa bym nie brała, bo taki kurczak owszem smaczny ale piecze się 3 godziny min, nawet 4 jak większy. Brat ma 4 lata i może raz na rok używa.

W innych sprawach nie pomogę Mruga

emma · Wysłany: Pon 8:56, 14 Mar 2016 Temat postu:

Też nie wiem co to za opcje w pralce. Może to pierwsze to jakiś szybki program, te 15 minut. Sama nie wiem czy to dobre. A te dwugodzinne to pomoże właśnie z podwójnym płukaniem w wyższej temp by się zapachu pozbyć? U mnie to program dziecięcy tak ma, ma to lepiej proszek wypłukać i coś tam jeszcze.
Ja teraz kupiłam pralkę z programem oczyszczającym, pierzesz pustą pralkę. Chyba prawie dwie godziny. Ale czy skuteczne to na nowej pralce trudno powiedzieć.

kukułka · Wysłany: Pon 9:10, 14 Mar 2016 Temat postu:

nasza tez ma program oczyszczajacy.
ja w ogole mam te pralke tydzien, ucze sie jej jak dziecko od nowa, bo stara sie zafiksowała na jednym programie, na innych nie chciala dzialac, no to tak praklam wszytsko na jednym...
A odswiezaniem bez prania to jzu rozkminilam, to samo suszenie jest, nei wiem tylko czy zminym, czy cieplym powietrzem, nie sprawdzalam (pralko-suszarka to jest). Z suszenia ogolnie jestem zadowolona, nie susze "do szafy", bo za duzo kW by natrzaskało, ale podsuszam 5 min i juz ciuchy sa zupelnie inne, wysyschaja mi do wieczora, a nie wisza przez 3 dni (duzo ludzi, malo miejsca) i po suszeniu nie musze ich prasowac. bezcenne.\
W ogole te ciuchy sa inne, doprane nareszcie
Kuchenke gazowa bedziemy kupować pewnie za jakis miesiac-dwa.
Podoba mi sie jedna taka...
Z rozna w takim razie chyba zrezygnuje, bez sensu.
Ma ktos doswiadczenie z palnikiem typu "potrojna korona"? Wyglada fajnie i sprawia wrazenie wydajnego.
Ta kuchenka, co mnei sie pooba, ma szklaną pokrywe płyyty grzewczej, sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle...

emma · Wysłany: Pon 9:21, 14 Mar 2016 Temat postu:

Takiego czegoś to nie widziałam, ale musi nieźle grzać. Mruga

Gazowe są chyba lepsze. Wiele osób mi narzekało na kuchenki na prąd. Że słabo grzeją a dużo prądu idzie, ale to jakiś czas temu, może teraz inaczej.
Ja mam ciągle zwykłą gazową i bardzo ją chwalę, piekarnik elektryczny. Co też fajne, bo temp łatwiej ustawić chyba. Ale wielkich gadżetów nie ma, bo kuchenka już ponad 10 lat ma.

kukułka · Wysłany: Pon 9:23, 14 Mar 2016 Temat postu:

na prąd to ja nie chcę.Gaz tańszy, a u nas jest bdb gaz. u rodziców ziemniaki sie gotują 40 min u nas 20.
ja mam gazową, co ma 35 lat, piekarnik tez na gaz.

potrojna korona to takie coś: [link widoczny dla zalogowanych]

krówka · Wysłany: Pon 17:08, 14 Mar 2016 Temat postu:

ja ma 4 palniki i szyba czarna.Gazowe dla mnie to wybawienie, bo ja lubię gotować na ogniu a poza tym kiedys mielismy prąd budowlany wiec co sie dało było na gaz. Szyba ok mi sie podoba i łatwo sie czyści. Piekarnik mam na prąd ale pachnie nowością Wesoly

kukułka · Wysłany: Pon 17:32, 14 Mar 2016 Temat postu:

A te szybę można zdjąć? Duże straty ciepła są przez te szybę?

krówka · Wysłany: Pon 17:38, 14 Mar 2016 Temat postu:

szyba to wierzch kuchenki sa w nich dziury i wychodzą palniki. Nie zauważyłam strat ciepła wczesniej miałam emaliowaną. Mam amica do zabudowy. Nie chciałam stali bo wystarczy mi zlew i okap co widać wszystko na tym i ciezko mi mieć błysk nówki Wesoly

Muflon · Wysłany: Pon 17:49, 14 Mar 2016 Temat postu:

Można się podłączyć do wątku kuchenkowego Wesoly

? W bloku, do którego się niedługo przeprowadzamy, jest niestety tylko prąd (u nas zdecydowanie bardziej zainteresowany kuchnią jest mąż, i już płacze za gazem Yellow_Light_Colorz_PDT_13

). Wygląda na to, że płyty indukcyjne mają ogromną paletę bajerów i wodotrysków (łączenie „palników”, blokada anty-dzieciowa, każdy producent ma inne i oczywiście najpotrzebniejsze Mruga

) – może ktoś używa i podzieli się swoim doświadczeniem – na co przede wszystkim zwracać uwagę?

kukułka · Wysłany: Pon 18:00, 14 Mar 2016 Temat postu:

Krówka, te dziury są na wielkość palnika?
Czy jakieś minidziurki w kilku miejscach?

krówka · Wysłany: Pon 23:34, 14 Mar 2016 Temat postu:

dziury na palnik plus kołnierz metalowy cały wystaje ponad szkło. Na tym opiera sie konstrukacja metalowa do stawiania garnków. Szyba jest gładka i łatwa do mycia koło palników gorzej ale ujdzie. Kuchnia gazowa z płyta szklaną poszukaj w necie obrazów ja mam starej daty bo konstrukacja jest masywna teraz sa mniej zabudowane konstrukcje.

kukułka · Wysłany: Nie 9:35, 20 Mar 2016 Temat postu:

ma ktoś doświadczenia z piekarnikiem gazowo-elektrycznym? jakie ciasta wychodzą itp?
trochę mnie przeraażają koszty prądu przy piekarniku elektrycznym.

strzyga · Wysłany: Nie 9:43, 20 Mar 2016 Temat postu:

Ja od zawsze piekłam w elektrycznym. Ciasta pyszne