|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:14, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ja pieke w elektrycznym i super. Miałam epizod na stancji z gazowym nigdy wiecej. Jednak to był stary model wiec nie mam co porównywać. To był taki co podpalało się z tyłu w komporze pikarnika zapalniczką wypływ gazu. W miescu blisko palnika przypalone w innych juz mniej dopieczone. Choć to był piec głównie u nas do pizzy i szybkich dań to upierdliwy ;( i ten zapach w środku. Dla mnie tez stres przy gazie bez kontroli. Pewnie teraz są nowocześniejsze kuchennki a takich juz nie uzywałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:34, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam teraz gazowy ( w kuchence 30-letniej, podpala się z przodu), ale problemem jest to, ze góra ciast jest za mało upieczona. Dół jest OK.
Za to mogę i pół dnia mieć piekarnik załączony i nie mam pietra, że zabulę jak za zboże.
i tak sie zastanawiam, czy rozwiązaniem w mojej sytuacji byłoby kupno piekarnika gazowego z grzałka elektryczna dodatkowa u góry?
gazu jako takiego, nawet w starych kuchenkach bez zapalarek i zabez[pieczęń przeciwwypływowych, się nie boję.
prądu się boję (bo drogi)
Ale widze, ze kuchnie gazowe z piekarnikiem gazowym i elektryczna dodatkową grzałką to produkt niszowy juz jest.
A w tych piekarnikach elektrycznych uzywacie tych wszystkich programów?
One maja po 10 programów teraz. I tak sie zastanawiam, czy to jest funkcjonalne, czy to bajer tylko (na zasadzie, z eplacisz, bo ma duzo programów, a potem i tak tego nie używasz).
Ja tam jestem nauczona piec na czas/na oko/na patyczek i tak sie zastanawiam, czemu w praktyce służa te programy piekarnika.
Tak sie zastanawiam, bo sie ciagle wahamy, co wybrać.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 10:40, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:40, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Muflon dopiero teraz zobaczylam Twoj post. Ja mam induckje Amica plug & play - nie trzeba bylo robic siły w mieszkaniu, tylko wklada sie wtyczke do gniazdka. Jestem zachwycona i to ieden z najlepszych zakupow w moim zyciu. Wywalilismy gaz z domu calkowicie. Problem z ta indukcja jest taki, ze mąz uszczerbal szybe jakis czas temu i pekniecie poszlo dalej. Uszczerbal na krawedzi wiec moze warto kupic taką z metalową ramką jednak. Emmo plyta grzeje przerazajaco szybko, cieplo nie ucieka nigdzie, nic nie jest gorące. Teraz u rodzicow wiecznie sie oparzam bo lapie na uszy gorące bez ścierki, w domu na indukcji nigdy nie są gorące, tak samo cala.plyta jest zimna, tylko to jedno pole cieple. Woda na indukcji gotuje sie szybciej nie w czajniku elektrycznym, wszystko robie na czas co do minuty, nie pilnuje niczego, ustawiam czasy gotowania dla kazdego pola i samo sie gotuje, samo wylacza, dla mnie to bardzo duze udogodnienie. Jak sie zupa wyleje plyta tez sie wyłącza automatycznie, ne grozi spaleniem czy zalaniem kuchni. Czesto wychodze z domu z zupą ustawioną na czas i wiem ze sama sie zrobi
Co do piekarnika elektrycznego tez od 4 lat uzywam codziennie lub co drugi dzien i tez jestem zachwycona. Niektore pokrawy na gazie nie wychodzą takie jak w elektrycznym.
Co do kosztow....gazu nie mamy, piekarnik chodzi co drugi dzien, plyta codziennie, mamy w domu akwarium, terrarium ktorej zjadają ok 100W dodatkowo przez caly dzien, telewizor, komputer tez chodzi bardzo duzo, place ok 250zl na dwa miesiaceie. Bywa ze mniej, bywa ze 300zl. Nie wiem czy to duzo czy malo ale jak mialam gaz to nie placilam duzo mniej a za gaz bardzo duzo.
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Nie 10:45, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:44, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
jeszcze zmywarka i pralka ( z suszarką) u mnie, czajnik, grill kontaktowy, czasem gofrownica, zelazko, a mikrofalówka jeszcze.
Kij z komputerami, bo to duzo nie żre, ale te urządzenia grzejne...
Za gaz płacimy jakos 30 zł/2 mies, prąd ciut mniej niż Wy.
ja zauwazyłam, ze gaz jest drogi, gdy się nim dom ogrzewa (taniej jest węglem), ale do gotowania gaz ziemny to grosze ( u nas, a my tez swoja droga mamy ten gaz jakis mocno kaloryczny, u nas wszytsko sie gotuje o polowe krocej niz u mojej mamy), z butli wychodzi drożej.
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 10:49, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:50, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kukulko pisalas jak ja pisalam tez widze
Za gaz z podgrzaniem wody bywalo ze placilam ponad 200zl z czego ok 100 to byly same koszty uzytkowania !!! Nie wyobrazam sobie tego ze placisz tak malo....
Uzywam wiekszosci programow, chyba w calej karierze z tym piekarnikiem uzylam kazdego. Najczescie to turbgrill, termoobieg, ale tez ciasto piekę na gora-dol, lub sam dół. To wszystko zalezy czego chcesz. Jak pieczesz np. ziemniaki dobrze jak jest termoobieg, wtedy są cale upieczone dookola a nie tylko z jednej strony, na pizze uzywam innego programu, turbogrill jest dobry do mięs.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:58, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Piekarnik potrzebuje do pizzy, serników, makowców, babek itp ;)do miesa niekoniecznie
w ogóel to amm piekarnik elektryczny z termoobiegiem, tak zwykły, le malutki (juz ma kilka lat, taki ten z lidla), mala pizza mrozona wchodzi, ale na ciasto to za małe jest.
ale czekaj, Ty miałas podgrzanie wody gazem, tak?
To moze temu tak duzo.Przez junkers?
Junkers, jak mieszkalam u rodziców, ciagnał trochę, pamietam, najtańszy ten gaz nie był wtedy.
Teraz ciepłą wode mamy z sieci miejskiej (Tauron Ciepło), ogrzewanie (kaloryfery) też, wiec za gaz place tylko tyle, co piekę/gotuję.
a pieke raz na kilka tyg w gazowym, w elektrycznym i kilka razy w tyg.
ika napisał: | Czesto wychodze z domu z zupą ustawioną na czas i wiem ze sama sie zrobi
|
O matko, ja nawet nie zostawiam pralki czy zmywarki.
Chyba starej daty jestem, moja siostra zostawia ziemniaki na gazie ( z zabezpieczeniem przeciwwypływowym), ja bym nawet gazu nei zostawiła, żeby zjechac winda do skrzynki na parter...
a jaki masz piekarnik, ika?
ja tez się boję, że będę chciała upiec drobiazg, a będę musiała grzac cały wielki piekarnik i prądu mi naciągnie...
a te programy piekarnika to one sa na czas czy jak? czy miejsce/stopień grzania regulują tylko?
Aaaa, a ma ktoś porównanie: zuzycie prądu przy podgrzewaniu czegos w piekarniku i w mikrofalówce?
PS Wykopałam przypadkiem takie coś: [link widoczny dla zalogowanych]
Może dlatego jedni maja gaz smiesnzie tani, a drudzy kosmicznie drogi?
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 11:23, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:23, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kukułko my używamy termoobiegu, góra dół i rzadziej dół.
Ale mnie zainspirowałaś, może znajde zastosowanie dla innych.
My za gaz też mało płacimy. Nawet specjalnie parę lat temu zlikwidowałam czajnik na prąd. Czas gotowania wody na gazie jest podobny.
Ale gdy się dom ogrzewa to faktycznie idzie tego dużo.
Sama nie wiem co polecić, czy ten piec gazowy czy elektryczny skoro nie zależy ci tak na termoobiegu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:28, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A czy termoobieg daje cos przy pieczeniu ciast?
U mnei woda na gazie gotuje się dłużej niz w czajniku, ale ja mam czajnik o dużej mocy.
Mnie tak naprawdę zalęzy, żeby ciasta i pizze wychodziły ładnie upieczone ( i zeby ser u góry na pizzy nie był roztopiony tylko żeby sie zrobiła skorupka.
Ubzdurałam sobie, ze pomoze mi grząłka u góry, tak, żeby wykończyc od góry pizzę czy ciasto,
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 11:30, 20 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:48, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kukułko mi tez wczesniej piekarnik nie byl potrzebny, malo tego dwa lata po ślubie nie wielismy wcale az do remonu jak kupilismy ten. Od tego czasu wiele rzeczy wolimy piec niz smazyc. Nam to jeden pies czy piekarnik czy indukcja bo na prąd obie a smaczniej i chudziej w piecu. No i szybciej przede wszystkim moge zapakowac ziemniaki i mięso do piekarnika na raz, ustawic czas i wyciągnac jak zapiszczy. Mam juz obcykane ile co sie robi i zawsze jest idealne. Programy normalnie mozna ustawic ile sie ma piec i tyle. Ja mam Electroluxa, dwa pokretla, jeden do temperatury a drugi programy.
Mam o taki [link widoczny dla zalogowanych]
Termoobieg przede wszystkim szybko nagrzewa piekarnik. Ja nawet jak mam grzac gora-dol to daje najpierw termoobieg bo szybciutko nagrzeje. W termoobiegu po prostu strumien wiruje bo piekarniku tak ze szybciej jest cieplo i roznosi to rownomiernie. Oczywiscie przez to tez latwiej przypalic Ciasto tez mi dobrze piecze i rowno. Nie wiem ale ja z gazową to tylko starą u rodzicow mialam do czyniania gdzie drzwi zamykało się miotłą a temperature ustawialo na palec. Dla mnie to byla mordęga, wszystko bylo na oko i doglądane co dwie minuty. Tutaj właczam i nie obchodzi mnie stan dania przez caly okres grzania. W tym moim tez drzwi sa lekko cieple pomimo 250 stopni w srodku, nie boje się o dzieci (rodzice mają elektryczny ale nawet rączka sie nagrzewa )7
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:23, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A ziemniaki takie żeby były brązowe coś jakby z ogniska też się da upiec?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:38, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kukułko mąż robi ziemniaki w ćwiartki to najpierw góra dół by w środku miękkie były a potem właśnie termoobieg by się brązowe zrobiły i ze skorupką chrupiącą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:44, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Własnie dla tych ziemniakow przede wszystkim robimy wiekosc obiadow w piecu, mogę je jesc codziennie i chyba nigdy mi się nie znudzą Obecnie gotowanyh prawie nie jemy. Podobne jak u emmy robie chociaz czasami cale ziemniaki, czasami na 6 łódeczek kroję, obtaczam w soli i ziołach i nawet sam termoobieg wystarczy na 45 minut W gazowym nie da się takich zrobic
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:52, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czytam, że ktoś wyliczył, że godzina pieczenia w piekarniku nowoczesnym klasy A to ok. 45 groszy.
Możliwe to jest?
Od tych rozkmin już chora jestem...
Takie ziemniaki uwielbiam, ale w tym małym piekarniku strasznie dużo zabawy z nimi jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:45, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kukułko ale to prawda Na pewno koszty nie są ogromne skoro my tyle grzejemy a chyba nie płacimy jakichs kokosow. Są takie kalkulatory energii tez, jak chcesz to poszukam bo mam gdzies taki zapisany.
Moim zdaniem piekarnik elektryczny nesie ze sobą calkiem inną jakosc pieczenia. Nie wrocilabym do gazowego nawet jesli mialabym zaoszczedzic 50-100zl miesiecznie a wątpię w to szczerze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:53, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z iką. To inna jakość pieczenia a koszty porównywalne jak dla mnie. Wygoda i luksus w porównaniu do gazowego. W elektrycznym uzywam głównie termostat-regul. tempki, góra, dól pieczenie i teromobieg, programów jest wiecej jak w pralce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 64, 65, 66 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 64, 65, 66 Następny
|
Strona 44 z 66 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|