..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

w sumie nigdy nie wyjmowałam później niż kilka min po zakończeniu suszenia, ale dobrze wiedzieć na przyszłość

Olenkita

Hmmm, a ja zawsze slyszalam,ze z suszarki ubrania wychodza pomiete jak psu z gardla...i ze niby te suszarki nowszej generacji gniota mniej, ale jednak gniota.

Karafka

Gniota, wiadomo, pralka tez gniecie. Ale zwykle bluzki jak wyciagasz i odrazu zlozywz i rekami wyrownasz mozna zalozyc bez problemu. Koszule trzeba wypraowac. Ale jak wyciagnie sie gorace i koszule rozwiesi to nie narobisz sie z prasowaniem.
Ale jak wystygnie wvsiszarce to naprawde wyglada zle!

Ja nie uzywam do wszystkiego suszarki, latem praktycznie nic nie susze procz...skarpetek. bo nie lubie ich rozwieszac hihi
W suszarce ubrania sie szybciej zuzywaja, dlatego ulubionych rzeczy troche szkoda suszyc.

zapomnialam dodac, ze w suszarkach sa rozne programy. mozna wysuszyc tak jak na pranie do magla, na pranie do prasowania recznego (jest troche wilgotne, idealne!) i rozne inne mozliwosci Wesoly

ika

W związku z remontem, planujemy kupić też nowy piekarnik i płytę. I teraz się zastanawiam, czy lepiej kupić płytę gazową, czy indukcyjną? Używa ktoś indykcjnej płyty? Czy dużo wyższe są rachunki za prąd i czy trzeba kupować jakieś lepsze garnki nż zwykłe emaliowane?

strzyga

trzeba kupić specjalne garnki - niedoszła teściowa miała z tym problem, bo nie lubiła wydawać za bardzo kasy. chodziła na bazar z magnesem. pasowały do indukcji tyle te do których się chyba magnes przyczepiał (ale nie pamiętam dokładnie...). ja bym się nie porwała. całe życie w domu miałam zwykłą elektryczną płytę i była super.

Justek

Ja też jestem zwolennikiem zwykłej płyty elektrycznej. Niedawno kupowaliśmy nową i błyskawicznie się nagrzewa

ika

Zwykłej elektrycznej w ogóle nie biorę pod uwagę. Albo indukcja, albo gazowa. Tylko nie wiem którą wybrać. Z tego co czytałam, to elektryczna jest najgorszym rozwiązaniem z tych 3. W sumie nigdy nie miałam, ale ciocia miała a mieszkałam u niej nieraz, jak kuzynki były małe. W sumie w użytkowaniu ok, ale na pewno żre więcej prądu niż indukcja.
Garnki własnie musze magnesem przetestować

Justek

Mój brat ma indukcję od niedawna ale dokładnie nie wiem jaka jest w użytkowaniu. Z tego co od niego słyszałam to trzeba się nauczyć gotować bo zupełnie są inne czasy pieczenia, np woda bardzo szybko zaczyna się gotować i pierwsze potrawy można ciekawie spalić Wesoly

Może jestem niereformowalna ale indukcja do mnie nie przemawia Wesoly

Karafka

Mialam gazowa stara jeszcze nie ceran tylko takie plyty okragle. Masakra!
W domu rodzinnym byl gaz, poezja. Teraz mamy indunkcje, jak zlozymy kuchnie to ci dam znac Wesoly

Moje gary sa na indukcje, wiec nie mialam problemu.

ika

No tylko że mi pasuje już kupić Smutny

Bo mastercook ma tą promocję teraz, mistrzowskie zestawy. No i do płyty indukcyjnej jest zmywarka gratis

Mąż jest nieprzekoany, ja się napaliłam na indukcję. Mój tato z zamiłowania kucharz też doradza indukcję, ale jest jeszcze jeden problem...mamy starą instalację elektryczną...nie wiem czy to wytrzyma

Pewnie trzeba by okablowanie do kuchni zmienić.
Mąż ma dzisiaj sprawdzić czy się magnez do garów przyczepia Wesoly

Jak nie, to sobie dam spokój. W sumie wizja pozbycia się gazu z domu jest bardzo kusząca. Teraz wywalilibyśmy go z kuchni i nie trzebaby przerabiać instalacji pod nowe meble. A na wiosnę jakby w końcu tą ciepłą wode zrobili, to byśmy się w ogóle gazu pozbyli, więc wtedy by na 100% taniej wyszło Wesoly

Ale Kasik daj znać co i jak Wesoly

Ciekawa jestem, głównie chodzi mi o zużycie prądu, o ile wzrośnie. Bo z tego co czytałam to w użyciu jest super Wesoly

ika

Chyba jednak się i tak nie zdecyduję. Czytałam o tych instalacjach i jednak potrzebna jest na prawdę dobra instalacja, najlepoiej trójfazowa w dodatku. A ja mam w mieszkaniu stare aluminiowe kable. Wymienić w kuchni i tak będzie trzeba, ale nie wiem, jak cała instalacja zniosłaby takie przeciążenie. W takim razie i tak pozostaje płyta gazowa Smutny

channel

Ika indukcja teki nie potrzebuje tzw. siły. Podpinasz ją pod 220V. Teraz mam gaz, w nowym mieszkaniu - indukcja. Wielu znajomych ma i polecają. Koszt eksploatacji niewielki, czas przygotowania potraw - dużo szybszy.

ika

No faktycznie, teraz czytam o tym. Ale to nie zmienia faktu, że to dalej te ponad 5000, czy nawet ponad 7000 W. A to jest na prawdę stara instalacja. Nie wiem, czy chce nam się bawić w wymianę wszystkiego, zwłaszcza, że mąż jest bardzo nieprzekonany i upiera się, że to będzie drogie, do tego teść mu jeszcze przytkuje Wsciekly

(teść nam pomaga w remoncie i po pracy do nocy obaj tam robią, więc zawsze wtrąci swoje zdanie

) Bardzo lubię swoich teściów, ale są trochę skąpi jeśli o takie rzeczy chodzi i ogólnie na moje nowoczesne pomysły patrzą jakbym sobie wyobrażała, że jestem multimilionerką, chociaż tak nie jest Smutny

No i garnków nie sprawdził oczywiście. Nie kupimy nowego kompletu na pewno, bo ten ma ledwo dwa lata.

strzyga

pewnie, że zwykła żre więcej prądu niż indukcja, ale przynajmniej spokój z gazem jest. U nas wszyscy w domu byli z niej zadowoleni (i do gazowej kuchni nikt mnie nie przekona - ma za wiele minusów jak dla mnie).
Z indukcji widziałam jak znajomi korzystają, niedoszli teściowie, sama trochę u innych i mnie nie przekonała, a nawet wkurzała.

channel

Mój mąż jak go pytałam, powiedział że położenie jednej dodatkowej "nitki" instalacji od puszki z bezpiecznikami do kuchni to koszt kabla, gniazdka i bezpiecznika (u nas byłaby możliwość dołożenia kolejnego bo jakaś tam listwa ma sloty? czy coś takiego). Koszt rzędu 100-150 zł (na nasze ceny). Jedynie to "rycie" rowków pod kabel a potem gładź. Nie robimy tego bo w kwietniu odbieramy klucze do nowego "m" a tam już wszystko będzie pod indukcję przygotowane.