Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:38, 14 Lis 2009 Temat postu: jesienna depresja |
|
|
Za oknem szaro, krótkie dni, do lata daleko, nie wiem jak Wy ale mnie dopadła deprecha i postanowiłam z nią walczyć
Może podzielmy się sposobami na smutki, samotne wieczory, złe myśli. Prosimy o konkrety przepis na czekoladowy deser, tytuł książki, link do piosenki, nazwa miejsca na spacer itp
ja podrzucam cos co wczoraj sprawiło że uśmiechnęłam się pierwszy raz od bardzo dawna
http://www.youtube.com/watch?v=Cbk980jV7Ao
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:44, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Lampka winka przy ulubionej ksiazce? Ja to bardzo lubie. Albo zabieram ze soba ksiazke do wanny i relaksuje sie w pianie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:56, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kawa i książka (gdzie te czasy gdy miałam na to czas...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:57, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego trzeba korzystac skoro jest okazja
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:59, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
a tak trochę żartem-sprawić sobie dziecko-mniej czasu na doły chociaż jak już są to większe
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:07, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
do wanny i piany dodałabym jeszcze zapach
jakieś olejki, zioła, świeczka zapachowa
generalnie ładne zapachy poprawiają mi nastrój
a z brakiem czasu na doły to prawda, chociaż inna formą depresji może być nadmierna aktywność, rzucanie się w wir zajęć
mi dużo roboty nie pomaga niestety, i tak i inaczej, moja ochota na dalsze życie równa się zero
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:17, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
he sek w tym że przy dziecku wir zajęć robi się sam;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:24, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kukułko, racja A wiecie. ja największe doły ma w wakacje i ferie - za dużo czasu na zamartwianie się na zapas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:35, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale prosimy i konkretne tytuły książek
ja na smutki polecam aplikację "Trzech panów w łódce" i "Gringo wśród dzikich plemion", nie ma mocnych, nawet największy smuciarz się roześmieje
no ja własnie sie boje wyjazdu do męża i siedzenia w domu bez zajęcia dodatkowo bez znajomych, rodziny, języka w gębie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:44, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
nauka języka-o! Kolejny zajmowacz czasu chodzenie po sklepach. A tak i wszelkie Cejrowskie polecam. Wyjazd do męża mówisz? To nic tylko języka się uczyć i pracy potem szukać. Toż to zajęcia co niemiara
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:53, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja lubię poprawić sobie humor w kuchni - albo coś gotuję, albo piekę. A jeśli naprawdę potrzebuję dawki pozytywnej energii to do małego garnka wlewam ok. pół kubka mleka 3,2%, dodaję 2 rządki gorzkiej czekolady i (w zależności na co akurat mam ochotę) pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej lub pół kieliszka (do wódki) jakiegoś alkoholu A później usadawiam się wygodnie na kanapie i łyżeczką "piję" gęstą czekoladę... no dobra - przeważnie podwajam sobie porcję (ale o tym )
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Sob 16:54, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:57, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
a Ty znasz francuski kukułko?? Ja juz mam namierzone szkoły językowe, pokserowałam wszystko co się dało z biblioteki Instytutu Francuskiego bede się uczyć od rana do wieczora, możemy się wymieniać namiarami na strony i skanami
Martwię się tylko okazjami do rozmowy z tubylcami, chociaż Francuzi gadalscy są i ostatnio sąsiad mnie w windzie zaatakował, a że nie było dokąd uciec musiałam się odważyć i z nim porozmawiać byłam w szoku że mnie zrozumiał!
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:01, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
milunia napisał: | Martwię się tylko okazjami do rozmowy z tubylcami, chociaż Francuzi gadalscy są i ostatnio sąsiad mnie w windzie zaatakował, a że nie było dokąd uciec musiałam się odważyć i z nim porozmawiać byłam w szoku że mnie zrozumiał! |
i właśnie o to chodzi! Nic nie utrwali tak języka, jak żywy z nim kontakt Swoją drogą, to zazdroszczę... ja uczyłam się j. francuskiego przez 3 lata w liceum, a ostatnio "na własną" rękę zaczęłam powtarzać słownictwo i gramatykę (z tym drugim to już gorzej )
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:05, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie się uczyłam włoskiego 3 lara w liceum i teraz też wracam Obiecałam sobie, że w ciąży się go nauczę o wiele lepiej (ponoć teraz mózg fajnie przyswaja wiedzę o nowym języku) - uwielbiam włoski i sobie w brodę pluję, że go zbytnio olewałam w liceum. Ale człowiek jak nie płaci, to nie szanuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Sob 17:06, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | kukułko, racja A wiecie. ja największe doły ma w wakacje i ferie - za dużo czasu na zamartwianie się na zapas. |
Aniąt to tak jak mój mąż
|
|
Powrót do góry |
|
|
|