Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:20, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Macie jakieś pomysły na kwiaty do salonu, cos w stylu storczyków? Wysokie, nie za rozłożyste, dużo kwiatów, itd? Nie mam wybitnie reki do storczyków a cos w pokoju mieć musze bo łyso będzie:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:59, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Melduję się jako początkujący balkonowy ogrodnik Spróbuję rozgościć się w tym wątku, podobnie jak będę starała się oswoić balkon jako mały ogródek...
Od niedzieli zagościły u nas 3 pomidorkowe donice, a w planach jest bluszcz zimozielony na siatce i zakątek z przyprawami (bazylia, oregano, mięta...)
Zapowiada się codzienne podlewanie w lecie, bo balkon mamy od strony zachodniej.
Są tu jakieś osoby uskuteczniające zazielenianie swoich balkonów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
U nas na razie 6 pomidorkowych krzaczków - może tym razem naprawdę będą koktajlowe, bo zeszłoroczne były co prawda karłowate, ale owoce miały normalnych wymiarów. Dodatkowo już trzeci rok szczypiorek mam w skrzynce. Przezimował skutecznie drugi raz. W planie jeszcze tradycyjnie bazylia, może w tym roku sałatę wypróbuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:31, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
My też zaczynamy myśleć o uprawie roślinek na balkonie. Tylko najpierw trzeba go sprzątnąć i ogarnąć doniczki. Ale też myślimy o przyprawach, ziołach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:19, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Możesz pomyśleć jeszcze o zwisających truskawkach wśród kwiatów można wsadzić z trzy sadzonki i cieszyć się swoimi owockami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:49, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja wlasnie uprawiam zwisajace truskawy
Kupilam cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam 45 sadzonek truskawek i zbiory sa konkretne! Fakt, to troche drogie i na wiekszy balkon ale naprawde swietne Mozna w tym sadzic tez ziola, kwiaty...
A tu filmik instruktazowy jak zagospodarowac jedno pietro. Ja mam truskawy na trzech
https://www.youtube.com/watch?v=21EaZKfNlI0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:00, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ja widziałam coś takiego zrobione samodzielnie w grubej rurze pcv, albo zrobić coś z takiego
w necie są filmiki jak
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:30, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Kupiłam 2 lata temu sadzonki zwisajacych truskawek i tylko przez rok były faktycznie zwisające . Teraz są to normalnie rosnące krzaki bez żadnych pędów . Nie wiem w czym rzecz ...
Poradźcie cos na ślimaki ! Juz nie wiem co robić , został mi tylko chyba chemiczny oprysk . Próbowałam wszystkiego, fusy z kawy działają dopóki nie wywietrzeją, popiół na krótko, piwo ... cóż nie będę butelkami kupować dla ślimakow. Nie mam czasu zbierać, bo jest ich zatrzęsienie .
Zjadły mi zanim wzeszły na dobre maciejka , koper, pietruszka, szczypior , nawet mięty pieprzowej nie oszczędziły
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:31, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Super justek Oj to widzę że będę miała co robić w wakacje.
Ostatnio zmieniony przez tilia dnia Śro 14:36, 27 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:40, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Właśnie, truskawki! Dobrze, że mi o nich przypomniałyście Myślałam o pnącej truskawce lub o poziomkach.
Olenkita, u nas aż taka konstrukcja raczej by się nie zmieściła. I nie zdążylibyśmy zjeść takiej ilości
A taka ścianka to też dobry pomysł. Będę musiała coś wykombinować, bo parapety są za małe na moje plany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:59, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Gam wyczytałam że skorupki jajek je powstrzymują. Niby wokół wysypać trzeba. Jeszcze nie sprawdzałam. U mnie w folii znowu plaga mrówek wszystko zjadają muszę coś chemicznego zastosować bo z domowych nic nie działa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:55, 27 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
To ja mam jeszcze pytanie odnosnie truskawek. Dopadla mi je jakas choroba. Kupilam sadzonki ladnie wygladajace a po wsadzeniu sie zaczelo-wyglada to tak,ze lodyzki czerwienieja, robia sie koloru rabarbarowego i sztywnieja, drewnieja... Mimo to truskawki ladnie rodza ale przypuszczam, ze gdyby nie ta zaraza dawalyby jeszcze wiecej. Bo widze, ze wiele kwiatkow usycha zanim sie rozwina. Opryskiwalam wywarem ze skrzypu bo slyszalam, ze dobry na rozne choroby grzybicze. Ktos wie, jak z tym walczyc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:44, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
jakbyś zdjęcia wrzuciła to by było łatwiej. Wiem że trzeba tępić bezlitośnie mszyce bo one roznoszą choroby głównie wirusowe. Wywar z pokrzyw jeszcze można zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:43, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Justek, w weekend wstawie bo musze zrobic, wgrac itd...Dzis nie mam duzo czasu. Mszyce tez sie przyplataly ale duzo pozniej, zrobilam oprysk, jeszcze raz trzeba i mam nadzieje, po klopôcie.
A jakies sugestie na naturalny nawoz? (poza zwierzecym, oczywiscie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:59, 20 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Muszę przyciąć szeflerę.
Czym najlepiej zaopatrzyć ranę po cięciu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|