Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

karmienie piersią - temat kontrowersyjny?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:45, 14 Kwi 2007    Temat postu:

Właśnie - zdrowy rozsądek przede wszystkim Very Happy
Miałam to szczęście, że do końca nie wierzę autorytetom a poza tym koleżanki-mamy karmiące mnie już poinstruowały na co patrzeć z przymrużeniem oka i stąd było mi łatwiej Very Happy
Popełniłam mnóstwo błędów przy karmieniu:
- nie wybudzałam, gdy dziecko rpzesypiało karmienie a nawet i dwa i trzy Very Happy
- podawałam od czasu do czasu butelkę, no a potem już codziennie Yellow_Light_Colorz_PDT_03
- dałam smoczek-uspokajacz
Mr. Green - wprowadziłam nowe pokarmy, gdy mała miała 4,5 mies. Shocked
- karmię metodą 1 karmienie = 1 pierś
Wg specjalistów mała powinna mieć problemy z cycaniem a mi powinien już zaniknąć pokarm Yellow_Light_Colorz_PDT_04
To tyle, jeśli chodzi o nawiedzonych Uwaga

Gagusiu podziwiam, że tak długo karmisz przy takiej diecie. Nie miałabym na to siły, naprawdę Uwaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:57, 14 Kwi 2007    Temat postu:

gagusia, ja do konca zycia bede musiala patrzec czy w chrzanie nie ma mleka w proszku Confused dieta bezmleczna jest jednak do przezycia.

a propos w chrzanie z "Rolnika" nie ma mleka w proszku Yellow_Light_Colorz_PDT_05 mama pol miasta schodzila jak szukala dla mnie Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:57, 14 Kwi 2007    Temat postu:

no ta moja kolezanka z lmmu mowila, ze dziwi ja jak matki moga sie cieszyc ze dziecko noce przesypia, przeciez w nocy to najlepsze mleczko dla maluszka, wiec ona wybudzala, glaskala po buzi laskotala i zmuszala do cycania
ja tez nie wybudzalam wolalam sobie pospac razem z dzidkiem godzine dluzej czy 3 - uuu wyrodne z nas matczyska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:21, 15 Kwi 2007    Temat postu:

ja też nie budziłam dzieci - chyba że spływałam mlekiem. uważam, że dziecko, jesli zdrowe, wie najlepiej kiedy jeść i kiedy spać, a kiedy po prostu polizać cycek dla sprawdzenia, czy mama go nie porzuciła. dlatego, kiedy młode chciało ssać całą dobę, albo spać 12 godzin, starałam się dostosować. i tego się trzymam. z dobrymi (trzema) skutkami

Ostatnio zmieniony przez juka dnia Nie 20:58, 15 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:30, 15 Kwi 2007    Temat postu:

fresita napisał:
no ta moja kolezanka z lmmu mowila, ze dziwi ja jak matki moga sie cieszyc ze dziecko noce przesypia, przeciez w nocy to najlepsze mleczko dla maluszka, wiec ona wybudzala, glaskala po buzi laskotala i zmuszala do cycania


jak ktoś ma takie hobby jak nieprzespane noce... Wink ja przez pół roku czekałam, żeby dziecko wreszcie się nauczyło spać w nocy jak normalny człowiek Mr. Green teraz jak się go położy wieczorem (20-21-sza zależnie od tego kiedy ostatnia drzemka popołudniu) to śpi prawie do 6-ej rano +/- pół godziny. czasem mu się coś pomyli w nocy i zrobi aferę, ale to rzadko i też staram się wtedy tylko w ostateczności dać cyca, a lepiej poradzić sobie smoczkiem albo wodą do picia.
fiamma, można się przyzwyczaić, taka dieta bardzo rozwija wyobraźnię Yellow_Light_Colorz_PDT_03 , więc w gruncie rzeczy nie jest aż tak bardzo źle, tylko nieco upierdliwie za przeproszeniem
kasik, ale Ty nie jadasz wszystkiego co z mleka, czy tylko mleka? bo mnie się zdawało, że u Ciebie to nietolerancja laktozy, co np. nie pozbawia możliwości jedzenia masła... przepraszam, jeśli źle pamiętam Embarassed a chrzan mój mąż specjalnie wyszukał w markecie Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:24, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Gagusiu, u nas numer ze smoczkiem sprawdzał się dwa miesiące temu, ale potem młoda się wycwaniła i nie ma - musi być prawdziwy. Z wodą jeszcze nie próboaliśmy, ale marne szanse, bo ona w dzień wody nie tknie a co dopiero nocą Confused Chyba jesteśmy skazani na nocne pobudki.
Całą noc przesypia jedynie, jak wypije lampkę wina Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:23, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Gagusia napisał:

kasik, ale Ty nie jadasz wszystkiego co z mleka, czy tylko mleka? bo mnie się zdawało, że u Ciebie to nietolerancja laktozy, co np. nie pozbawia możliwości jedzenia masła... przepraszam, jeśli źle pamiętam Embarassed a chrzan mój mąż specjalnie wyszukał w markecie Cool


tak gagusiu, ja mam nietolerancje laktozy, a laktoza w masle tez jest Confused wkoncu jest z mleka Wsciekly czyli nie jem nic to ma kontakt z maslem, chyba ze parmesan albo bardzo stary ser, ale w malutkich ilosciach. nawet jogurty, ktore wiele ludzi z nietolerancja toleruje. a do wielu gotowych rzeczy dodoaje sie sama laktoze, wiec tez odpadaja :sad: nawet do niektorych wedlin Yellow_Light_Colorz_PDT_04 mam opanowane etykietki, nowosci ogladam ze wszystkich stron Yellow_Light_Colorz_PDT_05 a wypady do knajpy to juz historia Confused chyba zenaprawde jestem pewna, ze tam nie ma laktozy, co jest zadkoscia Confused albo jest troche sera, to wezme laktaze i nawet funkcjonuje Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:31, 16 Kwi 2007    Temat postu:

czyli masz bardzo nasiloną wersję :sad: , bo wiem że bywa różnie. bardzo w takim razie współczuję, ja przynajmniej mam perspektywę, że to się za jakiś czas skończy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:38, 16 Kwi 2007    Temat postu:

tak, ja mam ta ekstremalna Confused moj tato tez nie toleruje, ale nie az tak mocno jak ja. ciekawe czy dzieci moje beda bardziej narazone, bo juz takie glosy slyszalam :sad:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dalia
pierwszy wykres



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:11, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Fiamma, ja zadnych problemow w czasie karmienia nie mialam, wszystko poszlo jak z platka, moze dlatego jestem taka zachwycona. chociaz, przy drugim dziecku, zaraz na poczatku mialam bardzo napuchniete piersi, za duzo mleka, maly nie ssal wystarczajaco duzo. Fakt, ze bolalo jak licho, bo nawet jak spalam na boku, to czulam. siadalam do wanny i reka odciagalam pokarm. Tyle tego bylo, ze moglam sobie robic kapiele w mleku niczym Kleopatra Mruga bylo, minelo, szybko sie skonczylo, a teraz to juz sielanka. Oprocz nocy... dobrze jest polezec przy cycu, cieplo, ladnie pachnie, wiec maluch korzysta. Coz, taka uroda moich synkow, zrozumialam to dopiero przy drugim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:26, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Co do karmienia - ja chcę karmic, ale nie oceniam tego, kto nie karmi, jego sprawa, nie oceniam pod tym katem matek jako dobre-złe. nie jestem od tego> ja chce karmic moje dziecko i tyle. Jak bedze potrzebowało jeśc co innego, to dostanie, wiadomo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:27, 16 Kwi 2007    Temat postu:

fresita napisał:
no ta moja kolezanka z lmmu mowila, ze dziwi ja jak matki moga sie cieszyc ze dziecko noce przesypia, przeciez w nocy to najlepsze mleczko dla maluszka, wiec ona wybudzala, glaskala po buzi laskotala i zmuszala do cycania
ja tez nie wybudzalam wolalam sobie pospac razem z dzidkiem godzine dluzej czy 3 - uuu wyrodne z nas matczyska


tez to czytałam, a do głowy mi nie przyszło,że będę wybudzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:51, 16 Kwi 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Gagusiu, u nas numer ze smoczkiem sprawdzał się dwa miesiące temu, ale potem młoda się wycwaniła i nie ma - musi być prawdziwy. Z wodą jeszcze nie próboaliśmy, ale marne szanse, bo ona w dzień wody nie tknie a co dopiero nocą Confused Chyba jesteśmy skazani na nocne pobudki.


ja wychodzę z założenia, że po takiej kolacji (kaszka kukurydziana albo ryżowa z jakimiś przetartymi owocami na mleku moim albo Bebilonie pepti, a po kąpieli 2 cyce na dobranoc) to naprawdę dziecko w nocy nie jest głodne. jak się budzi, to znaczy, że ma jakiś inny problem, który staram się załatwić bez wyjmowania z łóżeczka, no chyba, że trzeba przewinąć. samą wodę też nie bardzo lubi, ale w nocy jak mu się chce pić to wypije. dostaje smoczek, maskotkę, mogę go pogłaskać po buzi, potrzymać za rączkę i tyle. mam nadzieję, że to tak zostanie, bo ja nie potrafię funkcjonować na pełnych obrotach po nieprzespanej nocy. tak mi te parę miesięcy dało do wiwatu, że hej. spania z dzieckiem sobie nie wyobrażam, to jest dla mnie abstrakcja, jak czytam, że ktoś śpi z dzieckiem np. półtora roku. nasze parę razy brałam do łóżka, ale to było straszne przeżycie, bo mi wtedy niewygodnie, cała byłam obolała, jedna możliwa pozycja do spania, bo dziecko lubi się do cyca przytulić, a moje piersi to mają rozmiar prawie ujemny.... zacznie lepiej się wysypiałam, jak 2-3 razy wstałam, nakarmiłam i odłożyłam do łóżeczka, bo wtedy miałam swobodę we własnym łóżku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:02, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Gagusiu, ja bym próbowała ją przetrzymać, ale mąz ma miękkie serce i zaraz mi ją przynosi Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Wieczorem może zjeść nie wiadomo jak duży posiłek (kaszka ryżowa smakowa albo misiowy ogródek albo kasza manna - wszystko na wodzie, czasem z dodatkiem owoców lub warzyw) i sobie pocycać na dokładkę, ale i tak się budzi Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Na oduczanie nie mogę sobie teraz pozwolić, bo wstajemy do pracy - jak się trafi urlop nas obojga, to wtedy możemy powalczyc.
Też sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem. Owszem, jak nie ma męża, to z wygody dla mojego kręgosłupa, to tak. A inaczej, to hmm... Stanowczo wolę spać z mężem i do niego sie przytulać. A spanie w trójkę u mnie kończy się bólami kręgosłupa, tak samo zresztą zbyt częste nocne karmienia (karmię jednak na leżąco).

Ostatnio wymysliłyśmy sobie nową pozycję do karmienia - mała siedzi, ja wyciągam sprzęt i ona sobie ciumka siedząc obok Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 11:11, 16 Kwi 2007    Temat postu:

ja sie mogę cieszyc przespanymi nocami... dopiero po odstawieniu synka od piersi ... Confused Confused Confused Confused

A do picia w nocy zawsze wode dawałam ...zadnych soczków i herbatek, zeby sie ząbki nie psuły, jak cukier na noc zostaje na zębach..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin