Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:53, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
no, różnic jest masa! ja tam nie wiem, co to kibelek, poz takim tradycyjnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:14, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
idąc na pole to w sumie gdzie się idzie?
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli w tych stronach, gdzie idzie się bawić na pole nie funkcjonuje "podwórko"?
i mówi się, że przy domu jest pole a nie podwórko? jak się robi porządki np. wiosenne to też na polu?
jeden ze sławnych górali z Podhala mówi nie "muzyk" tylko "muzykant" śmiesznie to brzmi
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:49, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze bawiło jak jechałam do rodziny do Krakowa i oni wychodzili na pole No ajkie pole, skoro są same bloki? U nas chodzi się na dwór A grysik znałam, ale myślałam, ze to w latach 70-tych się tak mówiło. Mówimy kaszka manna i tyle. Ale wiem, że znajomi z centrum Polski w ogóle nie wiedzieli co to jest laska kiełbasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:02, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Co to laska kiełbasy to wiem. panie w sklepie też. aczkolwiek rzadko używam tek miary.
ja mieszkam słownictwo z mazowsza z podlaskim. kiedyś na studiach robiłam referat o podlasiu i pamiętam jak ludzie śmiali się z pewnych słów, a ja sobie myślałam "kurcze, ale ja przecież tak na co dzień mówię"
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:06, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Językowo... kibelek to kubek
Jak byście dłużej były w Łodzi, to kupcie sobie migawkę na krańcówce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:17, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A jak mówicie, jak chcecie laskę kiełbasy?? Bo ja nie znam innego określenia. Jest laska i pęto kiełbasy, tylko takich określeń używam
Kibelka nie znałam.
A pole to powdórko, ale w sensie jak dziecko idzie się bawić, tak ja Wy mówicie "na dwór". Jak idę z dzieckiem na spacer, to tez mówię np. do męża, ze byłam z nim na spacerze, albo że np. "O 10 byliśmy na polu".
Podwórze, w sensie przy domu, nie mówi się, ze "posprzątałam pole", tylko normalnie, ze posprzątałam podwórko. "Na pole" jest jedynie zamiennikiem wyrażenia "na dwór". Jesli mówiłabym o dworze zamkowym to też bym powiedziała "dwór" a nie "pole" oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:59, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ika napisał: |
"O 10 byliśmy na polu".
|
u nas coś takiego oznacza jedynie pole uprawne, szczerze mówiąc pierwszy raz tu na forum się spotykam z czymś takim
u nas być na polu tzn. być na polu uprawnym, tylko i wyłącznie
chyba, że być w polu widzenia, w polu rażenia czy coś w tym stylu ale to wtedy o inne pole chodzi
laska kiełbasy tzn. ile? u nas jest pętko albo wg wagi
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:00, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie na pole, albo i na dwór.
Kibelek mnie zaskoczył - niezłe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:00, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
U nas kobelek/wc to ..wychodek i funkcjonuje na co dzień. Ewentualnie istniej coś takiego jak "na stronę".
Na pole u nas też, nigdy na dwór czy na podwórko.
Grysik-zawsze, rzadko kasza manna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:01, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak już się stworzył spory OT to zastrzelę Was jednym określeniem-przynajmniej mnie rozłożyło na łopatki. Zgadnijcie co oznacza że coś MOLEJE i podpowiem to nie ma nic wspólnego z molami w szafie znajoma z okolic Inowrocławia używała tego pojęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:03, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem
Proponuje podzielic temat i nadac fajny tytuł.
U nas gwara śląska szaleje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:05, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
To może faktycznie przenieść całe te rozmowy o wariactwach językowych do osobnego tematu, może być śmiesznie. U mnie to zamienne się stosuje na podwórko/na pole/ na dwór. Chociaż "na pole" to już raczej to najstarsze pokolenie mówi
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:25, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
nadal nie mogę zrozumieć tego "na pole"
przecież faktycznie nie idzie się na pole tylko jest się na terenie np. przy domu, które polem nie jest
to jak się wtedy określa pole uprawne? jak ktoś idzie właśnie na pole to właściwe np. zbierać ziemniaki albo jakąś inną pracę wykonywać to wtedy idzie gdzie?
też proponuję wydzielić watek
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 16:26, 29 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:25, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No laska to kawałek od zgięcia do zgięcia kiełbasy. Pęto to całe zamknięte koło, a laska pół z pęta, czyli prosta laska
W życiu nie słyszałam, żeby w sklepie ktoś na wage kiełbase kupował Na prawdę !!
Albo bierzesz, laskę, albo pół laski, albo półtora laski, albo pęto. Ale nigdy na wagę !! No chyba, że ktoś potrzebuje 4 kg np. to tak. Ale nikt nie mówi, prosze 30 dkg kiełbasy
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Czw 16:26, 29 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:27, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o kiełbasą cienką to oczywiście, że w kg a nie parę deko bo kiełbasy cienkiej nie kroją
czyli u nas ta laska to będzie pół pętka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|