Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 12:27, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
pewnie to osobnicze.... u mnie zmiana zachowania maleństwa po pół kubka normalnej kawy była od "zero ruchów" do "łaskawie sie obudzę i dam Ci znać, że tam jestem".
mój mąż ma kłopoty z uśnięciem po kawie - ja piję głównie dla przyjemności i jakies słodkości kawowe mogę wypić i na dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:46, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
pije jedną dziennie, czasami dwie..
rozpuszczalne zazwyczaj (rózne gatunki- eksperymentuje) , choc fusiastą tez nie pogardze...
ale uwielbiam kawke z ekspresu...
i marzy mi sie taki cisnieniowy ekspres...
w ciazy odrzuciło mnie od kawy, potem jakkarmłam piłam "namiastke" kawy- Inke, a poźniej wróciłam do swojego "nałogu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 19:16, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | pije jedną dziennie, czasami dwie..
rozpuszczalne zazwyczaj (rózne gatunki- eksperymentuje) , choc fusiastą tez nie pogardze...
ale uwielbiam kawke z ekspresu...
i marzy mi sie taki cisnieniowy ekspres...
w ciazy odrzuciło mnie od kawy, potem jakkarmłam piłam "namiastke" kawy- Inke, a poźniej wróciłam do swojego "nałogu" |
to bardzo podobnie jak ja
tylko ja w pierwszej ciązy też piłam "lurkę" z mlekiem i cukrem i wogóle
mnie nie odrzuciło od kawy, w drugiej ograniczyłam do kilku "sztuk" w
czasie ciąży a później jak karmiłam to nie piłam i jakoś mnie nie ciągnęło
ale jak przestałam karmić to powoli wróciłam do nałogu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:25, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również
Uwielbiam kawę, jako że jeszcze karmię staram się mało pić, ale dwie duże wypiję.
Kupiłam sobie ostatnio bezkofeinową, ale nie jest tak dobra jak te z kofeiną no i oczywiście po niej nie przechodzi ten poranny ból głowy, gdy nie wypije kawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:16, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Karola napisał: |
Kupiłam sobie ostatnio bezkofeinową, ale nie jest tak dobra jak te z kofeiną no i oczywiście po niej nie przechodzi ten poranny ból głowy, gdy nie wypije kawy |
Ja też piję kawę często z powodu tego bólu głowy, kiedyś mój mąż próbował mnie przekonać, że to tylko kwestia psychiki,więc próbowałam pic herbatkę i myśleć podobnie o jej antybólowycm działaniu.Nawet zadziałało.Jednak z czasem zatęskniłam za smakiem kawki i pijąc ja tylko ze względów smakowych, doszłam z powrotem do punktu wyjścia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:04, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
pozwoliłam sobie ostatnio na kawkę rozpuszczalną z mleczkiem ale mały tak się rzucał że poddaję sie i poczekam sobie jeszcze troszkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:07, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika, moja mała nie reaguje zbyt ostro na Ricore - może spróbuj tej kawy ? taka troszkę na niby, bo chyba więcej w niej cykorii niż kawy ale można się trochę nabrać
(ps. piję raz na jakiś czas żeby nie było, poza tym ciśnienie mam zadowalające)
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:21, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | pozwoliłam sobie ostatnio na kawkę rozpuszczalną z mleczkiem ale mały tak się rzucał że poddaję sie i poczekam sobie jeszcze troszkę. |
mnie ginekolog pozwoliła na 1 słabą kawę z mlekiem dziennie, więc czasem piję (2-3 razy w tygodniu) - mnóstwo spienionego mleka + 1/2 espresso
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:52, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
i da sie tak wytrzymać bez kawy???
zupełnie sobie tego nie wyobrażam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:52, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
szarotka napisał: | i da sie tak wytrzymać bez kawy???
zupełnie sobie tego nie wyobrażam |
Ja bez kawy żyć nie mogę ale jak zabieram się za jakąś dietę i tam się kawy nie pije to aż dziwne, ale daję radę i po jakiś dwóch dniach nawet nie czuję bolącej głowy
więc chyba się da
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:48, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
cięzko bez kawy inka mnie jakoś tak nie kręci:P a ja nie mówię że mi ginekolog zabronił , kawe moge pić ale wiem, że maluch jest taki niespokojny wtedy, więc wole nie pić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:10, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też uwielbiam kawę, zwłaszcza z ekspresu. Jako prezent ślubny dostaliśmy taki prosty, tani (kosztował niecałe 300 zł) ekspres ciśnieniowy AEG. Możemy się więc delektować, ale rzadko kiedy piję więcej ni jedną kawę dziennie, czuję się wtedy tak niezdrowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
userQa
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:07, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie piję wcale prawdziwej kawy mielonej, bo mi nie smakuje ale zapach uwielbiam. Czasami wypiję rozpuszczalna ale więccej w niej mleka niż kawy no i obowiązkowo dwie łyżeczki cukru
Mój mąż jest kawoszem i codziennie rano robię mu kawkę, tylko zawsze mnie dziwi jak można śniadanie np kanapki kawą popijać ? jemu smakuje ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie zaczynam przygodę z rozpuszczalną Nescafe, mniam,
|
|
Powrót do góry |
|
|
userQa
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:49, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
miłego picia kawki! ja dopiszę ze sięgam po zbożówkę czasami ale też obowiązkowo cukier i mleko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|