Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komunia do reki-mozliwe w Polsce?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:19, 22 Lis 2010    Temat postu:

mnie denerwuje stanie tylem do wiernych i ze prziestoczenie jest po cichu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:23, 22 Lis 2010    Temat postu:

ja kiedyś chodziłam na msze trydenckie. bardzo je lubiłam, tylko daaaaleko - na stare miasto trzeba było specjalnie jechać, a tego już nie lubiłam. Poza tym u mnie w kościele tyle ciekawych rzeczy się działo, że czasem ciężko było wybrać, gdzie pójść. Mruga
znak pokoju był przez podanie dłoni przekazywany. a podczas mszy studenckich także przez przytulenie Mruga
chyba mnie ten wątek zmobilizował do odnalezienia najbliższego kościoła w tej mieścinie. może się w śr wybiorę na poszukiwania...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:38, 22 Lis 2010    Temat postu:

ika napisał:
A kukułka byłaś we Francji? Jak tam to wygląda? Ja tylko słyszałam, że tam wstyd się w ogóle przyznać, że jest się Chrześcijaninem. Na wakacjach poznałam raz Francuza i mówiłam mu, że jestem katoliczką, ale nic nie mówił i nie przeszkadzało mu to zbytnio. Nawet mnie podrywał i do dzisiaj pisze do mnie maile


ja mieszkam we Francji,

przecież to tradycyjnie katolickie państwo i oni to często podkreślają - tak, jesteśmy laickim państwem, ale katolickim państwem, nie dalej jak w zeszłym tygodniu taka opinie słyszałam, więc nie sądzę że to taki wstyd, tym bardziej jak sie jest z Polski Mruga

A takich rzeczy jak kukułka pisze to ja tutaj nie widziałam akurat... może dlatego że mieszkam w małej miejscowości, Msze są poranne i wieczorne i w tygodniu też, niewiele, ale są
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:13, 23 Lis 2010    Temat postu:

kukułka napisał:

mnie najbardziej razi za granicą (konkretnie w Francji): brak konfesjonałów, mało Mszy ( w tygodniu - zapomnij, w niedziele - jedna Msza, a w wielkiej katedrze - dwie),stanie w czasie przeistoczenia i poniesienia, a i to, ze 15 min pred niedzielną Msza przychodza wierni z miotelkami i odkuraja zakurzony przez cały tydzien nieuzywany kosciól Laughing


O wlasnie! Wiecie, ze mialam osobny watek otworzyc, porownujacy kosciol polski do zachodniego, Nie cierpie (glupio brzmi) chodzic do kosciola we Francji a musze... Wiem, ze Jezus jest wszedzie, ale tam nie ma w ogole sacrum na mszy. Zeby to tylkoi z miotelkami przychodzili przed msza, oni tam robia bazar, od razu mi sie przypomina fragment Ewangelii w ktorym Jezus wyrzuca przekupniow. Wolaja sie, dyskutuja na glos o byle czym, a ksiadz tez lazi w ornacie i gada z wiernymi, nie mozna tam sie pomodlic ukleknac, nie istnieje cos takiego jak cisza!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:17, 23 Lis 2010    Temat postu:

Komunia jest na reke, to mi akurat odpowiada, bo zawsze jakos tak niezgrabnie na usta przyjmuje i boje sie , ze spadnie ale inne rzeczy sa nie do zaakceptowania. Ten brak klekania... Mam ochote przykleknac ale x Pawlukiewicz w swoich audycjach mowil kiedys, zeby sie nie wyrozniac bo to brak pokory... No i fakt, jedna msza na dzien w tyg. prawie wcale a bylam juz w wielu kosciolach tutaj... Moja mama jak tu przyjechala, to zrozumiala co to znaczy kosciol misyjny. Obawiam sie, ze moja wiara tu oslabnie, zdaje sobie sprawe, jak bardzo my w Polsce jestesmy rozpieszczani tymi wszystkimi rekolekcjami, formacjami, adoracjami i modlitwami, tu to istnieje w szczatkowej formie Smutny Wiem, ze zlej baletnicy przeszkadza rabek u spodnicy ale...jest jak jest Smutny Smutny Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 23 Lis 2010    Temat postu:

Co do przekazywania znaku pokoju to tutaj tez wszyscy musza podac reke wszystkim. Ja bylam nauczona, ze nalezy podawac reke najblizej stojacym osobom, reszcie skinac glowa. Calusa z mezem wymieniam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:49, 23 Lis 2010    Temat postu:

mnie najbardziej zdenerwowała/zniesmaczyła Msza (niedzielna) w bazylice SACRE-COEUR. Biorących udział w Mszy odgrodzono sznurkiem na środku, a w koło chodziły nadal tłumy zwiedzających.
Czułam się jak zwierze w klatce w zoo. Taki egzotyk do pooglądania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:54, 23 Lis 2010    Temat postu:

Od zawsze Komunia do ust byla dla mnie okropnym stresem (kilka razy ksiadz albo nie trafil, albo zlamal komunikant mi na ustach lub tez ministranci pozniej glosno komentowali jakie kto ma zeby wrrrr)

Komunia na reke to wielka ulga pod tym wzgledem Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:00, 23 Lis 2010    Temat postu:

Tak tam jest , i w Notre Dame...Koscioly sie zwiedza. Ale ten przyklad to jeszcze nic, moglabym na ten temat rozpisac sie na kilka stron, od lat obserwuje zycie religijne we Francji, zyje tam, chodze do roznych kosciolow i...ech, wybaczcie okreslenie ale to jakas degrengolada. Moj maz tez pochodzi chyba z drugiego po Polsce najbardziej katolickiego kraju i tez zszokowany. Czasami jestesmy tam w kosciele i nie dociera do nas o co chodzi. Temat jest mi tak bliski bo obserwuje u siebie kryzys wiary w zwiazku z tym gdzie zyje i gdzie do kosciola chodze, ech... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:39, 23 Lis 2010    Temat postu:

szarotka napisał:
mnie najbardziej zdenerwowała/zniesmaczyła Msza (niedzielna) w bazylice SACRE-COEUR. Biorących udział w Mszy odgrodzono sznurkiem na środku, a w koło chodziły nadal tłumy zwiedzających.
Czułam się jak zwierze w klatce w zoo. Taki egzotyk do pooglądania

to samo w Hiszpanii czy Portugalii
w ub. roku było jedno powołanie na całą Portugalię, kleryka wysłano do Hiszpanii, bo w kraju dla jednego chętnego seminarium nie będą otwierać
Za to tam b. restrykcyjnie działa Opus D., gdzie ksiądz, który chce należeć do nich ma być tym o twardym kręgosłupie, nie może się pokazywać bez odpowiedniego stroju (extra garniak, koloratka i koszula z długim rękawem) bez wzgl. na pogodę
tam takie orto jest potrzebne, bo wszystko dookoła jest względne, zatem pozostaje jedynie świadectwo życia
inny kleryk z PL zrezygnował po roku ze studiów, które finansowało mu Opus D., bo nie mógł nawet wieczorem ze znajomymi umówić się w pizzerni i nie wytrzymał, dofinansowanie nie było wystarczającym motywatorem

to fakt między naszą Europą a zachodnią jest ogromna przepaść
zaczyna się od DE, gdzie już kościoły mają wyznaczone godziny otwarcia na murze i dalej jest tylko gorzej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:43, 23 Lis 2010    Temat postu:

haha - przypomniało mi się, jak raz w Santiago na Mszy wycieczka weszła za sznurek, gdy poszliśmy do Komunii, odwracamy się na pięcie i nie mamy gdzie usiąść
to był szok...
nie mówiąc o hałasie, ledwo było słychać, dobrze, że człowiek już nauczony, to i fonia wydaje się zbędna, ale o skupieniu trudno było mówić...
jeszcze jedna babka, która w pierwszej ławce filmowała i co chwilę podchodził do niej Brat, że teraz jest Msza i nie wolno, i tak w kółko przed moim nosem wrrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:23, 23 Lis 2010    Temat postu:

Maria napisał:
Od zawsze Komunia do ust byla dla mnie okropnym stresem (kilka razy ksiadz albo nie trafil, albo zlamal komunikant mi na ustach lub tez ministranci pozniej glosno komentowali jakie kto ma zeby wrrrr)

Komunia na reke to wielka ulga pod tym wzgledem Laughing

Mam podobnie.
Od dziecka bałam się przyjmowania komunii - Siostra nas nastraszyła, że trzeba umieć dobrze otwierać usta, bo inaczej komunikant wypadnie albo się złamie na ustach/zębach (zdarzyło mi się).
Przyjmowanie komunii było dla mnie wielkim stresem przez wiele miesięcy po pierwszej komunii świętej (nadal tego nie lubię).
Później dla odmiany zaczęłam się bać, że mi ksiądz wsadzi palce do ust (co też mi się zdarzyło).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 23 Lis 2010    Temat postu:

kurczę, a ja nigdy nie miałam okazji widzieć by ktoś przyjmował Komunię na rękę... chyba dlatego wydaje mi się to dziwne, natomiast przyjmowanie Komunii do ust nie było i nie jest dla mnie żadnym problemem - czym tu się stresować, no bez przesady Kwadratowy owszem też zdarzyło mi się, że ksiądz przejechał mi palcem po zębach, ale żeby z tego powodu wpadać w jakieś lęki... Myślę, że gdyby jakiś ksiądz zamiast do ust położył mi Komunię na rekę, to dopiero bym zdębiała i nie wiedziała co mam dalej robić Laughing

Co do zwyczaju podawania ręki podczas znaku pokoju, to to wybitnie zależy od regionu - tam skąd pochodzę takiego zwyczaju nie było, natomiast na wschodzie jest to powszechna praktyka. Nie mam właściwie nic przeciwko podawaniu ręki najbliższym ludziom, jednak trochę mnie denerwuje jak osoba z kolejnego rzędu "przeciska" się by mi podać dłoń - to już lekkie przegięcie. Aha - i nie podaję ręki pierwsza. Myślę, że inaczej bym do tego podchodziła, gdybym się na tym "wychowała"
Kiedyś był w mojej rodzinnej parafii ksiądz, który kazał się wszystkim trzymać za ręce podczas "Ojcze Nasz" - pamiętam, że bardzo tego nie lubiłam (i nie tylko ja). I chyba ktoś się w końcu poskarżył, bo po paru m-cach zwyczaj ten zanikł

Chciałabym kiedyś pójść na Mszę Trydencką... niestety najbliższa odbywa się w jedną niedzielę w miesiącu w mieście oddalonym o ponad 30 km...

A co do różnic regionalnych, to tak mi się przypomniało: na wschodzie spotkałam się z tym, że podczas mówienia "Baranku Boży, który gładzi grzechy świata itd." ludzie albo pochylają głowę (ten zwyczaj zresztą przejęłam), albo przykładają pięść do serca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:27, 23 Lis 2010    Temat postu:

bedąc u chrzestnego w Zabrzu widziałam na Mszy jak księża podaja Komunię do rąk.nie mniej zdziwiona bylam jak zobaczylam jak ministranci klada koszyczki na pierwszych lawkach a tam ludzie wkladali pieniazki na ofiare(rozmieniali sobie Mruga ) i podawali koszyczki do tylu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:54, 23 Lis 2010    Temat postu:

Ja się wychowałam w neo - dlatego dla mnie komunia na rękę jest najnormalniejszą rzeczą na świecie. W "zwykłych" mszach też bardzo (!) mi brakowało krwi/wina. Przywykłam, że zawsze komunia jest pod dwoma postaciami i na mszach później czułam jakby tylko namiastkę prawdziwej Eucharystii - jakby to była tylko imitacja (trochę mi sie powypaczało wszystko w głowie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin