Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iris
za stara na te numery
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:56, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Strzyga, można mieć też ślub w parafii ani Twojej, ani narzeczonego. Tylko trzeba mieć tzw. licencję, za nią też się w niektórych parafiach płaci. My braliśmy ślub w "obcej" parafii i opłata była co łaska. W naszych parafiach płaciliśmy tylko za zapowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez Iris dnia Wto 21:59, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:01, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
własnie o tym mówię Iris. Naprawdę aż boję się chociaż iść i spytać ile takie cuś kosztuje. zwłaszcza po tym szarogęszeniu się proboszcza... Ja potrafię mieć niewyparzoną gębę i mogłoby się to różnie skończyć. Zresztą na razie nam to niepotrzebne jeszcze nie wiemy gdzie chcemy brać. Może w ogóle poza Wawą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
za stara na te numery
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:20, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie doczytałam Ale taka licencja pewnie mniej kosztuje niż ślub
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:43, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To ja nie napisałam dokłądnie o co mi chodzi Pewnie w połaczeniu z opłatą za ślub gdzie indziej wyjdzie tyle samo.
Ale przyrko mi bardzo, że tak się zminiło przez jednego człowieka. To było naprawdę marzenie, żeby brać slub w mojej parafii i żeby prowadził go ks. proboszcz i nie chciałam syszeń o niczym innym, a teraz to mi prawie wszystko jedno.
Dobra. koniec mojej parafii w topicu, bo za dużo już jej jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 9:15, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no to pięknie cała wypłata aby wziązc ślubu
dobrze,że my już po ślubie
a i chrzcin raczej nie planujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:50, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kłopoty zaczynają się, gdy młodzi wybierają kościół inny niż parafialny. Biurokratyczne, ale z podłożem finansowym. Małgorzata i Michał półtora roku temu brali ślub w rodzinnej miejscowości panny młodej, choć oboje mieszkali w Krakowie. Poprosili – byłego już – proboszcza parafii Michała o wypisanie protokołu i delegacji. Byli przygotowani na ofiarę za ten dokument. Ale usłyszeli: „nie będę na was tracił czasu, skoro ślub gdzie indziej bierzecie i pieniądze gdzie indziej nosicie”. Skończyło się skargą do kurii, która odpisała z ubolewaniem i poinformowała, że proboszcz został poproszony o wyjaśnienia. |
to o moim byłym proboszczu,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:28, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | To ja nie napisałam dokłądnie o co mi chodzi Pewnie w połaczeniu z opłatą za ślub gdzie indziej wyjdzie tyle samo.
|
Na stronie archidiecezji warszawskiej w poradniku dla narzeczonych jest napisane, że opłata za licencję wynosi 1/4 zwyczajowej opłaty za ślub. Trzeba pamiętać, że opłata za ślub, to ofiara na parafię, czyli bez organisty, kwiatów, kościelnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 9:42, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja nie płaciłam nic na parafię/za kościół.... kupiłam im stojak do mikrofonu za ok 50pln, bo podczas omawiania szczegółów technicznych przyznał, ze czegośtam sie nie da zorganizowac, bo wprawdzie ma x mikrofonów, ale dla jednego nie ma uchwytu, wiec nie mozna go użyć dla gitary.
1/4 to by było paręnacie złotych;)
za to za licencję i spisanie protokołu w wwie zapłacilismy, chyba 100pln.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:25, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Normalnie szok dla mnie te ceny
Bystra napisał: | P.S. My nie pytaliśmy ile dają inni, ale myślę, że według księdza to było za mało, bo się nie dał przekonać i było tylko jedno czytanie i Ewangelia, a nie 2+1. |
Chyba jednak dał się przekonać, bo o ile się nie mylę zawsze na ślubie jest 1+1
To u nas jest naprawdę tanio!! Generalnie "co łaska", ale się robi wywiad kto ile dawał i jak my płaciliśmy to było 200 zł za ślub (teraz jest chyba 300) i .... 50 zł za chrzest
A jak by mi powiedzieli 1200 zł to bym sobie fakturkę zażyczyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłam na wielu ślubach i często były dwa czytania plus Ewangelia i to wybrane przez młodych, bo taki przywilej każdy z okazji ślubu ma.
My mieliśmy wybrane dwa plus Ewangelia, ale ksiądz uparł się, że ma być jedno i nie dał się przekonać.
Ostatnio zmieniony przez Bystra dnia Czw 12:16, 06 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:33, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
u nas też było 1 czytanie - z zemsty że mało daliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:13, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z moich obserwacji wynika, że dwa są, jeśli ksiądz jest znajomy.
Mojemu znajomemu nawet nie pozwolono wybrać sobie ewangelii, bo ksiądz ma przygotowane jedno ślubne kazanie pod konkretną ewangelię. Po roku byliśmy znów na ślubie w tej samej parafii i kazanie było, a jakże, to samo.
Ale optymistycznie: u nas na kolędzie proboszcz nie chciał koperty, bo "jak to- od małżeństwa na dorobku?", a za chrzest - "wie pani, zwykle za mszę dostajemy ok. 50 zł".
|
|
Powrót do góry |
|
|
kerima
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:42, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A u nas optymistycznie, bo ślub za granicą, ale u polskiego księdza- gratisowo
Nie ominęły nas jednak opłaty za spisanie protokołu, licencję itd.
Dobrowolne.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie cennika, od którego nie ma wyjątków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:14, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja pierwsze słyszę o czymś takim jak licencja
Brałam ślub co prawda ponad dwa lata temu, w zupełnie innej parafii i nic takiego nie musiałam załatwiać.
Co do opłaty za ślub - zaprosiliśmy 5 księży znajomych na tą uroczystość, ale dla 3 przygotowaliśmy po 100zł + 100zł dla proboszcza tej parafii. Księża znajomi nie przyjęli pieniędzy.
Musiałam zapłacić za zapowiedzi w mojej parafii i jak ksiądz powiedział mi że co najmniej 50zł to bardzo się oburzyłam i zapytałam, czy Pan Bóg ustalił jakiś cennik i niech mi pokaże gdzie. Ksiądz odpowiedział, że nic nie muszę płacić i też będzie dobrze
Czytania wybraliśmy sami były dwa i my je czytaliśmy, nasi bracia czytali komentarz przed czytaniami, moja siostra modlitwę wiernych a my prowadziliśmy jeszcze modlitwę uwielbienia po komunii. Tak sobie zaplanowaliśmy nasz ślub i w tej parafii wszystko zostało uszanowane. Ksiądz proboszcz rozumiał, że jest to dzień szczególny dla młodych.
My jeszcze kwestę finansową rozwiązaliśmy tak, że świadkowie po Mszy ślubnej poszli z kopertami do księży i oni nie wiedzieli ile dostaną, proboszcz równiez nie wiedział. Może to jest dobry pomysł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:34, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kod: | Ja pierwsze słyszę o czymś takim jak licencja
Brałam ślub co prawda ponad dwa lata temu, w zupełnie innej parafii i nic takiego nie musiałam załatwiać.
|
Bo licencję załatwiasz jak chcesz w innej parafii wsiąść ślub niż twoja lub lubego, abo gdy chcecie zmienić kościół po spisaniu protokołu w którejś z waszych parafii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|