Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:15, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo licencję załatwiasz jak chcesz w innej parafii wsiąść ślub niż twoja lub lubego, abo gdy chcecie zmienić kościół po spisaniu protokołu w którejś z waszych parafii. |
No właśnie u nas tak było i nie musieliśmy załatwiać żadnej licencji. Nie wiem z czego to wynika,że jedni muszą a inni nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:16, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karola, a mieliście jakiś związek z parafią ślubu?
I czy wiesz, że ta parafia jest "twoja", gdzie obecnie zamieszkujesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:53, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Braliśmy ślub w kościele, w którym się poznaliśmy. Nie była to ani moja ani męża parafia. Graliśmy w tym kościele w zespole kilka lat więc może przez to nie musieliśmy nic załatwiać, ale sądziłam że biurokracja obowiązuje wszędzie i wszystkie papiery muszą być.
W moim przypadku tak jednak nie było.
Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Pią 18:53, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:52, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
My daliśmy 200zł + 50zł na kwiaty do ołtarza (ławki we własnym zakresie), ale ! ślubu nie udzielał ksiądz z tamtej parafii tylko mój wujek, dlatego uznaliśmy że 200 będzie ok.
Ale ! dodatkowo, ja śpiewałam kilka lub kilkanaście nawet lat w chórku, potem w innym zespole, tez w tej parafii, dwaj bracia grali na gitarach, tata zbiera składkę jakoś księdzor źle na rodzinę nie patrzy
ps. może zrobiliśmy gafe , ale o tym że daję się kasę na zapowiedzi, dowiedzieliśmy się po fakcie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:04, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ile płaciłyście za chrzest? Bo ja się zastanawiam czy mam coś płacić bo robimy księdzu przysługę tzn. ten ksiądz to nasz znajomy i on w swojej parafii chciałby wprowadzić chrzest w Wielką Sobotę przez zanurzenie no i pytał nas, jak jeszcze byłam w ciąży, czy nie chcielibyśmy się zgodzić. My się wtedy zgodziliśmy i teraz nie możemy się wykręcić, a jestem strasznie przerażona.
No i zastanawiam się czy mam dać mu jakieś pieniążki, proboszczowi?? Nie wiem, jak sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:08, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z racji chrztu księdzu się należy też iuris cośtam. Zapytajcie księdza po prostu komu macie dać OFIARĘ z racji chrztu, to będziecie wiedzieli, a ofiara oczywiście zakłada dobrowolność wysokości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:18, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka z parafii obok ma ślub 'co łaska'.
Ostatnio rozmawiałam z jedną babką. za "rządów" poprzedniego proboszcza dała 50 zł za ślub (skromna uroczystość, przybranie, śpiew)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:08, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ach Ci nasi księża znajomi Przed chwilą rozmawiałam z księdzem w sprawie chrztu mojej Kasiuni, bo jak pisałam miał być przez zanurzenie w balii. No i przed chwilą dostałam informację że nie ma balii. My się ucieszyliśmy bo będzie normalnie chrzczona i nie będziemy się stresować, ale...ksiądz chce żeby było zanurzenie,a balia kosztuje min 700zł My raczej byśmy nie chcieli jej kupować
Poszliśmy na kompromis- mamy kupić jakąś miskę i ją udekorować materiałem i kwiatami.
No i tak się zaczęłam zastanawiać czy jest to normalne, że idę do jakiejś parafii żeby ochrzcić dziecko i oni mi karzą załatwić sobie chrzcielnicę i jeszcze ją udekorować, albo najlepiej kupić balię i zostawić im w ramach ofiary za chrzest Po prostu jest to dla mnie nienormalne.
Jeszcze jestem wkurzona ta rozmową. Może jutro ochłonę i inaczej o tym pomyślę. Ach Ci księża znajomi!!!
Zawsze jakieś nerwy przez ważnymi uroczystościami
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:13, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przecież w każdym kościele musi być chrzcielnica!!! (choć przeważnie jest nieźle ukryta)
U mnie w kościele ksiądz odprawiał taki chrzest dla dziecka znajomych i nie było problemu! Ale co ksiądz/parafia, to obyczaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 0:41, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No jest chrzcielnica, ale jak ma byc chrzest przez zanurzenie to chrzcielnica jest za mała. Dlatego miała byc balia, ale sąsiednia parafia pożyczyła innej. No i od tego zaczął sie problem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:37, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A nie boisz sie takiej kąpieli? Przecież w kościele będzie chłodno????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:40, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem że całą Wielką Sobotę będą grzać, a mają ogrzewanie podłogowe więc powinno być ciepło. Powinno...
Bardziej boję się że zachłyśnie się wodą czy coś podobnego, ale z drugiej strony myślę że to jest CHRZEST i powinnam wykazać się WIARĄ, że wszystko będzie ok. Nie znam jeszcze dziecka które zachorowałoby po takim chrzcie.
Dziś już troche ochłonęłam i szukam może ktoś sprzedaje używaną balię - to pewnie będzie taniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Wto 13:36, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karola podziwiam Cię
ja mimo wszystko chyba bym się nie zdecydowała na taki chrzest-może dlatego,że nie wiem jak ma wyglądać taki chrzest-dziecko ma być całe zanurzone ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:52, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hm, ja też cię podziwiam... ja bym nie dała dziecka... jak to będize technicznie rozwiązane? Po chrzcie dziecko owijacie w ręcznik i wycieracie, ubieracie podczas mszy? Nie wiem, mnie się wydaje (nei chcę cię zniechęcać, skoro taką decyzję podjęliście, tylko sobie teoretyzuję!!), że, chociaż to ładny gest i symbol, za dużo zamieszania wokół dziecka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:24, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To wygląda tak że najpierw stoimy z dzieckiem, potem dziecko jest przygotowywane tzn rozbierane ( w zachrystii), a ksiądz w tym czasie opowiada że kiedyś tak wyglądał chrzest itp. Potem maluch jest 3 razy zamaczany na słowa: ja Ciebie chrzczę w Imie Ojca ( pierwszy raz), I Syna ( drugi) i Ducha Św ( trzeci). Potem tatus dostaje golaska na rączki i podnosi do góry i jest śpiewana Gloria. Potem maluszek jest ubierany w zachrystii i przynoszony i wtedy namaszczany krzyżmem.
Tak ogólnie to to jest bardzo dobrze rozwiązane technicznie. Poprosiłam żeby ksiądz uważał żeby małej głowki nie zamaczać.
Tak to wygląda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|