Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:55, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: |
Waleczna Hydrolat to odrzut od produkcji olejków eterycznych, produkowanych przez użycie pary wodnej pod ciśnieniem. To woda z cząsteczkami olejku ale o dość małym stężeniu.
|
No tak. Doczytałam już gdzieś. Podoba mi się to poszukiwanie kosmetyków bez szkodliwych substancji (jestem np. zadowolona z babydream!!) ale też nie chciałabym jakiejś homeopatii Dlatego tak się nad tą nazwą "hydrolat" zastanowiłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:59, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | [ (jestem np. zadowolona z babydream!!). |
ja też planuję jakieś kosmetyki dla maleństwa wybrać właśnie z tej serii, choć i tak chcę zminimalizować ich ilość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:06, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wg mnie dla malucha potrzeba niewiele...
coś do mycia, do buzi na pogodę i niepogodę i ew. do pupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:11, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie też tak myślę, że na początek jakieś mydełko i krem do twarzy. Do pupy to na początek spróbuję zorganizować jakieś próbki, bo może przy wielo nie będzie odparzeń. No i można też spróbować ratować się mąką ziemniaczaną Co do nawilżania skóry niemowlaka, to pomyślałam, że jeśli będzie mu się wysuszać skóra, to może od czasu do czasu będziemy dodawać do wanienki kilka kropli oliwy z oliwek, bo ponoć jest naprawdę skuteczna
edit: kurczę... jakoś tak mimowolnie robię się "eko"
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Sob 11:12, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:26, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A stosujecie jakies domowe kosmetyki, naturalne, robione przez siebie? Jakies babcine maseczki itp? Ja moge polecic 2 chalupnicze kosmetyki:
-peeling z fusow kawy-jak dla mnie RE-WE-LA-CJA! Uzywalam roznych bajeranckich peelingow i serio, nie umywaja sie do tego. Poprostu raz na jakis czas wyjmuje z ekspresu skompresowane fusy i szoruje nimi cale cialo pod prysznicem. Po jednym doslownie przejechaniu skora jest nie do poznania w dotyku Tylko trzeba sie dobrze splukac, najlepiej wyszorowac gabka potem, bo inaczej na reczniku sa kawowe zacieki Widzialam ostatnio w gazecie, ze mozna tez stosowac wersje z oliwa z oliwek, moze sprobuje.
-myje tez czasem twarz platkami owsianymi namoczonymi w goracej wodzie. Swietnie sie sprawdzaja zamiast mydla i skora po tym gladziutka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:50, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
pilling z kawy stosuje jest swietny!
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Sob 12:06, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Stosuje maseczkę z Aspiryny. 4 tabletki aspiryny pokrapiam paroma kroplami wody by rozmiękły, rozcieram łyżeczką, dodaje pół łyżeczki jogurtu naturalnego, nakładam na twarz na 20 min. Skóra jest po niej gładka jak nigdy, rozjaśniona, drobne zmarszczki łagodnieją, skóra jest jędrna i bardziej zwarta. Naprawdę polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:26, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | -peeling z fusow kawy-jak dla mnie RE-WE-LA-CJA! Uzywalam roznych bajeranckich peelingow i serio, nie umywaja sie do tego. Poprostu raz na jakis czas wyjmuje z ekspresu skompresowane fusy i szoruje nimi cale cialo pod prysznicem. Po jednym doslownie przejechaniu skora jest nie do poznania w dotyku Tylko trzeba sie dobrze splukac, najlepiej wyszorowac gabka potem, bo inaczej na reczniku sa kawowe zacieki |
Nie słyszałam o tym, ale muszę koniecznie spróbować .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:46, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | Stosuje maseczkę z Aspiryny. 4 tabletki aspiryny pokrapiam paroma kroplami wody by rozmiękły, rozcieram łyżeczką, dodaje pół łyżeczki jogurtu naturalnego, nakładam na twarz na 20 min. Skóra jest po niej gładka jak nigdy, rozjaśniona, drobne zmarszczki łagodnieją, skóra jest jędrna i bardziej zwarta. Naprawdę polecam! |
Ooo, brzmi ciekawie! Nigdy nie slyszalam o tym, napewno wyprobuje po najblizszej wizycie w aptece, bo mam tylko paracetamol w apteczce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Sob 12:55, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To maseczka na bazie kwasu askorbinowego, można ja stosować 2 razy w tygodniu, rozpuszcza martwy naskórek, odsłania świeża skórę. Warto stosować po niej krem z filtrem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:12, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja peeling z kawy lub cukru. Takich kupnych nie stosuję, cukier najlepszy.
Kiedyś też płatki owsiane i drożdże (mam skórę tłustą) ale tutaj nie zauważyłam, by coś poprawiały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:12, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Super. Fajne sa takie domowe przepisy na upiekszanie Jest oczywiscie wiele maseczek na bazie owocow i warzyw, ale tych bym nie stosowala, bo moga byc zbyt agresywne, kwasy moga wywolywac alergie, uczulac, poza tym teraz w owocach mnostwo chemii, pestycydow jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:29, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Miu miu pomylilas wit. C z aspiryna
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Sob 13:47, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o kwas salicylowy, który jest w aspirynie, sorry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:58, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz mylisz kwas salicylowy z acetylosalicylowym oj oj oj prosze o poprawnosc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|