Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ks. Piotr Natanek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:34, 14 Cze 2012    Temat postu:

O gustach nie, ale o nawróceniach tak.
Każdy kto zetknał się z NE wie jak ogromne znaczenie ma modlitwa uwielbienia współgrająca z odpowiednią oprawą muzyczną (organy się tu nie nadają)..
Dobrych zespołów muzycznych grających na mszach słyszałam wiele a dobrych organistów to na palcach jednej reki mogę policzyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 14 Cze 2012    Temat postu:

organy się nie nadają -
nie nadają się jak treść i muzyka płytka

Nie każdy katolik musi być fanem NE. Ale postanowienia Soboru to już go obowiązują.
Wierni mojej diecezji mają to szczęście że nie brak dobrych organistów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:40, 14 Cze 2012    Temat postu:

a ja jestem wychowana na NE, ba, sama kolejne pokolenia w NE pomagałam wychowywac
i kocham organy


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 14:40, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 14 Cze 2012    Temat postu:

Bo jedno nie wyklucza drugiego Wesoly To że wielu organistów "pitoli" to nie znaczy że wszyscy są do kitu oraz że sam instrument jest "be".
Tak samo z NE. Kiedyś na wsi gdzie gram, wpadła na całą niedzielę chyba taka grupa. W każdym razie "ewangelizowała". Celowo cudzysłów bo poziom był żenujący, poniżej wszelkiej krytyki. Wzbudzili tylko politowanie i śmiech wśród wszystkich (starszych, prostych ludzi, młodzieży ) ksiądz jak ich serdecznie witał, tak potem zasunął wstydliwą zasłonę milczenia Mruga
No ale mam nadzieję że po prostu źle trafiliśmy i nie cały ruch jest taki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:37, 14 Cze 2012    Temat postu:

NE to nie jeden ruch, wiele najróżniejszych ruchów i wspólnot poszło za wołaniem JPII. Każda ma swój własny charyzmat.

Konstancjo, dla mnie jest "be", bo po prostu nie lubię muzyki organowej. ta muzyka nie zbliża mnie do Boga i nie buduje sacrum. Nie zachwyca mnie też wiele starych pieśni religijne, które śpiewam, wiele jest z teologią trochę na bakier. Nie mam obowiązku tego lubic Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:54, 14 Cze 2012    Temat postu:

czy ks. Natanek jest organistą? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:37, 14 Cze 2012    Temat postu:

fiamma75 napisał:
NE to nie jeden ruch, wiele najróżniejszych ruchów i wspólnot poszło za wołaniem JPII. Każda ma swój własny charyzmat.

Konstancjo, dla mnie jest "be", bo po prostu nie lubię muzyki organowej. ta muzyka nie zbliża mnie do Boga i nie buduje sacrum. Nie zachwyca mnie też wiele starych pieśni religijne, które śpiewam, wiele jest z teologią trochę na bakier. Nie mam obowiązku tego lubic Laughing


Zgadzam się Wesoly ja się ostatnio (niestety, nie ma się czym chwalić) śmiałam z pewnej pieśni. Treść tak debilna, że głowa mała. Odpowiadająca chyba tylko poczuciu religijności chłopek XVII-wiecznych. Nie umniejszając chłopkom. Ale "kawa na ławę" i żenująca nuta to 1% tego, co kryło się za tamtym śpiewem.
Najbardziej lubię "cichą mszę" (nie ma śpiewów w ogóle, cała msza też recytowana) w mojej parafii o 19.30. I nie tylko ja, bo kościół pełen (a na 18 kiepsko). Więc jakiś problem jest i coś na rzeczy z tymi pieśniami i oprawą muzyczną jako taką.
----
ulala, a to wątek o ks. Natanku jest? Najmocniejsze przeproszenia


Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Czw 19:38, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:51, 14 Cze 2012    Temat postu:

Jolu, być może ks. Natanek lubi tę pieśń, więc możesz zacytować? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:06, 14 Cze 2012    Temat postu:

bardzo bym chciała, ale… to był chrzest mojej bratanicy, obok dokazywał mój synek, no i pamiętam tylko, że pieśń to znana, ale która - uleciało Smutny ale mogę notować na każdej mszy to, co wydaje mi się dziwne, kiczowate czy komiczne (oczywiście w kwestii pieśni)

Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Czw 20:07, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:21, 14 Cze 2012    Temat postu:

Aniąt napisał:
czy ks. Natanek jest organistą? Mruga


Chyba nie, ale myślę, że należy w pełni rozważyć stosunek ks. Natanka do organistów, do ich obiadów i do stosunku do npr... bez dwóch zdań

Jolu szkoda, że nie pamiętasz co to było Mruga

Co do NE to mam zdanie jak dziewczyny. Wesoly Dzięki temu ruchowi nawróciłam się, choć zawsze byłam baaardzo zaangażowanym członkiem KK Mruga, nawrócenie u mnie to było poznanie sercem o co chodzi z tą całą wiarą i spotkanie z żywym Bogiem, który mnie dotknął, po prostu Wesoly

Ksiądz opiekun wspólnoty, z której wyszłam zmieniona Wesoly zawsze się śmieje i mówi: Ja jak się nawróciłem.... Rok po wyjściu z seminarium duchownego...
Uwielbiam Boga radosną pieśnią, swobodą w modlitwie i podążaniem za obecnością Ducha Świętgo, poddawaniu się Jego prowadzeniu w takich spotkaniach, owszem umiem być i poważna, ale zdecydowanie wolę to pierwsze Wesoly

Pecha miałaś konstancjo co do tej grupy i tyle. A co to była konkretnie za wspólnota i cóż takiego śmiesznego robili?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:39, 14 Cze 2012    Temat postu:

Na mszy robili tzw las Mruga bez machania widać nie umieli się modlić, śpiewali oczywiście hałaśliwe piosneczki w stylu podnieśmy ręce ( a jakże ) Alleluja i Jezus jest Panem - to cała teologia. Ale to by było do przeżycia, tak robi mniej więcej każda oaza. Niestety postanowili zrobić pantomimę . Przez kosciół przeleciał szmer oczekiwania. Pantomima powaliła mnie i znajomych na chórze ze śmiechu. Pokazywali scenkę z Księgi Rodzaju, ubrani w trykoty , jak to grzech pierworodny uderzył w człowieka (na dowód przewracali sie) No sorry , religijny żłobek na mszy dla dorosłych? żenada i komedia. Z całej ewangelizacji dowiedziałam się że Jezus mnie kocha ... a chodzili non stop z Pismem Swiętym w ręku, myślałam że coś ciekawego zgłębią, może jakiś trudny fragment. Poza tym miałam wrażenie że się obnoszą ze swoją wiarą, serio, czują się lepsi, wtajemniczeni. Nie zawiązali żadnej wspólnoty z ludźmi, to nie tylko moje odczucie bo potem rozmawiałam.Niestety zero samokrytyki, dziewczyna która zapragnęła śpiewać psalm po prostu nie miała słuchu, o pantomimie już nie wspomnę. Pozostał niesmak i kupa śmiechu.
Wracając do ks Natanka Mruga to niestety lubi piesni oazowe z tego co widzę Mruga
Nie będę przekonywać że tradycyjne pieśni zazwyczaj zawierają głęboką teologię (np Zbliżam sie w pokorze podsumowuje tajemnicę Eucharystii, Dobranoc Głowo Święta to oprócz rozważania Męki Pańskiej po prostu poezja) . Jak ktoś woli w kółko spiewać o podnoszeniu serca i rąk i uwielbianiu Pana to jego wola. Ale proszę nie wmawiać że stare pieśni są błędne - śpiewniki są nieustannie aktualizowane - zawierają po prostu archaiczne słownictwo i odpowiadają duchowi czasów.
Nie neguję stylu NE, różnych ruchów. To po prostu nie dla mnie. Machanie, skakanie, afiszowanie się nie odpowiada mojemu przeżywaniu wiary. Wystarczająco dużo hałasu mamy w życiu codziennym, więc w kosciele nie szukam dyskoteki. Wydaje mi sie że na pewnym etapie czas porzucić estetykę przedszkolną a wejść wyżej, patrz np duchowość ignacjańska i nie tylko. Wydaje mi się że złoty środek proponuje Taize, kanony są proste ale na poziomie, ładne, a także np fajne utwory komponują krakowscy dominikanie i muzycy skupieni wokół nich. Można wykonywać taką muzykę na organach i innych instrumentach.


Ostatnio zmieniony przez konstancja dnia Czw 21:05, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:15, 14 Cze 2012    Temat postu:

ja lubię i nowe piosenki (nie wszystkie) i te dawne, są piękne no i jeśli przestaniemy je śpiewać, to zostaną zapomniane Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 14 Cze 2012    Temat postu:

tak Smutny
Ale zauwazyłam że gdy odkopię jakąs naprawdę starą pieśń , chętnie śpiewają ! Zbliżam się w pokorze już umieją prawie całe i w dodatku dobrze podkładają tekst co jest naprawdę niełatwe w tej pieśni bo melodia chorałowa do łaciny - autor pierwszych zwrotek św Tomasz z Akwinu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:51, 14 Cze 2012    Temat postu:

Zbliżam się w pokorze jest akurat ładne Wesoly
No i o wielbieniu też jest Mruga. I uśmiechnąć się można przecież do Pana Boga, śpiewając ją Wesoly

Mnie przerażają wszelakie o gniewie Bożym, sądzie, zlituj się, zlituj, broń nas Maryjo przed strasznym Bogiem....
"O wstrzymaj, wstrzymaj Swoje zagniewanie" (choć tu akurat ładna melodia), odwróć kary...
No i wspominana już przeze mnie Słuchaj Jezu (z tą ponurą melodią)

Edit:
Estetyka przedszkolna.... Wybacz konstancjo....
Tu nie o estetykę chodzi, ale właśnie o nawrócenie i żywą relację z Bogiem, i wyrażanie, także ciałem, postawą ciała, tej radości z przebywania z Panem!!!
To co już dziewczyny pisały...

Edit:
A w Niebie będę Boga wielbić radosnym Alleluja i wznoszeniem rąk a nie jakim statecznym "Wygnańcy Ewy, do Ciebie wołamy" Mruga


Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Czw 21:59, 14 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:05, 14 Cze 2012    Temat postu:

Edwardo, Bóg nie jest straszny tylko sprawiedliwy i nie mozna udawać że kara za zło musi być. Dawniej sobie bardziej zdawano z tego sprawę. Obecny nurt to nie przypominanie o takich rzeczach jak Sąd Ostateczny, grzech, tylko sama miłość ,radość i td, za granicą prawie wszyscy zawsze idą do Komunii a do spowiedzi mało kto. Sami swięci wydawać by sie mogło. A nasz błogosławiony Papież spowiadał sie co tydzień...
wyrażać radość ze spotkania z Panem nie muszę całym ciałem najgłębsze i najszczersze uczucia akurat ja chowam przed okiem widzów. "Ojciec Twój który widzi w ukryciu odda tobie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin