Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kto moze mieć dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:42, 01 Kwi 2008    Temat postu:

dla mnie bardziej męskie jest pomaganie żonie, a nie bajdy, że w ciąży by chodził i urodził, wiadomo, że to niemożliwe, to sobie można pobajdurzyć i zachwycać żonę tanim kosztem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:44, 01 Kwi 2008    Temat postu:

oczywiście, że fajnie mieś takiego faceta, wiem, bo takiego mam.
Nie podoba mi sie, że abeba uważa, że jeżeli ktoś z przymrużeniem oka patrzy na jej baaardzo teoretyczne wywody o ciąży mężczyzn, nie może być wrażliwy i nie rozumie potrzeb kobiet w tym ciężkim okresie.
Dla mnie to są dwie odrębne rzeczy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:45, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Aniąt napisał:
dla mnie bardziej męskie jest pomaganie żonie, a nie bajdy, że w ciąży by chodził i urodził, wiadomo, że to niemożliwe, to sobie można pobajdurzyć i zachwycać żonę tanim kosztem.

dobrze to ujęłaś, Aniąt, o to szło!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:47, 01 Kwi 2008    Temat postu:

mój mąż absolutnie nie jest żadnym macho, zwykle jest ciepły i umie to okazać. a dla mnie ciąża jest paskudna i nie cierpię tego stanu, ale nie wydaje mi się że propozycja męża ponoszenia przez połowę byłaby przejawem jakiejś wielkiej wrażliwości - choćby dlatego że jest niewykonalna (albo wykonalna jakimś patologicznym sposobem, jak widac po bohaterze wątku). takie tam gadanie... zdecydowanie wolę propozycje które mają przełożenie na rzeczywistość - np. zajęcie się maluchami o świcie w niedzielę żebym mogła pospać albo odkładanie swojego szkolenia, kiedy ja chcę skorzystać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:02, 01 Kwi 2008    Temat postu:

novva napisał:
kukułka napisał:
abeba napisał:
bo np. mój mąż uważa że dobrze by było gdyby mężczyźni mogli też być w ciazy (conajmniej drugą połowęMruga ) i wziąć ten ciężar i dolegliwość na siebie. Sama przyznasz że to trochę inna wrażliwość...

dla mnei to tez, hmm, niemeskie poglady. dobrze,z e moj maz tak nei mysli Wesoly

Nie widzę w tym niczego niemęskiego. Nawet, jeśli to czysto teoretyczne (bo tak), to według mnie fajnie jest mieć faceta, który ma taką wyobraźnię i wrażliwość. Dla mnie do tej pory dolegliwości fizyczne nie były specjalnie ciężkie, ale dobrze było mieć przy sobie kogoś, kto rozumie, że jednak mój organizm jest nieco bardziej obciążony i chce pomóc, na ile może. Z drugiej strony są kobiety, które taki stan z przyjemnością i premedytacją wykorzystują i biedny wyrozumiały facet nagle musi robić wszystko, bo ona "nie daje rady". Wesoly

żeby było jasne - moj maz moje dolegliwosci rozumie, ale po co mialby za mnie nosic ciaze - zwłaszcza że to niewykonalne? i tak bym mu nie pozwolila Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 17:20, 01 Kwi 2008    Temat postu:

jakby się ograniczał do efektownego teoretyzowania to faktycznie byłoby na nic, ale całe szczęście robi dla mnie co może (a oprócz tego chciałby móc ulzyć mi bardziej).
Dobrze, że sie różnimy, bo jakbyśmy wszystkie pożądały macho i konserwatywnych samców, to by ich dla nas wszystkich zabrakło. a tak, są też amatorki wrazliwych mięczaków, a nawet - mężczyzn, ktorzy mieli pecha urodzić się w ciele kobiety. Wesoly
Powrót do góry
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:02, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Konserwatywny samiec? Milutkie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 19:37, 01 Kwi 2008    Temat postu:

no co? mam zdefiniować co mam na myśli?
wiem, że są kobiety przyzwyczajone do tego modelu, miały takiego ojca i szukają takiego męża i im z tym dobrze, naturalny porządek świata jest niezachwiany.
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:53, 01 Kwi 2008    Temat postu:

abeba napisał:
jakbyśmy wszystkie pożądały macho i konserwatywnych samców, to by ich dla nas wszystkich zabrakło. a tak, są też amatorki wrazliwych mięczaków, a nawet - mężczyzn, ktorzy mieli pecha urodzić się w ciele kobiety. Wesoly


to drugie dla mnie proszę
(a jedna pani powiedziała mi wczoraj: ja, proszę pani MACZÓW nie lubię Laughing Laughing Laughing . to tak jak ja. )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:33, 02 Kwi 2008    Temat postu:

abeba napisał:
myslę, że tak, bo chciałby mi oszczędzić cierpienia.


Mój też tak miał i ma I dla mnie to jest męskie - taka gotowość do poświęcenia - bo wiem, że w jego ustach jest to prawda, gdyby mógł to by to zrobił Zresztą robił wszystkie rzeczy, które są możliwe


Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Śro 17:34, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:57, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Abeba, ja macho tez nie cierpie. Moim zdaniem jednak meska wrazliwosc to co innego niz to, o czym piszesz. tak wiec sa jeszcze inne typy kobiet - np lubiace wrazliwych facetow, przy czym wrazliwy niekoniecznie oznacza chcacy nosic ciaze za mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin