Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kwestie doktrynalne - dyskusje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:39, 08 Gru 2009    Temat postu:

Pan Bóg na górze Synaj widocznie zapomniał wspomnieć o in vitro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:42, 08 Gru 2009    Temat postu:

chodzi o sprzeczność wprost przeciw przykazaniom. Iv jest też przeciw prawu naturalnemu. I jako takie już na tej podstawie jest grzechem ciężkim. Wszystko wbrew prawu naturalnemu nim jest (przepraszam zapomniałam to wcześniej napisać) więc tu nie jest konieczna sprzeczność z któryms przykazaniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:57, 08 Gru 2009    Temat postu:

Ale w przypadku in vitro chodzi też o wystąpienie przeciw piątemu przykazaniu - w końcu w procedurze giną zarodki. Ja mam wrażenie, że grzechy są określone jako świadome wystąpienie przeciw przykazaniom Dekalogu i przykazaniom kościelnym. Bo np. opuszczenie mszy też jest grzechem (w nieuzasadnionym przypadku, bo np. chorego nie trzeba rozgrzeszać, że nie poszedł).

Zojka, spowiedź jest bardzo trudna, chyba jest najtrudniejszym elementem życia duchowego... bo ciężko jest, przynajmniej dla mnie, tak bardzo się otworzyć i mówić o swoich grzechach. ALe jest też niezwykle oczyszczająca - od konfesjonału odchodzi się z poczuciem niesamowitej ulgi i świadomości miłości przebaczającego Boga.
W zasadzie spowiedź powinna być radosnym spotkaniem - bo idealnie nie chodzi o samobiczowanie czy udręczanie się własną grzesznością, ale o doświadczenie miłości i pojednania. Myślę, że wielu katolików ma wielki problem z rozumieniem i przeżywaniem spowiedzi - też dlatego, że edukacja religijna w znakomitej większości przypadków kończy się na pierwszej Komunii... Smutne to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:05, 08 Gru 2009    Temat postu:

zgadzam się z Dracena. Dobrze to ujęłas. Też tak czuje i też mam takie zdanie. co do iv ja tu pisałam akurat o takim mniej kontrowersyjnym bez zamrażania dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:10, 08 Gru 2009    Temat postu:

A co do opisywania grzechu przy spowiedzi to jak mi sie jakis zdarzy w dziedzinie czystosci malzenskiej to tylko mowie, ze zgrzeszylam przeciwko czystosci malzenskiej bez wchodzenia w szczegoly, wiadomo o co chodzi. Spowiednik tez nie powinien ciagnac za jezyk, kiedys tak bywalo, dopytywali o szczegoly i ile razy, teraz maja przykazane, zeby nie drazyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:28, 09 Gru 2009    Temat postu:

Dziewczyny, ja wiem, pod co podciągnąć in vitro, pod co podciągnąć całą masę innych rzeczy.
Podajcie mi przykład grzechów, które nie mają nic wspólnego z przykazaniami, bo mi nic nie przychodzi do głowy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zojka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:27, 09 Gru 2009    Temat postu:

Dracena pisała, że spowiedź w formie, jaka jest obecnie w Kościele Rzymsko Katolickim daje jej poczucie oczyszczenia i ulgi. Mnie z kolei takie uczucia plus jeszcze uczucie niesamowitej radości daje sakrament Komunii św. W naszym kościele naucza się, że skutkiem tego sakramentu jest odpuszczenie grzechów (za które oczywiście trzeba wcześniej szczerze żałować podczas spowiedzi), nowe życie, nowa społeczność z Bogiem, Chrystusem i ludźmi. Nasz Mały Katechizm głosi, że przez słowa: "za was się wydaje i wylewa na odpuszczenie grzechów" - udzielone zostaje odpuszczenie grzechów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zojka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:41, 09 Gru 2009    Temat postu:

Smużka napisał:
Dziewczyny, ja wiem, pod co podciągnąć in vitro, pod co podciągnąć całą masę innych rzeczy.
Podajcie mi przykład grzechów, które nie mają nic wspólnego z przykazaniami, bo mi nic nie przychodzi do głowy...


No właśnie, ja też jestem ciekawa waszego zdania na ten temat, bo wydaje mi się że wszystko zależy od interpretacji. Wg nauczania mojego kościoła antykoncepcja nie jest grzechem i nigdy w KEA nie było żadnych sporów czy kontrowersji co do tego. Nie ma też podziału na grzechy śmiertelne czy lekkie. Nauka mojego kościoła w tej materii jest jednak moim zdaniem dość radykalna, ponieważ uważa że grzech jest to zerwanie społeczności z Bogiem i pociąga za sobą śmierć duchową. Uważa też że człowiek grzeszy ponieważ jest grzeszny, a nie dlatego jest grzeszny, że grzeszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 09 Gru 2009    Temat postu:

Ja bym to trochę doprecyzowała - nie można powiedzieć, że tylko grzechy ciężkie są wbrew 10 przykazaniom, lekkie też moga być.
Tak najprościej w punktach to:
człowiek popełnia grzech ciężki wtedy, gdy przekracza przykazania:
a) w ważnej rzeczy - jest to tzw. materia wielka,
b) zupełnie świadomie i
c) całkowicie dobrowolnie.
Grzech lekki popełnia się wtedy, gdy przekracza się przykazania:
a) w małej rzeczy,
b) bez całkowitej świadomości,
c) bez całkowitej dobrowolności.
Grzech ciężki sprowadza śmierć duchową przez to, że całkowicie niszczy miłość lub wiarę. Grzech lekki (powszedni) osłabia naszą łączność z Bogiem, ale nie pozbawia człowieka stanu łaski.
Smużka napisał:
Podajcie mi przykład grzechów, które nie mają nic wspólnego z przykazaniami, bo mi nic nie przychodzi do głowy...

Jeśli chodzi o grzechy niezwiązane bezpośrednio z dekalogiem to można zaczerpnąć chyba choćby z 7 grzechów głównych - pycha, łakomstwo, lenistwo, gniew. Plus jak dla mnie różne zaniedbania czynienia dobra - nie wynikają bezpośrednio z 10 przykazań, ale moga być grzechem przeciwko bliźniemu - jeśli mieliśmy np. okazję komuś pomóc, ale to z róznych przyczyn zaniedbaliśmy.


Ostatnio zmieniony przez vanillka dnia Śro 10:05, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:19, 09 Gru 2009    Temat postu:

Calkowita swiadomosc i calkowita dobrowolnosc sa bardzo istotne tutaj. Grzech w waznej sprawie nie bedzie ciezki jezeli nie bedzie tych dwoch punktow! Np masturbacja gdy jest uzaleznienie a gdy sie to robi bo czemu nie, bo lubie, bo mi sie chce- to 2 rozne sprawy. I tak samo zreszta z antykoncepcja Mruga Z kazdym grzechem, nawet kradziez itp!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:21, 09 Gru 2009    Temat postu:

To uzależnieni od gumek nie grzeszą ciężko? Ale im dobrze Mruga Ale zaraz, zaraz, wg mnie uzależniony alkoholik jak najbardziej grzeszy, przepijając pieniądze, bijąc żonę i dzieci - mimo, że zamroczony, czyli nieświadomy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:03, 09 Gru 2009    Temat postu:

Niedokladnie tak Aniat, i sa rozne mechanizmy i rozne uzaleznienia, dalam masturbacje za przyklad bo to dosc prosty przyklad (mnostwo katolickiej literatury rozkladajacej uzaleznienie od masturbacji na czynniki pierwsze i stwierdzajace wage grzechu) i latwo porownac do robienia tego samego z pelnym przyzwoleniem. Chodzilo mi o zobrazowanie sytuacji jedynie a nie wchodzenie konkretnie w grzech i sumienie czlowieka.

Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Śro 11:06, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zojka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:58, 09 Gru 2009    Temat postu:

Z tego co piszecie wnioskuję, że w KRK bardzo istotną jest jednak kwestia wagi grzechu i motywów jego popełniania. W KEA grzech jest trochę inaczej pojmowany. Nie ma rozróżnienia i podziału - grzech to grzech, nie ma nawet znaczenia czy jest on popełniany świadomie i dobrowolnie.
Zauważyłam że podając przykłady grzechów podajecie te związane z seksualnością. Zastanawiam się czy to jest wynika z tematyki tego forum, czy faktycznie myśląc "grzech" macie na myśli: masturbację, antykoncepcję itd.
Z mojej praktyki grzesznicy muszę powiedzieć, że robiąc rachunek sumienia moje poczucie winy powodują raczej grzechy z rodzaju: pychy, braku wyrozumiałości dla bliźniego, kłamstwa, słabości wiary itp. Przed ślubem oczywiście miałam też poczucie winy z powodu niezachowania czystości, ale obecnie mam poczucie że wszystko co robimy w naszej małżeńskiej sypialni jest z Błogosławieństwem Bożym. Tak procentowo to u mnie grzechy z dziedziny seksualnej zajmują jakieś 10 % mojego sumienia reszta to (i wcale nie uważam że są to lekkie grzechy, wręcz przeciwnie) te które wcześniej wymieniłam. Ogromne znaczenie dla mnie mają przykazania miłości Boga i bliźniego, więc jeśli np. obgadam koleżankę, to mam potem straszne poczucie winy. Natomiast nie stopniuję grzechów. Dla ewangelika każdy grzech tak samo oddala od Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:08, 09 Gru 2009    Temat postu:

tak motywacja dobrowolnośc i okoliczność czynu są bardzo ważne w KK. I świadomość. Dlatego np nieumyślne zabójstwo w obronie koniecznej w KK nie jest grzechem ale zabójstwo z premedytacją jest grzechem ciężkim. Mówiąc grzech ja akurat nie mam na myśli głównie spraw seksu. Najpierw raczej kwestie modlitwy i dbania o relacje z Bogiem i traktowania innych ludzi,pychy itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:15, 09 Gru 2009    Temat postu:

ania w vademecum spowiednikow i katechizmie stoi że kwestia uzależnienia może znacznie zmniejszyć lub zredukować do minimum winę moralną (to dokładne stwierdzenie stamtąd) bo człowiek działa pod wpływem przymusu tu akurat wewnętrznego. Jego wina jest większą przez to że dał się wciągnąć w uzależnienie (wtedy mógł mieć nad tym jeszcze kontrolę) niż później gdy chemia w mózgu już działa. Dlatego przez brak 100 proc dobrowolności czynu spowiednik czasem uzależnionemu daje pozwolenie na Komunię pod warunkiem regularnej spowiedzi np co miesiąc to pomaga człowiekowi wstać i zacząć walkę z uzależnieniem bo Komunia daje siłę. Oczywiście tu chodzi o brak sto proc dobrowolności i pragnienie wyjścia z nałogu. Cyniczny grzesznik takiego pozwolenia nie ma podstaw dostać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin