Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

lektury szkolne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 16:10, 25 Kwi 2008    Temat postu: lektury szkolne

Pytanie zwłaszcza do tych, którzy nie są polonistami Mruga

Czy sądzicie, że istnieje jakiś kanon lektur, który każda osoba kończąca szkołę średnią powinna znać - taki niezbędnik, bez którego trudno funkcjonować w społeczeństwie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:25, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Moim zdaniem jakaś lista mogłaby funkcjonować, ale jednak z szeroką możliwością wyboru przez ucznia kilkunastu pozycji spośród większej ilości, zwłaszcza w szkole średniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:35, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wiem czy istnieje, ale.....
Ja generalnie nie czytałam lektur szkolnych.... z rożnych powodów zaczynając od bardziej interesujących zajęć, poprzez koszmarne polonistki, a kończąc na mojej dysleksji, która powoduje wolniejsze czytanie....
No ale w klasie maturalnej stwierdziłam, ze z czegoś ta maturę trzeba napisać więc w 4 klasie czytałam wszystko.... no a to był zestaw wojenno - obozowy..... i genialna i rozluźniająca wydał mi sie "Rok 1984".
A do tej pory co najmniej raz w miesiącu śni mi sie II wojna światowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:51, 25 Kwi 2008    Temat postu: Re: lektury szkolne

novva napisał:
Pytanie zwłaszcza do tych, którzy nie są polonistami Mruga

Czy sądzicie, że istnieje jakiś kanon lektur, który każda osoba kończąca szkołę średnią powinna znać - taki niezbędnik, bez którego trudno funkcjonować w społeczeństwie?


O to do mnie pytanie Wesoly

Niestety są osoby, które nie przeczytały nic albo prawie nic a nieźle funkcjonują Smutny A nawet sobie super radzą w życiu, jakiś swój biznesik prowadzą i się kręci. Ale to przykre jest Smutny

Hm. Co z lektur szkolnych mi osobiście jakoś pomogło/przydało się? (a czytałam wszystkie grzecznie). Chyba wszystko po trochu. Wiadomo nasi wieszcze (tak to się odmienia?) + Reymont, Prus, Sienkiewicz, to co było o II wojnie światowej w liceum (Herling-Grudziński, Krall, Sołżenicyn, Nałkowska), Różewicz, Zapolska (żeby wiedzieć, co to dulszczyzna na przykład Mruga ).
No i bym sobie musiała co tam było jeszcze z lektur.

No "Szewców" bym sobie darowała bo wiem o co tam chodzi dlatego, że przeczytałam ich streszczenia i opracowania, a nie że samą pozycję, bo z niej nic nie zakumałam. Lorda Jima też nie zakumałam.

Czyżbyś novva miała wpływ na to co znajdzie się na liście lektur?


Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pią 17:14, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 17:03, 25 Kwi 2008    Temat postu: Re: lektury szkolne

Edwarda napisał:
Czyżbyś novva miała wpływ na to co znajdzie się na liście lektur?


A jak! To nie wiedziałaś, że w tym kraju doktoranci to potęga? Hyhy

Pytam z ciekawości, bo co i rusz natykam się na opinie, nawet kolegów po fachu, żeby jak najbardziej odciążać młodzież, bo przecież nie każdy ma umieć rozmawiać o literaturze jak literaturoznawca. No tak, tylko potem czasem nie łapie się najprostszych aluzji (patrz chociażby wspomniana przez Ciebie dulszczyzna) albo skrótów myślowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:12, 25 Kwi 2008    Temat postu: Re: lektury szkolne

novva napisał:
Pytam z ciekawości, bo co i rusz natykam się na opinie, nawet kolegów po fachu, żeby jak najbardziej odciążać młodzież, bo przecież nie każdy ma umieć rozmawiać o literaturze jak literaturoznawca. No tak, tylko potem czasem nie łapie się najprostszych aluzji (patrz chociażby wspomniana przez Ciebie dulszczyzna) albo skrótów myślowych.


Dokładnie tak jest z tymi aluzjami i skrótami myślowymi!

Tylko mi niekoniecznie pomogły w tym lektury szkolne. Bardziej to, co sama przeczytałam, to co było na lekcjach (polonistki - dzięki im wielkie Heart ), które uczyły poprawnego mówienia i pisania, żeby unikać tekstów typu "cofać się do tyłu", "kręcić się w kółko", nie "pisze", tylko "jest napisane", nie "tą książkę" tylko "tę książkę", nie poszłem tylko poszedłem (to akurat nie o mnie...). Studia.

75% czy ileś tam Polaków nie rozumie słowa pisanego (prostych tekstów!) Nie czytają w ogóle, nie odróżniają aktora od granej przez niego postaci... Szkoda gadać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:52, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Ja tam nie wiem czy mnie lektury nauczyły radzenia sobie w życiu. Może tu bardziej chodzi o pewną wrażliwość.Bezapelacyjnie uważam,że w kanonie powinny pozostać,,Zbrodnia i kara" i ,,Mistrz i Małgorzata".
Jak się w nie naprawdę wczyta, to można się przenieść w zupełnie inny świat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:55, 25 Kwi 2008    Temat postu:

A ile trzeba mieć IQ żeby zrozumieć Szewców?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:34, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Edwarda napisał:
A ile trzeba mieć IQ żeby zrozumieć Szewców?


Chyba koło 300 Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:30, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Hmm, jestem polonista, ale moge dwa slowa?

Uwazam,z e pewien kanon musi byc, ale nei o tym chcialam. co do nieprzydatnosci lektur do radzenia sobie w zyciu, top mysle,z e to nie tyle kwestia ich doboru (chociaz tez), co interpretacji, a z tą w szkolach bywa roznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:39, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wiem, czy w IV klasie liceum była jakakolwiek lektura, która by mi się podobała Confused No, może "Mistrz i Małgorzata". Absurdy typu "Szewcy" czy "Ferdydurke" wywaliłabym na śmietnik, wojenno-obozowe, cóż..., pewnie by wypadało znać, ale to nie znaczy, że były sympatyczne. Ja zawsze uwielbiałam czytać, ale te cholerne lektury zwłaszcza pod koniec liceum to mnie wymęczyły okrutnie. Jak mi przypomnicie, co tam jeszcze mogło być, to mogę się wypowiadać bardziej wyczerpująco.
P.S. Żeby zrozumieć Szewców to pewnie IQ wystarczy normalne, tylko trzeba sobie zaaplikować jakieś LSD przed rozpoczęciem lektury
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:03, 25 Kwi 2008    Temat postu: Re: lektury szkolne

Cytat:
Pytanie zwłaszcza do tych, którzy nie są polonistami


No więc, miałam się nie odzywać... Mruga Mruga Mruga Mruga

ale:

Cytat:
Absurdy typu "Szewcy" czy "Ferdydurke" wywaliłabym na śmietnik,


Nie mogę się powstrzymać, żeby nie wyrazić świętego oburzenia! Wesoly

Lektury są nie tylko po to, żeby "se poczytać" coś przyjemnego, ale też po to, żeby mieć blade przynajmniej pojęcie o kulturze własnej. W skład kultury wchodzi literatura. Nie ma polskiej literatury XX wieku bez tych absurdów. Tym bardziej, że to jest wizytówka polskiej literatury na świecie!

Tyle tytułem dygresji. Wesoly
I więcej się nie odzywam i też z ciekawością czekam na zdanie niespaczonych zawodowo. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Dracena dnia Pią 21:05, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:24, 25 Kwi 2008    Temat postu: Re: lektury szkolne

Dracena napisał:
Cytat:
Pytanie zwłaszcza do tych, którzy nie są polonistami


No więc, miałam się nie odzywać... Mruga Mruga Mruga Mruga

ale:

Cytat:
Absurdy typu "Szewcy" czy "Ferdydurke" wywaliłabym na śmietnik,


Nie mogę się powstrzymać, żeby nie wyrazić świętego oburzenia! Wesoly

Lektury są nie tylko po to, żeby "se poczytać" coś przyjemnego, ale też po to, żeby mieć blade przynajmniej pojęcie o kulturze własnej. W skład kultury wchodzi literatura. Nie ma polskiej literatury XX wieku bez tych absurdów. Tym bardziej, że to jest wizytówka polskiej literatury na świecie!

Tyle tytułem dygresji. Wesoly
I więcej się nie odzywam i też z ciekawością czekam na zdanie niespaczonych zawodowo. Wesoly

wyjęlaś mi to z ust. poza tym takie Ferdydurke jednak przdaje sie w zyciu. A bo to malo ludzi probuje nas upupic np albo nam gębę przyprawić?! Mruga

Juz milknę, bo sie mialam nie odzywac


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 21:25, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:42, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Polonistką napewno nie będę, ale nie wiem czy się mogę wypowiadać. Mnie lektury nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, czytałam wszystko, łącznie z dodatkowymi. po prostu to lubiłam. Jeden jedyny wyjątek - Sienkiewicz - od początku, od podstawówkowych krzyżaków, przez licealne potop i ogniem i mieczem, praktycznie nie przebrnęłam. (no dobra, ogniem i mieczem przeczytałam, ale tylko dlatego, że zmianiałam wtedy szkołę i chciałam się wykazać, a polonistka była znana z baaaaardzo szczegółowych pytań)
Uważam, że lektury jak najbardziej powinny pozostać. Ze wszystkiego po trochu. Ludzie teraz tak mało czytają, że trzeba im pomóc Mruga
/Ferdydurke zresztą o ile dobrze pamiętam jest tylko na poziomie rozszerzonym/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:50, 25 Kwi 2008    Temat postu:

No więc jako osoba niespaczona zawodowo ośmielam się twierdzić, że czytanie powinno być przede wszystkim przyjemnością. Niestety, lektury w absolutnej większości nie mieściły się w tej kategorii, przynajmniej dla mnie. Możecie się oburzać, ile chcecie. Ja nie znosiłam lekcji polskiego, może trafiłam złych polonistów, a może po prostu to nie mój żywioł. A np. interpretacje wierszy, czyli "co chciał powiedzieć poeta" całkowicie obrzydziły mi poezję. No, może nie całą, Brzechwą i Tuwimem, których to wierszyki czytam teraz mojemu dziecku, jestem zachwycona. Ale żebym jakąś "dorosłą" miała poczytać to mowy nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin