Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lewe L4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:55, 09 Lis 2006    Temat postu:

Edwarda, tam dziewczyna nie jest na wychowawczym tylko na bezrobociu a wcale nie szuka pracy, bo jest tak wygodnie - korzystać z opieki itd. Urlop wychowawczy to co innego, to swiadczenie pracownicze i sama sobie na nie zapracowujesz, płacąc składki ZUS Uwaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:53, 09 Lis 2006    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Edwarda, tam dziewczyna nie jest na wychowawczym tylko na bezrobociu a wcale nie szuka pracy, bo jest tak wygodnie - korzystać z opieki itd. Urlop wychowawczy to co innego, to swiadczenie pracownicze i sama sobie na nie zapracowujesz, płacąc składki ZUS Uwaga


No dobra, zapracowuje się na to ALE:
- nie każdy bierze więc może nie brać jest lepsze niż brać...
- może korzystać taki co pracował pół roku (z tym połowa np. na L4 w ciąży Uwaga czy nie wiem jak jest dokładnie, nie znam się na przepisach aż tak dobrze Yellow_Light_Colorz_PDT_06), a taki co 15 lat nigdy nie skorzysta na przykład....
- jeden ma jedno dziecko a drugi ma troje i sobie korzysta macierzyński, wychowawczy, macierzyński, wychowawczy....
- jeden płaci składki wyższe drugi niższe a świadczenia emerytalne na wychowawczym pokrywa ogólnie państwo i w takiej samej wysokości każdemu
- a korzystanie w tym czasie z zasiłku wychowawczego na który pracujemy wszyscy? to wszystko też może być nieuczciwe

I nawet jak ktoś uczciwie chce skorzystać to część ludzi może to traktować inaczej i uważać za "lepszego" takiego co sobie radzi do pracy chodzi i małe dziecko ma (i jeszcze pracę niańka ma dzięki niemu Uwaga ) niż takiego co sobie w domu w ciepłych kapciach siedzi.... Vide temat Matka Polka....
Ja się ludźmi i ich opiniami bynajmniej nie przejmuję. Poduskutować sobie bym z Wami chciała ot co Yellow_Light_Colorz_PDT_05

A co do tamtego tematu z lmm to sobie jeszcze raz przeczytałam, tym razem wolniej i z większym zrozumieniem Yellow_Light_Colorz_PDT_06
No i odpisałam oczywiście Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:41, 09 Lis 2006    Temat postu:

Temu, kto bierze zwolnienia czy urlop wychowawczy, odbije się to na emeryturze - będzie po prostu niższa, bo są to okresy nieskładkowe (jest więc jakaś sprawiedliwość Yellow_Light_Colorz_PDT_02 ).

A sytuacja jest taka, że dziewczyna jest na bezrobociu a pracy nie szuka. Bezrobocie wcale jej nie daje ubezpieczenia zdrowotnego, bo to idzie z ubezpieczenia męża (trzeba zgłosić w jego zakładzie pracy wyrobić książęczkę rodzinną). Gdyby jednak nie była bezrobotna, to nie dostawałaby pieniędzy z opieki socjalnej - a to jest wg mnie nadużycie. Przez to jest mniej pieniędzy dla tych, którzy naprawdę szukają pracy a nie mogą jej znaleźć!
Jeżeli kobieta chce zostać z dzieckiem, to ma prawo! Czy wziąć urlop wychowawczy czy nie podejmować pracy - ale niech to bedzie uczciwie postawiona sytuacja.
A co do tego,, kto ejst gorszą matką, to właśnie spotkałam się z odwrotnymi opiniami, że ta, która z różnych względów wraca do pracy i nie zostaje w domu z dzieckiem (przeczytaj nawet omawiany post). To przykre :sad: , bo kocham swoją córeczkę, a muszę wrócic do pracy z powodów zawodowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:44, 09 Lis 2006    Temat postu:

fiamma75 napisał:
A co do tego,, kto ejst gorszą matką, to właśnie spotkałam się z odwrotnymi opiniami, że ta, która z różnych względów wraca do pracy i nie zostaje w domu z dzieckiem (przeczytaj nawet omawiany post). To przykre :sad: , bo kocham swoją córeczkę, a muszę wrócic do pracy z powodów zawodowych.


Czyli wychodzi na to, że ten kto siedzi uważa że nie-siedziący jest gorszy, a ten co nie siedzi myśli że siedzącemu jest lepiej Yellow_Light_Colorz_PDT_05

Jak już napisałam wyżej omawiany temat na lmm wcześniej przeczytałam raczej pobieżnie. Teraz do mnie dotarł sens tej sytuacji. No i szok!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:53, 09 Lis 2006    Temat postu:

Niania napisał:
ola78 napisał:
Niania napisał:
tak myślę, ba i Bóg by na to przymknął oko Mruga

No nie byłabym taka pewna. Confused


na teologii moralnej zycia społecznego mialam takie zagadnienie "kradzieży pozornej" - gdy odbiera się komuś to co się mi należy, ale nie ma szans, że uzyskam to normalną drogą.

Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Naniu, a możesz mi wyjasnić, jak sie to ma do lewych L-4? Jeżeli jest sytuacja podbramkowa i matka jak piszesz "jest na gwałt potrzebna" Wink (2) , bo np. zamknieto żłobek, przedszkole czy szkołę to istnieje zasiłek opiekuńczy (chyba jeszcze jest?). Szkopuł w tym, ze jest on nizszy niż zasiłek chorobowy dla kobiety w ciązy, a więc przeważnie kobiety ciężarne z niego nie korzystają. A wtedy ja żadnej analogii do kradzieży pozornej" nie widzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:03, 09 Lis 2006    Temat postu:

gdybym ta mysze zlapala to bym jej nogi z du** powyrywala Yellow_Light_Colorz_PDT_04 jak bym miala kiedys firme, to bede zatrudniac baby z odchowanymi dzieciakami i za starymi na ciaze Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:12, 09 Lis 2006    Temat postu:

ola78 napisał:
Niania napisał:
ola78 napisał:
Niania napisał:
tak myślę, ba i Bóg by na to przymknął oko Mruga

No nie byłabym taka pewna. Confused


na teologii moralnej zycia społecznego mialam takie zagadnienie "kradzieży pozornej" - gdy odbiera się komuś to co się mi należy, ale nie ma szans, że uzyskam to normalną drogą.

Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Naniu, a możesz mi wyjasnić, jak sie to ma do lewych L-4? Jeżeli jest sytuacja podbramkowa i matka jak piszesz "jest na gwałt potrzebna" Wink (2) , bo np. zamknieto żłobek, przedszkole czy szkołę to istnieje zasiłek opiekuńczy (chyba jeszcze jest?). Szkopuł w tym, ze jest on nizszy niż zasiłek chorobowy dla kobiety w ciązy, a więc przeważnie kobiety ciężarne z niego nie korzystają. A wtedy ja żadnej analogii do kradzieży pozornej" nie widzę.


Istnieje jak najbardziej -można go dostać, gdy dziecko jest zdrowe, a np. zamknięto żłobek itp. albo osoba opiekująca się dzieckiem (mama) zachorowała. Szkopuł w tym, że pediatrzy nie chcą go wtedy wypisać (słyszałam o takich przypadkach). Myślę, że dopiero wtedy sytuacja jest usprawiedliwiona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 13:57, 10 Lis 2006    Temat postu:

Oj, przepraszam, że poruszyłam ten temat jeszcze raz. Formalnie o L4, ale tak naprawdę zainspirował mnie wątek z LMM, tylko nie chciałam tak otwarcie się do niego odnosić.
A ruszyło mnie to, bo wybieram się na zwolnienie lekarskie po operacji i cały czas się zastanawiam, czy wykorzystać całe (wykorzystując jednocześnie kolegów na zastępstwa), czy tylko tyle, ile będzie trzeba, żeby dojść do siebie. Formalnie mam prawo do całego, ale wydaje mi się nieuczciwe, żeby siedzieć w domu, skoro będę mogła pracować. Odpoczęłabym sobie, popisała pracę - marzenia! Ale ktoś by za mnie zasuwał, z czym nie mogę się pogodzić. To trochę inna sytuacja, ale też mi się kojarzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:05, 10 Lis 2006    Temat postu:

novva napisał:
Oj, przepraszam, że poruszyłam ten temat jeszcze raz.


Bardzo dobrze, że poruszyłaś!!

Co to znaczy wykorzystać całe lub nie całe L4? 182 dni Ci się marzą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 14:10, 10 Lis 2006    Temat postu:

Ej nie, nie aż tyle. Mr. Green Zazwyczaj dają 3-4 tygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 14:14, 10 Lis 2006    Temat postu:

fiamma75 napisał:
A sytuacja jest taka, że dziewczyna jest na bezrobociu a pracy nie szuka. Bezrobocie wcale jej nie daje ubezpieczenia zdrowotnego, bo to idzie z ubezpieczenia męża (trzeba zgłosić w jego zakładzie pracy wyrobić książęczkę rodzinną). Gdyby jednak nie była bezrobotna, to nie dostawałaby pieniędzy z opieki socjalnej - a to jest wg mnie nadużycie. Przez to jest mniej pieniędzy dla tych, którzy naprawdę szukają pracy a nie mogą jej znaleźć!
Jeżeli kobieta chce zostać z dzieckiem, to ma prawo! Czy wziąć urlop wychowawczy czy nie podejmować pracy - ale niech to bedzie uczciwie postawiona sytuacja.

Całkowita zgoda. Przecież te pieniądze, które dostają, nie spadają z nieba! I jak można w takiej sytuacji chwalić się swoją zaradnością? I jeszcze polecać takie rozwiązanie innym?!

A propos "terroru laktacyjnego" - z ostatniej Waszej dyskusji na LMM w tej sprawie aż bije coś takiego. Okropność!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:16, 10 Lis 2006    Temat postu:

novva napisał:
Ej nie, nie aż tyle. Mr. Green Zazwyczaj dają 3-4 tygodnie.


No a ile "masz zamiar" dochodzić do siebie? Zdaje się że 3-4 tygodnie to jest OK... Zależy jeszcze oczywiście jaki zabieg to będzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:18, 10 Lis 2006    Temat postu:

novva napisał:
Całkowita zgoda. Przecież te pieniądze, które dostają, nie spadają z nieba! I jak można w takiej sytuacji chwalić się swoją zaradnością? I jeszcze polecać takie rozwiązanie innym?!


I mniemać że ktoś jest gorszą matką, skoro nie umie sobie "poradzić" w życiu.... Przynajmniej takie wrażenie odniosłam czytając ten wątek...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 14:22, 10 Lis 2006    Temat postu:

Edwarda napisał:
No a ile "masz zamiar" dochodzić do siebie? Zdaje się że 3-4 tygodnie to jest OK... Zależy jeszcze oczywiście jaki zabieg to będzie

Na razie to problem teoretyczny. Ale popatrzcie - dostaję zwolnienie=nie chodzę na uczelnię+odwołuję inne zajęcia. Załóżmy, że już w drugim tygodniu po będę się czuła dobrze. To co, mam iść do pracy? A jeśli nie do pracy, to czy mam np. nadal nie dawać korków?
Dla mnie jedyne uczciwe rozwiązanie jest takie, że jak nie chodzę do pracy, to nie robię też innych chałtur.
P.S. O rany, spóźnię się na seminarium Yellow_Light_Colorz_PDT_40
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:34, 10 Lis 2006    Temat postu:

novva napisał:
Ale popatrzcie - dostaję zwolnienie=nie chodzę na uczelnię+odwołuję inne zajęcia. Załóżmy, że już w drugim tygodniu po będę się czuła dobrze. To co, mam iść do pracy? A jeśli nie do pracy, to czy mam np. nadal nie dawać korków?
Dla mnie jedyne uczciwe rozwiązanie jest takie, że jak nie chodzę do pracy, to nie robię też innych chałtur.


Ano zgadza się.... Dokładnie tak to widzę: mam zaświadczenie o niezdolności do pracy (L4) to dla mnie jest niedopuszczalne, że w tym czasie zajmuję się czymś innym "zarobkowym" Uwaga

Leć na to seminarium co sił w nogach Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin