Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:02, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nie duzo dokladnie to 6 tak ze pewnie inni maja wiecej doswiadczen
ja lubie przez okno obserwowac i jestem zalamana jak sa chmury ale niektorzy to wola nie patrzec i trzeba miec szczescie i przy oknie siedziec co akurat mi sie udaje
z tym londowaniem to tez tak mi sie wydaje ze juz jestesmy prawie na ziemi, a obnizamy sie i obnizamy jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:06, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
ale to jest takie uczucie obniżania podobne do jazdy windą? /np. w warszawskim pałacu kultury i nauki jak się jedzie windą to też uszy zatyka trochę /
chyba zaczynam marzyć o tym, aby polecieć gdzieś samolotem
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Nie 22:07, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:11, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Waleczna bo im mniejszy samolot tym bardziej wszystko czuć tzn strasznie trzęsie , podskakuje itd a w dużych to jest płynne start i lądowanie . Ja tam wolę latać niż np. pływać promem , boję sie wody choć tu większe szanse na ocalenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:21, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
pamiętam, że po drugim lądowaniu bolały mnie uszy od zmiany ciśnienia, ale to był ten jeden raz. Czułam starty i lądowania i podobało mi się jak nie było chmur - oglądanie. Jak leciałam do Szwecji, to było widać całe polskie wybrzeże, bardzo fajny widok. Zna się z mapy kontury kraju - ale zobaczyć na serio morze i hel z powietrza to fajne uczucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:42, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
matunia napisał: | ja tam czuję. Czuć najpierw tą prędkość kiedy samolot się rozpędza, troszkę jakby trzęsie, jest co raz szybciej, co raz szybciej i odrywa się od ziemi. Do momentu aż się wzbija jest tak dziwnie, czuć, że cały czas leci do góry. A lądowanie to już w ogóle kosmos. Samolot się obniża, mnie się cały czas wydaję, że już zaraz wyląduje a on schodzi jeszcze niżej i nagle bach i jesteśmy na ziemi - tak ja to odczuwam. |
ja mam podobnie
tyle, że ja dość źle znoszę loty (jest mi niedobrze, głowa mi pęka itp),
sam lot jakoś da się przeżyć, ale to nabieranie wysokości i lądowanie, to dla mnie masakra
leciałam tylko 4 razy (do i z Rzymu, do i z Madrytu) i jak pomyślę, że pewnie jeszcze kiedyś mnie czeka lot, to jest mi słabo
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:43, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tez lecialam 4 razy i bylo super, moglabym latac non stop
Start jak dla mnie jest najwspanialszy. Samolot zaczyna jechac....jedzie jedzie i czujesz ze kola dotykaja ziemi.....i nagle hop i taki moment niewazkosci wlasnie i juz wiesz ze leci, dla mnie to jest cudowne uczucie. No i pierwsze paredziesiat.minut jak sie wznosi jest fajnie i mozna ogladac Ziemie z gory a potem leci sie ponad chmurami to juz widok taki sam Ladowanie tez fajne chociaz gorsze przez to walniecie w plyte...lecisz w dol - tego jakos nie czuc koszmarnie, tylko wyczekujesz az dotknie ziemi. No i zalezy jaki pilot jeden siadzie tak ze niemal nie czuc a drugi tak ze jednak jest male bam i czujesz uderzenie kol. No i wszyscy bija brawo pilotowi ze wyladowal i koniec
Za 3 razem jak lecialam to byla burza i noc juz i patrzylismy z mezem w okno zauroczeni blyskawicami z oddali jak male dzieci przyklejeni do szyby...az tu nagle nas oslepilo doslownie jakby ktos nam fleszem prosto w oczy z bliska blysnal. No i przez pare sekund nic nie widzialam az sie oczy przyzwyczaily od nowa. Po wyjsciu z samolotu rozmawialismy z ludzmi i taka parka sie nas pyta gdzie siedzielsym a my ze z przodu a oni to ze oni za skrzydlem wlasnie i ten blysk to piorun wapnal w skrzydlo i sie zapalilo i samo zgaslo po chwili
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:06, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Waleczna, zainwestuj 1 dzień czasu i kilkadziesiąt złotych i kup sobie bilet Ryanaira na jakiś lot krajowy, czy nawet międzynarodowy i zobaczysz, jak się lata Mówię poważnie !
Ja uwielbiam loty nad wysokimi górami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:29, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tak wlaeczna to dobry pomysl micelki. Zreszta ze czasami sa na prawde ekstra promocje np za 99zl do Paryza w dwie strony, w tamtym roku widzialam taki bilet na walentynki a czasami sa i tansze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:15, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
koleżanka kupiła bilet za 50 zł gdzieś do Hiszpanii (nie pamiętam gdzie), ale do tego musiała dopłacić jeszcze opłaty lotniskowe, nie wiem ile to w sumie wyszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:26, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
O jakbym poleciała. Zazdroszczę!
Uwielbiam samoloty. Wojskowe szczególnie.
Co rok jeździmy do Ostrawy na Air Show i miałam okazję siedzieć w wojskowym helikopterze MI-24 i widzieć pokazy wojskowe, mysliwce nad głowami pychotka do uszu!. No coś pięknego. Mąż obiecał wziąć mnie do Berlina na pokazy NATO.
Kilka lat temu kto jest z moich okolic powinien pamiętać) w naszych górach wojsko miało szkolenia bojowe przed wylotami do Afganistanu. Z mojego domu było cudownie obserwować jak ćwiczyli, latały nad domami nisko helikoptery i inne samoloty i śmigła na zielono im świeciły. Miodzio!
Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 9:32, 24 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:53, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
ja zawsze dużymi samolotami latałam i chętnie bym zobaczyła jak to jest helikopterem albo jakimś małym samolotem
bilety można tanio naprawdę czasem kupić, jak jechałam do męża jeszcze mężem wtedy nie był do Wielkiej Brytanii to widziałam nawet za 20 zł tylko mi termin niestety nie pasował ale zapłaciłam chyba 70 tylko trzeba wcześniej kupić i się na szukać
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:57, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Mi sie marzy szybowiec i helokopter wlasnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:32, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
A ja mam wrażenie, że im częściej latam tym mniejszą mam z tego radochę.
Zatkane uszy, szczególnie przy lądowaniu i po długim locie potrafią mocno dać się we znaki.
Im większy samolot tym mniej czuć ruch i ma różne fajne bajery - na lotach transkontynentalnych można obserwować trasę na ekraniku (kiedyś miałam nawet podgląd kamerki z podwozia przy starcie i lądowaniu - czad ).
A niedługo lecę sama z małym i mam stresa jak moje dziecko to zniesie. Szczególnie o uszy się martwię i on taki dosyć ruchliwy jest więc nie wiem jak wytrzyma ponad 2h u mnie na rękach . No i oczywiście moje czarnowidztwo mi pokazuje, że na pewno przy starcie zrobi wielkie kupsko i będę go musiała przewijać w tej ciasnej łazience (czy ktoś kiedyś zwrócił uwagę czy są tam przewijaki? nigdy nie miałam takiej potrzeby to nie patrzyłam na to).
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:48, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze przewijakow tak nie ma, moze zalezy od samolotu ale w tych moich raczej na bank nie bylo, tylko kibelek i umywalka mala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:57, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
na zatykanie uszu pomaga przełykanie śliny choćby, bo nie wiem czy teraz można sobie picie albo cukierki nareszcie wnosić na pokład czy dalej nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|