..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

nane, te podlady i puder co pokazalas to wlasnie te. Ale ja sie boje na allegro, bo juz raz tusze podroby widziaöam Confused

a clinique polecam tez krem nawilzajacy Supredefense, bomba!!!

Nane

Karafka

Ja praktycznie zadnych mazidel nie uzywam. Bardzo lubie 3 kroki z Clinique i Biotherm. Taraz mam mieszanke trzech firm, ale sprawuje sie ok. Na noc niekiedy cos nawilzajacego a zima troche kwasow bo skore mam sklonna do zaieczyszczen. Normalnie to stosuje emulsje matujace, teraz mam Shiseido Pureness Matifying Moisturizer, jest bardzo dobra!! Skora po niej wyglada pieknie, aksamitnie i dosc dlugo sie trzyma matowa Mr. Green

Hmmm ale mydla w kostce Clinique to chyba do konca zycia nie zdradze Yellow_Light_Colorz_PDT_06

juka

a czego używasz z kwasami?

kajanna

Ja sobie ostatnio kupiłam z La Roche Posay krem Effaclar K (z LHA).
Stosuję dopiero od kilku dni i już po kilku zastosowaniach skóra jest faktycznie wygładzona. Jak to bedzie wyglądało na dłuższą metę, to się dopiero okaże. Dla mnie najważniejsze jest to, że się nadaje do skóry wrażliwej.

Karafka

juka, to co kajanna ma tez uzywalam, ale lepsze efekty mam po Avene Cleanance K. Z tego co wiem jest mocniejszy i naprawde wygladza Uwaga

Od czasu do czasu rzucam sobie kwasami u kosmetyczki.

kajanna

Znalazłam fajny link z opisem dostępnych preparatów z kwasami:
[link widoczny dla zalogowanych]

fiamma75

A ja lubię się malować, choć profesjonalnie byłam umalowana 2 razy - raz na promocji i drugi na ślubie -ledwo siebie poznałam Very Happy

Ostatnio jestem minimalistką - zawsze mam zrobione oczy tzn. henna - na rzęsach i brwiach (bardzo praktyczne np. na lato czy dla mamy malucha), staram się pamiętać też o delikatnej szmince jak wychodzę. Jak wrócę do pracy, to makijaż wzbogaci się o podkład (i puder jak zdążę), kredkę do oczu i cienie (obowiązkowo).

Nane

Karafka

odkopuje, bo sobie pomyslam, ze mozna tu sie jeszcze ciekawymi spostrzezeniami nt kosmetykow, etc powymieniac. dlatego prosze tez moderatorke tego dzialu, zeby moze zmienila nazwe watku na cos bardziej odpowiednieniego Very Happy

moja cera jakos wariuje ostatnio...mimo tlustej to zaczyna mi sie przesuszac Shocked

normalnie po umyciu mnie sciaga, musze aplikowac cos bardziej nawilzajacego bo matujace emulsje mi wysuszaja Confused

i mam krem La Roche Posay HYDRAPHASE XL na dzien, nawilzajacy, z filtrami Very Happy

naprawde dla cery nie za suchej nadaje sie bardzo. pod podklad Clinique jest bardzo dobry Very Happy

polecam

50 mL kosztuje okolo 20 euro, wiec nawet znoscie, patrzac na np. swietny superdy Supredefense Clinique, na ktory mnie teraz niestety nie stac Yellow_Light_Colorz_PDT_04

a polecam jeszcze tuste , te z serii bardziej "robie wszystko, full serwis":

Helena Rubinstein LASH QUEEN
YSL Mascara Volume Effet Faux Cils (chyba najlepsza maskara jaka uzywalam w zyciu, zuzylam pare sztuk i jest za kazdym razem boska!)
Christian Dior Diorshow Mascara (bardzo duza i na dlugo starcza)
Clinique High Definition (ta maskare mam teraz i dopiero po tygodniu pokazala naprawde co üpotrafi, bardzo wyrazisty makijaz i super schodzacy pod woda)

kredki Clinique sa bardzo dobre, ale kredka YSL znow wymiata wszystkie Very Happy

swietny jest balsam brazujaca Garnier, lepszy od Dove i Loreala, nie zostawia w ogole zadnych sladow i jest najtanszy przy tym:)

a lakiery firmy Rossmanna, te najtansze sa super. fakt szczoteczka nie za dobra, ale przy wprawie wychodzi dobrze i sie trzyma Shocked

za ta kase rewelacja Very Happy

mleczko 3 w 1 z Vichy do demakijazu, moje ulubione, nie podraznia, ladnie pachnie i wydajne Wesoly

jak cos se przypomne to dopisze Very Happy

czekam na jakies propozycje od was Yellow_Light_Colorz_PDT_03

sagitta

Hmmm, jak czytam, że macie skórę wrazliwą i uzywacie kosmetyków z kwasami, to mi się żoładek z zazdrości przewraca. Ja Effaclar K musiałam wyrzucić............ W ogóle to mam cere mieszaną ale jednocześnie strasznie przesuszoną, cokolwiek matującego odpada, bo po prostu skóra mi schodzi płatami. Jestem na etapie poszukiwania kremu własnie: uzywam na przemian balneum baby krem firmy Hermal (fajny i ok. 20 zł), Vichy thermal fix (żadna rewelacja, w dodatku jak jest gorzej ze skórą to mnie piecze), a na noc nieraz podciągam córeczce Oilatum soft krem (fajny, tłustszy), a i tak czasem robi mi się jakis koszmar na twarzy........... Podkład - wróciłam do takiego odkrytego juz przed laty: Chanel Teint Innocence, najdelikatniejszy jaki udało mi się znaleźć. A przy brakach w kasie: Lirene Shiny Touch, też całkiem niezły, ale trzeba zrezygnować z białych szalików. Puder w kamieniu sporadycznie (bo uwidacznia przesuszone placki) a jesli już to Bourjois Pastel Teint Essentiel (również ciemniejszy odcień zamiast różu) A co do tuszów do rzęs to kupuje tanie, ostanio uzywam sephory i jest ok. A przedostatnio dostałam Yves Saint Lorent i porażka na całej lini.
Szukam tez fajnych kosmetyków do włosów i demakijażu i też cięzko mi idzie........
A co do kremów matujących, to podobno Helena Rubinstein jest bezkonkurencyjna, ale sama nie sprawdzałam.
Fajny wątek.

Smile

channel

Słuchajcie, trochę z innej beczki ale o kosmetykach! Very Happy

Mam pytanie -Przy wyjazdach takich kilkudniowych w jak duże kosmetyczki się pakujecie?
Jechałam na kilka dni do Warszawy. Przytaszczyłam z łazienki kosmetyki które miałam zabrać ze sobą do pokoju na stół. Nie używam nie wiadomo czego, ale nie zmieściłam się do kosmetyczek!!!! I nie mam na uwadze tutaj tzw. kolorowych kosmetyków. Te zmieściły się w jednej niewielkiej kosmetyczce Very Happy

juka

channel...jakby ci to powiedzieć... - z wiekiem w coraz większe. podejrzewam, że za 10 lat będę potrzebować walizki

espree

channel, to co Ty wzięłaś? Shocked

ja zawsze biorę jedną małą kosmetyczkę z rzeczami do makijażu, a poza tym grzebień, szczoteczkę do zębów, pastę, szampon i żel pod prysznic (a jak wiem, że w hotelu będą takie małe butelki to nawet tego ostatniego nie).

a może o czymś zamomniałam..? :-k