Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Makijaż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:35, 16 Wrz 2011    Temat postu:

pedzle...niestety wydatek spory. musze kupic sobie nowe bo moje juz sie nie nadaja pomalu Wsciekly i byly kiepskawe, z jakiejs firmy z Douglasa. Teraz chyna wezme pedzle od Malu Wilz Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:52, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Pooglądałam sobie w necie cienie MACa i oczywiście co?
Znów najbardziej podobają mi się te kolory, które już mam!
Co ja mam zrobić, żeby się przełamać w stosunku do innych?
Bo niedługo będę miała 10 śliwek i fioletów, ewentualnie jeszcze trochę bladych róży, którymi rozjaśniam za ciemne śliwki?
Kredki też mam - jedną czarną, jedną brązową, jedną zieloną i 4 fioleto-śliwkowe. Tia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:08, 17 Wrz 2011    Temat postu:

ja Ci się nic innego nie podoba to nie kupuj, maluj się tym, co masz, jaki problem Mruga
fiolet akurat do wszystkiego pasuje

jak chodziłam na siłownię to tam był taki pan, chyba właściciel, zawsze w różowej koszuli/bluzce/t-shircie Very Happy
ostatnio go widziałam znów, oczywiście we wściekle różowej koszulce
widocznie tylko takie mu się podobają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Jaki problem?
Nie chcę codziennie wyglądać tak samo!
Nie podoba mi się to. Chcę mieć kolory na każdy dzień.
Ale inne mi się nie podobają. I tu zapętliłam się nieco.
Dlatego na razie kombinuję na bazie tych, w których czuję się dobrze. Raz jaśniej, raz ciemniej, raz z dodatkiem złota, innym razem butelkowej zieleni szczyptę.
Zaledwie od 3 miesięcy się maluję, a już mi mało i chcę czegoś powalającego na kolana.
Chcę coraz odważniej, coraz więcej kolorów. To co mam, mi już nie wystarcza.
Ale nie wiem, co kupić, skoro sercu wyrywa się tylko do fioletów.
W brązach też mi dobrze, ale muszę się siłą woli przekonać, że dziś brąz, nie fiolet, bo fiolet był już 2 tygodnie pod rząd i już bokiem mi samej wychodzi. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:48, 17 Wrz 2011    Temat postu:

A ja nigdy nie uzywam cieni do powiek...Tylko kreska i tusz, no z rzadka ,na wielkie wyjscia taki cien sliwkowy, ktory kupilam na wlasny slub...

W sumie chcialabym umiec sie jakos fajnie umalowac (tzn.mocniej, bo makijaz dzienny umie sobie dobrze zrobic-wystarczy mi podklad, kredka do oczu, tusz, blyszczyk i czasem nieco rozu). Ale zawsze jak cos sprobuje mocniej to mam wrazenie, ze wygladam jak prostytutka Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Mozna by zlozyc to na karb moich nieumiejetnosci, ale juz wiele osob mnie malowalo i wiecznie bylam niezadowolona, tylko raz mi sie podobalo, jak mi moja kosmetyczka wymyslila makijaz slubny. Chyba mam zbyt delikatne rysy do ostrzejszego makijazu, szkoda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:49, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Chyba mam zbyt delikatne rysy do ostrzejszego makijazu, szkoda...



Może tak być Olenkita, chociaż ja się nie znam jakoś na makijażu.
Dla Ciebie by mi takie delikatne kolory pasowały. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:51, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Ja nie rysuję nigdy kresek (chyba, że roztarte pod cieniami).
Kupiłam eyeliner w żelu. Poćwiczyłam.
Ale nie podoba mi się efekt. Nie podobam się sobie w kreskach.
Prawdopodobnie oddam eyeliner siostrze, bo nie mogę się przekonać do niego. Zdecydowanie wolę się w kolorach. Kreska wydaje mi się zbyt sztuczna, niepasująca do mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:36, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Ja kreski nie rysuje eyelinerem ( dla mnie za ostry efekt, no i trzeba umiec to zrobic perfekcyjnie). Ja sobie rysuje kreske kredka i potem jeszcze rozcieram, zeby uzyskac taki lagodniejszy efekt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:48, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Olenkita napisał:
Ja kreski nie rysuje eyelinerem ( dla mnie za ostry efekt, no i trzeba umiec to zrobic perfekcyjnie). Ja sobie rysuje kreske kredka i potem jeszcze rozcieram, zeby uzyskac taki lagodniejszy efekt.

też tak robię Wesoly
kredką to właściwie zawsze należy rozetrzeć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:31, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Zaraz się wkurzę tak, że poucinam trzonki pędzlom Maestro.
Myślicie, że da się to zrobić bez wielkiej szkody dla pędzli?
Na razie tylko sobie gdybam, ale jak tak dalej pójdzie to serio je ciachnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady_E!
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:36, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Ja lubię, makijaż, nie skończyłam oczywiście żadnej szkoły wizażu czy kursu, jestem takim samoukiem Mruga Lubię pobawić się kolorami. Co do kresek, ja np. maluję, je kredką, na górnej powiece od połowy a na dole tak tylko do tęczówki, wtedy nie zmniejszam sobie oka, a na wewnętrznej dolnej powiece jasną kredką, np. srebrną czy jasnym różem, który raczej wygląda na biały Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:09, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Ja coraz bardziej się rozkręcam. Tylko mnie te za długie pędzle wkurzają!
Kupiłam sobie magnetyczną paletkę (w sumie to dwie - takie puste inglotowe z lusterkiem) i trochę cieni (beże, brązy, złoto, fiolety i różne pośrednie - wzięłabym więcej, ale już jestem spłukana doszczętnie).
I eksperymentuję. Coraz bardziej mi się to podoba i coraz więcej kasy w to topię. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady_E!
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:14, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Ja miałam taki okres, że nakładałam je palcami Wesoly, potem wróciłam do aplikatorów i ciężko było się przyzwyczaić, bo długie jakieś Mruga, ale to kwestia przyzwyczajenia i dobrego złapania pędzla. Mi to się marzą, właśnie profesjonalne pędzle z włosia naturalnego Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpaczek1
mistrz NPR-u



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:15, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Jak byłam na kursie makijażu to na zajęciach używaliśmy pędzli Kozłowski. Pani instruktorka bardzo je zachwalała. Dostaliśmy nawet rozpiskę, jakie pędzle warto mieć.

Ja kupiłam:
- PB 89 do różu,
-CB 631 12 mm do cieni na całą powiekę, 8 mm kolejny cień na powiekę -
- CB 329 10 mm do cieni płaski,
- EB 503 do rozcierania kredek i do cieni co nakładam przy samym brzegu powieki,
- EB 503 pędzel do robienia kresek - niestety bardzo rzadko go używam bo zrobienia dobrej kreski wymaga ćwiczenia ... a zawsze mi tego czasu brak.

Co do 503 to jest minimalnie za duży. Następnym razem kupiłabym mniejszy.

Wiem, że to oznaczenia jeszcze nie wystarczą bo pędzle jeszcze mają różne rodzaje włosia ale niestety gdzieś wetknęłam kartkę z kursu, z rozpiską, więc spisałam to co jest napisane na pędzlach.

Niestety są trochę drogę Smutny I do tego jest ich dosyć sporo, więc gdybym nie zobaczyła na kursie jak ich używać to chyba miałabym problem z wyborem i używaniem.

Mają też zestawy. Pędzle są bardzo fajne. Może ktoś mógłby zrobić prezent??

[link widoczny dla zalogowanych] można kupić na ich stronie www


Ostatnio zmieniony przez szpaczek1 dnia Wto 18:26, 27 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:45, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Ja mam kilka do cieni Maestro (poza długością trzonka są super - z wyjątkiem jednego, który mnie kuje w powieki) - są z naturalnego włosia kozy, wiewiórki i chyba jeszcze coś tam było (kuna?).
Mam duży do pudru z Sephory, który kocham strasznie (dostałam na gwiazdkę od brata).
Jeden pudrowy składany, też z Sephory, też go lubię i zabieram na wszelakie wyjazdy.
Do konturowania mam Hakuro. W sumie ok, ale bez rewelacji, taki zwykły.
I jeszcze dwa Ingloty mam - do różu i jeden do rozcierania cieni, który uwielbiam.
Ze sztucznego włosia mam tylko dwa do brwi, do eyelinera i jeden do rozcierania - taki taniusi z essence (tani, a fajny i ma b.krótki trzonek! ).
Numerów nie pamiętam, musiałabym posprawdzać. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 14 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin