..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

agu

hej,
czy któraś z was wie może coś o możliwości podzielenia się swoim mlekiem? mam go boleśnie za dużo. unikałam wszystkiego, co napędza laktację, a i tak codziennie odciągam co najmniej buteleczkę (żeby ulżyć sobie w bólu czasem wypompowuję z jednej piersi na raz 150 ml, a mleko nadal prawie tryska). odciągam trochę przed niemal każdym karmieniem (dzidziuś się krztusi i zapowietrza). Maluszek ma dwa miesiące, waży ponad 7 kg, ma apetyt... A ja mam tyle mleka, że marzę o dawnych czasach, w których mogłabym wykarmić jeszcze jedno lub dwoje i móc wreszcie nie męczyć się z nadmiarem. Mleko i tak się tworzy, i tak ze mnie ciągnie... a potem się marnuje. Smutny

silva

nie wiem... poszukaj, może dla kogoś, może dla jakiegoś wcześniaczka to będzie najlepszy prezent świąteczny?
może zapytać kogoś w szpitalu? może jakieś forum takich mam? nie wiem...

kukułka

niestety w Polsce jest to dopiero w powijakach
[link widoczny dla zalogowanych]
nieprzebadanego i niepasteryzowanego wlasnego mleka wedle prawa polskiego nie mozna podac cudzemu dziecku Smutny

ja majac noworodka na kroplowce pooperacyjnej przez prawie miesiac odciagalam mleko i wylewalam do zlewu Smutny

niestety, wiem, jakie to przykre, ale co zrobic

silva

no to niefajnie...
pozostaje jedynie jakieś forum i ze zdecydowaną mamą przeprowadzenie badań na własną rękę w ramach zupełnie prywatnej umowy między dwoma paniami?

Karafka

chcialybscie, zeby wasze dziecko dostawalo mleko od obcej kobiety?

kukułka

jesli nie mailabym swojego mleka, to tak
moje dziecko 3 razy dostalo krew od obcego czlowieka, nie widze powodu, dla ktorego nie mialoby dostac mleka

silva

nie miałam takiej potrzeby, ale są takie dzieci, dla których kobiece mleko byłoby wybawieniem
jednak kompleksowe badania i kobiety, i mleka to konieczność wg mnie

sama się zastanawiałam, czy ktoś mógłby z mojego skorzystać, ale nie zaparłam się, by cokolwiek z tym ew. zrobić

poświęciłam wtedy na poszukiwania parę min w necie - nie znalazłam niczego sensownego i dałam spokój, ale taki bank mleka, to b. fajna idea
warto, by był

fiamma75

Karafka

zle sie chyba wyslowilam, chodzilo mi od takiej kolezanki przykladowej, ktora nie ma badan, mleko tez niezbadane. bo krew wiadomo, ze jest badana.

bo zbadane mleko to wiadomo co innego Wesoly

a agu by swoje tak oddala, po kolezansku powiem.

silva

nawet po koleżeńsku bez badań bym nie wzięła, nigdy nic nie wiadomo...

fiamma75

Agu, zamiast wylewać mleko, po prostu je zamrażaj. Możesz przechowywać nawet pół roku. Będzie jak znalazł na wyjścia czy do kaszek. A laktacja powinna się niedługo ustabilizować , odciągaj tylko do uczucia ulgi, jak masz przepełnione piersi, to podawaj maluchowi 0 karmi się na żądanie - dotyczy też to żadania matki

kukułka

Cera

Zdanie na temat banku mleka już moje znacie więc nie będę nie powtarzać.

Agu, moim zdaniem powinnaś zaopatrzyć się w woreczki (np Avent) do zamrażania mleka i po sprawie. Ja namroźiłam dużo przy córci i potem wyciągałam i kaszkę robiłam na nim jak nie karmiłam już ok. 17 m.ż to było.

agu

kukułka