Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:07, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na Tori byłam kilka lat temu w Poznaniu, na ten ostatni już się z brzuchem nie pchałam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:17, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekaw byłem kiedy się pojawi taki temat
Szufladkując muzykę którą słucham to szeroko pojęty rock.
Znajdzie się i Pink Floyd i Deep Purple(i okolice zespołu),Led Zeppelin, Metallica, Marillion (bardziej nowy niż stary), Porcupine Tree, Jethro tull, Dream Theater. Riverside (świetny polski zespół progresywny, odnoszący całkiem spore sukcesy zagraniczne),
Dead Soul Tribe. Ostatnie odkrycie - Jelonek (to jest nazwisko i tytuł płyty jednocześnie:) ) - bardzo ciekawe połączenie rocka i instrumentów klasycznych jak wiolonczela, flet etc.
Z innych klimatów to Kaczmarski - przy niektórych piosenkach to aż ciarki po plecach chodzą.
SDM i Turnaua też lubię.
No i trochę klasyki - szczególnie Griega lubię.
Trochę tego się uzbierało i pisać mógłbym duużo więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:12, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To ja się poprawie: jest jeden rodzaj muzyki, który naprawdę lubię: szanty
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:49, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to Marcinu praktycznie skopiowałeś moje upodobania muzyczne... Może prócz Marilliona, czy Dream Theater i tych nowszych...
Ja do tego dołączam The Doors, Gary'ego Moore'a, Gunsów i Queen. A no i oczywiście Franka Sinatrę. Ostatnio odkrywam piękno swinga i jazzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:44, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Marcinu napisał: |
Z innych klimatów to Kaczmarski - przy niektórych piosenkach to aż ciarki po plecach chodzą. |
Witam kolegę! Uwielbiam Jacka. Bardzo miłe zaskoczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:35, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Floydów to byłem na koncercie ekslidera Rogera Watersa w stolicy kilka lat temu... ekstaza dla uszu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:52, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja szczególnie spokojne klimaty lubię...
I tak Norah Jones, Katie Melua, inne smooth-jazzowe kawałki, kiedyś i Możdżer się trafił, sporo poezji śpiewanej - szczególnie SDM, Turnau, Grechuta... I muzyka filmowa - ścieżka z "dzienników motocyklowych", "czekolady" i "Amelii"... i inne, które w łapki wpadną...
Polecam też: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinu
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:41, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do Pinkiego - zazdroszczę...
Co do muzyki to szykuje sie Purpurowe lato w Płocku. Otóż w lecie ma tam zagoscić zarówno pan Ritchie Blackmore a później Jon Lord z "Concerto For The Group And Orchestra" Szczególnie na to ostatnie mam wielką chętkę, jako jeden z najciekawszych połączeń (i jedno z pierwszych w historii) rocka z muzyka symfoniczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:47, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A tak a propos Griega, nie wiesz przypadkiem Marcinu, czy gdziekolwiek w Polsce ostatnio jakiś teatr muzyczny, bądź opera wystawiają Suitę Peer Gynt (muzyka jest rewelacyjna).
A koncert fortepianowy a-moll wprowadza mnie w stan muzycznego "orgazmu" (ciekawe czy to już zdrada, czy jeszcze nie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|