Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:59, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
odpowiedź kilka postów wyżej masz
kukułka napisał: | scs i łacinę uwielbiałam ; |
(po prostu sie zastanawiałam - czy "de" , czy "vel". no ale "de" po dziadku to tak nie bardzo,że dziadek "de domo jakistam" wiec zostało "vel")
czy w takim razie ktos z przodków uzywał zamiennie dwu nazwisk? czy jedno to była raczej ksywka?
ciekawe, jka ja bym spotkała kogos z vel, to bym pomyslała,, ze to dodatek osobniczy, a nie dziedizctwo
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 20:00, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:00, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałam w liceum koleżankę o nazwisko Fiut, z którego była bardzo dumna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleo
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
moi przodkowie podobno musieli uciekać przed wzięciem do rosyjskiej amii i przybrali wtedy drugie nazwisko, a gdy było bezpiecznie to je połączyli
ale ile w tym prawdy nie wiem
jakkolwiek lubię je i jakoś nie chce go zmieniać, choć przyznaje że podwójne nazwisko wcale nie jest takie fajne czasami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:27, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja znam ksiedza o nazwisku Pipka Zawsze byla kupa smiechu bo on sam z tego zartowal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:51, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Moj dziadek miał znajomego co sie nazywał Korcipa
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:02, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jak przechodziłam przez cmentarz w drodze na uczelnię to mijałam cały grobowiec rodzinny Fiutów!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:36, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U nas tez jest kliku znanych mu na F. ale wracając do Huja to nie wymienia sie to nazwisko na Huj. Jest po prostu np. Emilia Huja czy tam Franciszek Huja.
Mi się nazwisko z "vel" bardzo z czymś dostojnym kojarzy. Zawsze arystokracja miała jakieś tam vel ... bardzo oryginalnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:08, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No i kolejny krok za nami...
Byliśmy w urzędzie.
"Wyrzekłam się" swojego nazwiska..
Za 32 dni weźmiemy ślub cywilny.
Dziwnie mi... Pragnę tego, ale jakoś mi pusto na myśl o utracie nazwiska. Dopiero dziś to poczułam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:45, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się zawsze podobało moje nazwisko, już mi dziwnie że będę musiała go niedługo zmienić... chciałabym mieć podwujne ale zarówno moje nazwisko jak i narzeczonego są bardzo długie i wszyscy mi to odradzają
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:47, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja nie lubilam swojego starego nazwiska, nowe bardzo lubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:05, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: | Mnie się zawsze podobało moje nazwisko, już mi dziwnie że będę musiała go niedługo zmienić... chciałabym mieć podwujne ale zarówno moje nazwisko jak i narzeczonego są bardzo długie i wszyscy mi to odradzają |
mnie też odradzali, sama sobie odradzałam
koniec końców mam jedno - po mężu, choć do dziś jak podpisuję coś u notariusza czy w banku, to się zastanawiam, jak się nazywam
z drugiej strony Pawlikowska-Jasnorzewska jakoś żyła i dobrze...
mnie się jednak nie chciało wypełniać tylu rubryk przy każdej okazji, więc sobie darowałam sentymenty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:18, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A macie 1 czy dwa imiona?
Bo mnie dopiero w urzędzie babeczka uświadomiła, że musiałabym się podpisywać dwoma imionami i dwoma nazwiskami.. i już fakt, że mam dość krótkie nazwisko stracił na znaczeniu...
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Wto 14:19, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:50, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam dwa imiona, ale zawsze podpisuję się jednym ( gdzie konkretnie wymagają dwóch?)
Na umowie o pracę widnieją oba, ale podpisuje się jednym....
Swoją drogą na drugie mam Stasia, po babci:)
A mąż Włodziu po sławnym piłkarzu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:44, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam 2 nazwiska, w ogole sie nie kleja,ale nie chcialam utracic swojej polskiej tozsamosci na obczyznie, no i tyle lat zylam z pierwszym nazwiskiem ze trudno mi byloby sie rozstac. Wlasciwie uzywam go caly czas i tak sie podpisuje. Obydwoch uzywam tylko do podpisywania oficjalnych dokumentow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleo
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:43, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
zmiana nazwiska też mi sie nie podoba za bardzo, najchętniej zostałabym przy swoim, ale nie podoba sie to mojemu chłopakowi. On chciałabym bym sobie doczepiła jego... i w ten sposób byłabym pierwszą Polką z 3 nazwiskami Katarzyna X vel Y - Z
Dobrze ze nie mam dwóch imion. To juz byłoby dla mnie jednej za dużo
Cieszę sie że takie dylematy bedę musiał rozwiazac za jakis czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
|