|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:21, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | ola78 napisał: | Albo się jest w rodzinie tatusia albo męża.
. |
No i właśnie to mi się nie podoba. Wcale nie uważam, żebym po ślubie należała bardziej do rodziny męża niż do rodziny rodziców. A rodzina tatusia to nie jest rodzina tatusia, tylko tatusia i mamusi
Z mężem tworzymy nową rodzinę, ale to przyjmowanie nazwisk mi się nie podoba. |
Troche źle się wyraziłam - ja nie czuję, ze należę do rodziny męża (teścia niegdy nie poznałam, a teściowa po rozwodzie wróciła do panieńskiego) tylko, ze mamy swoją i z dotychczasowej się "wypisałam". Nazwisko zmieniłam żeby podkreślić swoje odpępnienie. Niestety, w momencie zawierania związku małż. oboje mieliśmy dośc specyficzne układy w rodzinach: ślub wzięliśmy po 8-9 mies. znajomości. Rodzice byli w lekkim szoku. Mój ojciec za moim lubym nie przepadał (potem przyznał, ze bardzo sie mylił). Jako, ze był to ślub cywilny, a kościelnego nawet nie było w planach - spora część rodziny nas za małżeństwo nie uważała. Dlatego chciałam zmianą nazw. podkreślić, że to się jednak stało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mala_zdw
pierwszy wykres
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:55, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiście będę nosić nazwisko męża i nasze dzieci także. Co do tego nigdy nie było wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:24, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja mam podwójne na ponad 20 litery
moja mama miała już podwójne, co było wtedy nowością na wsi...opowiadała, że ojciec nie mógł uwierzyć, jak mu zakomunikowała, że będzie miała dwa - myslał, że to żart
cóz...ja od zawsze wiedzialam, że będę miała dwa nazwiska. Inaczej sobie nie wyobrażałam...no bo przez 20 pare lat jestem X a potem nagle staje się Y i od dzisiaj już nie jestem X??ano jestem cały czas X i dlatego zostawiłam swoje nazwisko. Jestem do niego przywiązana, towarzyszyło mi przy moich sukcesach i porażkach, jest po prostu częscią mnie i zawsze będzie. Mojemu chłopakowi/narzeczonemu od razu o tym zakomunikowałam ( bynajmniej nie było to proszenie ot poinformowanie, żeby nie było zdziwienia)...nie miał nic przeciwko...zresztą nie miałby nic do gadania...męska duma.... ja mam kobiecą dumę i jeśli nie jest w stanie znieć mojego podwójnego nazwiska to widocznie w przyszłości nie będzie w stanie innych rzeczy zniesć...acha...dzieci będą miały nazwisko męża...chociaż lubię się z nim droczyć i mówić, że jeszcze nic straconego, bo moje jest ładniejsze i łatwiejsze do wymówienia dla cudzoziemca
Ostatnio zmieniony przez AnnaMaria dnia Czw 14:28, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:53, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w wzięłam mężowskie, a i tak się inaczej nazywamy... Bo moje się kończy na -ska, a jego na - ski
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:31, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | .no bo przez 20 pare lat jestem X a potem nagle staje się Y i od dzisiaj już nie jestem X??ano jestem cały czas X i dlatego zostawiłam swoje nazwisko. Jestem do niego przywiązana, towarzyszyło mi przy moich sukcesach i porażkach, jest po prostu częscią mnie i zawsze będzie. |
Chyba przesadzasz
Ja już nie reaguję na panieńskie. U mnie łatwo poszło. Od 5 lat wiedziałam, że zostanę pinkową i zdążyłam się przyzwyczaić
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:40, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | AnnaMaria napisał: | .no bo przez 20 pare lat jestem X a potem nagle staje się Y i od dzisiaj już nie jestem X??ano jestem cały czas X i dlatego zostawiłam swoje nazwisko. Jestem do niego przywiązana, towarzyszyło mi przy moich sukcesach i porażkach, jest po prostu częscią mnie i zawsze będzie. |
Chyba przesadzasz
Ja już nie reaguję na panieńskie. U mnie łatwo poszło. Od 5 lat wiedziałam, że zostanę pinkową i zdążyłam się przyzwyczaić |
nie przesadzam. Takie mam odczucia, co więcej mogę powiedzieć, że jestem dumna ze mojego nazwiska. Od dwóch lat jestem X-Y i częsciej nawet używam samo X...wiem, że zawsze będę X i Y i kropka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:01, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Moja żona chciała dwa, ale ostatecznie przychyliła się do mojej prośby i ma tylko jedno. Przed ślubem na tym mi zależało, a teraz już chyba mniej. Chociaż ciężko to tak oceniać wstecz.
Wytłumaczenia odnośnie:
dlaczego faceci najwyraźniej często chcą, aby wybranka przybrała tylko ich nazwisko,
jakie nasuwają mi się do głowy odwołują się do tradycji, poza tym są seksistowskie i egoistycznie, więc daruję sobie ich prezentację
Ostatnio zmieniony przez Tomek dnia Pią 2:03, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:17, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Facet chce sobie żonę podporządkować, zaznaczyć, że jest jego własnością, pozbawić wszystkiego, nawet panieńskiego nazwiska, by jako tabula rasa zaistniała już pod nowym szyldem.
Jak Wam się podoba, mogę pisać artykuły feministyczne ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:46, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt, jak najbardziej
Po przemyśleniach doszłam do wniosku, że mogłam mieć tylko jedno nazwisko (swoje) a tak mam dwa
Nie wyobrażam sobie, żeby to facetm nie wiem nawet jak najukochańszy miał decudować o tym jakie mam nazwsiko, tym bardziej, że pod swoim własnym coś tam osiągnęłam
Zgadzam się z Anną-Marią i już.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:11, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nieźle Aniąt
Ja to nie wiem jak chcę... kiedyś chciałam dwa, a teraz sie zastnawiam... mój M. nie może wytłumaczyć dlaczego mam mieć tylko jego, a może nie chce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:08, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hi hi, to ja może zmienię na 2, mogę jeszcze?
Pod wpływem tej dyskusji zapowiedziałam mężowi, że jeśli wyjdę drugi raz za mąż (po jego, hmmm.... trupie), zostawiam jego nazwisko i dołączam drugie (ze względu na dzieci). Nie ma to jak czarny humor i planowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:42, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | hi hi, to ja może zmienię na 2, mogę jeszcze? . |
cały czas możesz oczywiście w godzinach otwarcia USC
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:48, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no to nieżle, kto wie, kto wie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:29, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja zmienilam nazwisko na mężowskie,bo jest w moim odczuciu dużo ladniejsze,natomiast mężowi bardziej podobalo się moje i proponowal nawet,abyśmy sobie razem je przybrali:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pią 15:16, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie nazwisko nie miało znaczenia... najważniejsze, że będziemy jedno! Jedność w małżeństwie...
Sprawa nazwiska była tylko "skutkiem ubocznym"... choć pamiętam, że czułam radość, że będę nosiła nazwisko męża, i taką samą radość czułam, jak słyszałam w formułce zaślubin, że dzieci będą nosiły nazwisko męża...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 3 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|