Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nerwica spowodowana katolicką etyką seksualną
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:33, 19 Lip 2010    Temat postu:

moim zdaniem Susa pomyśl o powołaniu innym niż małżeństwo
gdzie nikt przed nikim się nie rozbiera
odmawia się brewiarz
nie uprawia seksu
i chodzi na wycieczki oraz uprawia kwiaty w ogródku
są takie miejsca na świecie, serio, serio...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:15, 19 Lip 2010    Temat postu:

Do takiego powołania też trzeba mieć zdrową seksualność...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:25, 19 Lip 2010    Temat postu:

Ania M napisał:
Do takiego powołania też trzeba mieć zdrową seksualność...

dokladnie
klasztor to nie jest miejsce ucieczki!!!!!!!!!!!!!
tam to dopiero najczesciej problemy wylaza na wierzch...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:16, 19 Lip 2010    Temat postu:

a ja nie mówię od razu o klasztorze
przecież są zgromadzenia świeckich
można mieszkać samemu i jednocześnie mieć wspólnotę
nie trzeba zamykać się przed światem

kto powiedział, że trzeba ubierać się w habit, a jak nie, to być żoną lub odwrotnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:47, 19 Lip 2010    Temat postu:

nawet w takim zgromadz trzeba byc psychicznie i seksualnie zdrowym. Po to by dawać siebie innym bez seksu. Susa tego nie potrafi-tylko koncentracja na sobie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:05, 19 Lip 2010    Temat postu:

silva napisał:

przecież są zgromadzenia świeckich
można mieszkać samemu i jednocześnie mieć wspólnotę

Ale takie zgromadzenia świeckich nie zmieniają statusu osoby. Jest się osobą samotną, nie ma się prawa do dziedziczenia. Jeśli nie wie jak się da rady utrzymać, jedyne wyjście to nie wspólnota, ale znalezienie faceta z kasą.
Poza tym nie chcę być uzależniona od wspólnoty, to wiąże się z koniecznością dostosowywania się do jego wymogów np uczestnictwo w spotkaniach, wyjazdach.

Dodam do tego, że byłam kandydatką w instytucie świeckim, ale nie dawałam rady z codzienną Eucharystią, częstymi wyjazdami, a gdy poznałam chłopaka wystąpiłam z insytutu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:25, 19 Lip 2010    Temat postu:

susa napisał:

Ale takie zgromadzenia świeckich nie zmieniają statusu osoby. Jest się osobą samotną, nie ma się prawa do dziedziczenia. (...)
Poza tym nie chcę być uzależniona od wspólnoty, to wiąże się z koniecznością dostosowywania się do jego wymogów np uczestnictwo w spotkaniach, wyjazdach.


Do wspólnoty życia konsekrowanego trzeba mieć powołanie i chcieć poślubić sobie Chrystusa na całe życie

Do małżeństwa zresztą też trzeba mieć powołanie i chcieć poślubić sobie mężczyznę którego się kocha i chce z nim spędzić resztę życia.

To co Ty nazywasz uzależnieniem może nim być jeśli robisz to z obowiązku a nie z miłości do Boga.
Podobnie w małżeństwie.

Cytat:
Jeśli nie wie jak się da rady utrzymać, jedyne wyjście to nie wspólnota, ale znalezienie faceta z kasą.



a, no i wszystko jasne....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:41, 19 Lip 2010    Temat postu:

mlzenstwo0 tylko0 dla 0kasy0 i0 tak0 bedzie 0najprawdopod 0kanonicznie 0niewazne, 0co0 -0 jesli0 sie0 o0 tym0 wie0 w0 momencie0 brania 0slubu0 -0 powoduje0 automatycznie0 zycie0 wgrzechu0 ciezkim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 19 Lip 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
mlzenstwo0 tylko0 dla 0kasy0

Nie chodzi o zawarcie "małżeństwa tylko dla kasy", ale o to że w dwójkę łatwiej poradzić sobie w trudnościach życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:03, 19 Lip 2010    Temat postu:

czyli dla mnie tez wszystko jasne: na zimno rachujesz jakie koszysci bedziesz miec z potencjalnego malzonka, a seksu w to nie wliczasz bo go zwyczajnie nie kochasz, gdyby tak bylo, mialabys normalne pragnienia dotyczace wspolzycia bo u kazdego ze zdrowa seksualnoscia takie bywaja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:08, 19 Lip 2010    Temat postu:

jakie we dwojke!? przeciez ty na wszystko patrzysz przez pryzmat JA. wez ty sie jeszcze wylecz z egoizmu
smiem twierdzic ze większość normalnych malzenstw z tego forum chocby nie myslala przy slubie o czyms takim jak lzejsze zycie we 2
za maz sie wychodzi bo sie czlowieka kocha!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystko inne to skutek uboczny


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 18:10, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 19 Lip 2010    Temat postu:

pytanie dla susy, a co0 jesli Twoj0 maz do konca zycia bylby sparalizowany albo mialby raka/bialaczke/ciezka chorobe psychiczna
co z twoim "we 2 lzej " wtedy? hę?!
jak moja babcia mowila: o d... roztrzaść takie malzenstwo, "zeby lzej bylo" Wsciekly Wsciekly Wsciekly Wsciekly


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 18:18, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:32, 19 Lip 2010    Temat postu:

Co wymyślasz kukułko takie ekstremalne sytuacje? Za mąż wychodzę za zdrowego i silnego faceta, więc takie coś nie ma miejsca. A gdy mąż ulegnie mimo to ciężkiej chorobie dźwigam z nim ten krzyż i go wspieram. Tak, bo w momencie zawierania małzeństwa obiecaliśmy sobie wzajemne wspieranie w trudnych sytuacjach życia.

Ja uważam, że z jednym motywów wyjścia za mąż może być że we dwójkę łatwiej. Bo samotna kobieta we współczesnym świecie nie da sobie rady sama. Potrzebuje silnej dłoni mężczyzny. I o to chodzi i nie wmawiaj mi jakieś bzdury, że aby wyjść za mąż trzeba się zakochać, bo zakochanie to tylko chwilowe emocje, a potem zostaje życie na dobre i na złe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:38, 19 Lip 2010    Temat postu:

KOCHAĆ! czaisz różnice między KOCHAĆ i zakochać SIE? Ps a za faceta który byłby chory i wcale nie taki silny byś wyszła???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 19 Lip 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
Ps a za faceta który byłby chory i wcale nie taki silny byś wyszła???

Nie, nie wyszłabym za takiego faceta.
Nawet teraz się zastanawiam, jak mój chłopak nie będzie potrafił znaleźć stałej pracy nie wyjdę za niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 53, 54, 55  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 53, 54, 55  Następny
Strona 3 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin