Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nerwica spowodowana katolicką etyką seksualną
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:31, 25 Lis 2010    Temat postu:

Smużko, odbieram to i tak i tak.
ciekawa jestem jakie jeszcze zasady wg Ciebie musi spełnić dziecko, żeby być utrzymywanym przez rodziców - wiem, że na to pytanie nie da się odpowiedzieć, bo to zawsze wychodzi 'przy okazji'. Chodzi mi o ten tok myślenia. I tyle.

Annka, a których grzechów to dotyczy? tylko tego wybranego przez Ciebie, czy jak dziecko nie pójdzie w nd na mszę św, to też odetniesz mu kasę w imie grzechu ciężkiego.


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Czw 16:33, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:23, 25 Lis 2010    Temat postu:

A ja mam podobne podejście jak Smużka. Rozumiem, że moim obowiązkiem jest utrzymywanie dziecka, ale skoro czułoby się na tyle dorosłe by bawić się w dom (czyli żyć na kocią łapę), no to przepraszam bardzo, ale musiałoby na takie życie samo zarobić (poza wydatkami stricte związanym np. ze studiami, które pokrywałabym tak długo, jak długo by się uczyło). Tak samo uważam, że jak ustalam jakieś zasady, które obowiązują w domu, to dopóki dzieci w nim mieszkają, to mają ich przestrzegać i tyle. I takie podejście nie wydaje mi się jakieś nienormalne, do niczego bym dzieci przecież nie zmuszała. Dzieciom trzeba wyznaczać jakieś granice, wpajać zasady moralne i trzeba je uczyć tego, że muszą ponosić konsekwencje swoich decyzji i wyborów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:38, 25 Lis 2010    Temat postu:

milunia napisał:
minnesota napisał:
ja myślę, że to nie jest takie proste dlatego, że jednak małżeństwo jest częścią społeczeństwa i ma wręcz świadczyć o CHrystusie, więc jakiegoś rodzaju ukrywanie przed światem faktu bycia małżeństwem jest nieodpowiednie - jeśli nie ma właśnie ważnych przyczyn


jakie Wy macie ograniczone myslenie, sory ale inaczej sie tego nie da nazwać, to jest watek na inny temat, wiec odsyłam do internetu, poczytajcie sobie o warunkach i uzasadnieniu tego prawa które zostało bardzo słusznie w Kościele ustanowione, właśnie w Kościele którego 3 watki dalej bronicie


Tak, wiem, że to nie jest watek na ten temat, ale uważam, że nie powinnaś w ten sposób się do mnie (czy do nas) zwracać i nie podoba mi się to.
Zwłaszcza, że nie wiem, o co Ci chodzi, interpretowałam tylko przepis kodeksu prawa kanonicznego, który stwierdza, co stwierdza, więc jestem jak najbardziej w zgodzie z Kościołem. (Nie mam potrzeby o tym dłużej dyskutować, więc jak dla mnie wątku wydzielać nie trzeba.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:35, 25 Lis 2010    Temat postu:

Annka napisał:
susa - ja mam do Ciebie jedną prośbę: weź no załóż wątek, w którym będą się zgłaszać Ci, którzy mają nieplanowane potomstwo w wyniku wspólżycia w III fazie. Bo Ty tak o tym piszesz, jakby kobieta była wiatropylna. Niech się tam wpiszą wszyscy, których zawiodła III faza - a sama zobaczysz, jaki jest odsetek tych nieplanowanych ciąż przy NPRze.

Ja wiem, że teoretycznie III faza daje 100% pewności że nie dojdzie do poczęcia. Ale ksiądz na to odpowiedział, że tylko celibat daje 100% pewności, w małżeństwie natomiast to nie jest takie pewne. W każdym momencie trzeba w małżeństwie liczyć się z możliwością poczęcia.
Poza tym, z tego co zrozumiałam mój mężczyzna proponuje mi w małżeństwie coś takiego jak petting, pieszczoty bez pełnego stosunku, spontanicznie więc z tego może wyjść stosunek.
ika napisał:

Z tego co wiem, w obecnej chwili nie można zwolnić kobiety w ciąży i zaraz po urodzeniu dziecka, więc o co chodzi susa?

Z tego co widziałam pracodawcy, zwalniali kobietę po urlopie macierzyńskim, bo pozytku nie mieli z takiej pracownicy, której cały czas nie było w firmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:45, 25 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
Ja wiem, że teoretycznie III faza daje 100% pewności

Jakie "teoretycznie"? Skoro komórka jajowa obumarła, to jak niby mogłoby dojść do zapłodnienia???
Przestań się tak schizować tą możliwością poczęcia. Dlaczego nie potrafisz przyjąć do wiadomości tego co piszą Ci wszystkie dziewczyny - żony??? Ludzie to nie zwierzęta, by nad sobą nie mogli zapanować. A jeśli nie opanujesz swoich lęków, to Wasze życie erotyczne (a z czasem ogólnie małżeńskie) będzie jednym wielkim nieporozumieniem (patrz- Rayban).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:58, 25 Lis 2010    Temat postu:

okoani, trzeba uwzględnić błędy w obserwacji, dlatego napisałam "teoretycznie".

W czasie rozmowy z księdzem ja to powiedziałam że III faza daje 100% pewności, to on na to, że w małżeństwie tego nie można być pewnym, tylko trzeba się liczyć w kazdym momencie z możliwością poczęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:11, 25 Lis 2010    Temat postu:

okoani napisał:
A ja mam podobne podejście jak Smużka. Rozumiem, że moim obowiązkiem jest utrzymywanie dziecka, ale skoro czułoby się na tyle dorosłe by bawić się w dom (czyli żyć na kocią łapę), no to przepraszam bardzo, ale musiałoby na takie życie samo zarobić (poza wydatkami stricte związanym np. ze studiami, które pokrywałabym tak długo, jak długo by się uczyło). Tak samo uważam, że jak ustalam jakieś zasady, które obowiązują w domu, to dopóki dzieci w nim mieszkają, to mają ich przestrzegać i tyle. I takie podejście nie wydaje mi się jakieś nienormalne, do niczego bym dzieci przecież nie zmuszała. Dzieciom trzeba wyznaczać jakieś granice, wpajać zasady moralne i trzeba je uczyć tego, że muszą ponosić konsekwencje swoich decyzji i wyborów.

mysle identycznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:12, 25 Lis 2010    Temat postu:

susa napisał:
okoani, trzeba uwzględnić błędy w obserwacji, dlatego napisałam "teoretycznie".

W czasie rozmowy z księdzem ja to powiedziałam że III faza daje 100% pewności, to on na to, że w małżeństwie tego nie można być pewnym, tylko trzeba się liczyć w kazdym momencie z możliwością poczęcia.


nie zna się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 25 Lis 2010    Temat postu:

jest Dyrektorem poradni rodzinnej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 25 Lis 2010    Temat postu:

dokladnie, przeciez ksieza nie znaja dokladnych regul i mechanizmu dzialania npr, zreszta oni nie od tego są
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:22, 25 Lis 2010    Temat postu:

dobrze wyznaczona III faza daje zero możliwości poczęcia. Chyba, że będziesz pierwszą w historii kobietą której to się uda a wtedy cały NPR legnie w gruzach.

Ew jeśli będzie to niepokalane poczęcie.

Poza tym ja na Twoim miejscu to martwiłabym się raczej czy w ogóle kiedykolwiek uda Ci się zajść w ciążę a nie o to, że po każdym seksie w ciąży będziesz. Wiem co mówię, podobny wiek i blisko 3 lata starań póki co bezowocnych (jeden aniołek w Niebie) i bez żadnej medycznej przyczyny.


Ostatnio zmieniony przez Ania M dnia Czw 20:24, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:23, 25 Lis 2010    Temat postu:

Jemu chodziło chyba o to, że należy liczyć się z błędem obserwacji, a tym samym możliwością poczęcia dziecka. I w sumie ma rację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:37, 25 Lis 2010    Temat postu:

No niestety gwarancji, że PRZENIGDY nie zajdziesz w ciąże współżyjąc nie dostaniesz - chyba żebyś sobie wycięła macicę i jajniki...
Jednak racz zauważyć, że praktykujące enpeerowiczki nie mają co cykl schizy ciążowej (może ew. na samym początku stosowania). A i w samą ciążę też zazwyczaj łatwo się nie zachodzi. Po prostu na początku będziecie się ograniczać do tych kilku dni pewnych w III fazie. Naprawdę nie ma się co zamartwiać na zapas. Narzeczony też da sobie radę ze wstrzemięźliwością, choć nie mówię, że będzie łatwo. Uwierz w to, że skoro Cię kocha, to będzie umiał nad sobą zapanować. Sami w miarę nabierania doświadczenia będziecie mogli określić na jakie zachowania seksualne w danej fazie cyklu możecie sobie pozwolić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:15, 25 Lis 2010    Temat postu:

okoani napisał:
ale musiałoby na takie życie samo zarobić (poza wydatkami stricte związanym np. ze studiami, które pokrywałabym tak długo, jak długo by się uczyło).

czyli jakimi? dałabyś 20 zł na książkę, ale na chleb z wędliną już nie, bo mógłaby to zjeść i 'druga połówka'?
Mi chodzi o to, że takie wyliczenia są dość trudne w realizacji. Mruga

Cytat:
Tak samo uważam, że jak ustalam jakieś zasady, które obowiązują w domu, to dopóki dzieci w nim mieszkają, to mają ich przestrzegać i tyle.

ogólnie to też się zgadzam. nie można popadać w przesadę - nie jestem zwolenniczką pozwalania dzieciom na wszystko. no i uważam, że dla każdego wieku to znaczy trochę co innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 25 Lis 2010    Temat postu:

Tak strzyga, tylko że często jest tak, że jak dziecko kończy to 18 lat to mu zaczyna bić na głowę, wydawać się że jest już super dorosłe i rodzice nie będą mu mówić co mają robić i o której wracać. No nie tak dawno znowu byłam w takim wieku i moi rodzice właśnie tak mnie wychowywali (ich dom, ich zasad), czego nie mógł pojąc mój mąż, który mógł zawsze robić co chciał i o niczym nikogo nie informować. Oczywiście teściowa zawsze się martwiła, ale to jej wina, bo nigdy nie pilnowała tego i nie wyciągała konsekwencji i o ile mój mąż był rozsądny, nie robił żadnych akcji, no i miał odpowiedzialną dziewczynę (), o tyle widzę teraz co robi jego dużo młodsze rodzeństwo, czyli to co się im podoba. Oczywiście jeszcze nie studiują, ale szwagierka już po 19 mówi, że wychodzi na 10 min przed blok a wraca za 2 dni!! Dla mnie to jest nie do pomyślenia!!

Ostatnio zmieniony przez ika dnia Czw 21:44, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 53, 54, 55  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 53, 54, 55  Następny
Strona 33 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin