|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
wy się śmiejecie, ale tam naprawdę jest miejsce na odpowiedzi, niektóre pytania są w formie tabelek itp. najpierw się zaznacza, co się samemu myśli, a potem zdanie partnera.
pytania obejmują praktycznie każdą dziedzinę życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Majeeczka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: najczęściej Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A potem pewnie podliczasz jakieś punkty za odpowiedzi, i wg kolejnej tabelki interpretujesz wynik - wyjść za mąż czy nie
Zastanawiam się, kto to napisał i co sobie myslał - że się rozejdzie jak świeże bułeczki? Jest parę kwestii, które koniecznie trzeba poruszyć przed ślubem, ale to te najważniejsze. Wiadomo chyba, że jak sie jest razem i poważnie myśli o związku, spędza razem czas, to się rozmawia o wszystkim, ale to jest indywidualna sprawa. I jeszcze wydaje mi się, że oprócz ustaleń i otrzymania odpowiedzi liczy się to żeby ze soba rozmawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:18, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | wy się śmiejecie, ale tam naprawdę jest miejsce na odpowiedzi, niektóre pytania są w formie tabelek itp. najpierw się zaznacza, co się samemu myśli, a potem zdanie partnera.
pytania obejmują praktycznie każdą dziedzinę życia. |
Brzmi to ciekawie, ale niestety książka jest niedostępna we wszystkich księgarniach.
Na podobnej zasadzie z tego co piszesz, odbywają się przygotowania do małżeństwa metodą dialogową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:21, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | Może się zarzekać, że chodzi mu o przytulanie nago, a jak pozna smak seksu to bedzie chciał coraz więcej. Co wtedy? [/i] |
Tego właśnie się obawiam. Ze będę zawalona obowiązkami rodzinnymi, a mąż będzie chciał coraz więcej.
Maria napisał: | Mnie kluje w tej sytuacji, ze susa ma te wymagania co do przyszlosci itd i ciagle cos a sam facet pragnie po prostu tego co kazdy inny na jego miejscu i akurat tego susa mu dac nie chce/bedzie robila problemy...On musi spelnic 150 warunkow a susa gwarancji przeciez ze z seksem sie ulozy dac nie moze - |
A ja pragnę, co każdy zdroworozsądkowo myślący człowiek: ułożyć sobie zycie, usamodzielnić się, urodzić dziecko i mieć wsparcie w mężu, mieć męża, rodzinę, dzieci, dom. A skoro ma być w tym miejscu na seks wcale nie neguję tego, tylko chodzi o umiar i rozsądek. O mądrą regulację poczęć czyli czysty NPR, a mam wątpliwości czy on się na to zgodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:44, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | gaga napisał: | Może się zarzekać, że chodzi mu o przytulanie nago, a jak pozna smak seksu to bedzie chciał coraz więcej. Co wtedy? [/i] |
Tego właśnie się obawiam. Ze będę zawalona obowiązkami rodzinnymi, a mąż będzie chciał coraz więcej.
Maria napisał: | Mnie kluje w tej sytuacji, ze susa ma te wymagania co do przyszlosci itd i ciagle cos a sam facet pragnie po prostu tego co kazdy inny na jego miejscu i akurat tego susa mu dac nie chce/bedzie robila problemy...On musi spelnic 150 warunkow a susa gwarancji przeciez ze z seksem sie ulozy dac nie moze - |
A ja pragnę, co każdy zdroworozsądkowo myślący człowiek: ułożyć sobie zycie, usamodzielnić się, urodzić dziecko i mieć wsparcie w mężu, mieć męża, rodzinę, dzieci, dom. A skoro ma być w tym miejscu na seks wcale nie neguję tego, tylko chodzi o umiar i rozsądek. O mądrą regulację poczęć czyli czysty NPR, a mam wątpliwości czy on się na to zgodzi. |
Susa, wyluzuj. Jeśli chcecie mieć dziecko, to tuż po ślubie i tak musicie zacząć starania - więc wtedy się mężuś nacieszy. Jak dziecię już jest na świecie, to i tak zmęczenie samo ogranicza chęć współżycia. Jak zobaczysz, że on chce coraz więcej seksu, a Ty padasz na twarz, to mu wprost powiesz, że jeśli chce mieć w Tobie więcej kochanki niż gospodyni domowej, to niech przejmie część obowiązków.
Przecież pisałaś już kiedyś, że on chce stosować NPR, więc o co chodzi? Musisz się tylko zdobyć na szczerość i mu wyjaśnić, co to dokładnie oznacza: a więc średnio czekanie ok.20-25 dni na 7-10 dni na seks (jak dobrze pójdzie). I oczywiście w okresie poporodowym może się okazać, że trzeba będzie czekać parę miesięcy. I że nie zgadzasz się na pieszczoty z orgazmem. No i co on na to.
A co z tego wyjdzie po latach - kto to teraz wie? Ludzie się zmieniają i ich potrzeby, nikt Ci nie da żadnej gwarancji. I nastaw się na to, że nawet jeśli znajdziesz ideał (który nie istnieje) do założenia rodziny, to konflikty i kryzysy i tak nadejdą.
I, litości, choć trochę zaufaj Bogu! Nie komplikuj sobie sama życia na własne życzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:59, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Annka napisał: | Jeśli chcecie mieć dziecko, to tuż po ślubie i tak musicie zacząć starania - więc wtedy się mężuś nacieszy. Jak dziecię już jest na świecie, to i tak zmęczenie samo ogranicza chęć współżycia. . |
Mnie to się jednak wydaje, że susa ma opory przed seksem wogóle, a czysty NPR daje jej "furtkę" aby tego uniknąć. Zawsze przecież można przez 27 dni w miesiącu zasłaniać się katolicką etyką seksualną, a przez pozostałe 7-10 dni udawać, że się pada na twarz od nadmiaru obowiązków domowych i nie mieć na seks siły ani ochoty.
Susa a jak nie będziesz mogła tak od razu zajść w ciążę? Jesteś gotowa "współżyć kiedy popadnie" przez kilka może kilkanaście miesięcy aż się uda?
A jeśli chodzi o religijność susy to moim zdaniem trąci to dewotyzmem. Człowiek wierzący ufa Bogu, ona nie ufa wogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Śro 12:48, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | Susa a jak nie będziesz mogła tak od razu zajść w ciążę? Jesteś gotowa "współżyć kiedy popadnie" przez kilka może kilkanaście miesięcy aż się uda? |
Dobre pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:51, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | Annka napisał: | Jeśli chcecie mieć dziecko, to tuż po ślubie i tak musicie zacząć starania - więc wtedy się mężuś nacieszy. Jak dziecię już jest na świecie, to i tak zmęczenie samo ogranicza chęć współżycia. . |
Mnie to się jednak wydaje, że susa ma opory przed seksem wogóle, a czysty NPR daje jej "furtkę" aby tego uniknąć. Zawsze przecież można przez 27 dni w miesiącu zasłaniać się katolicką etyką seksualną, a przez pozostałe 7-10 dni udawać, że się pada na twarz od nadmiaru obowiązków domowych i nie mieć na seks siły ani ochoty.
Susa a jak nie będziesz mogła tak od razu zajść w ciążę? Jesteś gotowa "współżyć kiedy popadnie" przez kilka może kilkanaście miesięcy aż się uda? |
Toż samo pisałam Susie w jej pierwszym szalonym wątku. Ale wtedy poczuła się chyba urażona i teraz twierdzi, że podobno ona jednak tego seksu by chciała, tylko obsesyjnie boi się ciąży - no bo inaczej tego nazwać nie można.
I Suso - teraz nastraszę Cię nie na żarty: jeśli ktoś wierzy, że Bóg jest Wszechmogący, to znaczy, że jeśli będzie pragnął dla Ciebie np. 4 dzieci, a nie 2, to i tak będziesz je miała. I bądź pewna, że On sobie z tym poradzi, bez względu na Twoje plany.
Przestań planować. Zacznij ufać. To nie znaczy, że masz wyrzucić rozsądek przez okno, tylko wreszcie przyjąć do wiadomości, że wobec planów Bożych Twoje są niczym, pyłkiem.
Chcesz za wszelką cenę w życiu uniknąć problemów, rozczarowań i cierpienia: to niemożliwe. To jest mentalność przedszkolaka, który uważa, że najlepszą rzeczą są cukierki i nie chce jeść warzyw. Tymczasem wszystko co Bóg zsyła jest nam potrzebne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:04, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Annka napisał: | [Toż samo pisałam Susie w jej pierwszym szalonym wątku. Ale wtedy poczuła się chyba urażona i teraz twierdzi, że podobno ona jednak tego seksu by chciała, tylko obsesyjnie boi się ciąży - no bo inaczej tego nazwać nie można.
. |
A to sory, ja nie nadążam za tokiem myślenia susy i gubię się w jej wątkach. One wszystkie powinny się znaleść w "strefie gadania o wszystkim i niczym" bo one naprawdę są o wszystkim i niczym
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:38, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | Brzmi to ciekawie, ale niestety książka jest niedostępna we wszystkich księgarniach.
Na podobnej zasadzie z tego co piszesz, odbywają się przygotowania do małżeństwa metodą dialogową. |
jakbyś była na nią zdecydowana to napisz na pw
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:57, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
przeciez ona juz na tym była
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:05, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
susa napisał: | strzyga napisał: | wy się śmiejecie, ale tam naprawdę jest miejsce na odpowiedzi, niektóre pytania są w formie tabelek itp. najpierw się zaznacza, co się samemu myśli, a potem zdanie partnera.
pytania obejmują praktycznie każdą dziedzinę życia. |
Brzmi to ciekawie, ale niestety książka jest niedostępna we wszystkich księgarniach. |
ręce mi opadły... powoli przestaję wierzyć, że jesteśmy w stanie cokolwiek susie właściwie wytłumaczyć...
Susa - zacznij w końcu rozmawiać z narzeczonym, a nie z Nami na forum! Masz jakąś wątpliwość - wyjaśniaj na bieżąco z Nim (ale nie zasypuj całą listą "wyrzutów"!), a dopiero Jego odpowiedź ewentualnie analizuj na forum, jeśli nie będziesz wiedzieć co o niej myśleć (ale też nie każdą!). Zaczynam się zastanawiać co Wy robicie na tych randkach, skoro nie rozmawiacie na ważne tematy, nie modlicie się nałogowo ani się nie pieścicie.
Wiesz... zastanawiam się jak Ty do tej pory żyłaś, skoro od kilku dobrych miesięcy każdą poważniejszą myśl konsultujesz z ludźmi na forach. Kto wcześniej podejmował za Ciebie decyzje. A przede wszystkim po co się tak "wywewnętrzniasz" skoro tak naprawdę wcale rad nie szukasz - zawsze wychodzi na to, że wiesz lepiej.
A co do zaufania Bogu to zastanawiam się jeszcze jak Ty przetrwasz pierwszy konflikt w małżeństwie. I w pełni zgadzam się z tym co napisała Annka o Bożych planach i mentalności dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania M
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 6:20, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeczytałam i tak mi się z susą skojarzyło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:19, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
okoani napisał: | susa napisał: | strzyga napisał: | wy się śmiejecie, ale tam naprawdę jest miejsce na odpowiedzi, niektóre pytania są w formie tabelek itp. najpierw się zaznacza, co się samemu myśli, a potem zdanie partnera.
pytania obejmują praktycznie każdą dziedzinę życia. |
Brzmi to ciekawie, ale niestety książka jest niedostępna we wszystkich księgarniach. |
ręce mi opadły... powoli przestaję wierzyć, że jesteśmy w stanie cokolwiek susie właściwie wytłumaczyć... |
Z jakiego powodu? Ze byłabym zainteresowana książką, bo wydaje mi się ciekawa, tylko nie ma jej w księgarniach? Bo ja nie widzę w tym powodu.
okoani napisał: | Zaczynam się zastanawiać co Wy robicie na tych randkach, skoro nie rozmawiacie na ważne tematy, nie modlicie się nałogowo ani się nie pieścicie.
|
Ostatnio pomagamy sobie w wyszukiwaniu ofert pracy, zajeło nam to pół randki. A tak poza tym to rozmawiamy o tym co go interesuje, napisalam wyżej czym się interesuje, więc pokazuje mi techniczne nowinki przyszłości czy wirtualne spacery po miastach, bo to go bardziej interesuje niż analizowanie forum. A na drobne przytulenia i pieszczoty jest miejsce w naszym związku, siedzimy w milczeniu wtuleni w jednym fotelu.
A co do kwestii, co rozumie on przez pieszczenie się nago w małżeństwie nie wiem jak go o to zapytać, i jak zapytać czy zgodziłby się na czysty NPR bo jest mnóstwo rzeczy, które mi opowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:56, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
suso - planujesz wyjść za mąż, a nie potrafisz rozmawiać z narzeczonym? To o czym my tu mówimy? Naprawdę uważasz, że któraś z Nas powie Ci: "Twój narzeczony z pewnością uważa, że..."? Jeśli Go nie zapytasz, to nie uzyskasz odpowiedzi, jeśli nie uzyskasz odpowiedzi, to ciągle będziesz się schizować. Więc jeśli naprawdę chcesz coś zmieniać w sobie, to zamiast monitorować forum zastanów się jak porozmawiać z narzeczonym. Jeśli chodzi o rozmowę o NPR, to może zacznij temat przy okazji poruszania jakiejś kwestii związanej z erotyzmem, płciowością - nie wiem może natraficie na jakiś artykuł i to byłby impuls do poważniejszej rozmowy. Jednak pamiętaj, że człowiek jest tylko człowiekiem i to, że narzeczony Ci coś obieca nie oznacza, że zawsze uda Mu się słowa dotrzymać. Tobie też nie będzie się to udawać w 100% przypadków.
Rozumiem, że można rozmawiać o swoich zainteresowaniach, ale skoro za kilka miesięcy planujecie ślub, to chyba są teraz ciut ważniejsze tematy? A macie sporo do obgadania i nawet nie mówię tu o poglądach na życie małżeńskie, ale o wielu technicznych sprawach: za co będzie się utrzymywać, gdzie mieszkać, jak to urządzić, co z organizacją ślubu (i nawet nie chodzi tutaj o plan od A do Z, tylko o to czy macie jakieś pomysły, dojrzałe podejście). W takich rozmowach pośrednio wychodzi wiele kwestii, które pozwolą Wam poznać się dużo lepiej. Bardzo boisz się też, że po ślubie wszystkie obowiązki domowe spadną na Ciebie - porozmawiaj więc z Nim jak On widzi ich podział w Waszym małżeństwie. Jeśli boisz się, że słowa nie dotrzyma, to wybadaj (jeśli tego jeszcze nie wiesz) jakie obowiązki ma teraz w domu i czy je wykonuje (bo jeśli ma wszystko podane na tacy, to może być problem). Pierwsze miesiące wspólnego życia będą dla Was o tyle ciężką próbą, iż do tej pory żadne z Was nie żyło nawet na własny rachunek. I nie piszę tego po to, by Cię bardziej zestresować. Uwierz, że jednym z Twoich podstawowych problemów jest obsesyjna chęć zaplanowania i przewidywania wszystkiego przy jednoczesnym braku komunikacji z osobą, która mogłaby uspokoić część obaw.
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Czw 9:04, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 53, 54, 55 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 53, 54, 55 Następny
|
Strona 39 z 55 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|