|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:26, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
postkomunisci czy nie postkomunisci - ja tam nie widze roznicy w ich sposobie rzadzenia i w tym co sie w kraju dzieje. dopoki ktos sensowny sie nie pojawi, jest mi naprawde wszystko jedno. mam juz obrzydzenie do nich wszystkich, hipokryzja i tyle. spotow i tak nie ogladam. szkoda nerwow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk - obecnie: Dolny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:37, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | Co do Kaczynskich powiem tak - zabieganie zabieganiem, ale to, co oni robia, to demagogia(...)
moim zdaniem w ogole wynalazek pt kampania jest czyms w naszej polskiej rzeczywistosci po prostu bezsensownym. bo zamiast prezentacji robi sie z tego reklama, a ja czuje sie jak w supermarkecie (...) |
Robi się reklamę polityczną - która w końcu widać, że jest konsekwentna, służy budowaniu określonego wizerunku i dociera do elektoratu partii. Profesjonalizm PiSu przejawia się umiejętności dochodzenia do władzy, a co już z tą władzą robią, czy dobrze rządzą to oddzielna dyskusja. Jedna z definicji partii politycznej:
Encyklopedia Fogra 2006 napisał: | Partia polityczna (z łaciny pars, partis – część), dobrowolna organizacja działająca pod wspólną nazwą, reprezentująca interesy określonej grupy społecznej, w drodze rywalizacji wyborczej zmierza do zdobycia lub utrzymania władzy państwowej w celu realizacji swojego programu politycznego. |
Partia musi pamiętać, aby dbać o swój elektorat także po wyborach. PiS sobie radzi z tym zadaniem całkiem przyzwoicie. Nauczyli się nawet wykorzystywać agenda setting - czyli 'wymuszać', aby ich interpretacja/punkt widzenia na dane wydarzenie/'news' był dominujący. IMO dla partii politycznej niestety podstawowym zadaniem jest utrzymanie się u władzy, a wtórnym - realizacja programu.
Wracając do PiS - zawiodłem się na nich strasznie, ponieważ nie spełnili swoich ekonomicznych postulatów (nawet się nie starali). Dla nich ważne jest tylko rozliczanie przeszłości, korupcja, układy i ostatnio - oligarchia. Od strony marketingowej świetne tematy, bo daje się ludziom igrzyska i polaryzuje społeczeństwo, umacniając i mobilizując swój elektorat.
IMO: Polityka to bardzo praktyczna dziedzina aktywności, a zawodowy polityk to pragmatyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:46, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w drodze rywalizacji wyborczej zmierza do zdobycia lub utrzymania władzy państwowej w celu realizacji swojego programu politycznego. |
a ten cel to im sie juz daaaaaawno gdzies zagubil
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:54, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to nie ma teraz już na kogo głosować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 15:16, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Krzyk napisał: | Pewnie będę tu skrytykowany ale popieram zadnie Nanki. Mam do tego prawo. Jeśli chodzi o sprawy moralne, honoru to Marek Jurek jest dobrym kandydatem w nadchodzących wyborach. Chociaż szkoda że startuje do senatu. |
Oczywiście, że masz prawo - i do popierania zdania Nanki, i do popierania Marka Jurka. I chyba nikt Ci tutaj tego prawa nie odbiera, prawda? I nikt Cię też nie krytykuje - nie ustawiaj się od razu w takiej pozycji. O wszystkim można rozmawiać (choć ja o polityce niechętnie mówię), byle z szacunkiem do siebie nawzajem.
A co do konkretnych danych - jestem świeżutko po lekturze zaległego numeru TP, więc mogę przytoczyć chyba wiarygodne liczby dotyczące jednego przypadku:
Cytat: | – W latach 1998–2003 w Zakładzie Genetyki Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie przeprowadzono 4012 badań. Poważne wady wykryto w 219 przypadkach, z czego 99 kobiet zdecydowało się na aborcję. Zastanawiają Panią te wyniki?
– W większości przypadków rozpoznano aberracje chromosomowe, czyli choroby, przynajmniej na razie, nieuleczalne, skutkujące upośledzeniem umysłowym. Ale mimo tak bardzo obciążającego rozpoznania, niedającego szansy na wyleczenie dziecka, ponad połowa kobiet zdecydowała się na jego urodzenie. Tym powinniśmy się chwalić, bo to przejaw dojrzałości społeczeństwa. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Powiem tak - na przestrzeni 5 lat w jednym ośrodku 99 przypadków to relatywnie niedużo, choć każdy z nich to przecież osobna tragedia, której być nie powinno. Ale czy ktoś z nas miałby odwagę zdecydować za kogoś innego, co w takiej sytuacji powinien zrobić? Ja nie, naprawdę...
Poza tym uważajmy może na słownictwo - aborcja i terminacja ciąży to nie jest dokładnie to samo doświadczenie. Myląc te rzeczy, możemy bardzo zranić i tak już cierpiącą osobę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:39, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja uważam że nasi szanowni politycy zajmujący się "ochroną życia poczętego" powinni zająć się nią na poważnie. I nie chodzi mi o aborcję. aborcją. Czytam kolejne wyznania kobiet które utraciły swoje dzieci. Są przerażające, jak przedmiotowo były i są traktowane. Dziwne ze połączenie plemnika z komórka jajową nazywamy - dzieckiem - jest nim, ale gdy dochodzi do poronienia, przedwczesnego porodu to - zarodek, płód. Dla mnie to hipokryzja i to grubymi nićmi szyta.
Jeśli kogoś uraziłam – bardzo przepraszam, ale po przeczytaniu tych wyznań przeżyłam szok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:22, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
channel, masz 100 proc racji
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:36, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: | ...zmobilizować się do przeczytania ich programów i statutów, i wybrać tą, która na tym poziomie jest najsensowniejsza. |
W pełni popieram! Mało kto zadaje sobie trochę trudu, żeby co nie co dowiedzieć się o kandydujących do parlamentu ludziach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:05, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pinky, bo mało kto wierzy, że to ma jakieś znaczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:10, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Trulek napisał: | Dona napisał: | .. a ja nie mam kiedy sie dopisac do listy wyborczej, bo pracuje 8-16, a urzad czynny 8-16...
a termin mam do czwartku.. |
[link widoczny dla zalogowanych]
My wysłaliśmy upoważnienie rodzicom, by wybrali nam zaświadczenia. Może jutro będę wiedzieć czy się udało i napiszę więcej |
Widzę, że dyskusja się mocno rozwinęła... Chciałam tylko dodać, że bez problemu, można Komuś wybrać stosowne zaświadczenie , mając upoważnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:27, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
fajnie..
ale moi teściowie tez nie będą w stanie wybrać sie do gminy...
ostatecznie czeka nas 21 wycieczka w rodzinne strony.. a tego wolałabym uniknąc..
hmm az tak bardzo mi chyba nie zależy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:25, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Novva - aborcja czy terminacja to pojęcia tożsame. W języku angielskim termination of pregnancy oznacza ZAKOŃCZENIE CIĄŻY, obojętnie z jakich przyczyn. Terminacja ładniej brzmi i niejako jest usprawiedliwieniem dla rodziców, którzy się na nią decydują.
Co do danych , które przytoczyłaś, to są to dane dotyczące najpoważniejszych uszkodzeń. Pozostaje kwestia dzieci, które zostały zdiagnozowane jako potencjalnie chore a urodziły się zdrowe (przepraszam zostały terminowane), oraz tych np. z podejrzeniem zespołu Downa.
Dane statystyczne podawane przez cytowany instytut nie są do końca prawdziwe. Oprócz statystyki jest jeszcze rzeczywistość, ale to chyba do innego wątku się nadaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Śro 9:40, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nanka napisał: | Novva - aborcja czy terminacja to pojęcia tożsame. W języku angielskim termination of pregnancy oznacza ZAKOŃCZENIE CIĄŻY, obojętnie z jakich przyczyn. Terminacja ładniej brzmi i niejako jest usprawiedliwieniem dla rodziców, którzy się na nią decydują.
Co do danych , które przytoczyłaś, to są to dane dotyczące najpoważniejszych uszkodzeń. Pozostaje kwestia dzieci, które zostały zdiagnozowane jako potencjalnie chore a urodziły się zdrowe (przepraszam zostały terminowane), oraz tych np. z podejrzeniem zespołu Downa.
Dane statystyczne podawane przez cytowany instytut nie są do końca prawdziwe. Oprócz statystyki jest jeszcze rzeczywistość, ale to chyba do innego wątku się nadaje. |
Nanka, to, że w angielskim występuje taka zbieżność, nie oznacza, że w TO JEST TO SAMO. Np. "poronienie zatrzymane" to po angielsku "missed abortion". I co, będziesz twierdzić, że poronienie to to samo, co aborcja czy terminacja? Zrównywać doświadczenia, które mają się do siebie nijak, tylko dlatego, że tak samo się je nazywa? Jeśli tak, to - wybacz, rzadko stosuję takie sformułowania - nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Wcale nie żartuję.
Oczywiście, możesz nie wierzyć danym, które przytoczyłam, ale dlaczego mówisz, że "nie są prawdziwe"? dla tej konkretnej jednostki pewno jednak są, bo z sufitu się nie wzięły. A co do całej Polski, wiarygodnych danych nie mam i nie twierdziłam, że mam - rzeczywiście trzeba wliczyć różne praktyki pozaszpitalne. Mnie osobiście jednak napawają te informacje otuchą, że tyle kobiet mimo wszystko decyduje się urodzić nawet dzieci, które nie mają szans na przeżycie. To bardzo piękne i trzeba także o tych kobietach pamiętać. Widzimy głównie zło, które się dokonuje wobec nas. A ile dobra i poświęcenia, ile cierpienia jest w każdym z tych przypadków, kiedy niezależnie od wszystkiego przyjmuje się bardzo chore dziecko, po prostu z miłości do niego!
Na marginesie tej dyskusji dodam, że osobiście nie bardzo wierzę w skuteczność regulacji prawnych ws. aborcji. Nie bardzo też wierzę w skuteczność manifestacji, petycji, szokujących wystaw i marszów jesiennych. Wierzę za to w modlitwę i bardzo polecam osobom zatroskanym o los dzieci poczętych duchową adopcję. Pan Bóg z tej modlitwy zrobi taki użytek, jaki zechce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nanka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:58, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, ja również polecam Duchową Adopcję i bardzo cieszę się, że są kobiety, które rodzą dzieci , które są prenatalnie zdiagnozowane jako chore.Zauważ , ze wiele z nich okazuje się potem być zdrowymi...
Zgadzam się również, że należy mówić o tym i doceniać te rodziny.
Wiesz, pracowałam w szpitalu, wiem jak to bywa z dokumentacją medyczną. Nie do końca to wszystko jest uczciwe. Dlatego ważne jest też zrobienie porządku w Służbie Zdrowia, zapewnienie kobietom porządnej opieki, pełnej, kompletnej informacji a nie tylko subiektywnych wynurzeń pana profesora, które sprawiają, że kobieta w strachu decyduje się na to co pan profesor powiedział. Dotyczy to i leczenia i antykoncepcji i przerwania ciąży. Nie jest tak, że ja spłaszczam wszystko do aborcji, nie myśląc o niczym więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:51, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nanka napisał: | Dane statystyczne podawane przez cytowany instytut nie są do końca prawdziwe. |
na jakiej podstawie tak twierdzisz?
poza tym, dlaczego sadzisz, ze regulacje prawne zalatwia sprawe, ktora i tak rozstrzyga ludzkie sumienie, a ono lubi omijac prawo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 19, 20, 21 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 19, 20, 21 Następny
|
Strona 7 z 21 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|