|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 25 Sty 2009 Temat postu: Objawienia |
|
|
przeniesiono
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:23, 25 Sty 2009 PRZENIESIONY Nie 21:27, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A propos Glorii Polo to ja mam cala ta ksiazke na kompie. Myslisz Kukulko, ze to prawda czy kolejna nawiedzona mistyczka z Ameryki Pd? ( tam co druga "ma objawienia" )
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:24, 25 Sty 2009 PRZENIESIONY Nie 21:28, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | A propos Glorii Polo to ja mam cala ta ksiazke na kompie. Myslisz Kukulko, ze to prawda czy kolejna nawiedzona mistyczka z Ameryki Pd? ( tam co druga "ma objawienia" ) |
skoro Kosciół potwierdził, to prawda.
jakby nie potwierdził, tobym nawet tego nie czytała, bo by mi było szkoda czasu
zreszta nawet na moj laicki rozum to to jest w 100 proc zgodne z nauka KK
W Medjugorie np nie wierzę (KK nie potwierdził prawdziwości)
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 20:27, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 25 Sty 2009 PRZENIESIONY Nie 21:29, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułko, ale KK nie może przecież potwierdzic bądź nie objawień w Medjugorje, ponieważ one cały czas trwają!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:10, 25 Sty 2009 PRZENIESIONY Nie 21:30, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
i wlasnie miedzy innymi dlatego mam je na dystans. poczekam az sie skonczą i Magisterium sie w tej sprawie wypowie
poza tym
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 21:11, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:42, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aż mnie łapki świerzbią, zeby trochę o Medjugorie popisac
ale nie chce mi się czytac tych uczonych wywodów z linka. Wystarczy mi, że na własne oczy widziałam zbyt dużo dobrego, które się tam dzieje. I zgadzam się z opinią pewnej osoby, że gdyby szatan działał w ten sposób, to musiałby byc kompletnym idiotą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:49, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak znajdziesz chwile, to polecam jednak tego linka, tam jest fajnie wyjasnione, ze dobro swoja droga,a szatan swoja
PS pamietam, co kiedys pisalas o medjugorie. jednak tekst z linka mnie przekonuje (no i zaufanie do Koscioła oczywiście)
Tu wyimek z linka, który podałam
Cytat: | W kręgach osób zaangażowanych w Medjugorie wysuwa się sugestie, że przecież wobec wszystkich uznanych objawień prywatnych były na początku zastrzeżenia. Wobec tego - wyciągają one wniosek - "objawienia w Medjugorie" są autentyczne, bo biskup miejscowy im się sprzeciwia (dodajmy, że jest to już drugi biskup diecezjalny). Jest to rozumowanie co najmniej karkołomne. Tymczasem po prostu, biskupowi, który pozostając w jedności z Papieżem posiada charyzmat rozeznawania tego, co nowe w Kościele, należy się posłuszeństwo. Zaś historie kolejnych autentycznych objawień pokazują, jak błogosławione owoce przynosi to posłuszeństwo. Do biskupa Kościoła lokalnego odnoszą się bowiem w pierwszym rzędzie słowa św. Pawła: "Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5,19-22).
Przyjmując nawet za autentyczne i trwałe pozytywne zmiany w życiu wielu osób pod wpływem pobytu w Medjugorie ("dobre owoce"), trzeba jednak zapytać, czy nie ma w nich nadmiernego i szkodliwego przywiązania do tego miejsca i "orędzi", co przeszkadza im w przyjęciu w uległości i spokoju decyzji biskupa miejsca, a także utrudnia im samym dalszy postęp duchowy. Św. Jan od Krzyża w wielu miejscach wskazuje na wiarę jako jedyny środek do zjednoczenia z Bogiem, a wszelkie przywiązania do nawet autentycznych natchnień pochodzących od Boga uważa za szkodliwe. Dla niego najpewniejszą drogą do Boga jest ignorowanie nawet autentycznych "objawień, wizji i mów nadprzyrodzonych".
Wielu pasterzy Kościoła, uznając istnienie dobrych owoców u wielu wiernych pod wpływem pobytu w Medjugorie, dostrzega równocześnie poważne niebezpieczeństwo powstania "Kościoła Medjugorie", w którym podstawowym kryterium prawdy byłoby uznanie lub nieuznanie autentyczności objawień. Bardzo pouczające dla mnie były wydarzenia, jakie miały miejsce po ogłoszeniu noty Kongregacji Nauki Wiary odnośnie do "objawień" Vassuli Ryden. Na wiadomość o ich zakwestionowaniu wielu "nawróconym" zawalił się ich "świat wiary". Usłyszałem: "Teraz to już w nic nie wierzę". Inni usiłowali podważać autentyczność samego dokumentu, domagając się, by gazety publikowały go wraz z faksymile kardynała Ratzingera. Wiele zamętu spowodowało bardzo nielojalne zachowanie się znanego "zwolennika Medjugorie", ks. R. Laurentina. Ktoś inny domagał się, by to sam kard. Ratzinger osobiście przeczytał "całą Vassulę" i "przekonał się", gdy w jakiejś publikacji wyczytał, że sam prefekt Kongregacji nie czytał tego "dzieła". Mając w pamięci to doświadczenie, niekiedy pytam: A co zrobisz, jeżeli Kościół zakwestionuje ostatecznie autentyczność Medjugorie?
W związku z tym wszystkim, co zostało dotąd napisane, pojawia się niezmiernie ważne pytanie: co z osobami, które przeżyły duchowe dobro i zaangażowały się w pobożność związaną z Medjugorie? Kolejne orzeczenia Kościoła, które przytaczaliśmy, jeżeli się je czyta spokojnie i bez uprzedzeń, wskazują także pewną perspektywę. Jeżeli ktoś poruszony czy to orędziami, czy samym pobytem w Medjugorie, przeżył autentyczne nawrócenie, winien zmierzać drogą rozwoju życia duchowego, jaka jest wspólna wszystkim chrześcijanom, a opisana przez uznanych autorów teologii życia wewnętrznego. Od zawsze proponuje się w Kościele tradycyjne środki wzrostu: Eucharystia, czytanie Pisma Świętego, kierownictwo duchowe. Nie można też mówić o autentycznym wzroście bez coraz większego umiłowania Kościoła założonego przez Chrystusa, a kierowanego przez pasterzy.
Tymczasem w niektórych publikacjach z kręgu "pobożności Medjugorie" znaleźć można błędy natury teologicznej, które rzutują później na formację ludzi je czytających. Tak np. "Gospa" miała powiedzieć Jelenie: "chciałabym poprowadzić cię drogą uświęcenia". O. Tomislav Vlaśić widzi spełnienie tej "zapowiedzi", kiedy pisze: "Rzeczywiście, można stwierdzić u tej dziewczynki silny rozwój duchowy, który charakteryzuje się mnogością doświadczeń". Tymczasem autentyczny rozwój duchowy nie mierzy się ilością doświadczeń, ale wzrostem wiary, nadziei i miłości. Jeżeli jednak osoby nawrócone pod wpływem przeżyć w Medjugorie otrzymują tego typu "formację", nie dziwi ani fakt poszukiwania przez wiele z nich jedynie kolejnych wrażeń duchowych, ani ich duchowy zastój i fanatyzm na tle objawień. |
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 22:02, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:54, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułko, ja tą ocenę czytałam już dawno temu, chyba nawet na tej samej stronce, ale nie chce mi się ponownie.
O ile dobrze pamiętam nie wszyscy biskupi Mostaru byli przeciw Medjugoria. Słyszałam też, że była m.in. taka sytuacja podczas wojny, że gdy jeden z biskupów prosił o ochronę MB z Medjugorja o ochronę to podczas nalotu nie spadła z samolotów ani jedna bomba. Piloci później opowiadali, że nie wiedzą czemu po prostu nie mogli żadnej spuścic. Zaś po 'odrzuceniu' przez biskupa objawień mostar został strasznie zbombardowany.
ciekawi mnie co to było za zachowanie:
"wiele zamętu spowodowało bardzo nielojalne zachowanie się znanego "zwolennika Medjugorie", ks. R. Laurentina"
zwolennikiem Medjugoria jest przecież także o. Amorth - 'naczelny' egzorcysta Watykanu.
ja kiedyś tylko wklejałam czyjeś świadectwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:26, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
masz gdzies linki o tym Gabrielu Amorth i Medjugorie?
Ja jednak upieram sie, ze skoro bp lokalny jest przeciw to trzeba Go słuchać. mam zaufanie do koscielnych rozstrzygnięć bardziej niz do jednostkowych przypadkow osób opowiadanych tu czy tam
Cytat: |
Wiele niepokoju wzbudziła odpowiedź, jakiej miała udzielić "Gospa" w Medjugorie dwom franciszkanom wydalonym z zakonu i suspendowanym przez biskupa. Mieli oni usłyszeć, że wina nie jest po ich stronie, ale biskupa, który zbyt pochopnie wymierzył karę. Życzliwy wobec Medjugorie Kard. Franjo Franić (arcybiskup Splitu i Makarskiej) przyznał, że jest to "wielki błąd", ale ze strony franciszkanów, którzy powołując się na Matkę Bożą, zbagatelizowali decyzję biskupa i sprawują dalej sakramenty. |
(Z linkowanego przez mnie wczesniej art) to co wytlusciclam to dla mnie antyswiadectwo powaznego kalibru, bo jesli sluchajac objawien ktos wystepuje przeciw biskupowi, to z objawieniami chyba nie do konca wszystko OK
za to w autentycznych objawieniach potwierdzonych przez KK (np Faustyny) Jezus zawsze nakazuje w pierwszym rzedzie posluszenstwo Kosciolowi, biskupom, spowiednikom itd. podobna sytuacja z ojcem Pio i zakazem sprawowania publicznie Mszy, ktory otrzymal
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 23:49, 25 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:54, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: |
ale nie chce mi się czytac tych uczonych wywodów z linka. Wystarczy mi, że na własne oczy widziałam zbyt dużo dobrego, które się tam dzieje. |
Cytat: | W podsumowaniu stanowiska Kościoła trzeba najpierw zauważyć, że w przypadku wielu wiernych i duchownych bardzo często ma miejsce pomieszanie dwóch różnych spraw: "dobrych owoców" związanych z Medjugorie oraz uznanie objawień za autentyczne. Te pierwsze stanowią jednak tylko jeden z elementów oceny autentyczności objawień prywatnych. Potrzeba jeszcze innych kryteriów, by uznać, że rzeczywiście Matka Boża ukazuje się w Medjugorie i że przekazywane orędzia od Niej pochodzą. |
a co do zdania pewnej osoby, ze sztaan by musial byc idiotą, gdyby tak dziala - coz, skoro mowimy o pewnej osobie, to podejrzewam,z ejest to jej zupelnie prywatny pogląd/wrazenie/odczucie i jako tkaie trudno zeby blo wiązące czy rozstrzygajace w tak waznej sprawie
gdyby to papiez czy biskup powiedzial, aa to co innego
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O Amorthu nie pamiętam żadnego linka. Pamiętam o tym chociażby z artykułu w 'zawsze wierni'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:18, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też widziałam, co się dzieje w Medjugorie i nie wydaje mi się, żeby to mogło pochodzić od Złego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:27, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | za to w autentycznych objawieniach potwierdzonych przez KK (np Faustyny) Jezus zawsze nakazuje w pierwszym rzedzie posluszenstwo Kosciolowi, biskupom, spowiednikom itd. podobna sytuacja z ojcem Pio i zakazem sprawowania publicznie Mszy, ktory otrzymal |
zgadzam się z kukułką, dla mnie też jest to poważna wątpliwość, sprawiająca, że nie mam zaufania do tych objawień. Zresztą czytałam o wątpliwościach teologow - chodziło o jakieś błędy teologiczne.
Na szczęscie katolik nie ma obowiązku wierzyć w jakiekolwiek objawienia prywatne
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:53, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | kukułka napisał: | za to w autentycznych objawieniach potwierdzonych przez KK (np Faustyny) Jezus zawsze nakazuje w pierwszym rzedzie posluszenstwo Kosciolowi, biskupom, spowiednikom itd. podobna sytuacja z ojcem Pio i zakazem sprawowania publicznie Mszy, ktory otrzymal |
zgadzam się z kukułką, dla mnie też jest to poważna wątpliwość, sprawiająca, że nie mam zaufania do tych objawień. Zresztą czytałam o wątpliwościach teologow - chodziło o jakieś błędy teologiczne.
Na szczęscie katolik nie ma obowiązku wierzyć w jakiekolwiek objawienia prywatne |
zwlaszcza nie potwierdzone przez KK
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:00, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Wystarczy mi, że na własne oczy widziałam zbyt dużo dobrego, które się tam dzieje. I zgadzam się z opinią pewnej osoby, że gdyby szatan działał w ten sposób, to musiałby byc kompletnym idiotą. |
Nie koniecznie. Jest taka socjologiczna metoda pozyskiwania zwolenników twojej opinii: zauważono że jak się wchodzi w jakieś środowisko z ideą zupełnie sprzeczną dla tego środowiska, to lepsze rezultaty w przeciągnięciu ludzi na swoja strone uzyskuje się działając ewolucyjnie a nie rewolucyjnie - najpierw maskując się, zdobywając zaufanie, zyskując pozycję i stopniowo, stopniowo, podkreślając rzekomą zgodność naszych poglądów, podkopywać obcą ideologie. Może szatan sobie sprytnie oszacował - co prawda straci 500 tysięcy dusz nawróconych, ale za n lat zyska 10 milionów innych. Zresztą fakt że tam się dzieje dużo dobrego nie tłumaczy prawdziwości tych objawień. Tu nie ma wynikania logicznego - Bóg może ze zła nawet dobro wyciągnąć, a również może uzdrawiać tam ludzi, bo jadą tam z ogromna wiarą w uzdrowienie a są przecież nieswiadomi ewentualnych błędów, dla Boga się liczy że wierzą, a "wiara uzdrawia".
Również zgadzam się z kukułką. Dla mnie Mejugorie jest zdyskwalifikowane przez wystąpienie przeciw Kościołowi. Chrystus mówił Faustynie że ma się słuchać spowiednika i być posłuszna kapłanom nawet jak bedzie to sprzeczne z Jego wolą!! Aż tak ważne jest dla Boga posłuszeństwo wobec kościoła jeśli chodzi o wszelkie orędzia związane ze zbawianiem. Może szatanowi na tym zależy żeby pokazać ludziom że pod pozorami dobra można sprzeciwic się autorytetowi kościoła. A jak będzie już miał taką rzeszę zbuntowanych, może z nimi robić co chce.
Ostatnio zmieniony przez milunia dnia Pon 17:05, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 1 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|