..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Obrona świętości życia - gdzie w tym sens? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Ania M z NPR za pan brat :P Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Nie 10:47, 03 Lip 2011    Temat postu: susa napisał: Jednak kukulka dała mi głupotę którą powiedział ks. Pawlukiewicz to posłuchania.-" Jeśli chłopak i dziewczyna się kochają i idą spać do jednego łóżka muszą współżyć, to nienormalne jesli nie współżyją, bo pragną siebie wzajemnie" To największa głupota jaką słyszałam, brak wiary w ludzi, ze mogą wytrzymać. to tylko świadczy o tym, że W OGÓLE nie rozumiesz tego co xPiotr powiedział!!! Jeśli dwoje kochających się ludzi nie odczuwa wobec siebie popędu seksualnego (czego wyrazem jest MIĘDZY INNYMI pragnienie współżycia) to NIE JEST TO NORMALNE. Dlatego dziwną jest sytuacja typu mieszkanie razem i spanie razem wtedy kiedy zgodnie z nauką KK nie ma OPCJI - wpółżycie - taka sytuacja nie jest normalna, bo ludzie naturalnie pragną swojej bliskości. NIE OZNACZA to, że MUSZĄ współżyć co noc bo nie są w stanie się pohamować.... ale że sytuacja spania np w wielomiesięcznym lub kilkuletnim związku razem z założeniem, że nigdy nie będziemy wpółzyć nie jest normalna dla psychiki człowieka. W małżeństwie zaś opcja współżycie jest ale NIE OZNACZA KONIECZNOŚCI współżycia co noc. Jeśli nie planuje się dziecka po prostu wykorzystuje się okresy niepłodne i to teź nie codziennie tylko wtedy kiedy jest na to nastrój i ochota. Czytałam kiedyś, że w parach stosujących NPR przeciętna częstotliwość współżycia wynosi kilka razy w miesiącu (czasem 2 czasem 4). Świeżo upieczeni małżonkowie kochają się częściej potem częstotliwość spada i stabilizuje się na poziomie właściwym dla DANEJ pary. I nie tłumacz mi że xPiotr miał co innego na myśli bo znam go osobiście i jego nauczanie też bardzo dobrze, więc to co Ty wypisujesz o tym to SĄ głupoty. Powrót do góry susa posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 1135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 19:10, 03 Lip 2011    Temat postu: kukułka napisał: a mówisz w kościele co niedzielę; i oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.? Mówisz czy nie? To automatycznie recytowana formułka, nad którą zazwyczaj się głębiej nie zastanawiam. miu miu napisał: No i co z tego, że wiara może okazać się nieprawdą? Co to tak naprawdę za różnica? Jeśli ktoś całe życie pokładał ufność w wierze i kierował się w życiu wymaganiami wiary jakkolwiek irracjonalne i wewnętrznie sprzecznie by były, a na końcu by okazało się ze to w co wierzył było nieprawdą, to ta osoba zmarnowała sobie życie. Mogła przecież inaczej ułożyć sobie życie, nie kierując się w życiu wymaganiami wiary, a przeżyłaby życie może bardziej normalnie. Cytat: to tylko świadczy o tym, że W OGÓLE nie rozumiesz tego co xPiotr powiedział!!! Ania, ja raczej nie rozumiem co Ty napisałaś. ks. Pawlukiewicz mówił zupełnie co innego niż Ty, Posłuchaj co mówił, według mnie to ogromna głupota i brak wiary w ludzi w ich opanowanie. http://www.youtube.com/watch?v=kHd9eQKuHI0 cytuję dokładnie co powiedział ks. Pawlukiewicz. "jak chłopak z dziewczyną się pragną i się sobie podobają i idą spać do jednego łóżka i nie współżyją to jest nienormalna sytuacja, on mówi "nie zrobię ..." Jeśli chłopak pragnie dziewczyny, a dziewczyna chłopaka i leżą w jednym łóżku to z punktu widzenia natury powinni współżyć, a ponieważ moralność chrześcijańska mówi że nie powinni współżyć to nie powinni leżeć w jednym łóżku. Chodzi o zdrowie psychiczne." Ostatnio zmieniony przez susa dnia Nie 19:26, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 19:52, 03 Lip 2011    Temat postu: susa napisał: kukułka napisał: a mówisz w kościele co niedzielę; i oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.? Mówisz czy nie? To automatycznie recytowana formułka, nad którą zazwyczaj się głębiej nie zastanawiam. bez komentarza jesli wiara ma być z automatu i z automatycznych formułek sie składac, to nie dziw sie potem , ze ona Ci sie logicznej calosci nie trzyma (chrześcijaństwo JEST spójne, jak sie mu dobrze przyjrzysz - o teologii i doktrynie i dogmatach mówię) swoja droga - ciekawe, 30-letnia ponad kobieta kwestionuje prawdy wiary, nad ktorymi sie nie zastanawia, a potem mówi, ze KK jakies bezsensy wymysla uczciwośc i logika nakazuje, ze jesli coś się kwestionuje, to trzeba nad tym pomyśleć najpierw, zeby wiedzieć, co i dlaczego sie kwestionuje. Tjaaa, niech żyją bezrefleksyjne formuły... A ty się, jak mówiłas, podobno nad wszystkim zastanawiasz, zeby nic bezrefleksyjnie nie robić.... susa, a co to znaczy "przeżyć życie bardziej normalnie"? Bardziej normalnie w stosunku do czego? I co to jest ta norma(lność)? Bo jak na razie to ogólnikami jedziesz. Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 19:54, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry strzyga Moderator Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 19992 Przeczytał: 6 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 20:04, 03 Lip 2011    Temat postu: również spotkałam nie raz ks. Pawlukiewicza, słuchałam tego 'na żywo' i zapewniam Cię, że chodziło dokładnie o to, co napisała Ania. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 20:08, 03 Lip 2011    Temat postu: Ja na żywo nie słyszałam nigdy, ale też zrozumiałam tak jak Ania i strzyga Powrót do góry susa posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 1135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 20:20, 03 Lip 2011    Temat postu: kukułka napisał: susa napisał: kukułka napisał: a mówisz w kościele co niedzielę; i oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.? Mówisz czy nie? To automatycznie recytowana formułka, nad którą zazwyczaj się głębiej nie zastanawiam. jesli wiara ma być z automatu i z automatycznych formułek sie składac, to nie dziw sie potem , ze ona Ci sie logicznej calosci nie trzyma. A czym jest Msza św. jak recytacją formułek? Uprzedzam Twoje pytanie brak skupienia na Mszy i czynnego udziału jest grzechem lekkim. A mam poważniejsze sprawy nad którymi pracuję, nad przeżywaniem Mszy św. popracuję jak ustąpią inne główne grzechy. kukułka napisał: Tjaaa, niech żyją bezrefleksyjne formuły... A ty się, jak mówiłas, podobno nad wszystkim zastanawiasz, zeby nic bezrefleksyjnie nie robić.... To na czym według Ciebie ma polegać wiara? Na ślepym przyjęciu recytowanych formułek? kukułka napisał: susa, a co to znaczy "przeżyć życie bardziej normalnie"? Bardziej normalnie w stosunku do czego? I co to jest ta norma(lność)? Bo jak na razie to ogólnikami jedziesz . Podam teoretyczny przykład. Jedno małżeństwo chciało dla ideologii traktować seks jako szansę spotkania ze współmałżonkiem i być otwartymi na każde kolejne dziecko. Przed każdym seksem odmawiali różaniec i robili to często. Co roku co dwa lata zachodziła w ciąże. Pracodawca miał juz dosc nieustannych zwolnien więc straciła pracę i z tyloma dziećmi zaczęło brakować na życie. W domu był brud i płacz dzieci. Lekarze powiedzieli ze nie powinna zajść w kolejną ciąże bo będą powikłania zdrowotne, a ona była otwarta na życie zaszła po raz szósty w ciąże ... i w wyniku powikłań umarła. I co i dla ideologii otwartości na życie zmarnowała sobie życie. Drugie małżeństwo było NORMALNE, tj widziało poza seksem cały piękny swiat, a seks traktowało tylko jako UZUPELNIENIE jedności budowanej w innych aspektach zycia, najważniejsze były dzieci, ich dobro, wychowanie, zarobienie na utrzymanie rodziny, i znaleźli pieniądze by w wakacje wyjechać w góry. Zyli normalnie, mieli dwoje dzieci, doczekali się wnuków, zwiedzili z dziećmi kawał Polski. Dobrze wykorzytywali swoje życie. Cytat: również spotkałam nie raz ks. Pawlukiewicza, słuchałam tego 'na żywo' i zapewniam Cię, że chodziło dokładnie o to, co napisała Ania. strzyga przeczytaj co napisała Ania, a co powiedział ks. Pawlukiewicz, on powiedzial zupelnie co innego niż powiedziala Ania. Ania napisała ze jeśli dwoje ludzi nie odczuwa popędu to jest to nienormalna sytuacja. Ks. Pawlukiewicz powiedział, że jeśli młodzi pragną się, leżą w jednym łóżku, a nie współżyją ponieważ ze względów moralnych powstrzymują się współżycia to jest to sytuacja nienormalna. Ten drugi cytat to dokładnie co powiedzial ks. Pawlukiewicz a nie co ja sobie wymyśliłam. Cytat: Jeśli dwoje kochających się ludzi nie odczuwa wobec siebie popędu seksualnego (czego wyrazem jest MIĘDZY INNYMI pragnienie współżycia) to NIE JEST TO NORMALNE. Cytat: Jeśli chłopak pragnie dziewczyny, a dziewczyna chłopaka i leżą w jednym łóżku to z punktu widzenia natury powinni współżyć, a ponieważ moralność chrześcijańska mówi że nie powinni współżyć to nie powinni leżeć w jednym łóżku. Chodzi o zdrowie psychiczne." Ostatnio zmieniony przez susa dnia Nie 20:21, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:10, 03 Lip 2011    Temat postu: susa otwartość na życie nie oznacza bezmyślności. pS a wiesz że nie każda rodzina gdzie jest więcej niż 2 dzieci ma brud w domu? Ba,znaczną większość go nie ma. Płaczem to bym się akurat nie sugerowała. Dzieci płaczą tak czy owak. Wyznacznik normalności to jest 2 dzieci i zwiedzanie świata? A jak ktoś ma 3-4 dzieci to Twoim zdaniem co?nienormalny?znam ludzi co uważają że 1 dziecko to normalne a 2 to prawie patologia. Ico Ty na to? Jeśli normalny oznacza przeciętny to ja dziękuję za taka normalność. Czy jeśli przeciętnie wszyscy będą kraść itd to znaczy że bycie złodziejem jest normalne? Bardzo mnie śmieszy jak ktoś mówi że godzina z taka ilością dzieci jest normalną a z taka już nie. Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 21:13, 03 Lip 2011    Temat postu: że też dalej Wam się chce o tym gadać Powrót do góry susa posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 1135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:13, 03 Lip 2011    Temat postu: kukulko, nie chodziło mi o to że ilość dzieci ma być wyznacznikiem normalności, ale że wyznacznikiem normalności ma być np rozsądek i odpowiedzialność w przeciwieństwie do bezmyślności i kurczowego trzymania się jakieś ideologii. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:21, 03 Lip 2011    Temat postu: a jak się ktoś kurczowo trzyma np Mszy bo wie że bez niej duchowo umiera to jest Twoim zdaniem rozsądek czy ideologia? Powrót do góry susa posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 1135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:23, 03 Lip 2011    Temat postu: Ja kurczowo trzymam się Mszy św. dla ideologii - bo jej opuszczenie jest grzechem ciężkim. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:24, 03 Lip 2011    Temat postu: a jak ktoś jest jednocześnie trochę chrześcijaninem trochę buddysta trochę żydem to jest rozsądek? A jak jest sto proc żydem albo chrześcijaninem to jest nierozsadny bo trzyma się kurczowo? A może wierna zona jest nierozsadna bo się kurczowo trzyma ideologii ślubu? Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:25, 03 Lip 2011    Temat postu: no patrz susa a ja myślałam że na Mszę trzeba chodzić z miłości a nie dla idei? Powrót do góry susa posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 1135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:31, 03 Lip 2011    Temat postu: Nie wiem co Ci odpowiedzieć: Zacytuję fragment z Psalmu 16 "Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, bo serce napomina mnie nawet nocą." Dla ideologii otwartości na życie nie poświęce swojego życia. Ale aby odpowiedzialnie i rozsądnie powołać nowe życie na to się zgodzę. Co do Mszy, pierwsze słyszę że chodzi się na nią z miłości, na Mszę chodzi się z OBOWIĄZKU, a więc nie tylko dla ideologii ale także z rozsądku wynika nie opuszczanie Mszy św. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Nie 21:38, 03 Lip 2011    Temat postu: Z obowiązku???z obowiązku to się bilety w autobusie kasuje. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny Strona 33 z 42   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia