|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:47, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O kasik to co ty przy kompie jeszcze robisz?
Na trening ale już
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:50, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
teraz mam pare dni przerwy, cycki bola, zbieram sily
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:57, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kasik, a co myślisz o zakupie kijków trekingowych (takich do nordic walking). W góry są jak znalazł, ale zastanawiam się nad użwyaniem ich w ramach spacerów (biegać nie mogę - kręgosłup i kolana)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:03, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nordic to moi rodzice robia, jeszcze kupowali jak w polsce tego nikt nie znal i ich ludzie wysmiewali ale sprawa jest super, oni chodza na normalne spacery po plaskim, a w gory tez biora i bardzo sobie chwala. mama po operacji tez jeszcze nie jest taka fit wiec zawsze sie moze oprzec przy jakims wejsciu trzeba tez opanowac ten specjalny chod z nimi, ale to mozna znalezs w necie. sama pomykalam i naprawde polecam!!
ale bieganie jak ktos moze jest lepsze na tluszczyk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:10, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem mocno zdziwiona bo zwazylam sie ostatnio i mialam 5 kg mniej od poprzedniego wyniku ( ). Dziwne, bo nie jestem na zadnej diecie, jedyne co robie to duzo spaceruje z dziecmi, ale tak juz jest od dwoch lat a nie chudlam specjalnie. Ciagle mam nadwage, ale jest zdecydowanie lepiej niz bylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 6:43, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja schudłam 2 kg. W ciągu dwóch miesięcy to może nie jest zawrotne tempo ale ludzie zaczynają to zauważać co mnie bardzo cieszy. Moje kilogramy topnieją tak wolno bo nie trzymam żadnej diety (właśnie opycham sie solonymi orzeszkami mniam ) ale ćwiczę dość intensywnie 1-2 godz. dziennie. Niestety ŻADNA dieta nie jest dla mnie, bo po góra trzech dniach kończy się niepochamowanym obżarstwem
Wolę sobie pozwolić na orzeski, pączka czy ciastko i to spalić niż odmówić sobie jednego dnia a na drugi zjeść 5 pączków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 8:51, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
gaga, moje gratulacje!!!!
ja na wczasach odpusciłam totalnie diete, objadałam sie, i słodyczami, kolacje jadłam ok 20-21.. troche bałam sie tego jak wroce i stane na wage..
Ale.. miło sie zaskoczyłam.. Bo nie przytyłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:32, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dona ja i tak cie podziwiam, że ty wytrzymujesz na tysiaku.
Ja teoretycznie wiem doskonale jak schudnąć (Super linię kupuję od 4 lat i każdy numer mam do dziś)
tylko praktycznie to gorzej.
Ale spodobały mi się ćwiczenia, więc może to wystarczy...
Acha a ile masz wzrostu? Bo 60 kg do których dążysz to trochę mało. Chyba nie chcesz wyglądać jak szkielet. ja przynajmniej przy wadze 60 kg (kiedy to było :-k ) wyglądałam jak szkielet. A mam 169 cm wzrostu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:54, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
gaga, ten tysiak to był w poczatkowej fazie odchudzania, teraz jak juz mam dyszke za soba.. to troche sobie zwiekszyłam kalorie..
np zamiast 3 wafli ryzowych do kawy, zjem dodatkowo 2 sucharki...
nie no.. dzis np zjadłam schabowego
a mam 166 czm wzrostu, w dowodzie wpisane 168 ale jak mierzyłam sie ostatnio do obliczania BMI, to wyszło mi, ze sie chyba skurczyłam...
Kiedys wazyłam nawet 55 kg.. i tez byłam chudzielcem, miałam nogi jak patyki.. ja w sumie cała młodosc byłam chudzielcem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:14, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dona, to Ty nie jadłaś w ogóle mięsa przez ten cały czas odchudzania???
A może podzielisz się jakimiś ciekawymi przepisami na sycący, acz niekoniecznie kaloryczny obiad?
Ja co prawda wieprzowiny nie jem, ale za to drób jak najbardziej...
Napisz jeszcze, po jakim czasie stosowania tej diety i ćwiczeń (1h dziennie??) zauważyłaś efekty?
Ja byłam na diecie 1000 kcal przez jakieś 1,5 tygodnia i nic. Zniechęciłam się do niej, ale jak patrzę na Twoje fotki i wspaniały wygląd, to może wrócę do niej...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:00, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Micelko, ale oczywiscie, ze jadłam mięso, ale gotowane, albo pieczone..
Schabowy po prostu gotowałam, a wczoraj był taki najprawdziwszy , smazony,W PANIERCE!!!!
(Bo najwiecej kalorii to własnie ma panierka)
Micelko, jak zaczełam sie odchudzac, to co dzień sie wazyłam, i co dzień zauwazałam spadek wagi, o 10 - 20 dkg
tygodniowo zazwyczaj 1 kg zrzucałam...
A przepisy.. nie robiłam nic specjalnego, albo zupa warzywna, albo kawalek gotowanego miesa z gotowanymi warzywami, teraz z surówka, starałam sie unikac weglowodanow, ale czasami 2-3 ziemniaki albo 1/2 torebki ryzu brazowego..
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:11, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o to, żeby móc gotować coś, co będzie odpowiednie dla mnie, a jednocześnie nasyci mojego męża, który zupką warzywną może się nie najeść
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:23, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Chodzi mi o to, żeby móc gotować coś, co będzie odpowiednie dla mnie, a jednocześnie nasyci mojego męża, który zupką warzywną może się nie najeść |
skąd ja to znam....
mam dokładnie ten sam problem...mi takie coś zupełnie wystarczy a mąż za pół godziny juz głodny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:26, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | micelka napisał: | Chodzi mi o to, żeby móc gotować coś, co będzie odpowiednie dla mnie, a jednocześnie nasyci mojego męża, który zupką warzywną może się nie najeść |
skąd ja to znam....
mam dokładnie ten sam problem...mi takie coś zupełnie wystarczy a mąż za pół godziny juz głodny... |
A mój nawet jak zje coś konkretnego to za pół godziny jest głodny.
A chudy jak szczaw
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:30, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | AnnaMaria napisał: | micelka napisał: | Chodzi mi o to, żeby móc gotować coś, co będzie odpowiednie dla mnie, a jednocześnie nasyci mojego męża, który zupką warzywną może się nie najeść |
skąd ja to znam....
mam dokładnie ten sam problem...mi takie coś zupełnie wystarczy a mąż za pół godziny juz głodny... |
A mój nawet jak zje coś konkretnego to za pół godziny jest głodny.
A chudy jak szczaw |
ostatnio trochę się zaokrąglił na moim wikcie ...ja go gonię od lodówki i przestałam kupować słodkie rzeczy, bo jak są to ja nie muszę ich jesć...on tak
np. kupił mi z okazji wielkanocy takie jajeczko z cukierkami...podziękowałam i odstawiłam...na drugi dzien ostały się ino papierki...i mówił jeszcze, że cały poprzedni dzień ze sobą walczył, żeby nie zjeść!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 68, 69, 70 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 68, 69, 70 Następny
|
Strona 20 z 70 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|