|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:35, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No mój niestety chudnie
Ale to przez stres chyba bardziej :sad:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:35, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
AnnaMaria napisał: | kupił mi z okazji wielkanocy takie jajeczko z cukierkami...podziękowałam i odstawiłam...na drugi dzien ostały się ino papierki...i mówił jeszcze, że cały poprzedni dzień ze sobą walczył, żeby nie zjeść!! |
Świetne! =D> =D> =D>
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:01, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mój w 2 tygodnie schudł 5 kilo. I dalej chudnie, choc już wolniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:03, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
gaga napisał: | No mój niestety chudnie
|
Mój też
Za chwilę zniknie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:29, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a co sie robi. zeby facet chudł...?
moj ma sie niby odchudzac, ma to byc proces długoterminowy, nie jak moj, ...
Ale jak narazie nie widze zadnych dzialan z jego strony...
Oczywiscie, chyba wszystko zalezy od zony..
Jak tyje, to nie od moich dietetycznych obiadow, tylko słodyczy i braku ruchu!!!!
Ale najlepiej usprawiedliwic brzuch , ze mu "dobrze" z zonka..
(to takie opinie znajomych)
Micelko
Ja mojemu serwuje dietetyczne posilki, bo ma problemy z zoladkiem, wiec nie kreci nosem..
Po ciezkostrawnym , smacznym obiadku potem cierpi, wiec woli zjesc lekko, tez smacznie, i bez pozniejszych problemow..
Kawalek miesa gotowanego/ew pulpety w sosiku koperkowym, z ziemniakami i np gotowanym kalafiorem/brukselką itp
Albo warzywa na patelnie, z piersia z kurczaka,
pieczone udko/pieczony schab/pieczona rybka - z ziemniakami i warzywami
moj maz nie narzeka, je co mu podsune pod nos, do tego nawet pochwali, zapytany "czy było dobre", a ze je obiady w domu tylko w weekendy, wiec za bardzo o urozmaicenie dań nie zabiegam...
(zazwyczaj te domowe, dzieki temu, ze są domowe własnie..sa o niebo lepsze od tych w barach)
Zupa, fakt, nie naje się, ale zupki w takim układzie czasami gotujemy sobie z Piotrusiem w ciągu tygodnia
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Wto 12:35, 29 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:44, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Dona. Akurat przeglądam jakieś strony o dietach i się dołuję...Co prawda ćwiczyłam dziś jakieś 40 minut i nie jadłam zbyt wiele, ale to wszystko takie chwilowe, na dłużej brak mi motywacji
Mój mąż też powinien schudnąć, ciągle to powtarza, ale podobnie jak u Twojego męża-słodycze i praca przed komputerem są jego zgubą.A teraz, jak mnie nie ma, to wolę nie myśleć, co on je.Jak go pytałam o to, to stwierdził, że właściwie to nie wie, co on ostatnio jada. Jak znam życie, to pewnie mu mija dzień za dniem na batonikach, pizzach i chlebie ze smalcem A wszystko podlewane dużą ilością coli
Kiedy jestem w domu staram się gotować codziennie obiadokolacje, jemy razem, ale w ciągu dnia mój luby i tak coś niezdrowego wciągnie. Jak wrócę do Polski, będę go wyciągać na wycieczki rowerowe.Może to coś da.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:21, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mój je tylko 2 posiłki dziennie, ale do syta. Obiad i kolację. A słodycze co 3 dni. To jego pomysł, nie mój, i działa, juz od jakichś 2-3 miesięcy. A jak w miedyzczasie jets głodny, to zajmuje się jakąś robotą. Tak go to pochłania, ze zapomina o jedzeniu i je dopiero obiad albo kolację.
A ja za duzo mu się chce słodyczy, to zamiast nich je owoce. Ruch ma w pracy. 12 h na nogach, tak miał zawsze, ale to nie pomagało, dopiero zmiana z tym jedzeniem zadziałała.
Do schodnięcia zbierał sie cąłkiem dlugo, bo jakieś 2 lata. teraz mówi,z e w tym roku zmobilizował go kuzyn ze wsi , który mu powiedział tak bez związku z tematem, ile przecieztnie waży tuczny prosiak z jego hodowli. Męża to przeraziło jako perspektywa tycia i się zawziął. Tak mówi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:52, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, przy odchudzaniu, to lepiej jesc czesciej, ale w mniejszych porcjach (tak ok co 3 godz.), niz dwa posiłki takie do syta..
Cytat: | Zdrowe odchudzanie nie ma nic wspólnego z katorżniczym odmawianiem sobie wszystkiego i jedzeniem 2 razy dziennie czy ograniczaniem się tylko do wybranych produktów, lecz z dostarczaniem organizmowi koniecznych wartości odżywczych, ale przy jednoczesnym ograniczeniu ilość kalorii. |
To cytat z Superlini
Cytat: | jak rozplanowac posiłki, aby odchudzając sie, nie byc głodnym?
Najlepiej sprawdza sie model odżywiania z 4 posiłkami, ale jadanych systematycznie. To połowa sukcesu. Jesli do tej pory jedlismy 2 razy dziennie, spróbujmy rozbic te 2 posiłki na 4, nie zwiekszajac ogolnej ilosci jedzenia. Juz ta zmiana spowoduje, ze po pewnym czasie zaczniemy chudnac... |
ale jak Twoj mąz chudnie jedząc 2 posiłki dziennie...
moze jest jakas inna przyczyna...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:10, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, miał badania, zdrowy jak rybka. Częste a mało obfite posiłki nie pomagały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:19, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem osobiscie za 3 posilkami, sniadanie, obiad, kolacja. zaliczalam juz 4-5 posilkow i 3 sprawdaja sie najlepiej, tymbardziej, ze coraz czesciej dietetycy i specjalisci powtarzaja ze wlasnie 3 sa najlepsze. wkoncu kiedys organizm musi to trawic a nie ciagle insuline wytwarzac
wlasnie ,Dona, kiedys nawet mialam ci cos pisac, ale bylas na wczasach. chodzilo mi o to, ze gdzies pisalas, ze masz dosc ciagle gotowane mieso jesc. Przeciez mozesz usmazyc, jak najbardziej, ale na malej ilosci dobrego oleju (rzepakowy na zimno tloczony, z oliwek albo najlepiej sezamowy). tluszcze sa nam bardzo potrzebne, tymbardziej ze pare witamin tylko w tluszczach sie rozpuszcza. nie mowie nawet o wplywie na mozg.
pamietajcie, ze wszystkie gotowe rzeczy zawieraja zwiazki, ktore robia nas glodnymi. do tego wzmacniacze smaku powoduja, ze normalnie gotowane rzeczy nam juz nie smakuja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:39, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | A słodycze co 3 dni. |
Dzięki Kukułka (a raczej podziękuj mężowi )
Że też ja sama na to wcześniej nie wpadłam
A jak już ma ten słodki dzień to je tyle ile mu się chce czy jakiś limit jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:26, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | ja jestem osobiscie za 3 posilkami, sniadanie, obiad, kolacja. zaliczalam juz 4-5 posilkow i 3 sprawdaja sie najlepiej, tymbardziej, ze coraz czesciej dietetycy i specjalisci powtarzaja ze wlasnie 3 sa najlepsze. wkoncu kiedys organizm musi to trawic a nie ciagle insuline wytwarzac
wlasnie ,Dona, kiedys nawet mialam ci cos pisac, ale bylas na wczasach. chodzilo mi o to, ze gdzies pisalas, ze masz dosc ciagle gotowane mieso jesc. Przeciez mozesz usmazyc, jak najbardziej, ale na malej ilosci dobrego oleju (rzepakowy na zimno tloczony, z oliwek albo najlepiej sezamowy). tluszcze sa nam bardzo potrzebne, tymbardziej ze pare witamin tylko w tluszczach sie rozpuszcza. nie mowie nawet o wplywie na mozg.
pamietajcie, ze wszystkie gotowe rzeczy zawieraja zwiazki, ktore robia nas glodnymi. do tego wzmacniacze smaku powoduja, ze normalnie gotowane rzeczy nam juz nie smakuja. |
Kasik, przywiozłam sobie z Tunezji oliwe z oliwek- tam jest bardzo tania i dobra..
(Chyba Tunezja jest trzecim na swiecie eksporterem oliwy)
i teraz jesli cos smaże, to na oliwie z oliwek właśnie...
Ale nie jest ze mna az tak źle, w ekstremalnym momencie diety, gdzie odważałam kazdy gram , to tylko gotowane mięso było, teraz troche juz kombinuje, wlasnie na tej oliwie, albo omlet smazony...
Surówki tez robię z olejem, teraz z oliwą,
tylko z masła z bólem zrezygnowałam, a do margaryn sie nie moge przyzwyczaić....
acha, i nie dałam rady pic mleka odtłuszczonego, co prawda mleka nie pijam zbyt duzo, a lubie, daje do kawy, albo gotuje owsianke/płatki ryzowe..
Ale to 0%, czy nawet 2% jest dla mnie okropne..., kupuje 3,2% tłuszczu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:47, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja masla nie jadam, bo 1. ma laktoze, a po 2. to nasycone niezdrowe tluszcze.
jem margaryne poltlusta, bez zadnych dodatkow i nie utwardzana. tylko taka BIO albo REFORM. drozsza ale zdrowsza.
do ciasta tez daje dobry olej zamiast masla czy margaryny.
a oleju z oliwek nie lubie, dlatego uzywam rzepakowego najczesciej.
Dona, ja juz kiedys pisalam, ze jem duzo pelnoziarnistych rzeczy, nawet make do ciasta taka daje i naprawde ci polecam. szczegolnie do zrzucania pomalu, zdrowo i z ruchem. taka make mozesz dac tez np do ciasta na nalesniki, szczegolnie jak nie sa na slodko. latwiej sie chudnie a nie trzeba liczyc kalorii
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:50, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dona, potwierdzam, oliwa z Tunezji jest super, tez przytargałam wielką butlę I podobnie jak Ty, nie mogę patrzeć na wodniste mleko odtłuszczone. Za to margarynę jadam od lat zamiast masła.
Wczoraj zrobiłam sobie 40 minut aerobiku, dziś 50 minut i zjadłam 1300 kcal... i jestem z siebie dumna Znalazłam sobie fajne filmiki w sieci z aerobikiem i ćwiczę razem z prowadzącymi Fajna sprawa, motywuje, bo nie muszę się głowić nad ćwiczeniami, no i za darmochę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:56, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
buty i biegac a nie przed telewizorem ja wrocilam po 21 wlasnie z truchtania juz trenuje na gorkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 68, 69, 70 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 68, 69, 70 Następny
|
Strona 21 z 70 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|