Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odchudzanie ???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 68, 69, 70  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:38, 07 Sty 2007    Temat postu:

tato napisał:

o ile wiem to czlowiek nie kontroluje tego czy zachoruje czy nie
natomiast to co i ile je potrafi kontrolować, chyba że ty espree nie potrafisz zapanowac nad swoim apetytem


no to drogi tato..

co powiesz na to , ze sutkiem/objawem niektórych chorób/schorzen... jest własnie tycie
(np. choroby tarczycy)

Mam kuzynke, od kilku miesiecy stopniowo przybiera na wadze, a wcale nie je jakos wiecej, co gorsze, tarczyce ma w porzadku, wiec szukaja innej przyczyny...


troche rozsądku z tym "szlabanem"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:17, 07 Sty 2007    Temat postu:

no.. jedzenie można kontrolować.. tak jak oglądanie TV i korzystanie z komputera... gdybym była Twoją żoną to posawiłabym takie ultimatum - ja nie tyję Ty nie korzystasz z tych dwóch. Pytasz dlaczego? ot tak sobie, bo nie lubię patrzeć na Ciebie przed TV tak jak Ty na mnie gdy więcej ważę...

Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Nie 19:48, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:43, 07 Sty 2007    Temat postu:

poprawione
a czy ja zabraniam mojej żonie jeść ? Moze jesc tylko w rozsądnych ilosciach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:48, 07 Sty 2007    Temat postu:

ola napisał:
Tato, czy możesz napisać, jaka wyznaczyłes sankcję za przekroczenie granicy 60 kg? Brak jedzenia, zamknięcie w komórce, lanie, rozwód czy coś innego?


ortodoksyjny NPR!
wydaje mi się ze jeżeli dwoje ludzi sie kocha to wystarczy informacja ze tego nieakceptuję tak jak nieakcpetuję innych rzeczy szkodliwych dla zdrowia w stylu palenia papierosów, brania narkotyków, uzależnienia od alkoholu

jakbym napisał że moja żona ma szlaban na branie narkotyków to nikt by sie nie oburzył ale jak napisałem o wadze o prosze .... jakie wielekie oburzenie
a proszę panie nadwaga również szkodzi zdrowiu i wcale nie jest powiedziane ze mniej niż papierosy i inne używki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:50, 07 Sty 2007    Temat postu:

Dona napisał:

no to drogi tato..

co powiesz na to , ze sutkiem/objawem niektórych chorób/schorzen... jest własnie tycie
(np. choroby tarczycy)


z badan ktore moja żona robiła przed ślubem wynikało że nie ma żadnej powaznej choroby ...



Dona napisał:

troche rozsądku z tym "szlabanem"...

ależ oczywiscie i na ciąże dostała przecie dyspensę ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:53, 07 Sty 2007    Temat postu:

ale 60 kg to jeszcze nie jest wielka nadwaga

ile Twoja żona ma wzrostu?

ja mam 164 - i mi BMI wykazało że mogę ważyć od 52 do 62 kg i będę w NORMIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:55, 07 Sty 2007    Temat postu:

Niania napisał:
ale 60 kg to jeszcze nie jest wielka nadwaga

Nie da sie jednym wskaznikiem wszyskich sklasyfikowac
dla mnie 60 kg to nadwaga i to spora - tak mi podowiada zmysł estetyczny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:00, 07 Sty 2007    Temat postu:

Nane napisał:
A ja dla odmiany chcę przytyć i nie umię Yellow_Light_Colorz_PDT_04 już było tak fajnie i przytyło mi się 2 kg a tu ostatnio wchodzę na wagę i 2 kg wyparowały Smutny


Nane - no problem musisz tylko po każdym posiłku zjadać tabliczkę czekolady a między posiłkami dopychać się jakimś ciastem
efekt murowany !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:30, 07 Sty 2007    Temat postu:

może mi podrzucicie z parę kilo Very Happy ?
pod wpływem Waszych postów weszłam na wagę - niecałe 53 kg przy 170 cm... kości mi sterczą, ciuchy na mnie wiszą... osobiście nie lubię szkieletów i wcale mi się nie podoba bycie jednym z nich Wsciekly
jeśli chodzi o mojego męża, to po ślubie schudł 10 kg i wcale nie jest moim zamiarem tuczenie go. ja wolę, żeby inne babki zazdrościły mi przystojniaka niż żeby patrzyły z politowaniem na jego brzuch Yellow_Light_Colorz_PDT_08
widzę, że "reklamowana" przeze mnie dieta nie wzbudziła zainteresowania, naprawdę wolicie liczyć kalorie i odmawiać sobie różnych dobrych rzeczy? w mojej trzeba "tylko" zmienić swój sposób myślenia o jedzeniu. na początku wydaje się to niewykonalne, ale potem człowiekowi zostaje. jak ktoś zechce, to napiszę więcej, na razie nie będę na siłę wciskać [/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:55, 07 Sty 2007    Temat postu:

Gagusiu.. tonacy brzytwy sie chwyta......

powiem ci, ze nawet sprawdzałam na allegro, czy jest ta ksiazka, i pewnie sobie zakupie, a ksiązke polecana przez channel tez kupie, poczytam, zobacze co i jak...

Jak narazie... koniec ze słodyczami.. i zaczynam MŻ.. mniej zrec Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:32, 08 Sty 2007    Temat postu:

Zrobiłam pierwszy krok - dzisiaj do pracy przyszłam na piechotę! Very Happy Zajęło mi to 35 min. Spóźniłam się 5 min-jutro muszę wcześniej wyjść. Nawet nie szło się źle tylko...tak ciemno jeszcze a ja idę pustowiem.
No i przede mna jeszcze powrót. Mam nadzieje ze jak zobaczymy się w lutym bedę wygladała jak człowiek. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 15:56, 08 Sty 2007    Temat postu:

tato, a możesz dać konkretne przykłady, jak dbasz o zgrabna sylwetkę swojej żony, jak wygląda ten szlaban itd. ?
czy twoim zdaniem można taka forma zastosować w stosunku do faceta czy też "usidlony"=otyły i nic nie da się zrobić?
pomijając estetykę - z moim T. chodzi o zdrowie przede wszystkim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:23, 08 Sty 2007    Temat postu:

mniej zrec to zadna dieta. zrec trzeba sie nauczyc prawidlowo i do tego mniec ruch odpowiedni. Nie spacer, tylko np bieganie, pywanie, rowerek, crosstrainer w odpowiednim pulsie i czasie. i dyscyplina Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:43, 08 Sty 2007    Temat postu:

kukułka napisał:

Dono, czyli jednak sugerujesz, by nie jesc tego, co sie chce, nawet przed ciaza? Mnie nie uwazaja za obzartucha...


nie wiem.. po prostu przed ciaza mogłam jesc ile chciałam i co chciałam, a waga była w normie..

a po ciazy jak sobie jem co chce.. to skutkuje to ... nadwaga...

Nie wiem czy wszyscy tak maja, pewnie nie, mi sie po prostu zmieniła przemiana materii.....

a moze inny tryb zycia.... teraz jedyny ruch to spacerki z młodym...

a i seksu jak na lekarstwo..Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:57, 08 Sty 2007    Temat postu:

Kurcze, no bo ja tak zawczasu pytam.
A swoja droga zmobilizowałyscie mnie i wracam do callaneticsu ( w wersji okrojonej, internetowej, bo na allegro wycenili ksiazkę wartą 23 zł na bagatela 66) zaklezy mi na tej książce,a le nei az tak... I do szóstki Weidera wracam od dziś. Dałam sobie spokój, bo na strym mieszkaniu w 1 pokoju, jak maż miał wolne i był w domu to nei cchiałam sie wygłupiac, a tu mieszkanie duże, kamufluje sie w innym pokoju i cwiczę bez widowni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 68, 69, 70  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 68, 69, 70  Następny
Strona 4 z 70

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin