..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

Byłam wczoraj na aqua-aerobiku. Nie zmęczyłam się, dziś nie mam ani grama zakwasów. Jestem zaszokowana, że mam taką kondycję. Jednak 4. piętro, ruchliwy smyk i dalekie spacery z wózkiem robią swoje

w każdym razie kupię karnet po prostu na pływanie i się zmęczę, jak lubię Kwadratowy

walecznaS

Fajnie, ja to mam z tym problem... a "tylko" na trzecie piętro wchodzę...
dzisiaj byłam wreszcie u ortopedy z kolanem...

Czy może ktoś ma płytę Ewy Chodakowskiej?
Szukam czegoś na dvd żeby się zmobilizować, może ktoś coś poleci,
do klubu fitness już nie pójdę po co bym tam nie robiła to później odczuwam to na kręgosłupie

buba

Olenkita

Ja sobie postanowilam, ze to lato spedze na sportowo. Rower, nordiki, bieganie, gimnastyka w domu... Od przyszlego tygodnia bede tez chodzic do klubu fitness, zobaczylam na gruponie fajna oferte na vacu bieznie. Zawsze mialam bardzo dobra kondyche nawet nie cwiczac (bardzo szybko rzezbia mi sie miesnie) , no ale ostatnio mialam zero ruchu wiec musze nadrobic zeby nie sflaczec Confused

Szkoda tylko, ze maz mi nie chce sekundowac, obiecal, ze bedzie ze mna biegac a jak wspomne to sie wymiguje, musze go zmusic do ruchu bo poza spacerkami to mu sie nie chce.

strzyga

w targu w książkach mam kasetę Cindy Crawford jakby ktoś był zainteresowany Mruga

walecznaS

strzyga, ale Ty masz kasetę nie płytę, tak?

buba, u ortopedy to nic bo najpierw lekarz rodzinny dał mi skierowanie na rtg kolana, tam nic nie widać więc dał skierowanie do ortopedy by ten wypisał skierowanie na usg...
Czekałam na tą wizytę u ortopedy trochę bez sensu, pół dnia taki wypad do lekarza bo kolejka...
Dostałam skierowanie, z tym, że aby na nfz zrobić to muszę do sąsiedniego miasta jechać... nie wiem, czemu u nas nie robią Shocked

przecież jest usg i robią przeróżne a kolana nie... albo mogę iść prywatnie za ok 80zł najprawdopodobniej, szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że u nas nie zrobią mi tego usg na nfz, to bym już dawno się rozejrzała za prywatnym bo do sąsiedniego miasta to raz, że muszę się zapisać i znów czekać, dwa - dojazd, trzy - zorganizować kogoś do opieki nad dzieciakami, mój mąż w takich sytuacjach woli zapłacić prywatnie niż odwoływać klientów, urywać się z pracy itd. bo czasami więcej to nas kosztuje...
bez sensu to leczenie na nfz Confused

a na kręgosłup ortopeda nawet nie spojrzał, ja generalnie dostałam skierowanie ze wzgl. na kolano wiec na tym się skupił, mój kręgosłup się nie kwalifikuje chyba bo rodzinna mi nie dała skierowania do ortopedy, nie wiem...skoliozę to dużo ludzi ma

strzyga

tak, kasetę Mruga

fantada

A ja jestem ciążowym flakiem!

Strasznie szybko się męczę i to nie jest kwestia zadyszki tylko... nie wiem czego... ciśnienia...? Bo np. wejście pod górkę czy po schodach szybko to od razu takie skołowanie czuję i muszę zwolnić. Jeżdże na rowerze troszkę, spaceruję. Mam nadzieję, że teraz w drugim trymestrze będę się dobrze czuć, bo chcę się od września zapisać na fitness dla ciężarnych Wesoly

Bo tak w domu trochę boję się sama ćwiczyć... mam takie poczucie, że ten brzuch jest napięty i np. z wymachami rąk do góry albo jakimś wyginaniem pleców trzeba uważać.
Mam nadzieję, że jak się dziecina urodzi to będzie nas stać na przyczepkę do roweru i pojedziemy z nią w wakacje na mini rajdzik Wesoly

ika

fantada u mnie tak było, że do 12 tygodnia był koszmar, póxniej 13-20 tydzień czułam się jakbym w ogóle w ciąży nie byla. No a po 20 to już mnie wszystko bolało, zawroty głowy, skoki cisnienia i inne takie

Więc korzystaj póki możesz Wesoly

hebanowe noce

W końcu zaczęłam korzystać z karty multisport!
Jest mnie teraz mało, bo dużo sportu uprawiam w wolnym czasie - bieżnia 60 minut co drugi dzień lub dzień po dniu, basen 2 - 3 razy w tygodniu, chciałabym włączyć jakieś ćwiczenia, ale jeszcze nie wiem jakie i z większością średnio daję sobie radę.
Do tego staram się być na diecie 1500 kcal, ale generalnie nie odmawiam sobie niczego oprócz ziemniaków, białego chleba (jem ciemny razowy), słodyczy (choć wczoraj grzeszki były), fast foodów.
Na razie 1,5 kg mniej. Zważę się dopiero w sierpniu, bo nie chcę się załamywać.

Lubię też chodzenie z kijami, spala dużo kalorii, ale w te upały sobie odpuściłam. Niestety dziś siłownia była zamknięta, może jutro po nocy pójdę na basen, jeśli będę w stanie.

WALECZNA, ja też mam skoliozę i bóle kręgosłupa piersiowego, ale odkąd fizjoterapęutka nastawiła mi zblokowane kręgi (nie bolało, ale chrupało, trwało dosłownie kilka sekund) to ból się zmniejszył i skrętnymi ruchami jestem w stanie sama nastawić sobie kręgi, co daje mi ulgę.

Kolana też mnie bolą, ale to od nadwagi, bo przy zbędnych kilogramach stawy kolanowe przejmują funkcje biodrowych i są za bardzo obciążone.

Na bieżni szybko maszeruję, bo to mniej obciąża kolana niż bieg, chociaż czasem pokuszę się o truchtanie.

Na basenie też są kolana odciążone. Nie musisz skreślać siłowni, po prostu trzeba wyeliminować ćwiczenia, które sprawiają Ci ból np. bieganie na bieżni (samo maszerowanie można), stepper, rowerki.

No i nie pocieszę Cię, jeśli chodzi o kręgosłup, to nie skolioza stanowi problem (chyba że masz tak zaawansowaną, że posiadasz grupę inwalidzką) ale brak mięśni brzucha i grzbietu - przy ćwiczeniach nie ma co chronić kręgosłupa i dlatego go odczuwasz. Dlatego małymi kroczkami, mało obciażeń i serii mozna nad sobą popracować. Kiedyś dostałam trening indywidualny i normalnie oczy wyszły mi z orbit po trzech treningach, były dla mnie za cieżkie. Teraz robię po swojemu - małymi kroczkami ale do przodu.

walecznaS

kolana mogą boleć od różnych rzeczy, nie tylko od nadwagi, skoro tylko jedno kolano mnie boli to obstawiam, że to jednak przeciążenie - bo kręgosłup krzywy

w kubie fitness po wyeliminowaniu tego, co sprawia mi ból został mi orbitek

to mi się nie opłaca
a zresztą - teraz nie mam kasy, nie mam z kim dzieciaków zostawić więc i tak nawet o tym nie myślę

hebanowe noce

Waleczna, polecam Ci ćwiczenia z taką dużą, dmuchaną piłką, jeśli chodzi o kręgosłup, a i basen nie zaszkodzi na początek.
Mi się wydaje, że orbitrek też obciąża kolana. Za to czytałam, że jeśli ktoś ma z nimi problem to marsz na bieżni - delikatny oczywiście zamiast biegania. U mnie się sprawdziło. Najbardziej bolą mnie na stepperze i rowerach - w dodatku te dwa sprzęty są dla mnie nudne, dlatego i ja omijam tę katorgę.
Czasem kręgosłup boli mnie po basenie (pływam żabką krytą), nie wiem czemu, ale nie za każdym razem. Tłumaczę sobie, że kręgosłup się prostuje, mięśnie mają prawo naciągać się przy kręgach, gdy przesadzę z czasem. No i mnie też jedno kolano boli bardziej - głównie prawe, lewe rzadko, niestety przy skoliozie dół też się przestawia. Mam z jednej strony nieco mniejsze wcięcie w talii. Nie jest aż tak widoczne, po prostu ja wiem, że je posiadam.

Zobaczymy.

Mogę Ci podesłać linki do filmików na YT, do ćwiczeń odtłuszczających czyli takich cardio i interwałów, które można robić w domu. Zawsze można wybrać sobie czy zmodyfikować pod kątem kolana.

walecznaS

kolano raz boli, raz nie
jak boli to nie ma mowy o żadnych ćwiczeniach z udziałem nóg, ja wtedy nawet kuleję
na razie przestało, może czasami lekko się odzywa

na basen nie chodzę, nie umiem pływać, to nie dla mnie
no i nie mam z kim dzieci zostawić, mąż wraca o 19-20tej, czasami w nocy ok 1-2 bo doszły dodatkowe sprawy do załatwienia związane z obecnym sezonem, nie będę się rozwodzić bo to prywatne sprawy Mruga

po prostu jest potrzebna komuś jego pomoc

a tak w ogóle - nie myślę już o tym, znów miewam fazy, że ledwo chodzę, przesypiam pół dnia
a jak do tego jest upał 30st i więcej to nie mam sił praktycznie na nic

micelka

Ja ostatnio po wizycie na basenie (pierwszy raz po dłuższej przerwie) miałam zakwasy przez 3 dni. Kiepsko pływam, więc się namachałam rękami i nogami, toteż potem mnie bolało wszystko Mruga

Od września chcę chodzić regularnie- na aqua aerobic albo po prostu popływać.

fresita

basen jest dobry na kręgosłup, ale tylko kraul. Według opinii fizjoterapety najbardziej szkodliwa dla regoslupa jest żabka, bo nadmiernie przeciąza kręgosłup.